, Plungiańskie, Gorżdowskie, Polongowskie, Ptolskie, etc. Ekonomia Szawelska należy do Dóbr Stołowych Królewkich. KARTA XVII.
4to. Sejmikuje Księstwo Żmudzkie w Rosieniach, obiera trzech Posłów na Sejm, i 4 Deputatów na Trybunał W. X. Litewskiego, dwóch na kadencją Wileńską a dwóch na Kadencją Ruską w Mińsku lub Nowogrodku agitującą się.
5to. Kraj Księstwa Żmudzkiego ma grunta żyzne i urodzajne, graniczy na Północ z Księstwem Kurlandzkim, na Wshód z Województwem Trockim, na Południe z Województwem Trockim także i Królestwem Pruskim: na Zachód z tymże Królestwem i Morzem Bałtyckim. Herb Ksiestwa: Pogonia na Chorągwi białej w polu czerwonym na jednej, a
, Plungiańskie, Gorżdowskie, Polongowskie, Ptolskie, etc. Ekonomia Szawelska należy do Dobr Stołowych Krolewkich. KARTA XVII.
4to. Seymikuie Xięstwo Zmudzkie w Rosieniach, obiera trzech Posłow na Seym, y 4 Deputatow na Trybunał W. X. Litewskiego, dwoch na kadencyą Wileńską a dwoch na Kadencyą Ruską w Mińsku lub Nowogrodku agituiącą się.
5to. Kray Xięstwa Zmudzkiego ma grunta żyzne y urodzayne, graniczy na połnoc z Xięstwem Kurlandzkim, na Wshod z Woiewodztwem Trockim, na Południe z Woiewodztwem Trockim także y Krolestwem Pruskim: na Zachod z tymże Krolestwem y Morzem Bałtyckim. Herb Xiestwa: Pogonia na Chorągwi białey w polu czerwonym na iedney, a
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 201
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
, a według drugich, z Porfiru cudowną robotą od Fidiasa Ateńskiego Skulptora, w Kościele Miasta Olimpia zwanego niedaleko Olimpu góry w Grecyj wystawione. Papinius zaś Autor trzyma, że to był Kościół Jowiszowi cudownej struktury i piękności. Jovis AElei Caelum imitata Domus; gdzie ku czci jego Hercules postanowił był gonitwy, co pięć lat się agitujące, trwające pięciu dni patiô. Tam Młodź Grecka w polu eksercitowała się w biegu, skoku, pasowaniu się. Victor Oliwną Koronowany bywał Koroną i do Ojczyzny nie bramą, lecz wyłamanym w murze ingresem, na wozie Triumfalnym wieżdzał.
DRUGI CUD ŚWIATA Liczą KOŚCIOŁ DIANY BOGINI w Efezie Mieście Azjatyckim w Prowincyj Jonii, który cała
, a według drugich, z Porfiru cudowną robotą od Fidiasa Ateńskiego Skulptora, w Kościele Miasta Olimpia zwanego niedaleko Olimpu gory w Grecyi wystawione. Papinius zaś Autor trzyma, że to był Kościoł Iowiszowi cudowney struktury y piękności. Iovis AElei Caelum imitata Domus; gdzie ku czci iego Hercules postanowił był gonitwy, co pięć lat się agituiące, trwaiące pięciu dni patiô. Tam Młodź Grecka w polu exercitowała się w biegu, skoku, pasowaniu się. Victor Oliwną Koronowany bywał Koroną y do Oyczyzny nie bramą, lecz wyłamanym w murze ingresem, na wozie Tryumfalnym wieżdzał.
DRUGI CUD SWIATA Liczą KOSCIOŁ DIANY BOGINI w Efezie Mieście Azyatyckim w Prowincyi Ionii, ktory cała
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 665
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
łowczym lubelskim i sławnym patronem trybunalskim, ułożyli.
Nastąpiły potem roczki marcowe w Brześciu, gdzie były sprawy księcia teraźniejszego kanclerza do wykupna zastawników od wójtostwa brzeskiego wsie trzymających i potem odwołane roczki do maju. Na roczkach majowych książę kanclerz tak z tymi posesorami, jako i z księżą cystersami wisztyckimi, zastawnikami folwarku Kowerdiak, magno motu agitującą się wygrał moim staraniem sprawę. A po roczkach majowych pojechałem do Lublina dla widzenia się z bratem moim, deputatem koronnym, i byłem w Przybysławicach u księcia teraźniejszego kanclerza bardzo dobrze przyjętym.
Był naówczas marszałkiem trybunału koronnego Ignacy Sapieha, wojewoda mścisławski, a nim ja przyjechałem do Lublina, była już sprawa konsukcesorów
łowczym lubelskim i sławnym patronem trybunalskim, ułożyli.
