że mieli sejmik pewny kowieński.
Od nikogo tenże wielki człowiek nie był dependujący. O królewszczyzny się nie starał. Żył swoją intratą umiarkowanie. Na sejmiki zawsze gromadnie się stawił i wpóki emulacja jego trwała, zaciągał przyjaciół i koligatów ze Żmujdzi, z powiatu upickiego i Wiłkomirskiego. Był przy tym człowiek łagodny, utemperowany i dysymulujący, a jako w synach swoich: Janie, pierwej chorążym kowieńskim, a post fata jego kasztelanie mścisławskim, i drugim, stolniku kowieńskim, który w młodzieńczym stanie umarł, nie widział do utrzymania zarobionej przez siebie mo-
cy sposobności, tedy wszystkie nadzieje swoje założył na synowcu swoim, teraźniejszym marszałku kowieńskim.
Gdy tedy dla poznania
że mieli sejmik pewny kowieński.
Od nikogo tenże wielki człowiek nie był dependujący. O królewszczyzny się nie starał. Żył swoją intratą umiarkowanie. Na sejmiki zawsze gromadnie się stawił i wpóki emulacja jego trwała, zaciągał przyjaciół i koligatów ze Żmujdzi, z powiatu upitskiego i Wiłkomirskiego. Był przy tym człowiek łagodny, utemperowany i dysymulujący, a jako w synach swoich: Janie, pierwej chorążym kowieńskim, a post fata jego kasztelanie mścisławskim, i drugim, stolniku kowieńskim, który w młodzieńczym stanie umarł, nie widział do utrzymania zarobionej przez siebie mo-
cy sposobności, tedy wszystkie nadzieje swoje założył na synowcu swoim, teraźniejszym marszałku kowieńskim.
Gdy tedy dla poznania
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 114
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Księdze swojej Łacińskiej mądrze napisanej: Vir Konsylii: Iż na Wojnę, do różnych konsztów znalezienia, i zrobienia Machin, i ogniów artyficjalnych ostry dziwnie mają dowcip. Natrzyć, pójść defensivè i dobrą dać rezystencją umieją doskonale: zwolna nie znagła robią rzeczy, i tym bezpieczniej. Niżeli jaki zaczną interes, sekretnie, dysymulujący, deliberujący, sztuczni; zgoła powolni; wolą odnieść actu zwycięstwa, niżeli niemi chlubić się, i triumfy głosić przed potyczką. Żadna ich umysłu nie złamie przeciwność, owszem wielkich rzeczy czyni nadzieję. Częściej dla delikatności naturalnej na ciele, niż na umyśle upadną. Żółwim postępują krokiem, nie jelenim, i swoje wyrabiają zamysły
Księdze swoiey Łacińskiey mądrze nápisaney: Vir Consilii: Iż na Woyne, do rożnych konsztow ználezienia, y zrobienia Machin, y ogniow artyficyalnych ostry dźiwnie máią dowcip. Nátrzyć, poyść defensivè y dobrą dać rezystencyą umieią doskonále: zwolná nie znágła robią rzeczy, y tym bespieczniey. Niżeli iáki záczną interes, sekretnie, dysymuluiący, deliberuiący, sztuczni; zgoła powolni; wolą odnieść actu zwycięstwá, niżeli niemi chlubić się, y tryumfy głosić przed potyczką. Żadná ich umysłu nie złamie przeciwność, owszem wielkich rzeczy czyni nádźieię. Częściey dla delikátności náturalney ná ciele, niż ná umyśle upadną. Zołwim postępuią krokiem, nie ielenim, y swoie wyrábiaią zámysły
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 703
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746