w których unicum sprawiedliwości świętej, praw, wolności i bezpieczeństwa publicznego praesidiumjedyną... straż być widzieli. Jakoż żałujący urodzony stolnik brzeski przed destynowanym od nas wielmożnym Małachowskim, kanclerzym wielkim koronnym, ad discutiendam komisji wohyńskiej accusationemdla zbadania... oskarżenia nie tylko niewinność swoją, lecz jeszcze krzywdę, tak przez weksatoryjne dręczące manifesta i mandaty na sejm, jako też przez nienadgrodzoną pracę swoją i na ekspensa niepotrzebne ex occasione wydanego sejmowego mandatu ekswisceracją stratę materialną widocznie dowiódł i pokazał.
Z tym wszystkim zamiast spodziewanej nadziei, że post sufficientem emundationempo dostatecznym oczyszczeniu się ubłagany gniew i przywróconą spokojność delatores znajdą, tym większą ex publica niewinności swojej defensioneprzez
w których unicum sprawiedliwości świętej, praw, wolności i bezpieczeństwa publicznego praesidiumjedyną... straż być widzieli. Jakoż żałujący urodzony stolnik brzeski przed destynowanym od nas wielmożnym Małachowskim, kanclerzym wielkim koronnym, ad discutiendam komisji wohyńskiej accusationemdla zbadania... oskarżenia nie tylko niewinność swoją, lecz jeszcze krzywdę, tak przez weksatoryjne dręczące manifesta i mandaty na sejm, jako też przez nienadgrodzoną pracę swoją i na ekspensa niepotrzebne ex occasione wydanego sejmowego mandatu ekswisceracją stratę materialną widocznie dowiódł i pokazał.
Z tym wszystkim zamiast spodziewanej nadziei, że post sufficientem emundationempo dostatecznym oczyszczeniu się ubłagany gniew i przywróconą spokojność delatores znajdą, tym większą ex publica niewinności swojej defensioneprzez
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 522
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
serdecznymi łzami ze wszytkiego afektu się modlił. W końcu tygodnia/ ukazał się mu onże brat/ za otrzymanie miłosierdzia dziękując/ i powiadał/ iż wielka część onego mnóstwa/ z mak srogich przez miłosierdzie Boże/ i przez ofiary jego wybawiona jest/ i do Królestwa niebieskiego poszła. WYbawiłeś/ prawi/ nas od dręczących nas/ i mających nas w nienawiści pohanbiłeś. Ex vitis Fratrum Eremitarum, lib: 2. cap: 18. Dzień Zaduszny/ Czyściec/ Przykład XVIII. Zmarłych/ podlejszy pogrzeb odpoczynienie/ zacniejszy czasem karanie zwykło przynosić. 256.
GDy ś. Pachomiusz Klasztory/ które miał pod władząswoję czasu jednego nawiedzął/ trafiło się
serdecznymi łzámi ze wszytkiego áffektu sie modlił. W końcu tygodniá/ vkazał sie mu onże brát/ zá otrzymánie miłośierdźia dziękuiąc/ y powiádał/ iż wielka część onego mnostwá/ z mak srogich przez miłosierdźie Boze/ y przez ofiáry iego wybáwiona iest/ y do Krolestwá niebieskiego poszłá. WYbáwiłeś/ práwi/ nas od dręczących nas/ y máiących nas w nienawiśći pohanbiłeś. Ex vitis Fratrum Eremitarum, lib: 2. cap: 18. Dźień Zaduszny/ Czyściec/ PRZYKLAD XVIII. Zmárłych/ podleyszy pogrzeb odpoczynienie/ zacnieyszy czásem karanie zwykło przynośić. 256.
GDy ś. Páchomiusz Klasztory/ ktore miał pod władząswoię czásu iednego náwiedzął/ trafiło sie
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 284
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
wiecznej prowadzące śmierci, bez odpoczynku, i końca następującej. Kaligula okrutnik, z jadu i nie ukróconej zapalczywości swojej chcąc się nakarmić pomstą, wołał na oprawców swoich: Ita feri, ut sentiat se mori; Tak siecz, aby czuł że umiera! Toż się dzieje właśnie z bezbożnemi, jako kata wnętrznego, sumnienie dręczące ustawnie siebież samych, i bez przestanku powolnym, ale przerażającym trapiące męczeństwem. Quorum mentes si recludantur (mówi Tacitus) possint aspici laniatus et ictus: Quando ut corpora verberibus, ita saevitia, libidine, malis consultis animus dilaceretur. Do których myśli, gdyby można zajrzeć, dałyby się widzieć ich wnętrzne męki i
wieczney prowadzące śmierci, bez odpoczynku, i końca następuiącey. Kaligula okrutnik, z iadu i nie ukróconey zapalczywości swoiey chcąc się nakarmić pomstą, wołał na oprawcow swoich: Ita feri, ut sentiat se mori; Tak siecz, aby czuł że umiera! Toż się dzieie właśnie z bezbożnemi, iako kata wnętrznego, sumnienie dręczące ustawnie siebież samych, i bez przestanku powolnym, ale przerażaiącym trapiące męczeństwem. Quorum mentes si recludantur (mówi Tacitus) possint aspici laniatus et ictus: Quando ut corpora verberibus, ita saevitia, libidine, malis consultis animus dilaceretur. Do których myśli, gdyby można zayrzeć, dałyby się widzieć ich wnętrzne męki i
Skrót tekstu: KryszStat
Strona: 178
Tytuł:
Stateczność umysłu
Autor:
Andrzej Kazimierz Kryszpin Kirszensztein
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
przybyłem do Żurowic, miejsca, w którym miałem honor być koronatorem, a sede apostolica w roku Matki Przenajświętszej, wielkimi cudami słynący. 14. Po nabożeństwie tu temu miejscu uszczęśliwionemu zwyczajnym doszło mi się słyszeć, że mają czartów z nawidzonych tutejsi egzorcyści wypędzać, curiositate tedy ductus byłem na tym egzorcyzmie, gdzie dręczące pięć niewiast wielką i srodze potrzebną w nas zbudzili skruchę, z strachem nie każdemu na to patrzącemu znośnym. 15. Iterum na tejże, lecz większej, byłem ceremonii, na której jako możniejszy był egzorcyzm. Tak jedne kulka ze wszystkich schodów aż na dół, drugie rzucaniem na nas patrzących piaskiem, błotem i
przybyłem do Żurowic, miejsca, w którym miałem honor być koronatorem, a sede apostolica w roku Matki Przenajświętszej, wielkimi cudami słynący. 14. Po nabożeństwie tu temu miejscu uszczęśliwionemu zwyczajnym doszło mi się słyszeć, że mają czartów z nawidzonych tutejsi egzorcyści wypędzać, curiositate tedy ductus byłem na tym egzorcyzmie, gdzie dręczące pięć niewiast wielką i srodze potrzebną w nas zbudzili skruchę, z strachem nie kóżdemu na to patrzącemu znośnym. 15. Iterum na tejże, lecz większej, byłem ceremonii, na której jako możniejszy był egzorcyzm. Tak jedne kulka ze wszystkich schodów aż na dół, drugie rzucaniem na nas patrzących piaskiem, błotem i
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 38
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak