żeby miał biedny pielgrzym ratunek z rolnika; albo żeby kto słyszeć z lochu jakiego, dobywa wszytką siłą głosu czworakiego – ale sforce daremne lecą na las głuchy, nie przynoszą żadnego odgłosu otuchy. Któżby mi się w tych błędach przewodnikiem zjawił? Który by mię bóg z takich ciemności wybawił? Lud żydowski w pustyniach niegdy błąkający naprowadził na drogę ów słup gorający; gwiazda wodzem trzem Królom nabetejskim była i w skrytą betlejemską stajnię wprowadziła. Jak braci żeglujących dwie gwiazdy cieszyły, tak trzeba, by mi świece Kastora świeciły. Gnozys z błędu Tezeja nicią wyciągała, Sesta zaś Leandrowi światło pokazała. Jam Tobie Tezeuszem, Ty bądź Ariades, a gdy
żeby miał biedny pielgrzym ratunek z rolnika; albo żeby kto słyszeć z lochu jakiego, dobywa wszytką siłą głosu czworakiego – ale sforce daremne lecą na las głuchy, nie przynoszą żadnego odgłosu otuchy. Któżby mi się w tych błędach przewodnikiem zjawił? Który by mię bóg z takich ciemności wybawił? Lud żydowski w pustyniach niegdy błąkający naprowadził na drogę ów słup gorający; gwiazda wodzem trzem Królom nabetejskim była i w skrytą betlejemską stajnię wprowadziła. Jak braci żeglujących dwie gwiazdy cieszyły, tak trzeba, by mi świece Kastora świeciły. Gnozys z błędu Tezeja nicią wyciągała, Sesta zaś Leandrowi światło pokazała. Jam Tobie Tezeuszem, Ty bądź Aryjades, a gdy
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 80
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
bywa bez karania. V
Odwróć oczy moje, aby nie widziały marności. W Psalmie 118
Czujna warta, dwie gwiazdy na niebie wysokim strzegą mię i namniejszym nie odstąpią krokiem. Jednak ni z błędnych, ni z tych, co współ z niebem chodzą, są liczby – na obiedwie funkcyje się zgodzą. Często z błąkającymi gwiazdy pielgrzymują, często, w miejscu wlepione, warty odprawują. Biegać rączo, w miejscu stać obie nauczone, Edyp nie zgadnie z jakich są natur stworzone. Was, oczy, dwoje światła czoła pozornego, gwiazdami i szylwachtem zowię ciała mego! Wy, co na górnym zamku jesteście stróżami, jak Farus, gdy okrętom
bywa bez karania. V
Odwróć oczy moje, aby nie widziały marności. W Psalmie 118
Czujna warta, dwie gwiazdy na niebie wysokim strzegą mię i namniejszym nie odstąpią krokiem. Jednak ni z błędnych, ni z tych, co współ z niebem chodzą, są liczby – na obiedwie funkcyje się zgodzą. Często z błąkającymi gwiazdy pielgrzymują, często, w miejscu wlepione, warty odprawują. Biegać rączo, w miejscu stać obie nauczone, Edyp nie zgadnie z jakich są natur stworzone. Was, oczy, dwoje światła czoła pozornego, gwiazdami i szylwachtem zowię ciała mego! Wy, co na górnym zamku jesteście stróżami, jak Farus, gdy okrętom
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 88
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
Pierwsza Regio jest Infima; druga kondygnacja albo Regio Media; Trzecia Suprema. Koło tego Powietrza kładą dopiero AEtherem tojesł Ignem putatitium, o którym rozumieją, że jest czysta bardzo Eria, Drudzy, że jest Ogniste Niebo, albo ogień. Koło tego Ognistego Powietrza dopiero Astronomowie kładą Caelum Sydereum, na którym lokują Gwiazdy ruchome, błąkające się albo Erratica Syderá alias Płanety, Słońce, Miesiąc, Marsa, etc. Drugie Gwiazdy nie ruchome, Fiksa Sydera. Te Niebo na Gwiazd Ruchomych i Nieruchomych destynowane lokacje, według jednych jest z Materyj stałej uformowane, nakształt kryształu twardego i przezroczystego, i na tym to sa Gwiazdy Nieruchome; według drugich zdania jest
Pierwsza Regio iest Infima; druga kontygnacya albo Regio Media; Trzecia Suprema. Koło tego Powietrza kładą dopiero AEtherem toiesł Ignem putatitium, o ktorym rozumieią, że iest czysta bardżo Aerya, Drudzy, że iest Ogniste Niebo, albo ogień. Koło tego Ognistego Powietrza dopiero Astronomowie kładą Caelum Sydereum, na ktorym lokuią Gwiazdy ruchome, błąkaiące się albo Erratica Syderá alias Płanety, Słońce, Miesiąc, Marsa, etc. Drugie Gwiazdy nie ruchome, Fixa Sydera. Te Niebo na Gwiazd Ruchomych y Nieruchomych destynowane lokacye, według iednych iest z Materyi stałey uformowane, nakształt krzysztáłu twardego y przezroczystego, y na tym to sa Gwiazdy Nieruchome; według drugich zdania iest
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 162
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
tantum dicenda, który jak Atlas nowy i Niebo Gwiazdziste, i Imperium Zachodnie, Mądrą wsparł Głową, Heroiczną utrzymał Ręką. Jego Succedanei Rudolphus, II. Leopoldus I. Cesarze przy Monarszyńskiej Purpurze, non erubezcebant upatrywać Astra, Bellatorów zarówno i Matematyków szacując Castra.
