kryjomy. Uklęknie przed Kapłanem/ winy oznajmuje. A co powie/ to z Ust jej żaba wyskakuje. Na ostate/ chciał i smok wyniść/ za żabami; Lecz Pani/ zatrzymała onegoż/ ustami. Po spowiedzi/ gdy cale rozgrzeszona była/ Wszystka owa Gadzina do ust jej wróciła. Nic/ co się ż Panią działo/ Spowiednik nie wiedział: Wszystko widział towarzysz/ co z daleka siedział. A gdy już mile byli odprawili drogi/ W tym opowie towarzysz/ trafunek on srogi. Sturbowany Spowiednik/ rzecze: Powracajmy/ Znać czegoś zataiła/ więc jej pomoc dajmy. Aleć nim pomoc ona/ z Spowiednikiem przyszła/
kryiomy. Vklęknie przed Kápłánem/ winy oznáymuie. A co powie/ to z Vst iey żaba wyskakuie. Ná ostáte/ chćiáł y smok wyniść/ zá żábami; Lecz Páni/ zátrzymała onegoż/ vstámi. Po spowiedźi/ gdy cále rozgrzeszoná byłá/ Wszystká owá Gádźiná do vst iey wroćiłá. Nic/ co się ż Pánią dźiało/ Spowiednik nie wiedźiał: Wszystko widźiał towárzysz/ co z dáleká śiedźiáł. A gdy iuż mile byli odpráwili drogi/ W tym opowie towárzysz/ tráfunek on srogi. Zturbowány Spowiednik/ rzecze: Powrácaymy/ Znáć czegoś zátáiłá/ więc iey pomoc daymy. Aleć nim pomoc oná/ z Spowiednikiem przyszłá/
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: C3v
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
się ich białepłci/ lepiej wydać miały/ Węże/ Zmije/ Padalce/ ponich by sadzały. Aleć ja mniemam/ że to na śmiech czynią z Świata; Pragnąc/ zażyć krotofil/ póki służą lata: Z trefników wzorki biorąc/ gdy strój ich pstry widzą; W tym się/ na śmiech kochają/ ż czego winnych szydzą. Krawcom lepsza się nie dziej: Bo co się walały Kitajczane płateczki; to się dziś przydały. I co przedtym w śmieci iść/ ledwie było godno/ To terasz pilno chowa/ kto się nosi Modno. Już teraz najszczuplejsze twarzy pultynkami W których płatki chowają: co przyznacie sami. Pod tak bogatą
się ich biáłepłći/ lepiey wydáć miáły/ Węże/ Zmije/ Pádálce/ ponich by sadzáły. Aleć iá mniemam/ że to ná śmiech czynią z Swiátá; Prágnąc/ záżyć krotofil/ poki służą látá: Z trefnikow wzorki biorąc/ gdy stroy ich pstry widzą; W tym się/ ná śmiech kocháią/ ż czego winnych szydzą. Kráwcom lepsza sie nie dźiey: Bo co się waláły Kitayczáne płáteczki; to się dźiś przydáły. Y co przedtym w śmieći iść/ ledwie było godno/ To terász pilno chowa/ kto się nośi Modno. Iuż teráz náyszczupleysze twarzy pultynkámi W ktorych płátki chowáią: co przyznáćie sámi. Pod ták bogátą
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: D2v
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
. Krawcom lepsza się nie dziej: Bo co się walały Kitajczane płateczki; to się dziś przydały. I co przedtym w śmieci iść/ ledwie było godno/ To terasz pilno chowa/ kto się nosi Modno. Już teraz najszczuplejsze twarzy pultynkami W których płatki chowają: co przyznacie sami. Pod tak bogatą głową/ szyja ż ubożała; Naga/ biedna/przy samych perłach się została A że przystąpiej pereł/ więc czarne Paciory/ Moda zaleca Damom/ nad inne Fawory. Dobrze/ że Paciorkami/ karki otaczacie; Które gołe/ jakoby pod miecz zgodne/ macie. Gdyby wam sztuka uszła/ takbyście mówiły: Puść nas Panie do
