wzajemne chęci wszystkiego sejmiku ofiarowawszy, do niego się wrócili, i ich m. panów Wielkopolan uweseliwszy, sprawili w nich osobliwą chęć przeciwko Elearom. Odliczywszy tedy Elearowie w Schlawie żołd, i cesarzowi j. m. przez komisarze jego podziękowawszy, po niewypowiedzianem na sławę wszystkiemu narodowi polskiemu w rzeszy zarobieniu, z sławą w Schlawie abdankowani, z tąż sławą wyszli z Schlawy po czwartej niedzieli adwentowej. I tak cały adwent do ojczyzny wchodziwszy, na samym końcu jego weszli na granicę polską, w sprawie według zwyczaju swego. Gdzie pułkownik według Ewangelii czwartej niedzieli adwentowej mówiącej: Gotujcie drogę pańską, proste czyńcie ścieżki jego,— wszystkich napomniawszy aby szli według
wzajemne chęci wszystkiego sejmiku ofiarowawszy, do niego się wrócili, i ich m. panów Wielkopolan uweseliwszy, sprawili w nich osobliwą chęć przeciwko Elearom. Odliczywszy tedy Elearowie w Schlawie żołd, i cesarzowi j. m. przez komisarze jego podziękowawszy, po niewypowiedzianem na sławę wszystkiemu narodowi polskiemu w rzeszy zarobieniu, z sławą w Schlawie abdankowani, z tąż sławą wyszli z Schlawy po czwartej niedzieli adwentowej. I tak cały adwent do ojczyzny wchodziwszy, na samym końcu jego weszli na granicę polską, w sprawie według zwyczaju swego. Gdzie pułkownik według Ewangielii czwartej niedzieli adwentowej mówiącej: Gotujcie drogę pańską, proste czyńcie ścieżki jego,— wszystkich napomniawszy aby szli według
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 126
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
. po najwiętszej Części zabawia się z swoimi Generałami w Wusterhauzie. Poseł Francuski I. M. Pan Rottenburg już miał swoję u Króla I. M. na pozegnanie Audiencją i wyjeżdza wtych Dniach/ na którego miejsce już ma być Wdrodze/ inszy ktoś/ bardzo zacny. Przeszłej Niedziele publikowano z Kazalnic/ aby Abdankowanych Żołnierzów/ którzy tu i owdzie zebrżąc/ nic nierobiąc jako biegunowie jacy chodzą/ brano/ i do najbliższych Fortec i Garnizonów każdego Miejsca/ oddawano/ a zatym/ już się ich znowu niemało najduje/ którzy dobrowolnie Słuzbę biorą/ i pod swoje powracają się Regimenty. ze Lwowa/ 18. Augusti.
Po skończonym
. po naywiętszey Częśći zábawia śię z swoimi Generałámi w Wusterhauzie. Poseł Francuski I. M. Pán Rottenburg iusz miał swoię u Krolá I. M. ná pozegnánie Audientią y wyieżdza wtych Dńiách/ ná ktorego mieysce iusz ma być Wdrodze/ inszy ktoś/ bárdzo zacny. Przeszłey Niedźiele publikowano z Kazálnic/ áby Abdánkowánych Zołńierzow/ ktorzy tu y owdzie zebrżąc/ nic nierobiąc iáko biegunowie iácy chodzą/ brano/ y do nayblizszych Fortec y Gárnizonow kázdego Mieyscá/ oddawano/ á zátym/ iusz śię ich znowu niémało náyduie/ ktorzy dobrowolńie Słuzbę biorą/ y pod swoie powracáią śię Regimenty. ze Lwowá/ 18. Augusti.
Po skońcżonym
Skrót tekstu: PoczKról
Strona: 47
Tytuł:
Poczta Królewiecka
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Królewiec
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1718
Data wydania (nie wcześniej niż):
1718
Data wydania (nie później niż):
1718
jakoby jego Syn był własny. Prędko potym został z Jej śmierci bardzo żałosny ze wszytkim Domem i Dworem Królewskim/ uważając/ jak wielką stratę przez niewielki czas w bliskiej pokrewności odnasza. Merkuriusz Polski.
Do tego czasu siedzi w więzieniu więcęj niż 400. osób dla opisanej przedtym Konspiracjej przeciwko Królowi; która że spraktykowana jest od abdankowanych Żołnierzów/ przeto zakazanie wyszło aby żaden z nich nie ważył się przystąpić do tego Miasta blisko na 20. mil tutecznych/ a tu/ i w West-Minster dniem i nocą straż wielka po wszytkich ulicach chodzi.
Małżeństwo Książęcia de Iork z Córką Kanclerza Koronnego dojdzie: Syna z tych dwóch Małżonków narodzonego/ Król sam u Krztu
iakoby iego Syn był własny. Prętko potym został z Iey śmierći bárdzo żáłosny ze wszytkim Domem y Dworem Krolewskim/ vważáiąc/ iak wielką strátę przez niewielki czás w bliskiey pokrewnośći odnásza. Merkuryusz Polski.
Do teg^o^ cżasu śiedźi w więźieniu więcęy niż 400. osob dla opisáney przedtym Conspirácyey przećiwko Krolowi; ktora że zpráktykowána iest od ábdánkowánych Zołnierzow/ przeto zákazánie wyszło áby żaden z nich nie ważył się przystąpić do tego Miástá blisko ná 20. mil tutecżnych/ á tu/ y w West-Minster dniem y nocą straż wielka po wszytkich vlicách chodźi.