GWIAZDY na Niebie Gwiazdzistym jedne się zowią Fixae Stellae Inerrantes, Niebłąkające się. Nie mówię nieruchome, bo swój mają Obrót i Bieg, ale regularny, jeden porządek, położenie, distantiam obserwujące; drugie Gwiazdy zowią się i są ERRANTES, które około ziemi obrót swój mają cum Fiksis, z Gwiazdami regularnie idącemi, nieregularny, lecz odmienny, a te Gwiazdy są PŁANETY, których jest 7
tantum dicenda, ktory iak Atlas nowy y Niebo Gwiazdziste, y Imperium Záchodnie, Mądrą wsparł Głową, Heroiczną utrzymał Ręką. Iego Succedanei Rudolphus, II. Leopoldus I. Cesarze przy Monarszyńskiey Purpurze, non erubescebant upatrywać Astra, Bellatorow zarowno y Matematykow szacuiąc Castra.
GWIAZDY na Niebie Gwiazdzistym iedne się zowią Fixae Stellae Inerrantes, Niebłąkaiące się. Nie mowię nieruchome, bo swoy maią Obrot y Bieg, ale regularny, ieden porządek, położenie, distantiam obserwuiące; drugie Gwiazdy zowią się y są ERRANTES, ktore około ziemi obrot swoy maią cum Fixis, z Gwiázdami regularnie idącemi, nieregularny, lecz odmienny, a te Gwiazdy są PŁANETY, ktorych iest 7
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 172
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, te Osiedliska znaleźli, według Festusa Autora. Czyli też Wilkami od drapiestwa. Mieszkają w Kampanii, w Księstwie Il Principato Ostra. I. I. I.
ITALÓW, INDÓW, opisawszy w Części II. tu o nich nie znajduję, co bym napisał.
JAZYGES, inaczej zwani METANASTE to jest Vagi, błąkający się, to JACWINGES, a tojest jeden Naród Sarmacki u Geografów. Długosz Kronikarz Polski JACZWINGÓW tych czyli Jazygów, Krajów Pruskich czyni Obywatelami, znać zbliskości lokują ich, gdzie teraz Podlasie, gdzie i Stolica ich -Drohiczyn to tam gdzie Polisie; a Neugobaverus Autor kładzie ich na Wołyniu koło Łucka. Dawnych czasów Jazygow,
, te Osiedliska znalezli, według Festusa Autora. Czyli też Wilkami od drapiestwa. Mieszkaią w Kampanii, w Xięstwie Il Principato Ostra. I. I. I.
ITALOW, INDOW, opisawszy w Części II. tu o nich nie znayduię, co bym napisał.