. Kráwcom lepsza sie nie dźiey: Bo co się waláły Kitayczáne płáteczki; to się dźiś przydáły. Y co przedtym w śmieći iść/ ledwie było godno/ To terász pilno chowa/ kto się nośi Modno. Iuż teráz náyszczupleysze twarzy pultynkámi W ktorych płátki chowáią: co przyznáćie sámi. Pod ták bogátą głową/ szyiá ż vbożáła; Nága/ biedná/przy sámych perłách się zostáłá A że przystąpiey pereł/ więc czarne Páciory/ Modá zálecá Dámom/ nád inne Fáwory. Dobrze/ że Paćiorkámi/ kárki otaczaćie; Ktore gołe/ iákoby pod miecz zgodne/ maćie. Gdyby wam sztuká vszłá/ tákbyśćie mowiły: Puść nas Pánie do
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: D2v
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
i dopiero z Komisyj Lwowskiej Książę Czartoryski Biskup Kujawski powtórnie do związku wyznaczony, szczęśliwie rozwiązał związek z deklaracją[...] wypłacenia im 9. Millonów, a w Wilnie związek Litt: Zyromskiego Marszałka swego, i Gąsiewskiego Hetmana Poln: Litt: zabili. Roku 1663. Król po świętach w Zołkwi odprawionych[...] do Lwowa powrócił, a[...] ż Chmielnicki Mnichem zstał, Kozacy Wódzem obrali Zaporoskim Teterę od Króla potwierdzonego, przez Ulanickiego Kozackiego Posła. Związek znowu wszczynał się z nieodebranej zapłaty, ale uskromiony groźbą Królewską i Duchowną, Akta związku popaliwszy Król potym lustrował wojsko, którego się pokazało na 40000. i kiedy ich dysponował przeciw Moskwie na Ukrainie,[...] rozjechali się,
i dopiero z Kommissyi Lwowskiey Xiąże Czartoryski Biskup Kujawski powtórnie do zwiąsku wyznaczony, szczęśliwie rozwiązał związek z deklaracyą[...] wypłacenia im 9. Millonów, á w Wilnie związek Litt: Zyromskiego Marszałka swego, i Gąśiewskiego Hetmana Poln: Litt: zabili. Roku 1663. Król po świętach w Zołkwi odprawionych[...] do Lwowa powróćił, á[...] ż Chmielnicki Mnichem zstał, Kozacy Wódzem obrali Zaporoskim Teterę od Króla potwierdzonego, przez Ulanickiego Kozackiego Posła. Związek znowu wszczynał śię z nieodebraney zapłaty, ale uskromiony groźbą Królewską i Duchowną, Akta związku popaliwszy Król potym lustrował woysko, którego śię pokazało na 40000. i kiedy ich dysponował przećiw Moskwie na Ukrainie,[...] rozjechali śię,
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 103
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Biskupstwami lub Opactwami Synów Królewskich. W tych zaś Dobrach od Rzeczypospolitej pozwolonych nie mogą być tylko Szlachta Administratorami, Tenutariuszami etc. którzy w sądach wszelkich powinni odpowiadać kiedy Interes Prawny zachodzi, o czym dyspozycje nauczają Synów Zygmunta III. i Jana III. Po śmierci jednak lub promocyj postronnej te Dobra się wracają do Rzeczypospolitej. C[...] ż Królewiczowie nie mogą Sukcesyj pretendów[...] ć do Tronu, i owszem obranemu Królowi, i koronowanemu powinni przysiąc i Rzeczypospolitej na wierność, i posłuszeństwo bez żadnej zdrady. DOBRA STOŁU KrólEWSKIEGO.
KRólowie przedtym z różnych danin od Poddanych i Szlachty Intraty swoje mieli, o czym Kromer.[...] Z zaś z czasem wiele Dóbr konfiskowanych przybyło, i
Biskupstwami lub Opactwami Synów Królewskich. W tych zaś Dobrach od Rzeczypospolitey pozwolonych nie mogą być tylko Szlachta Administratorami, Tenutaryuszami etc. którzy w sądach wszelkich powinni odpowiadać kiedy Interes Prawny zachodźi, o czym dyspozycye nauczają Synów Zygmunta III. i Jana III. Po śmierći jednak lub promocyi postronney te Dobra śię wracają do Rzeczypospolitey. C[...] ż Królewicowie nie mogą sukcessyi pretendow[...] ć do Tronu, i owszem obranemu Królowi, i koronowanemu powinni przyśiąc i Rzeczypospolitey na wierność, i posłuszeństwo bez żadney zdrady. DOBRA STOŁU KROLEWSKIEGO.
