naszą sprawę przywołać. Ciężko mi było barzo i po niedawnej chorobie, i po tak nagłym bieżeniu pracować. Nogi mi popuchły. W kole byli Kościuszko i Sawicki, deputaci brzescy, zapomniawszy przy rugach uczynionych mi sponsji swoich, na głowę mi przeciwni. Przecież wygrałem solenne obwarowanie dobrej sławy o owe srebra naszej: wieży cywilnej niedziel sześć na Grabowskim i tysiąc złotych za ekspens prawny, a w sprawie z Parowińską i z Grabowskim tymże poszła inkwizycja, na którą z strony naszej naznaczony Kossakowski, podstarości grodzki kowieński, a z strony przeciwnej Jeleński, pisarz grodzki, a potem podsędek Wiłkomirski. Wygrała przy tym strona przeciwna na braci moich, pułkowniku
naszą sprawę przywołać. Ciężko mi było barzo i po niedawnej chorobie, i po tak nagłym bieżeniu pracować. Nogi mi popuchły. W kole byli Kościuszko i Sawicki, deputaci brzescy, zapomniawszy przy rugach uczynionych mi sponsji swoich, na głowę mi przeciwni. Przecież wygrałem solenne obwarowanie dobrej sławy o owe srebra naszej: wieży cywilnej niedziel sześć na Grabowskim i tysiąc złotych za ekspens prawny, a w sprawie z Parowińską i z Grabowskim tymże poszła inkwizycja, na którą z strony naszej naznaczony Kossakowski, podstarości grodzki kowieński, a z strony przeciwnej Jeleński, pisarz grodzki, a potem podsędek Wiłkomirski. Wygrała przy tym strona przeciwna na braci moich, pułkowniku
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 187
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
tak książę hetman — wziąwszy za fundament nie tak konstytucją 1717 roku, bo ta elekcją kontrahentów czopowego województwom i powiatom zostawiła, tylko hetmanów, gdzie ich są pensje, praeferibiliores in eligendo uczyniła, jako barzej na fundamencie protestacji contra actum sejmiku tegoż gospodarskiego przez Tołłoczkę i innych przyjaciół naszych zaniesionej — wygrał na trybunale skarbowym wieżę cywilną niedziel dwie na Tarkowskim, kasztelanie brzeskim, także niedziel dwie na Laskowskim, regencie grodzkim brzeskim, odbierającym czopowe i komportacją odebranej sumy, a oraz obwarowanie, ażeby województwo brzeskie in posterum kontrahentów swoich nie obierało. Mnie zaś trybunał liberum pronuntiavit. Laskowskiemu regentowi książę hetman za instancją księcia teraźniejszego kanclerza wieżę darował, a Tarkowski kasztelan
tak książę hetman — wziąwszy za fundament nie tak konstytucją 1717 roku, bo ta elekcją kontrahentów czopowego województwom i powiatom zostawiła, tylko hetmanów, gdzie ich są pensje, praeferibiliores in eligendo uczyniła, jako barzej na fundamencie protestacji contra actum sejmiku tegoż gospodarskiego przez Tołłoczkę i innych przyjaciół naszych zaniesionej — wygrał na trybunale skarbowym wieżę cywilną niedziel dwie na Tarkowskim, kasztelanie brzeskim, także niedziel dwie na Laskowskim, regencie grodzkim brzeskim, odbierającym czopowe i komportacją odebranej sumy, a oraz obwarowanie, ażeby województwo brzeskie in posterum kontrahentów swoich nie obierało. Mnie zaś trybunał liberum pronuntiavit. Laskowskiemu regentowi książę hetman za instancją księcia teraźniejszego kanclerza wieżę darował, a Tarkowski kasztelan
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 245
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
kombinacją uczynić. Jakoż za włożeniem się śp. księdza Sapiehy, koadiutora wileńskiego, w mojej nieprzytomności, bom obłożnie chorował, była traktowana kombinacja. Widział Grabowski, żeśmy mieli pluralitatem w kole. Widział, że mnie i rodziców moich calumniose oprocesował, a tak tylkośmy mieli główszczyznę zapłacić, a Grabowski przyjmował wieżę cywilną. Alić wtem, gdy czytano raz i drugi inkwizycje, wpadła ta cyrkumstancja w myśl deputatom, że postrzał Parowińskiego od kolana w górę aż ad genitalia poszedł, a zatem