IAZYGES, inaczey zwani METANASTAE to iest Vagi, błąkaiący się, to IACWINGES, á toiest ieden Narod Sarmacki u Geografow. Długosz Kronikarz Polski IACZWINGOW tych czyli Iazygow, Kraiow Pruskich czyni Obywatelami, znać zbliskości lokuią ich, gdzie teraz Podlasie, gdzie y Stolica ich -Drohiczyn to tam gdzie Polisie; á Neugobaverus Autor kładzie ich na Wołyniu koło Łucka. Dawnych czasow Iazygow,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 142
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
. W Mieście Taurys Chrześcijanom usługują OO. Kapucyni: w Mieście Schiras OO. Karmelici i Jezuici: w Porcie Bandar Kongo, i w Mieście tegoż imienia są Augustynianie; jako też w Porcie, i Mieście Bandar Abassi są Kapucyni dla Kupców Chrześcijańskich. W Prowincyj Kurdystan między Persią i Armenią po górach są Obywatele błąkający się, ni od Turków, ni od Persów zupełnie zawojowani, zwani Jesedym, to jest JEZUSA Uczniowie; Całego świata, praecipue o Persji
których tam w Wierze utwierdzają OO. Kapucyni, i Jezuici. Perscy Królowie od Monarchów Chrześcijańskich przez Posłów w upominku brali Obrazy, osobliwie Najświętszej Panny, Pana JEZUSA piastującej. Ubodzy tameczni
. W Mieście Thauris Chrześcianom usługuią OO. Kapucyni: w Mieście Schiras OO. Karmelici y Iezuici: w Porcie Bandar Congo, y w Mieście tegoż imienia są Augustinianie; iako też w Porcie, y Mieście Bandar Abassi są Kapucyni dla Kupcow Chrześcíańskich. W Prowincyi Kurdistan między Persią y Armenią po gorach są Obywatele błąkaiący się, ni od Turkow, ni od Persow zupełnie zawoiowani, zwani Iesedim, to iest IEZUSA Uczniowie; Całego świata, praecipuè o PERSII
ktorych tam w Wierze utwierdzaią OO. Kapucyni, y Iezuici. Perscy Królowie od Monarchów Chrześciańskich przez Posłów w upominku brali Obrazy, osobliwie Nayświętszey Panny, Pana IEZUSA piastuiącey. Ubodzy tameczni
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 521
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
i Apiana czynionych, znaleźli się uczeni ludzie, którzy dla przyjaźni Arystotelesa komety mieli za kurzawy ziemi suche na powietrze wyniesione i tam górejące.
Pytagóresa zaś uczniowie jako Apollon Myndius o których Seneka, i samże Seneka Qucest: natural: L. 7. c. 7. etc 8. komety mieli za gwiazdy błąkające się, to jest za Planety; pewny kres biegom swoim zamierzony mające, a na ów czas pod oczy podpadające, gdy najbliższą ziemi drogą chodzą, na ów czas zaś z oczu uchodzące, gdy w górne krainy odchodzą.
Inni zaś jako pisze tenże Seneka nauczali, iż gdy dwie Planety do siebie zbliży się,
y Apiana czynionych, znalezli się uczeni ludzie, którzy dla przyiaźni Aristotelesa komety mieli za kurzawy ziemi suche na powietrze wyniesione y tam goreiące.
Pythagoresa zaś uczniowie iako Apollon Myndius o których Seneka, y samże Seneka Qucest: natural: L. 7. c. 7. etc 8. komety mieli za gwiazdy błąkaiące się, to iest za Planety; pewny kres biegom swoim zamierzony maiące, a na ów czas pod oczy podpadaiące, gdy naybliższą ziemi drogą chodzą, na ów czas zaś z oczu uchodzące, gdy w gorne krainy odchodzą.
Inni zaś iako pisze tenże Seneka nauczali, iż gdy dwie Planety do siebie zbliży się,
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 9
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
, i światło imniejsza się tak, iż nakoniec przez perspektywy widziane tylko być ocgą. C. A. R. 1699. p. 61. ROZDZIAŁ V. Dowody zbijające zdania Filozofów dawnych:
1 KOmety nie są kurzawy suchę ziemi ciepłem słonecznym, lub podziemnym w górę wyniesione, i na powietrzu zapalone po nim błąkające się.
Naprzód. Wszystkie widoki na powietrzu naszym ukazujące się jako obłoki, kule ogniste, gwiazdy latające etc. z różnych miejsc ziemi tegoż czasu od dwu patrzących widziane, na różnych miejscach firmamentu miedzy gwiazdami wydają się. Komety zaś podobnież widziane albo natymże samym miejscu na firmamencie być zdają się, co jest własna gwiazdom
, i światło imnieysza się tak, iż nakoniec przez perspektywy widziane tylko być ocgą. C. A. R. 1699. p. 61. ROZDZIAŁ V. Dowody zbiiaiące zdania Filozofow dawnych:
1 KOmety nie są kurzawy suchę ziemi ciepłem słonecznym, lub podziemnym w górę wyniesione, y na powietrzu zapalone po nim błąkaiące się.