KRólowie przedtym z różnych danin od Poddanych i Szlachty Intraty swoje mieli, o czym Kromer.[...] Z zaś z czasem wiele Dóbr konfiskowanych przybyło, i
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 149
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
co rześkiego o chmielu. A cóż o nim powiedzieć? jako insze ziele, Jeżeli tyczki nie ma, po ziemi się ściele. I mnie, kiedy mazura kusz piję po kuszu, Przybywa choć po trosze we łbie animuszu; Jeśli jednak nie czuję zakowanej tyczki, Wolno mi grać na gębie, wycinać policzki. Aż skoro chmiel dopadnie przytknionego drąga, Dźwignąwszy się od ziemie, zaraz wierzchu siąga. 524. NADZIEWANA KURA
Wjeżdżam we wrota, dawszy znać o sobie wprzódy, Aż kucharz z miotłą biega za kurą w zawody; A gdy mu kędyś w miejsce nieuczciwe wpadła: „Bodajżeś — głosem rzecze — tysiąc diabłów zjadła!
Chciałem
co rześkiego o chmielu. A cóż o nim powiedzieć? jako insze ziele, Jeżeli tyczki nie ma, po ziemi się ściele. I mnie, kiedy mazura kusz piję po kuszu, Przybywa choć po trosze we łbie animuszu; Jeśli jednak nie czuję zakowanej tyczki, Wolno mi grać na gębie, wycinać policzki. Aż skoro chmiel dopadnie przytknionego drąga, Dźwignąwszy się od ziemie, zaraz wierzchu siąga. 524. NADZIEWANA KURA
Wjeżdżam we wrota, dawszy znać o sobie wprzódy, Aż kucharz z miotłą biega za kurą w zawody; A gdy mu kędyś w miejsce nieuczciwe wpadła: „Bodajżeś — głosem rzecze — tysiąc diabłów zjadła!
Chciałem
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 415
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
. Kokenhauz Sasowie opuścili, a Moskwą osadzili, Którzy wziąwszy wiadomość o Wojsku Szwedzkim ze nie daleko było ex nune opuściwszy Fortecę, a miny podłożywszy i sami wszystko porzuciwszy, Vitam fugá salvare conati sunt. Krótko potym Miny się zapaliwszy, wysadzili. Teraz Król I. M. z Wojskiem swoim za Nieprzyjacielem idzie do Bi[...] ż, ale i tam podobno niedotrzymają Sasowie, z swojemi wybranymi Colligatami Moskalami. Wtych dniach przybył Książę I. M. Holsztyński do Rygi z dziesięcią tysięcy Wojska Nowego które częścią tu pod Rygą już, a częścią jeszcze w Marsie, i zaraz zabawiwszy się godzin kilka w Rydze, udał się do Króla I.
. Kokenhauz Sásowie opuscili, á Moskwą osádzili, Ktorzy wziąwszy wiádomość o Woysku Szweckim ze nie dáleko było ex nune opusciwszy Fortecę, á miny podłożywszy y sámi wszystko porzuciwszy, Vitam fugá salvare conati sunt. Krótko potym Miny się zápaliwszy, wysádzili. Teraz Krol I. M. z Woyskiem swoym zá Nieprzyiácielem idzie do Bi[...] ż, ále y tám podobno niedotrzymáią Sásowie, z swoięmi wybránymi Colligatámi Moskalámi. Wtych dniách przybył Książę I. M. Holsztynski do Rygi z dziesięcią tysięcy Woyská Nowego ktore częscią tu pod Rygą iuż, á częscią ieszcze w Mársie, y záraz zábawiwszy sie godzin kilká w Rydze, udał się do Krolá I.
Skrót tekstu: RelRyg
Strona: 8
Tytuł:
Krótka a prawdziwa relacja o akcji wojennej [...] pod Rygą
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1701
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1701
Holandyj burze przez dni 10 z gradem i deszczem trwały. Morze wzruszone bieg i odchód rzek zatrzymawszy powodzią kraj zalała.