Nastąpiły potem roczki marcowe w Brześciu, gdzie były sprawy księcia teraźniejszego kanclerza do wykupna zastawników od wójtostwa brzeskiego wsie trzymających i potem odwołane roczki do maju. Na roczkach majowych książę kanclerz tak z tymi posesorami, jako i z księżą cystersami wisztyckimi, zastawnikami folwarku Kowerdiak, magno motu agitującą się wygrał moim staraniem sprawę. A po roczkach majowych pojechałem do Lublina dla widzenia się z bratem moim, deputatem koronnym, i byłem w Przybysławicach u księcia teraźniejszego kanclerza bardzo dobrze przyjętym.
Był naówczas marszałkiem trybunału koronnego Ignacy Sapieha, wojewoda mścisławski, a nim ja przyjechałem do Lublina, była już sprawa konsukcesorów
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 256
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
też tak stało, że dal parol hetmanowi polnemu.
Nastąpiły potem roczki januariowe, na których prawie codziennie częstowałem Jednego dnia byli u mnie na obiedzie Borzęcki, strażnik brzeski i Piotr Paszkowski rotmistrz, i drudzy bracia jego. Ponapija[...] ny się trochę, potem poszedłem na sądy, już w nocy. W sprawie naówczas agitującej się byliśmy na ustępie. Miał tęż sprawę Józef Chrzanowski, łowczy brzeski, z Nietyksą, skarbnikiem parnawskim, szwagrem swoim. Chrzanowski, jako miał swoje dziwactwa, tak mówiąc o swoim interesie, powadził się z Nietyksą, przykrym także w odpowiedzi. Od słów przyszło do bitwy. Zamierzył się Chrzanowski na Nietyksę, a
też tak stało, że dal parol hetmanowi polnemu.
Nastąpiły potem roczki januariowe, na których prawie codziennie częstowałem Jednego dnia byli u mnie na obiedzie Borzęcki, strażnik brzeski i Piotr Paszkowski rotmistrz, i drudzy bracia jego. Ponapija[...] ny się trochę, potem poszedłem na sądy, już w nocy. W sprawie naówczas agitującej się byliśmy na ustępie. Miał tęż sprawę Józef Chrzanowski, łowczy brzeski, z Nietyksą, skarbnikiem parnawskim, szwagrem swoim. Chrzanowski, jako miał swoje dziwactwa, tak mówiąc o swoim interesie, powadził się z Nietyksą, przykrym także w odpowiedzi. Od słów przyszło do bitwy. Zamierzył się Chrzanowski na Nietyksę, a
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 300
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
urodzonego stolnika brzeskiego odkrywać się poczęła, jednakże wielmożny podskarbi wielki W. Ks. Lit. żałujących delatorów ustawicznymi, a nader przykrymi traktował despektami, tym bardziej kiedy za dopuszczeniem boskim, a za wielką stanu szlacheckiego postpozycją przez wielmożnego podskarbiego wielkiego W. Ks. Lit. na sejmiku poselskim w roku przeszłym 1754 w Brześciu agitującym się czynioną casus inopinatissimusprzypadek jak najbardziej niespodziewany dla tegoż wielmożnego podskarbiego wielkiego W. Ks. Lit. zdarzył się, który przez kłamliwe kryminacje posądzenia i oskarżenia, jakoby żałujące delatores byli tego przypadku authores et motoresautorami i sprężynami, niewinnie i niesprawiedliwie onym był imputatusprzypisany. Tedy W.W., inexpiabili będąc
urodzonego stolnika brzeskiego odkrywać się poczęła, jednakże wielmożny podskarbi wielki W. Ks. Lit. żałujących delatorów ustawicznymi, a nader przykrymi traktował despektami, tym bardzej kiedy za dopuszczeniem boskim, a za wielką stanu szlacheckiego postpozycją przez wielmożnego podskarbiego wielkiego W. Ks. Lit. na sejmiku poselskim w roku przeszłym 1754 w Brześciu agitującym się czynioną casus inopinatissimusprzypadek jak najbardziej niespodziewany dla tegoż wielmożnego podskarbiego wielkiego W. Ks. Lit. zdarzył się, który przez kłamliwe kryminacje posądzenia i oskarżenia, jakoby żałujące delatores byli tego przypadku authores et motoresautorami i sprężynami, niewinnie i niesprawiedliwie onym był imputatusprzypisany. Tedy W.W., inexpiabili będąc
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 521
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
po sejmie zerwanym agitowanej nie chciałem jego szalbierstwom faworyzować, ale go honeste z tak wielkiej wyprowadziłem kłótni. Gdy zatem staroście mińskiemu będącemu w Nieświeżu książę hetman lit. powiedział o tym projekcie mego starania się o deputacją z województwa mińskiego i prosił go, aby mi dopomagał, tedy Iwanowski, starosta miński, właśnie podczas agitującej się sprawy mojej ten sekret wydał.