Naprzod. Wszystkie widoki na powietrzu naszym ukazuiące się iako obłoki, kule ogniste, gwiazdy lataiące etc. z rożnych mieysc ziemi tegoż czasu od dwu patrzących widziane, na różnych mieyscach firmamentu miedzy gwiazdami wydaią się. Komety zaś podobnież widziane albo natymże samym mieyscu na firmamencie być zdaią się, co iest własna gwiazdom
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 32
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
Zachodnie zaniesiono kraje, Lub za Renem, i kędy słonecznym nie taje Wieczna żyma promieniem: Scytiskie ją lody Trzymają: pójdą wszędzie, żadne niepogody Żadne mię nie ustraszą zimna i gorąca; Kędykolwiek jasnego okrąg bieży słońca. Noc ćemna nie utrzyma, Atlas na Zachodzie Ognie nasze obaczy, Hydalpes na Wschodzie. Niechaj niezbożny Jowisz błąkającą widzi, I Juno niech z wypchniętej konkurentki szydzi. Naśmiewajcie się hardzi, w niebie rozkazujcie: I z potomstwa Cerery teraz triumfujcie. Teraz was czas. To mówiąc do Etny kieruje, I ognie na potrzeby podoróżne gotuje. Puszcza była od brzegu Acys rzeki bliska, (W której nad wszelkie morza pływacze igrzyska Galatea prowadzi
Zachodnie zánieśiono kráie, Lub zá Renem, y kędy słonecznym nie táie Wieczna żimá promieniem: Scythiskie ią lody Trzymáią: poydą wszędźie, żadne niepogody Zadne mię nie ustrászą źimná y gorącá; Kędykolwiek iásnego okrąg bieży słońcá. Noc ćemna nie utrzyma, Atlás ná Záchodźie Ognie násze obaczy, Hydálpes ná Wschodźie. Niechay niezbożny Iowisz błąkáiącą widźi, Y Iuno niech z wypchniętey konkurentki szydźi. Náśmiewayćie sie hárdźi, w niebie roskázuyćie: Y z potomstwá Cerery teraz tryumfuyćie. Teraz wás czás. To mowiąc do Etny kieruie, Y ognie ná potrzeby podorożne gotuie. Puszcza byłá od brzegu Acys rzeki bliska, (W ktorey nád wszelkie morzá pływácze igrzyská Gálátea prowádźi
Skrót tekstu: ClaudUstHist
Strona: 41
Tytuł:
Troista historia
Autor:
Claudius Claudianus
Tłumacz:
Jędrzej Wincenty Ustrzycki
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
Panny Joanny Rzewuskiej Podskarbianki Nadwornej Koronnej Imci Panu Stanisławowi Koniecpolskiemu Wojewodzicowi Bełzkiemu w Wilanowie die 24. Junii 1685.
Nie krzywda, lubo Herb Jej Krzywdą się zowie, JejMci Pannie Podskarbiance Nadwornej Koronnej, że na Dworze Majestatów waszych miłościwe Państwo zostawała, kiedy dziś za manudykcją wielkiego Jana, tak gloriosé ad Sacra Connubii przyprowadzona vincula, błąkającym się dotąd dobrowolnie przybiera wędzidło myślom, niedoskonałego dotąd życia swego szczęśliwy bierze termin i koniec certumq; tenet iacta anchora portum. Polskiej zaś naszej wielka byłaby Krzywda, gdyby był Bóg Ciebie niezwyciężony Panie na ten niedestynował Tron, na którymeś utrzymał Chwałę Bożą pro caelis arma tulisti, broniłeś cudze, swoje rozstawił
Panny Ioanny Rzewuskiey Podskarbianki Nadworney Koronney Imci Panu Stanisławowi Koniecpolskiemu Woiewodzicowi Bełzkiemu w Wilanowie die 24. Iunii 1685.
Nie krzywda, lubo Herb Iey Krzywdą się zowie, IeyMci Pannie Podskarbiance Nadworney Koronney, że ná Dworze Maiestatow waszych miłościwe Państwo zostawałá, kiedy dziś zá mánudykcyą wielkiego Iana, ták gloriosé ad Sacra Connubii przyprowadzona vincula, błąkáiącym się dotąd dobrowolnie przybiera wędzidło myślom, niedoskonałego dotąd życia swego szczęśliwy bierze termin y koniec certumq; tenet iacta anchora portum. Polskiey zaś nászey wielka byłaby Krzywda, gdyby był Bog Ciebie niezwyciężony Pánie ná ten niedestynował Tron, ná ktorymeś utrzymał Chwałę Bożą pro caelis arma tulisti, broniłeś cudze, swoie rozstawił
Skrót tekstu: DanOstSwada
Strona: 41
Tytuł:
Swada polska i łacińska t. 1, vol. 2
Autor:
Jan Danejkowicz-Ostrowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1745
Data wydania (nie wcześniej niż):
1745
Data wydania (nie później niż):
1745