do Wilna, dobra nadał, przy Kościele Parochialnym Z. Jana osadził, i postarał się że Król Zygmunt August za dozwoleniem Z. Piusa V. Papieża w Roku 1571 wiecznemi czasy Jezuitom ten Kościół oddał który niegdyś w Roku 1386. od Jagiełły Króla i Witolda budować zaczęty, aż w Roku 1426. całej Litwy nakładem dokończony został. Żeby zaś większe było do Szkół Jezuickich zachęcenie, Stefan Batory Król Polski Przywilejem swoim Roku 1578. w Lublinie danym na Akademią podniósł, Doktorów Teologii i Filozofii kreować pozwolił, i na to Bullę od Grzegorza XIII. Papieża Roku 1579. zaczynającą się Dum Attentâ, przez wysłanego umyślnie do Rzymu Demetriusza Sulikowskiego Scholastyka Kujawskiego
do Wilna, dobra nadał, przy Kośćiele Parochialnym S. Jana osadźił, i postarał śię że Krôl Zygmunt August za dozwoleniem S. Piusa V. Papieża w Roku 1571 wiecznemi czasy Jezuitom ten Kośćiół oddał ktôry niegdyś w Roku 1386. od Jagiełły Króla i Witolda budować zaczęty, aż w Roku 1426. całey Litwy nakładem dokończony został. Zeby zaś większe było do Szkół Jezuickich zachęcenie, Stefan Batory Król Polski Przywilejem swoim Roku 1578. w Lublinie danym na Akademią podniósł, Doktorów Theologii i Filozofii kreować pozwolił, i na to Bullę od Grzegorza XIII. Papieża Roku 1579. zaczynającą śię Dum Attentâ, przez wysłanego umyślnie do Rzymu Demetryusza Sulikowskiego Scholastyka Kujawskiego
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 196
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Kładąc korony znaki cudownego męstwa. Ostatnie cię zwycięstwo czeka zawołane, Na ostatni opadek śmierci zachowane. Ta pojedynkiem siły sprobowawszy twojej Dopieroż teraz wojsk twych i szyków się boi. Wydrzesz jej, o zwycięzco! czym się nadymała, Lupy, których, ach wiele z sług twych nazbierała. Tam gdy już wojna cale będzie dokończona, Skończy się rząd wojenny i praca włożona. Lecz spokojne bez końca twoje panowanie, Złożysz hetmaństwo, wieczne weźmiesz królowanie. Wtenczas wszytko we wszytkich wszechmocny usiądzie Na tronie, z nieprzyjaciół gdy żaden nie będzie A ty (za ojcowskimi lecz idąc rządami) Nad niebieskimi będziesz panował królami. 693. loannls Piel Mlrandule principum llteratissimi
Kładąc korony znaki cudownego męstwa. Ostatnie cię zwycięstwo czeka zawołane, Na ostatni opadek śmierci zachowane. Ta pojedynkiem siły sprobowawszy twojej Dopieroż teraz wojsk twych i szykow się boi. Wydrzesz jej, o zwycięzco! czym się nadymała, Lupy, ktorych, ach wiele z sług twych nazbierała. Tam gdy już wojna cale będzie dokończona, Skończy się rząd wojenny i praca włożona. Lecz spokojne bez końca twoje panowanie, Złożysz hetmaństwo, wieczne weźmiesz krolowanie. Wtenczas wszytko we wszytkich wszechmocny usiędzie Na tronie, z nieprzyjacioł gdy żaden nie będzie A ty (za ojcowskimi lecz idąc rządami) Nad niebieskimi będziesz panował krolami. 693. loannls Piel Mlrandulae principum llteratissimi
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 413
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
pasy bierze, Obadwa w marmurowym stanęli ubierze;
I drugi zwierz, którego w kamień obróciła Psamatis, co go była na bydło puściła. Na schody zaś, bo i tych potrzeba, grobowe Pokładź te stopnie, w które córki Cynarowe Obrażona ich pychą Juno tak zniżyła, Że w podnóżki podłego gminu przemieniła. Na koniec dokończonej już cale roboty Niechaj się Midas dotknie i niech wszytkę w złoty Obróci kruszec ręki złotorobnej sztuką, A tak się materia porówna z nauką.
