.
Taź konsyderacja powinna słuzić i przeciwko tym, którzy żadnej posesji nie mają, co także u Rzymianów obserwowano, i bardzo słusznie; bo jako taki dbać może o Ojczyznę; który w niej nie mając co stracić, snadno mu ją sakryfikować interesowi swemu partykularnemu. Na ostatek, proscripti, banici, filij paenae, prawo gwałcący, nie powinni mieć potestatem, ich stanowić: jakoź dawnemi konstytucjami, privantur ab activitate ; w tym punkcie nie masz co przydać, tylko rigorem zalecić in observatione tak sprawiedliwego postanowienia.
I tu nieomylnie ten, który zgodzi się zemną, że siła by pomogło do ułacnienia obrad naszych, to wszystko co tu przekładam, zarzuci
.
Taź konsyderacya powinna słuźyć y przećiwko tym, ktorzy źadney possessyi nie maią, co takźe u Rzymianow obserwowano, y bardzo słusznie; bo iako taki dbać moźe o Oyczyznę; ktory w niey nie maiąc co straćić, snadno mu ią sakryfikować interessowi swemu partykularnemu. Na ostatek, proscripti, banici, filij paenae, prawo gwałcący, nie powinńi mieć potestatem, ich stanowić: iakoź dawnemi konstytucyami, privantur ab activitate ; w tym punkćie nie masz co przydać, tylko rigorem zalećić in observatione tak sprawiedliwego postanowieńia.
I tu nieomylńie ten, ktory zgodźi się zemną, źe siła by pomogło do ułacńieńia obrad naszych, to wszystko co tu przekładam, zarzući
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 70
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
Mając tedy przed oczyma wzgardę prawa, ne unius arbitrio leges contemnaturaby zdanie jednego nie obrażało praw, a na potem z tak złych i szkodliwych przykładów simili inszych, wolnych przedtem państw fatopodobnego... losu, Rzplta nasza anarchicam non induat formamnie popadła w anarchię, przeciwko pomienionej dyspozycji dóbr ordynacji ostrogskiej jako prawa gwałcącej, szlachtę braci nam równych krzywdzącej, powadze Najjaśniejszego Króla IMci Pana Naszego Miłościwego uwłaczającej, dobru i pożytkowi Rzpltej szkodliwej tudzież contra omnes alios quoscunque actus całość i prawo wspomnionej ordynacji ostrogskiej laedentes, tum de abusuprzeciw wszelkim innym czynom godzącym w całość i prawa wspomnianej ordynacji ostrogskiej i przeciw nadużyciu
księcia IMci marszałka nadwornego W. Ks
Mając tedy przed oczyma wzgardę prawa, ne unius arbitrio leges contemnaturaby zdanie jednego nie obrażało praw, a na potem z tak złych i szkodliwych przykładów simili inszych, wolnych przedtem państw fatopodobnego... losu, Rzplta nasza anarchicam non induat formamnie popadła w anarchię, przeciwko pomienionej dyspozycji dóbr ordynacji ostrogskiej jako prawa gwałcącej, szlachtę braci nam równych krzywdzącej, powadze Najjaśniejszego Króla JMci Pana Naszego Miłościwego uwłaczającej, dobru i pożytkowi Rzpltej szkodliwej tudzież contra omnes alios quoscunque actus całość i prawo wspomnionej ordynacji ostrogskiej laedentes, tum de abusuprzeciw wszelkim innym czynom godzącym w całość i prawa wspomnianej ordynacji ostrogskiej i przeciw nadużyciu
księcia JMci marszałka nadwornego W. Ks
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 439
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
wszyscy marnie poginęli. Medea. Akt Czwarty. Scena X. Mamka albo Ochmistrzyni. Co robi i gotuje Medea, opowiada.
SErce się lęka, trwoży, ciężka zguba blisko. Nie słychanie się wzmaga i zapala rzysko Sam wsobie żał: dawnemi mocni się siłami. Widywałam ją przedtym wrozmowach z Bogami. Gwałcącą Niebo: teraz cudowniejsze dzieła Medea stroi, skoro jak wryta stanęła. Porwie się, do pokoju okropnego wpadnie Rozsypie wszystkie skarby, bierze, których żadnie Długo się sama bała: wszystkę treść swych złości Rozłoży: zachowanie tajemno skrytości: Lewą ręką ofiary smutnej się dotyka, Wzywa jadów: Cokolwiek gorąca Afryka Wpiaskach rodzi,
wszyscy marnie poginęli. Medea. Akt Czwarty. Scená X. Mámká albo Ochmistrzyni. Co robi y gotuie Medea, opowiáda.
SErce się lęka, trwoży, cięszka zgubá blisko. Nie słychánie się wzmága y zápala rzysko Sąm wsobie żał: dawnęmi mocni się siłámi. Widywáłám ią przedtym wrozmowách z Bogámi. Gwałcącą Niebo: teraz cudownieysze dźiełá Medea stroi, skoro iák wryta stanełá. Porwie się, do pokoiu okropnego wpádnie Rozsypie wszystkie skárby, bierze, ktorych żádńie Długo się sámá báłá: wszystkę treść swych złośći Rozłoży: záchowánie táięmno skrytośći: Lewą ręką ofiáry smutney się dotyka, Wzywa iádow: Cokolwiek gorąca Afryká Wpiaskách rodźi,
Skrót tekstu: SenBardzTrag
Strona: 104
Tytuł:
Smutne Starożytności Teatrum, to jest Tragediae Seneki rzymskiego
Autor:
Seneka
Tłumacz:
Jan Alan Bardziński
Drukarnia:
Jan Christian Laurer
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696