, choć raz na miesiąć, pomaga do nabycia pamięci, jako pisze Simeon Sethi, Albo też zawieś na szyj serce, lub oczy, lub mózg dudka, zapomnienie oddala, a rozum czyni subtelnym według korneliusza Agrypy Albo też, jeśli by kto połknął serce dudka, albo jaskołki, lub łafice, albo kreta jeszcze drgającego ostrzy pamięc i rozum, według tegoż Korneliusza Agrypy Inni piszą że mogz kury rozum i pamięć znacznie umacnia, i owszem cierpiącym szaleństwo bywa ratunkiem. By w zgodzie żyło Małżeństwo.
Orpheus Autor traktujący o kamieniach, radzi, aby mąż nosił pzzy sobie róg Jeleni, tedy zgodne będzie Małżeństwo, co poswiadcza Mizaldus przydając
, choć raz ná miesiąć, pomaga do nabycia pamięci, iáko pisze Simeon Sethi, Albo teź zawieś na szyi serce, lub oczy, lub mozg dudka, zápomnienie oddala, á rozum czyni subtelnym według korneliusza Agrippy Albo też, ieśli by kto połknął serce dudka, albo iaskołki, lub łafice, albo kreta ieszcze drgaiącego ostrzy pamięc y rozum, według tegoż Korneliusza Agrippy Inni piszą że mogz kury rozum y pamięć znacznie umácnia, y owszem cierpiącym szaleństwo bywa ratunkiem. By w zgodzie żyło Małżenstwo.
Orpheus Autor traktuiący o kamieniach, radzi, aby mąż nosił pzzy sobie rog Ieleni, tedy zgodne będzie Małżenstwo, co poswiadcza Mizaldus przydaiąc
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 512
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
się imieniem? Mień z ojczyzną/ rodzice? i przecz zabobony Niesłychane rozsiewasz? rzecze nie zlękniony: Imię moje Acetes: z Maeońskiegom kraju Rodem/ rodzice miałem podłęgo rodzaju. Ciołka ojciec/ ni trzody/ nie stada żadnego. Nie pan był: z motowięzmi/ i z siecią się smykał/ Z wód ryby drgające wędziskiem wymykał. Rzemiosło/ czynsz wszytek był. To z rąk dając swoich/ Następco/ i dziedzicze/ bierz/ rzekł/ zbior prac moich/ Jaki jest. tak po zmarłym przy wodzie zostałem: Toż samo słusznie mienić mam/ ojczystym działem. Ja wnet/ żebym nie wiecznie tkwiał na jednym skręcie
się imieniem? Mień z oyczyzną/ rodźice? y przecz zabobony Niesłycháne rozśiewasz? rzecze nie zlękniony: Imię moie Acetes: z Maeonskiegom kráiu Rodem/ rodźice miałem podłęgo rodzáiu. Ciołká oyćiec/ ni trzody/ nie stádá żadnego. Nie pan był: z motowięzmi/ y z śiećią sie smykał/ Z wod ryby drgáiące wędźiskiem wymykał. Rzemięsło/ czynsz wszytek był. To z rąk dáiąc swoich/ Nástępco/ y dźiedźicze/ bierz/ rzekł/ zbior prac moich/ Iáki iest. ták po zmárłym przy wodźie zostałem: Toż sámo słusznie mienic mam/ oyczystym dźiałem. Ia wnet/ żebym nie wiecznie tkwiał ná iednym skręćie
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 73
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
i chciwym ujść. owa go dorzucił Kłem w łono/ i na piąstu na martwe porzucił. Jeszcze w lekkiej kolasce/ łabęćmi wieziona/ Nie była Cyterea nacyprze złożoną; Gdy umierającego stęk porozumiała/ I z trzaskiem/ białym ptastwem/ wzad nakierowała Tam dusz robiącego/ z góry obaczywszy/ I w swej krwi drgającego/ wiec z woska skoczywszy Szaty darła nasobie/ pospou z wołosami/ I w piersi niegodnemi trzaskała pięściami. A zurząc się na wrogi/ przecię/ pry/ nie stanie Po was wszytko/ pamiątka wieczna pozostanie Zalów Adonia mego/ i w długim lat rzędzie Śmierci kształt/ mych bołów znak/ bądź mi święcon
y chćiwym vyść. owa go dorzućił Kłem w łono/ y ná piąstu ná martwe porzućił. Ieszcze w lekkiey kolásce/ łábęćmi wieźiona/ Nie byłá Cyterea nácyprze złożoną; Gdy vmieráiącego stęk porozumiáłá/ Y z trzaskiem/ białym ptástwem/ wzad nákierowáłá Tám dusz robiącego/ z gory obaczywszy/ Y w swey krwi drgáiącego/ wiec z woská skoczywszy Száty dárłá násobie/ pospou z wołosámi/ Y w pierśi niegodnemi trzáskáłá pięśćiámi. A zurząc się ná wrogi/ przećię/ pry/ nie stánie Po was wszytko/ pamiątká wieczna pozostánie Zalow Adoniá mego/ y w długim lat rzędźie Smierći kształt/ mych bołow znak/ bądź mi święcon
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 266
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636