Potem tak grób skończywszy, pomnij więc wonnymi Ciało kwiatkami potrząść i wieńcy witymi Trunnę ozdobić i grób, i dom, a podwoje Niech pod zielonym kwieciem skryją żale swoje: Niechaj będzie
pasy bierze, Obadwa w marmurowym stanęli ubierze;
I drugi zwierz, którego w kamień obróciła Psammatis, co go była na bydło puściła. Na schody zaś, bo i tych potrzeba, grobowe Pokładź te stopnie, w które córki Cynarowe Obrażona ich pychą Juno tak zniżyła, Że w podnóżki podłego gminu przemieniła. Na koniec dokończonej już cale roboty Niechaj się Midas dotknie i niech wszytkę w złoty Obróci kruszec ręki złotorobnej sztuką, A tak się materyja porówna z nauką.
Potem tak grób skończywszy, pomnij więc wonnymi Ciało kwiatkami potrząść i wieńcy witymi Trunnę ozdobić i grób, i dom, a podwoje Niech pod zielonym kwieciem skryją żale swoje: Niechaj będzie
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 135
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
, pod ciężarem głowy tej na ziemię skłonionej, padać się musiała, i już odkupiona od złego ziemia, złości się otrząsała. 4. Do mego przedsięwzięcia, słyszała ziemia dekret niesprawiedliwy, widziała wykonanie, spodziewała się jednak, że ludzie poprawią swego zdania, zdejmą i uleczą Pana. Ale gdy ziemia postrzegła, że niesprawiedliwość dokończona, że dobiega, gdzie się zapuściła Sądu złość. Movebuntur fandamenta terrae, i zarazem zatrzęsła się ziemia. Nieczynić było tak niesprawiedliwego dekretu, spokojna by była ziemia, za niesprawiedliwością przyszedł ten niepokój. Wyraził to Liranus tłumacząc przytoczone Z. Ewangelyj miejsce. Terra mota est, quasi non potenssustinere mortem Christi. Ziemia
, pod ćiężarem głowy tey ná źiemię zkłońioney, pádáć się muśiáłá, i iuż odkupiona od złego źiemiá, złośći się otrząsała. 4. Do mego przedśięwźięćia, słyszáłá źięmiá dekret niespráwiedliwy, widziáłá wykonánie, spodziewáłá się iednák, że ludźie popráwią swego zdánia, zdeymą i vleczą Páná. Ale gdy źiemiá postrzegłá, że niespráwiedliwość dokończona, że dobiega, gdźie się zápuśćiłá Sądu złość. Movebuntur fandamenta terrae, i zárázem zátrzęsłá się źięmiá. Nieczynić było ták niespráwiedliwego dekretu, zpokoyna by byłá źięmiá, zá niespráwiedliwośćią przyszedł ten niepokoy. Wyráził to Lyránus tłumácząc przytoczone S. Ewángelyi mieysce. Terra mota est, quasi non potenssustinere mortem Christi. Zięmiá
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 5
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
aż nadto ludne przy swojej tej wielkości, we wszytko abundantissima civitas. Tym kanałem statki wchodzą wodne do miast z różnemi rzeczami. 72
Dnia 3 Aprilis. Rano byłem w kościele nazwanym Al Domo. Ten kościół pryncypalny tego miasta, katedralny, kędy ciało S. Caroli iacet. Wielkości niesłychanej i sumptu, ale jeszcze niedokończony extrinsecus et copula, lubo już od kilkuset lat assidue aedificatur. Wszytek z marmuru białego, wyśmienitą sztukaterską i subtelną staroświeckiej roboty strukturą, tak iż podziwienia wielkiego godzien. Intus z tegoż marmuru ma w sześcioro słupy idące, gęste barzo, które dzielą partes kościoła.
Statui niesłychanej wielkości, wyśmienitą robotą, miedzy inszemi dwie
aż nadto ludne przy swojej tej wielkości, we wszytko abundantissima civitas. Tym kanałem statki wchodzą wodne do miast z różnemi rzeczami. 72
Dnia 3 Aprilis. Rano byłem w kościele nazwanym Al Domo. Ten kościoł pryncypalny tego miasta, katedralny, kędy ciało S. Caroli iacet. Wielkości niesłychanej i sumptu, ale jeszcze niedokończony extrinsecus et copula, lubo już od kilkuset lat assidue aedificatur. Wszytek z marmuru białego, wyśmienitą sztukaterską i subtelną staroświeckiej roboty strukturą, tak iż podziwienia wielkiego godzien. Intus z tegoż marmuru ma w sześcioro słupy idące, gęste barzo, które dzielą partes kościoła.