suponowali, że nie do stojącego Parowińskiego mój brat strzelił, ale wtenczas musiał strzelić, kiedy z konia zsiadał. Znali przy tym impet brata mego Wacława
kombinacją uczynić. Jakoż za włożeniem się śp. księdza Sapiehy, koadiutora wileńskiego, w mojej nieprzytomności, bom obłożnie chorował, była traktowana kombinacja. Widział Grabowski, żeśmy mieli pluralitatem w kole. Widział, że mnie i rodziców moich calumniose oprocesował, a tak tylkośmy mieli główszczyznę zapłacić, a Grabowski przyjmował wieżę cywilną. Alić wtem, gdy czytano raz i drugi inkwizycje, wpadła ta cyrkumstancja w myśl deputatom, że postrzał Parowińskiego od kolana w górę aż ad genitalia poszedł, a zatem
suponowali, że nie do stojącego Parowińskiego mój brat strzelił, ale wtenczas musiał strzelić, kiedy z konia zsiadał. Znali przy tym impet brata mego Wacława
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 270
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, i na innych odgrażał, tedy Grabowski horodniczy z Suzinami i Paszkowskimi (nie bez azardu swego, gdyż się ten człek zawsze miał na ostrożności, miał strzelbę i ludzi około sobie) złapał tego Grabowskiego, a wyjąwszy jeszcze przed złapaniem dekret trybunalski kryminalny, wyżej wspomniony, zaprowadził go do Piotrkowa, gdzie po konfesatach i cywilnych, i korporalnych, wyznawających subordynacje pana swego, był stracony.
Miał tedy Suzin i konfesaty Grabowskiego straconego zapieczętowane z sobą. Tego także książę hetman obligował barzo, ażeby się u króla nie napierał audiencji. Radził się mnie Suzin, co miał czynić. Ja wiedząc, że już książę hetman serio myślił coer-
cere księcia
, i na innych odgrażał, tedy Grabowski horodniczy z Suzinami i Paszkowskimi (nie bez azardu swego, gdyż się ten człek zawsze miał na ostrożności, miał strzelbę i ludzi około sobie) złapał tego Grabowskiego, a wyjąwszy jeszcze przed złapaniem dekret trybunalski kryminalny, wyżej wspomniony, zaprowadził go do Piotrkowa, gdzie po konfesatach i cywilnych, i korporalnych, wyznawających subordynacje pana swego, był stracony.
Miał tedy Suzin i konfesaty Grabowskiego straconego zapieczętowane z sobą. Tego także książę hetman obligował barzo, ażeby się u króla nie napierał audiencji. Radził się mnie Suzin, co miał czynić. Ja wiedząc, że już książę hetman serio myślił coer-
cere księcia
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 280
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Był wzrostu wysokiego i mężnego, twarzy czarniawej, ospowatej i trochę bladawej, w młodym wieku siwieć zaczął. Jest portret śp. ojca mego w Rasnej w pokoju bardzo podobny. Umiał języki doskonale cudzoziemskie: francuski, włoski, niemiecki i trochę po hiszpańsku. Łaciński styl miał piękny i charakter w pisaniu wyborny. Umiał architekturę cywilną doskonale i dobrze rysował. Na flecie z nut umiał grać. Innych cnót, jak był cierpliwy i z wolą boską w przeciwnościach zgadzający się, trudno opisać. Łakomstwa żadnego nie miał, tylko oszczędność potrzebną w domu. Był ludzki, a zawsze w kompanii wesoły, siła mogąc rzeczy powiedać.
Umarł, jakom wyżej
Był wzrostu wysokiego i mężnego, twarzy czarniawej, ospowatej i trochę bladawej, w młodym wieku siwieć zaczął. Jest portret śp. ojca mego w Rasnej w pokoju bardzo podobny. Umiał języki doskonale cudzoziemskie: francuski, włoski, niemiecki i trochę po hiszpańsku. Łaciński styl miał piękny i charakter w pisaniu wyborny. Umiał architekturę cywilną doskonale i dobrze rysował. Na flecie z nut umiał grać. Innych cnót, jak był cierpliwy i z wolą boską w przeciwnościach zgadzający się, trudno opisać. Łakomstwa żadnego nie miał, tylko oszczędność potrzebną w domu. Był ludzki, a zawsze w kompanii wesoły, siła mogąc rzeczy powiedać.
