Królem. Za Ojca jego w Austryj, a za niego w Ratysbonie i Kołonii Luterskim trybem przez Predykantów Augustanae Confessionis, Sekta Luterska publikowana, dla zbiegów wielkiej liczby z Belgium tam się uciekających; czemu obstare, Dekret Antecesorów jego pozwalający tej Sekcie Libertatem, zabronił mu. Amuratesa i Mahometa Cesarzów Tureckich. Węgierskę grasujących Krainę i buntujących, Wiktor wypędził. Był to Monarcha in Caelibatu żyjący, Librorum quàm Liberorum Amantior. W wszelkiej Nauce osobliwie Matematycznej w wielu językach doskonały, Dobrodziej Literatów. Przez Solenną Legację od Króla Hiszpańskiego do Orderu ZŁOTEGO RUNA przyjęty Annô Domini 1590. Za niego ekstraodrynaryjna była posucha, skąd wielka drogość, a jeszcze większa wina była abundancja
Krolem. Za Oyca iego w Austryi, a za niego w Ratysbonie y Kołonii Luterskim trybem przez Predykantow Augustanae Confessionis, Sekta Luterska publikowana, dla zbiegow wielkiey liczby z Belgium tam się uciekaiących; czemu obstare, Dekret Antecesorow iego pozwalaiący tey Sekcie Libertatem, zabronił mu. Amuratesa y Mahometa Cesarzow Tureckich. Węgierskę grasuiących Krainę y buntuiących, Victor wypędził. Był to Monarcha in Caelibatu żyiący, Librorum quàm Liberorum Amantior. W wszelkiey Nauce osobliwie Matematyczney w wielu ięzykach doskonały, Dobrodziey Literatow. Przez Solenną Legacyę od Krola Hiszpańskiego do Orderu ZŁOTEGO RUNA przyięty Annô Domini 1590. Za niego extraordynaryina była posucha, zkąd wielka drogość, a ieszcze większa wina była abundancya
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 524
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
; gdyż to grzech o pomstę do BOGA wołający: merces defraudata operariorum . Rzecz dobra gdy czeladź tej są Religii, co i Pan; jeśli Łacińskich obrządków, ludzie takichże obrządów Pana Jubią, gdyż są przychylniejsi, wierniejsi, innej Relgii czeladź dziwnie jest porywcza, nie rzetelna, kłamliwa, nie sumienna, zdradliwa, buntująca się, ustawnie przysięgająca się, przeklinająca, Pana pokątnie szkalująca. Druga: że Święta i swoje, i Łacińskie obserwuje, a stąd Panu krzywda, kiedy u Pana Święto, wtedy jakakolwiek dystrakcją, albo gość się trafi, ona próżnuje: trudno nad czeladzią innych obrządków siedzić Panu, aby co robiła. Trzecia post Adwentowy
; gdyż to grzech o pomstę do BOGA wołaiący: merces defraudata operariorum . Rzecz dobra gdy czeladz tey są Religii, co y Pan; iezli Łacinskich obrządkow, ludzie takichże obrządow Pana Iubią, gdyż są przychylnieysi, wiernieysi, inney Relgii czeladz dziwnie iest porywcza, nie rzetelna, kłamliwa, nie sumienna, zdradliwa, buntuiąca się, ustawnie przysięgaiąca się, przeklinaiąca, Pana pokątnie szkaluiąca. Druga: że Swięta y swoie, y Łacinskie obserwuie, á ztąd Panu krzywda, kiedy u Pana Swięto, wtedy iakakolwiek dystrakcyą, albo gość się trafi, ona prożnuie: trudno nad czeladzią innych obrządkow siedzić Panu, aby co robiła. Trzecia post Adwentowy
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 370
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
. Władysław III Król Polski i Węgierski Varnensis cognomentô, w Budzie dał Przywilej z jednoczonej Rusi, Boską służbę odprawować Roku 1443.
Moskwa Soboru Florenckiego nie przyjęła; Wasil bowiem Wasilewicz Car Izydora Metropolitę inkarcerował, chcąc na ogień potępić. Uszedł do Mikołaja V Papieża; Posłem do Carogrodu uczyniony na uskromienie buntów wszczętych przez Marka Efeskiego buntującego lud prosty, Cernców, Ojców Soboru Florenckiego, nazywająch Azymitami, Łacinnikami, zdrajcami Wiary, Renegatami. Ten Marek Efeski Arcybiskup, potym umarł jak Arius, zgnojem przez usta duszę wyrzucił. Antonius, Chalcondil etc. W Rzymie Izydor będąc, rezygnował Metropolią Ojcu Świętemu, dano zaraz Grzegorzowi Archimandrycie; a tego Król Polski
. Władysław III Krol Polski y Węgierski Varnensis cognomentô, w Budzie dał Przywiley z iednoczoney Rusi, Boską służbę odprawować Roku 1443.
