do Torunia do królów ichmość polskiego i szwedzkiego. Jechałem na Królewiec, gdzie kilka dni w dobrej haniebnie kompanii zabawiłem się; tamże na wschodach szwank miałem podpiwszy u ip. wojewodziny trockiej miodeczkiem. W tych kompaniach dodawał nam wesołości monsieur Kont francuz, arte muzyk, który miał syna i córkę śliczną, dobrze śpiewających i na wszystkich instrumentach grających, perfectissime, równo z panem ojcem także i dobrze bardzo grającym i śpiewającym; bywała także i ip. Ważyńska francuska, rodem Madame de Neuvil, która dopomagała kompanii śpiewaniem bardzo dobrem.
Z Królewca, żałośnie go pożegnawszy, jechałem die 21 Decembris w kompanii z ip. Sapiehą generałem wielko
do Torunia do królów ichmość polskiego i szwedzkiego. Jechałem na Królewiec, gdzie kilka dni w dobréj haniebnie kompanii zabawiłem się; tamże na wschodach szwank miałem podpiwszy u jp. wojewodziny trockiéj miodeczkiem. W tych kompaniach dodawał nam wesołości monsieur Kont francuz, arte muzyk, który miał syna i córkę śliczną, dobrze śpiewających i na wszystkich instrumentach grających, perfectissime, równo z panem ojcem także i dobrze bardzo grającym i śpiewającym; bywała także i jp. Ważyńska francuzka, rodem Madame de Neuvil, która dopomagała kompanii śpiewaniem bardzo dobrém.
Z Królewca, żałośnie go pożegnawszy, jechałem die 21 Decembris w kompanii z jp. Sapiehą generałem wielko
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 133
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
haniebnie kompanii zabawiłem się; tamże na wschodach szwank miałem podpiwszy u ip. wojewodziny trockiej miodeczkiem. W tych kompaniach dodawał nam wesołości monsieur Kont francuz, arte muzyk, który miał syna i córkę śliczną, dobrze śpiewających i na wszystkich instrumentach grających, perfectissime, równo z panem ojcem także i dobrze bardzo grającym i śpiewającym; bywała także i ip. Ważyńska francuska, rodem Madame de Neuvil, która dopomagała kompanii śpiewaniem bardzo dobrem.
Z Królewca, żałośnie go pożegnawszy, jechałem die 21 Decembris w kompanii z ip. Sapiehą generałem wielko-polskim i bratem jego Jerzym na Rybkarty, gdzieśmy zastali ip. wojewodę podlaskiego i samą jejmość
haniebnie kompanii zabawiłem się; tamże na wschodach szwank miałem podpiwszy u jp. wojewodziny trockiéj miodeczkiem. W tych kompaniach dodawał nam wesołości monsieur Kont francuz, arte muzyk, który miał syna i córkę śliczną, dobrze śpiewających i na wszystkich instrumentach grających, perfectissime, równo z panem ojcem także i dobrze bardzo grającym i śpiewającym; bywała także i jp. Ważyńska francuzka, rodem Madame de Neuvil, która dopomagała kompanii śpiewaniem bardzo dobrém.
Z Królewca, żałośnie go pożegnawszy, jechałem die 21 Decembris w kompanii z jp. Sapiehą generałem wielko-polskim i bratem jego Jerzym na Rybkarty, gdzieśmy zastali jp. wojewodę podlaskiego i samą jejmość
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 133
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
R. 1433. Król z Wojskiem wtargnął w Państwa ich, Miast wiele popalił, ale Krzyżacy upokorzyli się znowu i na 12. lat Pokój uprosili, Wołosza także zrebellizowana Partią Polską uskromiona R. 1434. Król wysłał Posłów na Konsylium Bazylejskie, ale w tym Roku będąc w Grodku po Z. Wojciechu Król ciekawy słuchania śpiewającego Słowika oziąbł i w Febrę w padszy umarł pochowany w Katedrze Krakowskiej według Miechów: lib: 4. cap. 48. WŁADYSŁAW III. Syn starszy po Jagiellonie od Stanów na Tron wsadzony, i w dzień Z. Jakuba tegoż Roku koronowany przez Wojciecha Jastrzębca Arcyb: Gniezn: w młodym wieku swoim. R.