Umarł, jakom wyżej
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 400
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, ukrzywdzonych broniącą, życie, honor i fortunę dającą, zabijecie, jeżeli tego, który dotąd ma honor szczycić się łaską, kompanią i poufałą IWMPanów Dobrodziejów konwersacją, innego wychodzącego na ustęp z tej sądowej sali, a innego przez subtelne przeciwnej strony obroty i fakcje wchodzącego po ustępie obaczycie. Izaliż na mnie, trupa cywilnego, na moją całą braci, sióstr i pokrewieństwa mego pobitą familią martwo leżącą, izaliż na całą zatrwożoną W. Ks. Lit. prowincją wasze pełne dobroci i najlitościwszej kompasji oczy obrócić będziecie mogli? Język trętwieje, myśl w zapomnieniu, serce obumiera, łzy słowa zalewają. Więcej mi nie zostaje jako prawie konającym westchnieniem
, ukrzywdzonych broniącą, życie, honor i fortunę dającą, zabijecie, jeżeli tego, który dotąd ma honor szczycić się łaską, kompanią i poufałą JWMPanów Dobrodziejów konwersacją, innego wychodzącego na ustęp z tej sądowej sali, a innego przez subtelne przeciwnej strony obroty i fakcje wchodzącego po ustępie obaczycie. Izaliż na mnie, trupa cywilnego, na moją całą braci, sióstr i pokrewieństwa mego pobitą familią martwo leżącą, izaliż na całą zatrwożoną W. Ks. Lit. prowincją wasze pełne dobroci i najlitościwszej kompasji oczy obrócić będziecie mogli? Język trętwieje, myśl w zapomnieniu, serce obumiera, łzy słowa zalewają. Więcej mi nie zostaje jako prawie konającym westchnieniem
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 591
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
brata jego, była. Barzo się książę kanclerz o tę frasował statuicją, bo chociaż była względem rozsądzenia dwóch praw na męża jej i na nią samą księciu kanclerzowi od Witanowskich, a mnie od Ignacego Telatyckiego danych ta statuicja vigore prawa nakazana, jednak szło o to barzo księciu kanclerzowi, ażeby gdy ta baba pójdzie na egzamen cywilny w trybunale, tedy całą historią wyśpiewa: jak ją nie tylko Witanowscy i Kłokocki, komisarz księcia kanclerza, na tę dla nas kalumnią namawiali, ale nawet że u samego księcia kanclerza w Wołczynie, w kancelarii jego, była stawiona i tam tychże kalumnii otuchę dobrą i nadgrody miała obiecane. Kazano zatem tej babie w
brata jego, była. Barzo się książę kanclerz o tę frasował statuicją, bo chociaż była względem rozsądzenia dwóch praw na męża jej i na nią samą księciu kanclerzowi od Witanowskich, a mnie od Ignacego Telatyckiego danych ta statuicja vigore prawa nakazana, jednak szło o to barzo księciu kanclerzowi, ażeby gdy ta baba pójdzie na egzamen cywilny w trybunale, tedy całą historią wyśpiewa: jak ją nie tylko Witanowscy i Kłokocki, komisarz księcia kanclerza, na tę dla nas kalumnią namawiali, ale nawet że u samego księcia kanclerza w Wołczynie, w kancelarii jego, była stawiona i tam tychże kalumnii otuchę dobrą i nadgrody miała obiecane. Kazano zatem tej babie w
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 607
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, iniunxitbez prawa apelacji... na-kazuje.
A że IchMć PP. Matuszewicowie contra praescriptum novellae legis extra repartitionem evocatoriewbrew przepisowi nowego prawa, poza ustalonym podziałem wywołując, JOKsięcia IMci kanclerza wielkiego W. Ks. Lit. o wyrażonego poddanego i żonę jego zapozwali, za czym iudicium peny ewokacyjne kop sto i wieży cywilnej niedziel sześć na IchMć Panach Matuszewicach przysądza, którą wieżę, ażeby IchMć Panowie Matuszewicowie w zamku brzeskim, a die 3-tia februarii w roku 1756 zacząwszy, wysiedzieli i kop sto praevia quietationedla zaspokojenia plenipotenta JOKsięcia IMci kanclerza circa ingressum wieży w tymże czasie zasiadania wieży w kancelarii grodzkiej brzeskiej wypłacili, decernitorzeka. Do którego
, iniunxitbez prawa apelacji... na-kazuje.