Statui niesłychanej wielkości, wyśmienitą robotą, miedzy inszemi dwie
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 261
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
, na Króla samego Wszytkim gwałtem uderzą, a z-Czoła pierwszego Zajachawszy z Tatary, Harcem wprzód zabawi, Toż skrytymi parowy Wojska cześć przeprawi, Pod Cerkiew tam przyległą: której się dobrawszy, I wnet strzelbą i ludźmi ją obwarowawszy, Tam bliżej się pomyka: ile zlewej strony, Kiedy widzi od stawu Wał nie dokończony, I słabą być obronę. Aż Kanclerz przestrzega, I z-Krolewskim co predzej rozkazem przybiega, Żeby kończyć roboty, i gdzie nie wałami Tedy dziury szkodliwe zasłonić wozami. Ale niż się to stanie, wszytko tak gotowy Pomiesza Nieprzyjaciel. Kiedy z-Cerkwie owy Strzelać pocznie, i ciężko Oboź nasz rozpierać A w te
, na Krolá samego Wszytkim gwałtem uderzą, á z-Czołá pierwszego Záiachawszy z Tátáry, Harcem wprzod zabawi, Toż skrytymi parowy Woyská cześć przeprawi, Pod Cerkiew tam przyległą: ktorey sie dobrawszy, I wnet strzelbą i ludźmi ią obwárowawszy, Tám bliźey sie pomyka: ile zlewey strony, Kiedy widźi od stawu Wał nie dokończony, I słabą bydź obrone. Aż Kanclerz przestrzega, I z-Krolewskim co predzey rozkazem przybiega, Żeby kończyć roboty, i gdźie nie wałámi Tedy dziury szkodliwe zásłonić wozámi. Ale niż sie to stánie, wszytko tak gotowy Pomiesza Nieprzyiaćiel. Kiedy z-Cerkwie owy Strzelać pocznie, i ćieszko Oboź nasz rozpierać A w te
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 89
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
zacnie kosztem wielkim przyozdobionych gmachów/ w którym jest 30. Audytoria tam wiedny izbie/ gdzie do Rady zasiadają/ znajdziesz Prywilei wypisany/ tej nadany Akademiej. Przeciwko Akademiej zaraz/ jest walny świętego Petroniego Kościół/ Patrona tego Miasta/ barzo piękny/ jednak jeszcze niedobudowany/ i trzeba się obawiać/ że podobno nigdy niestanie dokończony. Tamże pytaj się do Klasztora Dominika świętego/ gdzie przyszedszy/ tuż wrot Kościelnych/ obaczysz jeden Ołtarz wyśmienity roboty/ od Alabastru i Marmurowych Figur/ tak dalece/ że wyśmienitością roboty/ w całym świeccie równego mu nieprzybierzesz. Pod tym Ołtarzem/ leży św. Dominik pochowany/ ławki kościelne barzo piękna szniczyrska/
zácnie kosztem wielkim przyozdobionych gmáchow/ w ktorym iest 30. Auditoria tám wiedny izbie/ gdźie do Rády záśiadáią/ znaydźiesz Prywilei wypisány/ tey nádany Akademiiey. Przećiwko Akádemiiey záraz/ iest wálny świętego Petroniego Kośćioł/ Pátroná tego Miástá/ bárzo piękny/ iednák iescze niedobudowany/ y trzebá się obáwiáć/ że podobno nigdy niestánie dokończony. Támże pytay się do Klasztorá Dominiká świętego/ gdźie przyszedszy/ tuż wrot Kośćielnych/ obaczysz ieden Ołtarz wyśmienity roboty/ od Alábástru y Marmurowych Figur/ ták dálece/ że wyśmienitośćią roboty/ w cáłym świecćie rownego mu nieprzybierzesz. Pod tym Ołtarzem/ leży św. Dominik pochowány/ łáwki kośćielne bárzo piękna szniczyrska/
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 55
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
chorągwi pełno także było tych charakterów haftowanych. Oddali przy tym lampę abo laternię wielką Turecką/ która była na galerze z mosiądzu pozłoconego. Potym zawieślili wiele inszych chorągwi po różnych kościołach w Rzymie/ mianowicie/ u ś. Stanisława Patrona Polskiego jednę: drugą w kościele ś. Zuzanny/ z tą jednak kondycją/ że skoro dokończony będzie kościół/ który teraźniejszy Ociec święty buduje na pamiątkę ś. Gaja Papieża i Męczennika/ tedy ma być do tego nowego kościóła przenieśona ta druga chorągiwe. Dali też chorągiew do kościoła ś. Hieronima/ dejmowani wielką szczodrobliwością J. M. X. Kardynała Barbetyna: tamże spowiedali się wszyscy/ i przyjęli naświętszy Sakrament.
chorągwi pełno tákże było tych chárákterow hawtowánych. Oddáli przy tym lámpę ábo láternię wielką Turecką/ ktora byłá ná galerze z mośiądzu pozłoconego. Potym záwieślili wiele inszych chorągwi po rożnych kośćiołách w Rzymie/ miánowićie/ v ś. Stánisłáwá Pátroná Polskiego iednę: drugą w kośćiele ś. Zuzánny/ z tą iednák kondycyą/ że skoro dokończony będźie kośćioł/ ktory teráźnieyszy Oćiec święty buduie ná pámiątkę ś. Gáiá Papieżá y Męczenniká/ tedy ma bydź do tego nowego kośćiółá przenieśona tá druga chorągiwe. Dáli też chorągiew do kośćiołá ś. Hieronymá/ deymowáni wielką szczodrobliwośćią J. M. X. Kárdynałá Bárbetyná: támże spowiedáli się wszyscy/ y przyięli naświętszy Sákráment.
