przedmieściach.
Wychodzi w tym Mieście ryżu na wikt, 10. tysięcy worów, a wór jeden ryżu, wyżywi 100. osób. W PROWINCYJ KwaNTUNG, znajduje się roża dwa razy na dzień kolor odmieniająca, raz fiałkowy, drugi raz biały, nic nie pachnie, kwitnie na drzewie. Krowy zaś ogony mają, jak fryzowane, z których tam robią buńczuki.
W PROWINCYJ KwaNGII, najwięcej robią PORCEL- Geografia Generalna i partykularna
LANY, z której formują różnego koloru naczynia przezroczyste; a ta Porcellana jest masa jakaś, z krety, albo kredy, z skorup, czyli białka jajowego, z skorup szarańczy morskiej, aliàs raka prędkonogiego (w morzu Indyjskim
przedmieściach.
Wychodzi w tym Mieście ryżu na wikt, 10. tysięcy worow, a wor ieden ryżu, wyżywi 100. osob. W PROWINCYI QUANTUNG, znayduie się roża dwa razy na dzień kolor odmieniaiąca, raz fiałkowy, drugi raz biały, nic nie pachnie, kwitnie na drzewie. Krowy zaś ogony maią, iak fryzowane, z ktorych tam robią buńczuki.
W PROWINCYI QUANGII, naywięcey robią PORCEL- Geografia Generalna y partykularna
LANY, z ktorey formuią rożnego koloru naczynia przezroczyste; a ta Porcellana iest masa iakaś, z krety, albo kredy, z skorup, czyli białka iaiowego, z skorup szarańczy morskiey, aliàs raka prętkonogiego (w morzu Indyiskim
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 536
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Chinowie je odebrali Portugalom R. 1668. którzy jednak mają tam swoję fortecę dla bezpieczeństwa handlów. Znajduje się tam w tej Prowincyj rodzaj roży która dwa razy na dzień w kolor się mieni raź fiałkowy drugi raź biały kolor, nie ma żadnego zapachu i rośnie na drzewie. Krowy także tameczne mają ogony długie, i jakoby fryzowane, których zażywają na Wojnę dla znaku żołnierze. Zwierz także jeden zwany Hoangejoju który po górach bydło dusi lecie, a w zimie w Morze wchodzi. PAŃSTWA CHIŃSKIE. VII. KwaNGSI.
TA Prowincja dzieli się na 10. Ziem zwanych od Miast Stołecznych, Quellin Stołecze całej Prowincyj, Kingyven, Pingolo, Gucheu,
Chinowie ie odebráli Portugallom R. 1668. ktorzy iednák máią tam swoię fortecę dla bezpieczeństwá hándlow. Znayduie się tám w tey Prowincyi rodzay roży ktorá dwá rázy ná dzień w kolor się mieni ráź fiáłkowy drugi ráź biáły kolor, nie ma żádnego zápáchu y rosnie ná drzewie. Krowy tákże támeczne máią ogony długie, y iákoby fryzowáne, ktorych záżywáią ná Woynę dla znáku żołnierze. Zwierz tákże ieden zwány Hoangejoyu ktory po gorách bydło dusi lecie, á w zimie w Morze wchodzi. PANSTWA CHINSKIE. VII. QUANGSI.
TA Prowincya dzieli się ná 10. Ziem zwánych od Miást Stołecznych, Quellin Stołecze cáłey Prowincyi, Kingyven, Pingolo, Gucheu,
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 604
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740
ekstraodrynaryjnego, w migdały, orzechy, cytryny, melony, jabłka, palmowe drzewa wydające z siebie Cocos, z którego mają oliwę, muszkatułowe gałki, pieprze, imbiery, Cynamony, etc. Znajduje także wiele gór złotych, srebrnych i marmurowych. Przytym Kraj ludny, ludzie jedni kasztanowaci z czarnemi włosami, długiemi i fryzowanemi, drudzy biali, i piękni, żyją długo, bo jest starych wiele. Zwierza różne żywi jako dziki, Kozy, Krowy, żubry, ptastwa wszelakie, Kury, kuropatwy, kaczki, gołębie, synogarlice, słowiki, papugi, jaskołki etc. ryby także wszelkie które się tylko mogą znajdować w Europie i morskie i
extráordynáryinego, w migdáły, orzechy, cytryny, melony, iábłka, pálmowe drzewá wydáiące z siebie Cocos, z ktorego máią oliwę, muszkatułowe gałki, pieprze, imbiery, Cynamony, etc. Znayduie tákże wiele gor złotych, srebrnych y marmurowych. Przytym Kráy ludny, ludzie iedni kasztanowaci z czarnemi włosami, długiemi y fryzowánemi, drudzy biali, y piękni, żyią długo, bo iest starych wiele. Zwierza rożne żywi iako dziki, Kozy, Krowy, zubry, ptastwa wszelakie, Kury, kuropatwy, kaczki, gołębie, synogarlice, słowiki, papugi, iaskołki etc. ryby także wszelkie ktore się tylko mogą znaydowáć w Europie y morskie y
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 654
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740
Orłem w słońce patrzę, Nocny niedoperz już na mnie nie natrze. Ujzrzał wśród Sali Tron z czystych Brylantów, Na nim Boginią siedzącą w Koronie, Przy nogach tysiąc ściele się Amantów; Jedni jej kwieciem opasują skronie, Drudzy w kraj sukni całują, ci w Ręce, Wspiąwszy wzrost drobny na palce Dziecięce. Najmniejsi swoje fryzowane główki, Kładą na łono swej Pani z pieszczoty, Oczy każdego, istne samołowki, Ta im pozwala bez uszczerbku cnoty, Poufałości, w dziecinnej osobie, Choć który szatę paluszkiem poskrobie. Snadno ich poznać, że im miłość Matka, Imię zaś własne mają Kupidynów. Wrodzaju Bogiń nad wszystkiemi gładka, Przysłała swoich najkochańszych
Orłem w słońce patrzę, Nocny niedoperz iuż ná mnie nie natrze. Uyzrzał wśrod Sáli Tron z czystych Brylantow, Ná nim Boginią siedzącą w Koronie, Przy nogach tysiąc ściele się Amantow; Jedni iey kwieciem opasuią skronie, Drudzy w kráy sukni cáłuią, ci w Ręce, Wspiąwszy wzrost drobny ná palce Dziecięce. Náymnieysi swoie fryzowáne głowki, Kłádą ná łono swey Páni z pieszczoty, Oczy każdego, istne samołowki, Ta im pozwála bez uszczerbku cnoty, Poufałości, w dziecinney osobie, Choć ktory szátę páluszkiem poskrobie. Snádno ich poznać, że im miłość Mátka, Imię zaś własne maią Kupidynow. Wrodzaju Bogiń nád wszystkiemi głádka, Przysłáła swoich náykochańszych
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 90
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752