Powiedziano mi zaraz o tym. Wiedziałem tedy, że już mój ten projekt, choć tak potrzebny, upadł. Jakoż skoro się książę kanclerz dowiedział o tym, tak jak najusilniejsze do przeszkodzenia mi wcześnie poczynił trudności. A jako agent mój Cywiński był przekupiony od plenipotenta księcia kanclerza,
po sejmie zerwanym agitowanej nie chciałem jego szalbierstwom faworyzować, ale go honeste z tak wielkiej wyprowadziłem kłótni. Gdy zatem staroście mińskiemu będącemu w Nieświeżu książę hetman lit. powiedział o tym projekcie mego starania się o deputacją z województwa mińskiego i prosił go, aby mi dopomagał, tedy Iwanowski, starosta miński, właśnie podczas agitującej się sprawy mojej ten sekret wydał.
Powiedziano mi zaraz o tym. Wiedziałem tedy, że już mój ten projekt, choć tak potrzebny, upadł. Jakoż skoro się książę kanclerz dowiedział o tym, tak jak najusilniejsze do przeszkodzenia mi wcześnie poczynił trudności. A jako agent mój Cywiński był przekupiony od plenipotenta księcia kanclerza,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 596
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
a prosiłem, aby raczył wydać tenże dekret z żałobami i produkowaniem naszych dokumentów, co mi przyrzekł, ale potem do tego nie przyszło. Termin też statuicji baby kalumniatorki przypadał za niedziel cztery, w dzień święty, to jest na Boże Narodzenie, na dzień świętego Jana Ewangelisty. Tak to in illo motu sprawy agitującej się nieuważnie czyniono, a po owym tumulcie, u księcia marszałka trybunalskiego zaszłym, trudno było tego poprawić. Tak tedy wyjechałem z Mińska do Wilna.
Stanąwszy w Wilnie circa 6 decembris, oporządzałem się na wesele moje, a tak aż 11 decembris wyjechawszy z Wilna, stanąłem w Czerwonym Dworze u Zabiełły,
a prosiłem, aby raczył wydać tenże dekret z żałobami i produkowaniem naszych dokumentów, co mi przyrzekł, ale potem do tego nie przyszło. Termin też statuicji baby kalumniatorki przypadał za niedziel cztery, w dzień święty, to jest na Boże Narodzenie, na dzień świętego Jana Ewangelisty. Tak to in illo motu sprawy agitującej się nieuważnie czyniono, a po owym tumulcie, u księcia marszałka trybunalskiego zaszłym, trudno było tego poprawić. Tak tedy wyjechałem z Mińska do Wilna.
Stanąwszy w Wilnie circa 6 decembris, oporządzałem się na wesele moje, a tak aż 11 decembris wyjechawszy z Wilna, stanąłem w Czerwonym Dworze u Zabiełły,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 599
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Naszym i Stanów Rzeczypospolitej ukontentowaniem, pragnęli przyprowadzić końca: gdy jednak zelus Izby Poselskiej, pro Fide et Religione Orthodoxa Romano- Catholica zawsze decertantis, z okazji sprawy ekscessu Toruńskiego w Sądach Naszych Asesorskich, za codzienną Urodzonych Posłów do Nas Instancją, po zakończonych przez Wielebnych, Wielmożnych i Urodzonych Komisarzów Naszych in loco delicti kilkuniedzielnych inkwizycjach, agitującej się innym materiom publicznym dalszych konsultacyj z niemałym czasu zabraniem przyniósł remoram. Dla czego konferencje przez delegowanych ex utroque Ordine Deputatów, przy Najprzewielebniejszym w Bogu mci Księdzu Prymasie, i Wielmożnych Ministrach Vtriusque Gentis, z Ministrami Postronnych Dworów, z którychby zupełnie, My i Stany Rzeczyposp: w różnych okkurencjach, tak ex vi Faederum
