leniwa, To się w rzeczy z powagi na stąpią zdobywa. Nogi długim nadołkiem nieznacznie okryje, Brwi, czoło kształtnie trefi, a ogonem myje. Śmiech wdzięczny, jako kiedy wągle pokropione, Światłość pochmurną daje bardziej zawątlone. Oczy jasne i bystre właśnie jak u kozy, Kiedy ich po zabiciu dobrze nie zamruży. A głosek, kiedy gada, prawie puchaczowy, Łeb kosij ozdobiony jak u Jeśnej sowy. Zgoła wszytko, cokolwiek w sobie młode mają, Temu się stare baby bardziej sprzeciwiają. Kiedy ona siędzie w rząd z młodą białągłową, Już tam wiele przypomni swą wszeteczną mową. Najdzie tam umarłego, najdzie i żywego, Starego i młodego
leniwa, To się w rzeczy z powagi na stąpią zdobywa. Nogi długim nadołkiem nieznacznie okryje, Brwi, czoło kształtnie trefi, a ogonem myje. Śmiech wdzięczny, jako kiedy wągle pokropione, Światłość pochmurną daje bardziej zawątlone. Oczy jasne i bystre właśnie jak u kozy, Kiedy ich po zabiciu dobrze nie zamruży. A głosek, kiedy gada, prawie puchaczowy, Łeb kosij ozdobiony jak u Ieśnej sowy. Zgoła wszytko, cokolwiek w sobie młode mają, Temu się stare baby bardziej sprzeciwiają. Kiedy ona siędzie w rząd z młodą białągłową, Już tam wiele przypomni swą wszeteczną mową. Najdzie tam umarłego, najdzie i żywego, Starego i młodego
Skrót tekstu: WierszForBad
Strona: 170
Tytuł:
Wiersz o fortelach i obyczajach białogłowskich
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
to robi z dworu wybieżała/ I szalenie/ tam/ i sam po polach ciekała. Sześć nocy/ dni wrotnych sześć/ widziały nieśpiącą/ Głodną/ po gprach/ rowach/ ladagdzie błądzącą. Ostatni Tybrys ujźrząłmdłą z smutku/ i z biegu/ I pokładającą się na zielonym brzegu; Gdzie gorzko opiewając swe dolegliwości/ Głoski cieniuchne w srogiej puszczała ckliwości: Krzycząc jak łabęć/ gdy się już rozstawa z światem Łzami nawet spłynęła/ i w wiatr poszła zatem Lub sława znaczn miejscem/ to śpiewaczką zową/ Z Nimfy obywatele starożytną mrową. Takichem sztuk gwałt widział/ i słuchał rok cały/ Aż obleżałym/ i prac odwykłym na wały Morskie nasieść
to robi z dworu wybieżáłá/ Y szalenie/ tám/ y sám po polách ćiekáłá. Sześć nocy/ dni wrotnych sześć/ widźiáły nieśpiącą/ Głodną/ po gprách/ rowách/ ledágdźie błądzącą. Ostatni Tybrys vyźrząłmdłą z smutku/ y z biegu/ Y pokłádáiącą się ná źielonym brzegu; Gdźie gorzko opiewáiąc swe dolegliwośći/ Głoski ćieniuchne w srogiey puszczałá ckliwośći: Krzycząc iák łábęć/ gdy się iuż rozstawa z świátem Lzámi náwet zpłynęłá/ y w wiátr poszłá zátem Lub słáwá znáczn mieyscem/ to śpiewaczką zową/ Z Nymphy obywátele starożytną mrową. Tákichem sztuk gwałt widźiał/ y słuchał rok cáły/ Aż obleżáłym/ y prac odwykłym ná wáły Morskie náśieść
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 360
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636