Moskwa Soboru Florenckiego nie przyieła; Wasil bowiem Wasilewicz Car Izydora Metropolitę inkarcerował, chcąc na ogień potępić. Uszedł do Mikołaia V Papieża; Posłem do Carogrodu uczyniony na uskromienie buntow wszczętych przez Marka Efeskiego buntuiącego lud prosty, Cerncow, Oycow Soboru Florenckiego, nazywaiąch Azymitami, Łacinnikami, zdraycami Wiary, Renegatami. Ten Marek Efeski Arcybiskup, potym umarł iak Arius, zgnoiem przez usta duszę wyrzucił. Antonius, Chalcondil etc. W Rzymie Izydor będąc, rezygnował Metropolią Oycu Swiętemu, dano zaraz Grzegorzowi Archimandrycie; á tego Krol Polski
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 10
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
/ za powodem jednego buntownika rozżarzeni/ przybrawszy sobie na pomoc Tatarów Budziackich z Hetmanem ichże Tohajbejem/ i z nim Chama Krymskiego; armatno na przeciwko wojsku Rzeczypospolitej stanęli: i z jaką poraszką naszą pod Korsunem/ bitwa sroga była: abo jak nader gromadno/ wyćwiczona częstymi nabiegami Tatarskiemi Czerń/ i wojnie przyzwyczajona przykładem Kozaków buntujących/ w kupę się zwaliła; abo jak niezwyczajnym nigdy narodowi/ wojsko nasze z pod Pilawiec postrachem porażone ustąpiło: znowu od Lwowa odciągnąwszy wsparte/ co za utrapienia i trwogi Rzeczypospolitej nabawiło/ tudzież i żałości; więc jako w samej Warszawie pod czas Elekcji Nowego Pana wszystkim Stanom Koronnym trwogą dokuczyło/ gdy pod Zamoście przyciągnął nieprzyjaciel
/ zá powodem iednego buntowniká rozżarzeni/ przybrawszy sobie ná pomoc Tátárow Budźiáckich z Hetmánem ichże Toháybeiem/ y z nim Chámá Krymskiego; ármatno ná przećiwko woysku Rzecżypospolitey stánęli: y z iáką poraszką nászą pod Korsunem/ bitwá sroga byłá: ábo iák náder gromádno/ wyćwicżona cżęstymi nabiegámi Tátárskiemi Czerń/ y woynie przyzwycżáiona przykłádem Kozákow buntuiących/ w kupę się zwáliłá; ábo iák niezwycżáynym nigdy narodowi/ woysko násze z pod Piláwiec postráchem poráżone vstąpiło: znowu od Lwowá odćiągnąwszy wspárte/ co zá vtrápienia y trwogi Rzecżypospolitey nábáwiło/ tudźiesz y żáłośći; więc iáko w sámey Wárszáwie pod cżás Elekcyey Nowego Páná wszystkim Stánom Koronnym trwogą dokucżyło/ gdy pod Zamośćie przyćiągnął nieprzyiaćiel
Skrót tekstu: PastRel
Strona: A2
Tytuł:
Relacja chwalebnej expedycjej
Autor:
J. Pastorius
Tłumacz:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
cię być Sędzią tego Narodu/ tym ochotniej dam sprawę o tym co się mnie dotycze. 11. Gdyż ty wiedzieć możesz/ iż niemasz więcej dni tylko dwanaście/ jakom ja przyszedł do Jeruzalem abym się modlił. 12. Do tego/ ani mię znaleźli w kościele z kim gadającego/ albo buntującego lud/ ani w bożnicach/ ani w mieście. 13. Ani tego mogą dowieść/ o co tu teraz na mię skarżą. 14. To jednak przed tobą wyznawam/ że według onej drogi/ którą oni powiadają być heretyctwem/ tak służę Ojczystemu Bogu/ wierząc wszystkiemu cokolwiek napisano w Zakonie i w Prorocech. 15
ćię bydź Sędźią tego Narodu/ tym ochotniey dam spráwę o tym co śię mnie dotycże. 11. Gdyż ty wiedźieć możesz/ iż niemász więcey dni tylko dwánáśćie/ jákom ja przyszedł do Ieruzalem ábym śię modlił. 12. Do tego/ áni mię ználeźli w kośćiele z kim gadájącego/ álbo buntującego lud/ áni w bożnicách/ áni w mieśćie. 13. Ani tego mogą dowieść/ o co tu teraz ná mię skárżą. 14. To jednák przed tobą wyznawam/ że według oney drogi/ ktorą oni powiádáją być heretyctwem/ ták służę Ojcżystemu Bogu/ wierząc wszystkiemu cokolwiek nápisano w Zakonie y w Prorocech. 15
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 154
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
pod Kaniowem, który się już był przeciwko Polakom znowu zbuntował, odwagi swej experiment uczynić usiłował. Ale mnóstwem Kozaków tam zbiegłych wsparty i postrzałem tak na siebie, jako i na synowcu swoim Stefanie Czarnieckim, po tym pisarzu koronnym, nadwerężony, prócz wielu inszych, pod Lisiankę ustąpić musiał, i stamtąd gdzie tylko mógł buntujące się na wiosnę miasteczka i wsi uskramiał i podbijał. Już tam albowiem wszędzie wsczęły się były jeszcze zaraz na początku roku bunty i dysensyje, a to z tej okazji.