Skrót tekstu: OpisGal
Strona: A4
Tytuł:
Opisanie krótkie zdobycia galery przedniejszej aleksandryjskiej
Autor:
Marco Marnaviti
Tłumacz:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
nakazał Fest Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Panny obserwować, Mszę Świętą i pacierze naznaczywszy, przeciwnych tej Sentencyj wyklinając, - 1476. W Anglii nastała była choroba, in spatio 24 godzin ludzi zarażająca, Sudor Anglious nazwana, Thaunus lib: 6 Roku Biblia na Rozdziały podzielona, Roku 1140 na wiersze Roku 1516 Iustinianus Codex alias Prawo Świeckie dokończone, Roku. 529. promulgowane roku - 1533. Za Pawła III Papieża znaleziony Grób Tullioli Córki Cicerona, i lampa czyli Kaganiec górejący lat 1500. (jako się miarkowali od jej śmierci, do życia tego Papieża) Roku Pańskiego, Teste Szentywani - 1534. Concilium Tridenckie skończyło się Roku 1563 trwało lat 18 które
nakazał Fest Niepokalanego Poczęciá Nayswiętszey Panny obserwować, Mszę Swiętą y pacierze naznaczywszy, przeciwnych tey Sentencyi wyklinaiąc, - 1476. W Anglii nastała była choroba, in spatio 24 godzin ludzi zarażaiąca, Sudor Anglious nazwana, Thaunus lib: 6 Roku Biblia na Rozdziały podzielona, Roku 1140 na wiersze Roku 1516 Iustinianus Codex alias Prawo Swieckie dokończone, Roku. 529. promulgowane roku - 1533. Za Pawła III Papieża znaleziony Grob Tullioli Corki Cicerona, y lampa czyli Kaganiec goreiący lat 1500. (iako się miarkowali od iey śmierci, do życiá tego Papieża) Roku Pańskiego, Teste Szentywani - 1534. Concilium Tridenckie skończyło się Roku 1563 trwało lat 18 ktore
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 213
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, VITELLIUS 60. Rzymskiej Kawaleryj na to ordynował. To Munus, alias Igrzysko Szermierskie powinni byli ex Officio exhibere AEDILES ; alias Budowniczowie Rzymscy, PRAETORES, QUAESTORES Poborcy, Konsulowie, Kapłani ich Pogańscy, ARCARYJ albo Podskarbiowie, i Cesarze, a to czynili w pewne Festyny, tojest dni urodzenia swego, poswięcenia, publicznych dokończonych Struktur, podczas Triumfów, dawali po 320 par ludzi zgodnych do Szermierstwa, po 500 par. AUGUST tandem Cesarz publicznym postanowił edyktem, żeby dwa razy na rok takowe były Spestacula, po 60 par Szermierzów na nie destynując. KONSTANTYN zaś Wielki Cesarz tych Gladiatores, jako Pogańską Ceremonię, Tyranom nie Chrześcijanom przyzwoitą, Bestiom bardziej
, VITELLIUS 60. Rzymskiey Kawaleryi na to ordynował. To Munus, alias Igrzysko Szermierskie powinni byli ex Officio exhibere AEDILES ; alias Budowniczowie Rzymscy, PRAETORES, QUAESTORES Poborcy, Konsulowie, Kapłani ich Pogańscy, ARCARII albo Podskarbiowie, y Cesarze, a to czynili w pewne Festyny, toiest dni urodzenia swego, poswięcenia, publicznych dokończonych Struktur, podczas Tryumfow, dawali po 320 par ludzi zgodnych do Szermierstwa, po 500 par. AUGUST tandem Cesarz publicznym postanowił edyktem, żeby dwa razy ná rok takowe były Spestacula, po 60 par Szermierzow na nie destynuiąc. KONSTANTYN zaś Wielki Cesarz tych Gladiatores, iako Pogańską Ceremonię, Tyranom nie Chrześcianom przyzwoitą, Bestyom bardziey
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 465
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755