R. 1433. Król z Woyskiem wtargnął w Państwa ich, Miast wiele popalił, ale Krzyżacy upokorzyli śię znowu i na 12. lat Pokóy uprośili, Wołosza także zrebellizowana Partyą Polską uskromiona R. 1434. Król wysłał Posłów na Concilium Bazyleyskie, ale w tym Roku będąc w Grodku po S. Woyćiechu Król ciekawy słuchania spiewającego Słowika oźiąbł i w Febrę w padszy umarł pochowany w Katedrze Krakowskiey według Miechow: lib: 4. cap. 48. WŁADYSŁAW III. Syn starszy po Jagiellonie od Stanów na Tron wsadzony, i w dżień S. Jakuba tegoż Roku koronowany przez Woyćiecha Jastrzębca Arcyb: Gniezn: w młodym wieku swoim. R.
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 55
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
/ Rad nowin często słucha/ rad i pożartuje. Wenus wespół z Bachusem są mu przyjaciele/ Potrawy od wymysłów/ a śmieszno mu wiele. Jowisz na czele/ w uściech/ są słowa miodowe/ Ma i zmyśly w naukę głęboką gotowe. Nie porywczy do gniewu. datny/ miłujący Wesoły/ a żartowny/ wdzięcznie śpiewający. Rożą jagody dwoją ności zapalone/ I w śmiałość/ wespół z zgodą serce sposobione. Ciała dosyć/ wzrost kształtny komu dano z nieba/ Jeno go też zbytkami psować nie potrzeba.
O Kompleksji Cholerycznej, lubo ognistej. Ogień tu szczery uznasz w postępkach płomienie/ Prędki gniew i z nie wielkiej przyczyny zwaśnienie. Górą
/ Rad nowin często słucha/ rad y pożártuie. Wenus wespoł z Bachusem są mu przyiaćiele/ Potráwy od wymysłow/ á śmieszno mu wiele. Iowisz na czele/ w vśćiech/ są słowá miodowe/ Ma y zmysly w náukę głęboką gotowe. Nie porywczy dó gniewu. dátny/ miłuiący Wesoły/ a żártowny/ wdźięcznie spiewáiący. Rożą iágody dwoią ności zapalone/ Y w śmiáłość/ wespoł z zgodą serce sposobione. Ciáłá dosyć/ wzrost kształtny komu dáno z niebá/ Ieno go też zbytkami psować nie potrzeba.
O Komplexyey Choleryczney, lubo ognistey. Ogień tu sczery vznasz w postępkách płomienie/ Prędki gniew y z nie wielkiey przyczyny zwaśnienie. Gorą
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: D4v
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
dwa: jeden, w którym mięso jadają, a w drugim w postne dni od ryb) i wszytek przejrzrzawszy klasztor, do pałacu.
Po obiedzie, o zmroku jechaliśmy wielką barką na morze, kanałem w przez miasto, ze świecami, mając na górze muzykę wojskową, we śrzodku zaś damy nadzwyczaj pięknie śpiewające i muzykę pokojową. Byli z nami kawalerowie ci i damy, kolacją tamże na wodzie od cukrów jedli, bontempo na wodzie z tak delikatną muzyką odprawując. Zjeżdżali się ze wszytkiego miasta damy, kawalerowie, przypatrując się tej tak dobrej konwersacji, tak iż około barki gunduł się nie mógł ominąć. Godzin ze cztery jeździwszy na
dwa: jeden, w którym mięso jadają, a w drugim w postne dni od ryb) i wszytek przejrzrzawszy klasztor, do pałacu.