Machowski, regimentarz na Poddnieprzu, z wojska gromadą zostawiony miał kolegę Wyhowskiego Jana, wojewodę kijowskiego, przedtem hetmana Zaporowskiego, więc póki się z sobą zgadzali
pod Kaniowem, który się już był przeciwko Polakom znowu zbuntował, odwagi swej experiment uczynić usiłował. Ale mnóstwem Kozaków tam zbiegłych wsparty i postrzałem tak na siebie, jako i na synowcu swoim Stefanie Czarnieckim, po tym pisarzu koronnym, nadwerężony, prócz wielu inszych, pod Lisiankę ustąpić musiał, i stamtąd gdzie tylko mógł buntujące się na wiosnę miasteczka i wsi uskramiał i podbijał. Już tam albowiem wszędzie wsczęły się były jescze zaraz na początku roku bunty i dysensyje, a to z tej okazyi.
Machowski, regimentarz na Poddnieprzu, z wojska gromadą zostawiony miał kolegę Wyhowskiego Jana, wojewodę kijowskiego, przedtem hetmana Zaporowskiego, więc póki się z sobą zgadzali
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 340
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
feroci;/fertur Romburgi fundamina prima locasse. R. 1286.
Nastąpił na Arcy-Biskupstwo Ryskie Jan de Fechten, który z Rycerstwem srogo zadzierał. IJI.Arcyb: Jan de Fechten.
Stanął Hermistrzem Konrad Hrabia de Hercogenschtein niespokojnym sąsiadom z taką się stawił walecznością, że nie po jednokrotnie uskromieni pokoju dopraszać się musieli. Semigallów buntujących się do poddaństwa przycisnął. 1287. XVIII. Herm. Konrad Hrabia de Hercogensztein.
Otto de Hogenbach, za którego zajaśniała przed wrotami Inflanckiego kraju dawno wyglądana pokoju cynozura; pograniczne bowiem narody doświadczone Krzyżaków respektując męstwo drażnić ich dalej ekscursjami swojemi nie ważyły się. A Krzyżacy też pożądanym ożywieni wytchnieniem spokojnego nie gabali sąsiedztwa. 1289
feroci;/fertur Romburgi fundamina prima locasse. R. 1286.
Nastąpił ná Arcy-Biskupstwo Ryskie Jan de Fechten, ktory z Rycerstwem srogo zadźierał. III.Arcyb: Jan de Fechten.
Stanął Hermistrzem Konrad Hrabia de Hertzogenschtein niespokoynym sąśiadom z taką śię stawił walecznośćią, że nie po jednokrotnie uskromieni pokoju dopraszać śię muśieli. Semigallow buntujących śie do poddaństwa przycisnął. 1287. XVIII. Herm. Konrad Hrabia de Hertzogensztein.
Otto de Hogenbach, zá którego zajaśniała przed wrotami Inflantskiego kraju dawno wyglądana pokoju cynozura; pograniczne bowiem narody doświadczone Krzyżakow respektując męstwo drażnić ich daley excursyami swojemi nie ważyły śię. A Krzyżacy też pożądanym ożywieni wytchnieniem spokoynego nie gabali sąśiedztwa. 1289
Skrót tekstu: HylInf
Strona: 39
Tytuł:
Inflanty w dawnych swych i wielorakich aż do wieku naszego dziejach i rewolucjach
Autor:
Jan August Hylzen
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1750
Data wydania (nie później niż):
1750