Naszym y Stanow Rzeczypospolitey ukontentowaniem, pragnęli przyprowadźić końca: gdy iednak zelus Izby Poselskiey, pro Fide et Religione Orthodoxa Romano- Catholica zawsze decertantis, z okazyi sprawy excessu Toruńskiego w Sądach Naszych Assessorskich, za codżienną Urodzonych Posłow do Nas Instancyą, po zakończonych przez Wielebnych, Wielmożnych y Urodzonych Kommissarzow Nászych in loco delicti kilkuniedźielnych inkwizycyach, ágituiącey się innym materyom publicznym dalszych konsultacyi z niemałym czasu zabraniem przyniosł remoram. Dla czego konferencye przez delegowanych ex utroque Ordine Deputatow, przy Nayprzewielebnieyszym w Bogu mći Xiędzu Prymaśie, y Wielmożnych Ministrach Vtriusque Gentis, z Ministrami Postronnych Dworow, z ktorychby zupełnie, My y Stany Rzeczyposp: w rożnych okkurencyach, tak ex vi Faederum
Skrót tekstu: KonstWarsz
Strona: 398
Tytuł:
Konstytucje Sejmu Walnego ordynaryjnego sześćniedzielnego w Warszawie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia J.K. M. i Rzeczypospolitej Collegium Warszawskie Scholarum Piiarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1739
Data wydania (nie wcześniej niż):
1739
Data wydania (nie później niż):
1739
Allobrogów, dla dystynkcyj à Vienna Austriaca, albo od Widnia w Austryj. Gracjanopol vulgò Grenoble teraz jest Stolicą Delfinatu. Tu jest Wielka KARTUZJA między wysokiemi położona górami, przy źrzodle Isary na granicach Burguńskich, pierwsze mieszkanie Z. Brunona Fundatora Kartuzjanów, teraz Generała Zakonu tegoż rezydencja i miejsce Kapituły co rocznie się w Maju agitującej. EUROPA. O Królestwie Francuskim
Dziesiąta Francuska Prowincja zowie się po Francusku Provenc, po Łacinie Provincia, per Excellentiam tak rzeczona od Rzymian, niby ta sama była verè et propriè et iure merito Prowincja, bo we wszystkie ad delicias, et commodum obfitująca, qualitates, to jest, w chleb, wino najwyśmienitsze, Oliwę
Allobrogow, dla dystinkcyi à Vienna Austriaca, albo od Widnia w Austryi. Gracyanopol vulgò Grenoble teraz iest Stolicą Delfinatu. Tu iest Wielka KARTUZYA między wysokiemi położoná gorámi, przy źrzodle Isary ná gránicach Burguńskich, pierwsze mieszkanie S. Brunoná Fundatorá Kartuzyanow, teráz Generáła Zákonu tegoż rezydencya y mieysce Kapituły co rocznie się w Maiu agituiącey. EUROPA. O Krolestwie Francuskim
Dźiesiąta Fráncuska Prowincya zowie się po Fráncusku Provenc, po Łacinie Provincia, per Excellentiam tak rzeczoná od Rzymian, niby ta samá była verè et propriè et iure merito Prowincya, bo we wszystkie ad delicias, et commodum obfituiąca, qualitates, to iest, w chleb, wino naywyśmienitsze, Oliwę
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 57
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
teraz LALNGVEDOC, to jest od Lau-gve, języka, i Goth, Gockiego, alias od Języka Gockiego nazywają. EUROPA. O Królestwie Francuńskim
Jest Wyższa i Niższa Okcytania. Tu Stolicą jest TOLOSA Miasto po ParysU i LUGDUNIE, największe we Francyj od Syna Jafetowego fundowane, przez które rzeka płynie Gironde, 30. młynów agitująca, z tąd płynie aż do Miasta Burgidali, z tamtąd z inną rzeką złączona w Ocean wpada. Skąd barki towarami wszelkiemi ładowne płyną do Tolosy, a z Tolosy kopanym kanałem, po między góry długim traktem aż do Mediterraneum, to jest środkoziemnego morza, wychodzą koło miasta Montpielier przez górę skalistą, więcej niż na milę
teraz LALNGVEDOC, to iest od Lau-gve, ięzyka, y Goth, Gockiego, alias od Ięzyka Gockiego názywáią. EUROPA. O Krolestwie Francuńskim
Iest Wyższa y Niższa Okcytania. Tu Stolicą iest TOLOSA Miasto po PARYZU y LUGDUNIE, náywiększe we Francyi od Syná Iafetowego fundowane, przez ktore rzeka płynie Gironde, 30. młynow agituiąca, z tąd płynie aż do Miasta Burgidali, z tamtąd z inną rzeką złączona w Ocean wpáda. Zkąd barki towárami wszelkiemi ładowne płyną do Tolosy, á z Tolosy kopanym kanáłem, po między góry długim tráktem aż do Mediterraneum, to iest srodkoziemnego morza, wychodzą koło miasta Montpielier przez gorę skalistą, więcey niż ná milę
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 58
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746