Po obiedzie, o zmroku jechaliśmy wielką barką na morze, kanałem w przez miasto, ze świecami, mając na górze muzykę wojskową, we śrzodku zaś damy nadzwyczaj pięknie śpiewające i muzykę pokojową. Byli z nami kawalerowie ci i damy, kolacją tamże na wodzie od cukrów jedli, bontempo na wodzie z tak delikatną muzyką odprawując. Zjeżdżali się ze wszytkiego miasta damy, kawalerowie, przypatrując się tej tak dobrej konwersacjej, tak iż około barki gunduł się nie mógł ominąć. Godzin ze cztery jeździwszy na
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 162
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
fiat, fiat, fiat, fiat, fiat, i zaraz ten Człowiek stał się maluskiem Robakiem/ i wszystkie insze Robaczki neizliczonego Rodzaju byli koło niego/ A ten Robak znowu rósł od Ziemi do nieba i stał się więtszym niżeli przed tym /insze zaś Robaczki leżeli na niego/ i tak wysoko przyszli/ ze Aniołów śpiewających słyszeli. Ten Robak znowu wołał: ach muszę sobie tak wielkiego Uczynić jakom sam jest/ na to Słowo/ powstało znowu siedm Grzmotów głośno mówiących: Fiat, fiat., fiat, fiat, fiat, fiat, fiat, i te Robaczki zaraz byli tak wielkie/ ze na przeciwko nim Ziemia tak mała się zdała
fiat, fiat, fiat, fiat, fiat, y záraz ten Człowiek stał się maluskiem Robakiem/ y wszystkie insze Robacżki neizliczonego Rodzáiu byli koło niego/ A ten Robak znowu rosł od Zięmi do niebá y stał się więtszym niżeli przed tym /insze záś Robaczki leżeli na niego/ y ták wysoko przyszli/ ze Aniołow śpiewaiących słyszeli. Ten Robak znowu wołał: ách muszę sobie ták wielkiego Ucżynić iákom sam iest/ na to Słowo/ powstało znowu siedm Grzmotow głosno mowiących: Fiat, fiat., fiat, fiat, fiat, fiat, fiat, y te Robacżki záraz byli ták wielkie/ ze na przeciwko nim Zięmia ták máła się zdáłá
Skrót tekstu: MalczInstGleich
Strona: 35
Tytuł:
Nova et methodica institutio [...] Gleichnus
Autor:
Stanisław Jan Malczowski
Drukarnia:
G.M. Nöller
Miejsce wydania:
Ryga
Region:
Inflanty
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
mówi Adrianus Fini, Także też gdy Dawid święty mówi; . Przez to trzykroć położone słowo Deus, rozumieją się trzy persony Trójce przenaświętszej. A kiedy mówi Metauant eum, nõeos. rozumie się jedna istność natury Boskiej/ jako wykłada Belarminus. I gdy Izajasz Prorok opisuje onę Muzykę niebieską: jako słyszał Anioły święte w niebie śpiewające przed majestatem Pańskim/ a po trzykroć powtarzając słowo Sanctus, Sanctus, Sanctus. Powiada Galatinus, iż Rabbi Symeon rozumie przez to trzy persony Boskie/ gdy tak pisze/ Sanctus hic, est Pater: Sanctus hic, est Filius: Sanctus hic, est Spiritus sanctus. Czego potwierdza Andreas Celariensis opisując objawienie Jana świętego i
mowi Adrianus Fini, Tákże też gdy Dawid święty mowi; . Przez to trzykroć położone słowo Deus, rozumieią się trzy persony Troyce przenaświętszey. A kiedy mowi Metauant eum, nõeos. rozumie się iedná istność nátury Boskiey/ iáko wykłáda Belarminus. Y gdy Izáiasz Prorok opisuie onę Muzykę niebieską: iáko słyszał Anyoły święte w niebie spiewáiące przed máiestatem Páńskim/ á po trzykroć powtarzáiąc słowo Sanctus, Sanctus, Sanctus. Powiáda Galatinus, iż Rábbi Symeon rozumie przez to trzy persony Boskie/ gdy ták pisze/ Sanctus hic, est Pater: Sanctus hic, est Filius: Sanctus hic, est Spiritus sanctus. Czego potwierdza Andreas Celariensis opisuiąc obiáwienie Ianá świętego y
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 11
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
/ Laźniami/ etc. Jest jeszcze po prawy ręce Rzeka atyber/ Zwilczycą i dwojgiem wyrażona dziećmi/ lejącemi/ jednym wielkim naczyniem i wylewającemi wodę z tej rzeki Tyber/ jakoby dodając wody Rzymowi. Tusz zaraż/ jest jedna sztuka wodna/ na który różnego rodzaju Ptastwo/ po Galleriach siedzące/ i wdzięcznie śpiewające usłyszysz/ nieinaczy tylko jak żywych wyrazające głosy/ co wszytko sprawuje woda/ wtym przylatuje Sowa/ gdzie zaraż Ptastwo truchlejąc poczyna milczec; zaś gdy odlatujeze jej już owo Ptastwo dojzrzrzeć niemoże/ znowu jak na nowe śpiewać zaczynają. Dalej jeszcze/ obaczysz dwoje nowemi obwiedzionych i opasanych miejsc/ nakształt skrzyń/
/ Láźniámi/ etc. Iest iescze po práwy ręce Rzeká atyber/ Zwilczycą y dwoygiem wyrázona dźiećmi/ leiącemi/ iednym wielkim naczyniem y wylewáiącemi wodę z tey rzeki Tyber/ iákoby dodáiąc wody Rzymowi. Tusz záraż/ iest iedná sztuká wodna/ ná ktory rożne^o^ rodzáiu Ptástwo/ po Gálleryách śiedzące/ y wdźięcznie spiewáiące vsłyszysz/ nieináczy tylko iák żywych wyrazáiące głosy/ co wszytko spráwuie wodá/ wtym przylátuie Sowá/ gdźie záraż Ptástwo truchleiąc poczyna milczec; záś gdy odlátuieze iey iuż owo Ptástwo doyzrźrzeć niemoże/ znowu iák ná nowe śpiewáć záczynáią. Dáley iescze/ obaczysz dwoie nowemi obwiedźionych y opasánych mieysc/ nákształt skrzyń/
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 187
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
czyli bajkę hausit z Psatona Preceptora swego. Tegoż zdania byli Pythagoras, Pausanias, Lucretius, Thèócritus, Socrates, Cicero, Seneca, a dopieroż P6etowie stylowi swojemu ex fabulis prżynoszący energiam. Recentiores AuthoresMelisus, y Schedius. Pentastus, i Restorphius, na ostatek Bartolinus świadczą, że po różnych wodach własnemi słyszeli uszyma śpiewających Łabędzi Tym wszystkim idzie wkontr Pliniusz. Naturalista, mając to za fałszywe relację i opinię. Idą za zdaniem jego Athenaeus; AElianus, Scaliger, Bodinus, Atbanazy Kircher. Popiera tejże Sentencyj codzienna eksperiencja, po Jeziorach, Rzekach, Stawach widząca łabęci, a nigdy głosu ich nie słysząca: giną od Strzelców,
czyli báykę hausit z Psatona Preceptorá swego. Tegoż zdánia byli Pythagoras, Pausanias, Lucretius, Thèócritus, Socrates, Cicero, Seneca, a dopieroż P6ètowie stylowi swoiemu ex fabulis prżynoszący energiam. Recentiores AuthoresMelisus, y Schedius. Pentastus, y Restorphius, ná ostátek Bartholinus swiadczą, że po rożnych wodách własnemi słyszeli uszymá śpiewáiących Łábędzi Tym wszystkim idzie wkontr Pliniusz. Náturalista, maiąc to za fałszywe relacyę y opinię. Idą zá zdaniem iego Athenaeus; AElianus, Scaliger, Bodinus, Atbanazy Kircher. Popiera teyże Sentencyi codzienna experyencyá, po Ieziorach, Rzekach, Stawach widząca łabęci, á nigdy głosu ich nìe słysząca: giną od Strzelcow,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 133
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
rozdzieleniu, rozłupaniu drzewa, Kamienia, lub innego stałego Materiału.
Tych Piąciu MACHIN Kompozycja wiele cudnych Światu poczyniła Machin, które wyliczają Autorowie, o Mechanice traktujący jakie są Glosocomum Heronis et Pappi; Machina Heronis wodę ciągnąca od Kardana opisana: Pancratiũ infinitae potentiae Simonis Stevini: Pancratium Aurigárum: Scytále Aristoteles: Memnona Statua gadająca, śpiewająca, grzmoty czyniąca, wozy same bieżące bez koni na drodze: Archity z Tarentinu gołąb drzewiany latający: Jana Regiomontana Orzeł Miedziany lecący przeciwko Karolowi V. Cesarzowi do Norembergii wieżdzającemu, i aż do Bramy onemu astystu. o STATYCE
jący: Dedala sławnego Mechanika statuj: Apolloniusza (nie Apollina) Tripodes, albo trzy nogi;
rozdzieleniu, rozłupaniu drzewa, Kamienia, lub innego stałego Materyału.
Tych Piąciu MACHIN Kompozycya wiele cudnych Swiatu poczyniła Machin, ktore wyliczaią Autorowie, o Mechanice traktuiący iakie są Glosocomum Heronis et Pappi; Machina Heronis wodę ciągnąca od Kardana opisana: Pancratiũ infinitae potentiae Simonis Stevini: Pancratium Aurigárum: Scytále Aristoteles: Memnona Statua gadaiąca, spiewaiąca, grzmoty czyniąca, wozy same bieżące bez koni na drodze: Archity z Tarentinu gołąb drzewiany lataiący: Iana Regiomontana Orzeł Miedziany lecący przeciwko Karolowi V. Cesarzowi do Norembergii wieżdzaiącemu, y aż do Bramy onemu astystu. o STATYCE
iący: Dedala sławnego Mechanika statuy: Apolloniusza (nie Apollina) Tripodes, albo trzy nogi;
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 225
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755