czas po woli/ Ale się temu niechce którego co boli. AEG. Czyś żonę pojął bracie/ czyć ten świat nie luby/ Ześ znikczemniał/ nie takeś bywał przed tym gruby W tańcu pięknie wyskoczyć twa uciecha była Nawiętsza/ zawszeć świeżą równiankę uwiła Egle twoja/ gdyś pasał w chojniku koźlęta/ Co my z gęstej krzewiny widzieli chudzięta. A ona toć już piosnki wesołe śpiewała/ To twoje na swym łonie głowę piastowała. CIN. Dawne rzeczy wspominasz/ a nie widzisz tego/ Co mi smutku dodaje im dalej większego. Jest tak jakoś pomienił/ skorem z tego lasa Owce gonił do domu/ tam
czás po woli/ Ale się temu niechce ktorego co boli. AEG. Czyś żonę poiął bráćie/ cżyć ten świát nie luby/ Ześ znikczemniał/ nie tákeś bywał przed tym gruby W tańcu pięknie wyskoczyć twa ućiechá byłá Nawiętsza/ záwszeć świeżą rowniánkę uwiłá AEgle twoiá/ gdyś pasał w choyniku koźlętá/ Co my z gęstey krzewiny widzieli chudziętá. A oná toć iusz piosnki wesołe spiewáłá/ To twoie ná swym łonie głowę piástowáłá. CIN. Dawne rzeczy wspominász/ á nie widźisz tego/ Co mi smutku dodáie im dáley większego. Iest ták iákoś pomienił/ skorem z tego lásá Owce gonił do domu/ tám
Skrót tekstu: ChełHGwar
Strona: A4
Tytuł:
Gwar leśny
Autor:
Henryk Chełchowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1630
Data wydania (nie wcześniej niż):
1630
Data wydania (nie później niż):
1630