A że IchMć PP. Matuszewicowie contra praescriptum novellae legis extra repartitionem evocatoriewbrew przepisowi nowego prawa, poza ustalonym podziałem wywołując, JOKsięcia JMci kanclerza wielkiego W. Ks. Lit. o wyrażonego poddanego i żonę jego zapozwali, za czym iudicium peny ewokacyjne kop sto i wieży cywilnej niedziel sześć na IchMć Panach Matuszewicach przysądza, którą wieżę, ażeby IchMć Panowie Matuszewicowie w zamku brzeskim, a die 3-tia februarii w roku 1756 zacząwszy, wysiedzieli i kop sto praevia quietationedla zaspokojenia plenipotenta JOKsięcia JMci kanclerza circa ingressum wieży w tymże czasie zasiadania wieży w kancelarii grodzkiej brzeskiej wypłacili, decernitorzeka. Do którego
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 612
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
tak chociaż tantae potentiae niesprawiedliwość latebras szukała.
Item dalsza kontynuacja tejże mniemanej paritatis votorum sentencji: „A że IchMć Panowie Matuszewicowie contra praescriptum legis novellae, extra repartitionem evocatorie JOKsięcia IMci kanclerza wielkiego W. Ks. Lit., o wyrażonego poddanego i żonę jego zapozwali, za czym iudicium peny ewokacyjne kop sto i wieży cywilnej niedziel sześć na IMPP. Matuszewicach przysądza, którą wieżę, ażeby IchMć PP. Matuszewicowie w zamku brzeskim, a die tertia februarii w roku 1756 zacząwszy, wysiedzieli i kop sto praevia quietatione plenipotenta JOKsięcia IMci kanclerza circa ingressum wieży w kancelarii grodzkiej brzeskiej wypłacili, decernit. Do którego to dekretu in paritate votorum ferowanego a oraz
tak chociaż tantae potentiae niesprawiedliwość latebras szukała.
Item dalsza kontynuacja tejże mniemanej paritatis votorum sentencji: „A że IchMć Panowie Matuszewicowie contra praescriptum legis novellae, extra repartitionem evocatorie JOKsięcia JMci kanclerza wielkiego W. Ks. Lit., o wyrażonego poddanego i żonę jego zapozwali, za czym iudicium peny ewokacyjne kop sto i wieży cywilnej niedziel sześć na JMPP. Matuszewicach przysądza, którą wieżę, ażeby IchMć PP. Matuszewicowie w zamku brzeskim, a die tertia februarii w roku 1756 zacząwszy, wysiedzieli i kop sto praevia quietatione plenipotenta JOKsięcia JMci kanclerza circa ingressum wieży w kancelarii grodzkiej brzeskiej wypłacili, decernit. Do którego to dekretu in paritate votorum ferowanego a oraz
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 622
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
jako też w manifeście bezsumiennych deputatów nuncupativae paritatis obwarowana nam securitas honoru była. Znał to, że ten manifest był jego wszystkim fundamentem do wzruszenia tej sprawy, więc już musiał, nie tykając ho-
noru urodzenia naszego, z nami tylko jako niby z kalumniatorami jego agere i tak nie mogąc na honorze nas zabić, penami wieży cywilnej nas tak pro evocatione z wileńskiej na mińską repartycji, jako też wieżą in fundo pro poena talionis tak z swego, jako i z Witanowskich aktoratu enecare.
Dwie też z tego dekretu przyłączam refleksje. Pierwsza, że Witanowscy w żałobie swojej, nic de paritate votorum nie wspominając, tak piszą: „Mieniąc o to,
jako też w manifeście bezsumiennych deputatów nuncupativae paritatis obwarowana nam securitas honoru była. Znał to, że ten manifest był jego wszystkim fundamentem do wzruszenia tej sprawy, więc już musiał, nie tykając ho-
noru urodzenia naszego, z nami tylko jako niby z kalumniatorami jego agere i tak nie mogąc na honorze nas zabić, penami wieży cywilnej nas tak pro evocatione z wileńskiej na mińską repartycji, jako też wieżą in fundo pro poena talionis tak z swego, jako i z Witanowskich aktoratu enecare.
Dwie też z tego dekretu przyłączam refleksje. Pierwsza, że Witanowscy w żałobie swojej, nic de paritate votorum nie wspominając, tak piszą: „Mieniąc o to,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 680
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986