potwierdzonego, przez Ulanickiego Kozackiego Posła. Związek znowu wszczynał się z nieodebranej zapłaty, ale uskromiony groźbą Królewską i Duchowną, Akta związku popaliwszy Król potym lustrował wojsko, którego się pokazało na 40000. i kiedy ich dysponował przeciw Moskwie na Ukrainie,[...] rozjechali się, ledwie trzcia część została, w ten sam czas Lubomirski Marszałek dysgracjowany uniknął do Łańcuta, a Król zaś ruszył się na Ukrainę z Potockim Hetmanem, Czarneckim, Janem Sobieskim, i wielą Senatorów Rycerzami doświadczonemi. W Litwie też Związek uspokojony pod komendą Paca Hetmana Polnego Litt: ekspedyowany przeciw Moskwie w 30000. stojącej, a na Ukrainie 40000 pod Komendą Komanadowskiego, który po fortecach wojsko rozłożył,
potwierdzonego, przez Ulanickiego Kozackiego Posła. Związek znowu wszczynał śię z nieodebraney zapłaty, ale uskromiony groźbą Królewską i Duchowną, Akta związku popaliwszy Król potym lustrował woysko, którego śię pokazało na 40000. i kiedy ich dysponował przećiw Moskwie na Ukrainie,[...] rozjechali śię, ledwie trzćia część została, w ten sam czas Lubomirski Marszałek dysgracyowany uniknął do Łańcuta, á Król zaś ruszył śię na Ukrainę z Potockim Hetmanem, Czarneckim, Janem Sobieskim, i wielą Senatorów Rycerzami doświadczonemi. W Litwie też Związek uspokojony pod kommendą Paca Hetmana Polnego Litt: expedyowany przećiw Moskwie w 30000. stojącey, á na Ukrainie 40000 pod Kommendą Komanadowskiego, który po fortecach woysko rozłożył,
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 103
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
nie bogactwy; toć oczywista rzecz ze Pan Bóg tego mu, życzy wczym się sam kocha najbardziej. Dla tego w tym Obicjentowi trzeba się bardziej samemu, nie mnie, refelktować, gdyż mizeria kraju nikogo permovere nie powinna, ile że się Polska niemoże miarą mizernym nazwać kra- jem, w koparacyj innych, dysgracjowanych, ze tak rzekę (od natury) krain. Brandenburgia w szczerych piaskach, zostaje, i inne kraje, jedne w skałach, drugie nad brzegami, morskiemi leżą, a na mizerią kraju, nienarzekają. My zaś w Polsce mamy fertilissimam glabam, więc na mizerią nam narzekać jest to contra solem loqui. Mówić
nie bogactwy; toć oczywista rzecz ze Pan Bog tego mu, zyczy wczym się sam kocha naybardziey. Dla tego w tym Obicyentowi trzeba sie bardziey samemu, nie mnie, refelktować, gdyż mizerya kraju nikogo permovere nie powinna, ile że się Polska niemoże miarą mizernym nazwać kra- iem, w koparacyi innych, disgracyowanych, ze tak rzekę (od natury) krain. Brandeburgia w szczerych piaskach, zostaie, y inne kraie, iedne w skałach, drugie nad brzegami, morskiemi leżą, á na mizeryą kraju, nienarzekaią. My zaś w Polszcze mamy fertilissimam glabam, więc na mizeryą nam narzekać iest to contra solem loqui. Mowić
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 112
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
actu będąc w napaści od niego. — Już się był i car skłonił do królewicza Jakuba, lecz król Szwedzki tak mocno stał przy królu Stanisławie, że gdy Benedykt Sapieha podskarbi litewski, z potajemnej konferencji z carem namienił o tem Szwedowi, tej godziny, (lubo miał wielki kredyt i fawor u króla szwedzkiego), dysgracjowany musiał exnunc precz odjechać. Ten Sapieha, umierając w Berlinie, zlecił to spowiednikowi swojemu, żeby Szaniawskiemu biskupowi kujawskiemu opowiedział, aby przestrzegł panów polskich, żeby do Szweda nie przystępowali; gdyż król szwedzki wszystkiemi siłami intendit. żeby wolność wziąć Polakom i statum mutare. Ta przestroga gdy doszła magnatów polskich, amovit bardzo wszystkich
actu będąc w napaści od niego. — Już się był i car skłonił do królewicza Jakóba, lecz król Szwedzki tak mocno stał przy królu Stanisławie, że gdy Benedykt Sapieha podskarbi litewski, z potajemnéj konferencyi z carem namienił o tém Szwedowi, téj godziny, (lubo miał wielki kredyt i fawor u króla szwedzkiego), dysgracyowany musiał exnunc precz odjechać. Ten Sapieha, umierając w Berlinie, zlecił to spowiednikowi swojému, żeby Szaniawskiemu biskupowi kujawskiemu opowiedział, aby przestrzegł panów polskich, żeby do Szweda nie przystępowali; gdyż król szwedzki wszystkiemi siłami intendit. żeby wolność wziąść Polakom i statum mutare. Ta przestroga gdy doszła magnatów polskich, amovit bardzo wszystkich
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 120
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849
jako wódz, a jako pierwszy senator, kasztelanem będąc krakowskim, radził z prymasem de bono publico. Lecz z płonną nadzieją powrócili posłowie. Prymas regni, pan dobry i świątobliwy, nie chciał się królowi narażać, bo mu szło o kredyt domu jego świeżo ex humili wysoko się pnącego, żeby z całym domem nie był dysgracjowany. Hetman zaś komplemen tem tylko zbył voces lacrymantium, i owszem ekskuzował króla, że tego była nieuchronna potrzeba, żeby saskie wojska w Polsce były, a to czynił mając diabła w sercu i niepamiętając na wolność ojczyzny, w której się rodził. I tak szlachta nie mając wodzów, rady i sposobu, orbati consilio
jako wódz, a jako piérwszy senator, kasztelanem będąc krakowskim, radził z prymasem de bono publico. Lecz z płonną nadzieją powrócili posłowie. Prymas regni, pan dobry i świątobliwy, nie chciał się królowi narażać, bo mu szło o kredyt domu jego świeżo ex humili wysoko się pnącego, żeby z całym domem nie był dysgracyowany. Hetman zaś komplemen tém tylko zbył voces lacrymantium, i owszem exkuzował króla, że tego była nieuchronna potrzeba, żeby saskie wojska w Polsce były, a to czynił mając diabła w sercu i niepamiętając na wolność ojczyzny, w któréj się rodził. I tak szlachta nie mając wodzów, rady i sposobu, orbati consilio
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 213
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849