19 Paździer: Wezuwiusz z Wielkim hukiem rozpadł się i w krótce dymem i ogniem był okryty w przeciągu 2 godzin ogień aż do Bosco i Ottajano rozciągnoł się. Nocy następującej przez nowe rozpadliny płomienie wybuchać zaczęły ż większym hukiem aż do 10 z rana. Na ów czas Lawa na dwie części podzieliła się, jedna płynęła ku Klasztorowi WW. XX. Kamaldulów de Torre, druga ku Salvatorre etc trwało to aż do 22 tego miesiąca z trzęsieniem ziemii zwłaszcza przy Torre del Greco. Resino, Portici Neapol okryte obłokami popiołu były, a
Hollandiy burze przez dni 10 z gradem y deszczem trwały. Morze wzruszone bieg y odchod rzek zatrzymawszy powodzią kray zalała.
19 Paździer: Wezuwiusz z Wielkim hukiem rozpadł się y w krotce dymem y ogniem był okryty w przeciągu 2 godzin ogień aż do Bosco y Ottajano rozciągnoł się. Nocy następuiącey przez nowe rozpadliny płomienie wybuchać zaczęły ż większym hukiem aż do 10 z rana. Na ow czas Lawa na dwie części podzieliła się, iedna płynęła ku Klasztorowi WW. XX. Kamaldulow de Torre, druga ku Salvatorre etc trwało to aż do 22 tego miesiąca z trzęsieniem ziemii zwłaszcza przy Torre del Greco. Resino, Portici Neapol okryte obłokami popiołu były, a
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 241
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
ukoronował zasługi, iż którym się zdał Panu Bratu Króla Jego Mści świętej Pamięci Królowi Władysławowi zdałem i samemu I. K. Mości, godzien być tychże Urzędów i godności. Zdałem się do usługi Ojczyzny, jaką taką mieć zdolność; niegodnym mię teraz I. K. Mość tego wszytkiego czyni, i tych żem źle zażywał Urzędów, potępia. Bo jeżelim każdej w pokoju i na Wojnie nieomieszkał usługi Króla Jego Mści; jeżelim kosztu, prac wszelakich, zdrowia na tęż Króla Jego Mści. nieżałował usługę, oczym wszyscy wiedzą, i najzazdrościwszy przyznać muszą a jakożem ja to miał o zrujnowaniu Tronu i Majestatu
vkoronował zasługi, iż ktorym się zdał Pánu Brátu Krolá Iego Mśći świętey Pámięci Krolowi Włádysłáwowi zdałem y samemu I. K. Mośći, godźien bydź tychże Vrzędow y godnośći. Zdałem się do vsługi Oyczyzny, iáką táką mieć zdolność; niegodnym mię teraz I. K. Mość tego wszytkiego czyni, y tych żem źle záżywał Vrzędow, potępia. Bo ieżelim káżdey w pokoiu y ná Woynie nieomieszkał vsługi Krolá Iego Mśći; ieżelim kosztu, prac wszelákich, zdrowia ná tęż Krolá Iego Mśći. nieżáłował vsługę, oczym wszyscy wiedzą, y nayzazdrośćiwszy przyznáć muszą á iákożem ia to miał o zruinowániu Thronu y Máiestatu
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 52
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
życzliwy Brat i sługa powolny Stanisław Potocki, W. K. H. W. K. Punkt Manifestu
Nietylko z powinności Urzędów moich, nietylko za Listem od Kolegi, imieniem Króla Jego Mości do mnie pisanym, ale choćby to niebyło, gwałt, i Tatarów bliskość to na mnie wycisnęła. Rozumiem tedy żem niezgrzeszył, i sama złośliwość gdyby prawdę mówiła, przyznałaby żem to dobrze uczynił, ale że wszystko obraca w złe, choćbym co najlepszego zrobił, i to z tądże w Mandat mi położono. Grzech i to że Książęcej Czapki na pieczeci zażywam.
ZE się Czapką Książęcą pieczętuję, i przez to
życzliwy Brát y sługa powolny Stánisław Potocki, W. K. H. W. K. Punct Mánifestu
Nietylko z powinnośći Vrzędow moich, nietylko zá Listem od Collegi, imieniem Krolá Iego Mośći do mnie pisánym, ále choćby to niebyło, gwałt, y Tátárow bliskość to ná mnie wyćisnęłá. Rozumiem tedy żem niezgrzeszył, y sámá złośliwość gdyby prawdę mowiłá, przyznáłáby żem to dobrze vczynił, ále że wszystko obraca w złe, choćbym co naylepszego zrobił, y to z tądże w Mándat mi położono. Grzech y to że Kśiążęcey Czapki ná pieczeći záżywam.
ZE się Czapką Kśiążęcą pieczętuię, y przez to
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 124
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666