Małżenstwo Xiążęćiá de Iork z Corką Kánclerzá Koronnego doydźie: Syná z tych dwuch Małżonkow národzonego/ Krol sam v Krztu
Skrót tekstu: MerkPol
Strona: 83
Tytuł:
Merkuriusz polski ordynaryjny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661
miał relacją/ co za siły na morzu są Hiszpańskie/ a gdzie jest podóbieństwo żeby ich chcieli obrócić. Merkuriusz Polski,
Pisał Comes de Schomberg oznajmując/ że odprawił Lustracją wszytkich Miast i Fortec pogranicznych; a ze nalasł porządek i dostatek wielki do obrony wszędzie. Z Kopenhagen 10. Feburarii, 1661.
SIedm z Regimentów abdankowanych pozwolone są Cesarzowi na wojnę Turecką.
Rządy tuteczne i póstanowione Rady (choć do tej odmiany nie wszyscy się życzliwie stosują) co dzień to większe pomnożenie biorą. Już wszytkie Rady (okrom dwóch do których jeszcze subiecta nie są przybrane) należyte swe funkcje odprawują: a Dwór/ z przeszłych niebezpiecznych przypadków przestrzeżony/ o tym
miał relácyą/ co zá śiły ná morzu są Hiszpanskie/ á gdzie iest podóbienstwo zeby ich chćieli obroćić. Merkuryusz Polski,
Pisał Comes de Schomberg oznáymuiąc/ że odṕráwił Lustrácyą wszytkich Miast y Fortec ṕogránicżnych; a ze nalasł porządek y dostátek wielki do obrony wszędźie. Z Kopenhagen 10. Feburarii, 1661.
SIedm z Regimentow ábdánkowánych ṕozwolone są Cesárzowi ná woynę Turecką.
Rządy tutecżne y póstánowione Rády (choć do tey odmiány nie wszyscy się życżliwie stosuią) co dzien to większe ṕomnożenie biorą. Iuż wszytkie Rady (okrom dwuch do ktorych ieszcże subiecta nie są ṕrzybráne) należyte swe funkcye odṕráwuią: á Dwor/ z ṕrzeszłych niebespiecżnych ṕrzypadkow ṕrzestrzeżony/ o tym
Skrót tekstu: MerkPol
Strona: 150.
Tytuł:
Merkuriusz polski ordynaryjny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661
z przyrodzenia złości Danej od Boga, ale stworzony w śliczności Będący do wszelkich Cnot, przyszedł dobrowolnie Do tej śmiałości, i tak wyniósł się swawolnie, Ze powstał przeciw Bogu, i konfederatem Boskim został, chcąc Mu być równym dumą bratem. Z tej przyczyny z ordynku swego rugowany, I z łaśki i z godności jest abdankowany: A który był na Niebie Aniołem wybranem, I miał Chwałę, nazwany jest w piekle Szatanem: Bo Bóg go strącił z Nieba jako niegodnego Na potępienie wieczne do piekła ciemnego: A z nim wielka Aniołów zgraja potępiona, Która pod władzą jego była, jest strącona, Którzy się z dobrej wolej swojej złemi stali,
z przyrodzenia złośći Dáney od Bogá, ale stworzony w ślicznośći Będący do wszelkich Cnot, przyszedł dobrowolnie Do tey śmiáłośći, y ták wyniosł się swawolnie, Ze powstał przećiw Bogu, y konfederatem Boskim został, chcąc Mu bydz rownym dumą brátem. Z tey przyczyny z ordynku swego rugowány, Y z łáśki y z godnośći iest ábdánkowány: A ktory był ná Niebie Anyołem wybránem, Y miał Chwałę, názwány iest w piekle Szátánem: Bo Bog go strąćił z Niebá iáko niegodnego Ná potępienie wieczne do piekłá ćiemnego: A z nim wielka Anyołow zgráiá potępiona, Ktora pod władzą iego byłá, iest strącona, Ktorzy się z dobrey woley swoiey złemi sstáli,
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 43
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
ludzie, pospolicie kwartieru pewnego nie mają, i kiedy który stronie przeciwnej w ręce wpadnie, musi się okupować takim szacunkiem, jaki na sobie wyciągnąć da. Toż żołnierstwo, albo część jaka swowolniejszych od kompanii odłączywszy się, gdy na gościńcu kupcali, cudzoziemcali zwalizują, a bywa to bardzo często, przepadło, więc i abdankowanych pospolicie w tamtym kącie jest zawsze dosyć. Ci zaś co w tamtej stronie majętności swe mają, ordinarie są neutralistami, ani tej ani owej stronie nie pomagającymi i mają na to patenty, tak od Hiszpanów jako i od Olendrów, aby i same osoby i dobra ich w pokoju były zachowane. Między tymi był ten mój
ludzie, pospolicie kwartyeru pewnego nie mają, i kiedy który stronie przeciwnéj w ręce wpadnie, musi się okupować takim szacunkiem, jaki na sobie wyciągnąć da. Toż żołniérstwo, albo część jaka swowolniejszych od kompanii odłączywszy się, gdy na gościńcu kupcali, cudzoziemcali zwalizują, a bywa to bardzo często, przepadło, więc i abdankowanych pospolicie w tamtym kącie jest zawsze dosyć. Ci zaś co w tamtéj stronie majętności swe mają, ordinarie są neutralistami, ani téj ani owéj stronie nie pomagającymi i mają na to patenty, tak od Hiszpanów jako i od Olendrów, aby i same osoby i dobra ich w pokoju były zachowane. Między tymi był ten mój
Skrót tekstu: PacOb
Strona: 51
Tytuł:
Obraz dworów europejskich
Autor:
Stefan Pac
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1625
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Kazimierz Plebański
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zygmunt Schletter
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1854