insupportabile jugum, od przyuczonej in absolutum dominium potencji, ani też attrahimus nikogo blanditiis doznawszy jak vile earum pretium; justitia szczególnie causae i nieustanną żarliwością ratowania ojczyzny induimur, które nam służyć będą pro illiciis. Nie wypadamy praecipitanter cupidine regnandi z amnescją, boć ta to scelerum mater w której nadzieję gubić ojczyznę, i ją handlować według secundum belli sortem usitatum to tylko sacro-sancte przyrzekamy, że ad desideria populorum stosować się będziemy i poprzedzimy łaskawością naszą każdego dobrą ku nam i dobru pospolitemu mającego intencję, to czyniąc junctim z stanami rzeczypospolitej skonfederowanemi, cokolwiek wewnętrzne ojczyzny jako najprędzej stabilire będzie mogło uspokojenie, które śmiele sobie obiecywać możemy, przy błogosławieństwie Bożem i nieustającej
insupportabile jugum, od przyuczonéj in absolutum dominium potencyi, ani téż attrahimus nikogo blanditiis doznawszy jak vile earum pretium; justitia szczególnie causae i nieustanną żarliwością ratowania ojczyzny induimur, które nam służyć będą pro illiciis. Nie wypadamy praecipitanter cupidine regnandi z amnestyą, boć ta to scelerum mater w któréj nadzieję gubić ojczyznę, i ją handlować według secundum belli sortem usitatum to tylko sacro-sancte przyrzekamy, że ad desideria populorum stosować się będziemy i poprzedzimy łaskawością naszą każdego dobrą ku nam i dobru pospolitemu mającego intencyę, to czyniąc junctim z stanami rzeczypospolitéj skonfederowanemi, cokolwiek wewnętrzne ojczyzny jako najprędzéj stabilire będzie mogło uspokojenie, które śmiele sobie obiecywać możemy, przy błogosławieństwie Bożem i nieustającéj
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 287
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
, Przecz się bawi dalekim od ojczyzny krajem. Słysząc, że szedł po rozum: „Kiedyś mnie ty — rzecze — Dziś odrwił, więcej ci go nie trzeba, człowiecze. Na co potrzebniejszego obrócisz te grosze; Po chwili będą Włoszy chodzić na Mazosze.” 245 (N). NIE SZLACHECKA RZECZ WINEM HANDLOWAĆ
Jeden szlachcic podgórski, że był Węgier bliskiem I miał w ręku pieniądze, chciał się wspomóc zyskiem: Wziął wina kilkanaście beczek w Bardyjowie. Czego skoro się sąsiad ograniczny dowie, Że oraz kilka kupi, wprzód do niego pisze; Potem jedzie, przybrawszy sobie towarzysze. Krótce mówiąc, starguje do trzeciego słowa; Ów,
, Przecz się bawi dalekim od ojczyzny krajem. Słysząc, że szedł po rozum: „Kiedyś mnie ty — rzecze — Dziś odrwił, więcej ci go nie trzeba, człowiecze. Na co potrzebniejszego obrócisz te grosze; Po chwili będą Włoszy chodzić na Mazosze.” 245 (N). NIE SZLACHECKA RZECZ WINEM HANDLOWAĆ
Jeden szlachcic podgórski, że był Węgier bliskiem I miał w ręku pieniądze, chciał się wspomóc zyskiem: Wziął wina kilkanaście beczek w Bardyjowie. Czego skoro się sąsiad ograniczny dowie, Że oraz kilka kupi, wprzód do niego pisze; Potem jedzie, przybrawszy sobie towarzysze. Krótce mówiąc, starguje do trzeciego słowa; Ów,
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 299
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Insułach, gdy je opanowali Luzitanie i Hiszpani, Z. Franciszek Ksawery zasiał Semina zbawienia, na kilka kroć sto tysięcy Obywatelów BOGU pozyskawszy. Lecz Holandowie też Insuły Hiszpanom vi armorum wydarłszy, razem wydarli i nadzieję krzewienia dalszego tam Wiary Świętej. Ci bowiem będąc Akatolikami, nie mają w sobie Zelum o Ludzkie zbawienie, wolą handlować, niż Apostołować, do wagi i miary bardziej, niż do Wiary ochotniejsi. Na Insułach Sondyckich, Mahometańska utrzymuje się Religia; a Chrześcijanom jeśli stał się aditus, był z życia exitus, gdyż zaraz mordowano.
Na Wyspie CEJLAN, między Orientalnemi najpiękniejszej i najbogatszej, póki Luzytanom hołdowała, w Wierze też Świętej opływała za
Insułach, gdy ie opanowali Luzitanie y Hiszpani, S. Franciszek Xawery zasiał Semina zbawienia, na kilka kroć sto tysięcy Obywatelow BOGU pozyskawszy. Lecz Hollandowie też Insuły Hiszpanom vi armorum wydarłszy, razem wydarli y nadzieię krzewienia dalszego tam Wiary Swiętéy. Ci bowiem będąc Akatolikami, nie maią w sobie Zelum o Ludzkie zbawienie, wolą handlować, niż Apostołować, do wagi y miary bardziey, niż do Wiary ochotnieysi. Na Insułach Sondickich, Machometańska utrzymuie się Religia; a Chrześcianom ieśli stał się aditus, był z życia exitus, gdyż zaraz mordowano.
Ná Wyspie CEYLAN, między Orientalnemi naypięknieyszey y naybogatszey, poki Luzytanom hołdowała, w Wierze też Swiętey opływała zá
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1016
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
parvô spatiô, tot monstrosas Haereses protulit, atq; haec. Są tam i Katolicy, i Lutrzy, ale w małej liczbie, ani do Honorów żadnych bywają przypuszczeni Tandem ANGLIKOWIE Kalendarz poprawiony Roku 1582 przez Grzegorza XIII. Papieża, solennie Roku 1752 przyjęli, a przedtym, Juliuszowego, albo veteris styli zażywali. Szlachcie tu handlować żadne nie zabrania Prawo, nec turpe aut indecorum: stąd wielkie tam bogactwa. Prawo tam obserwują takie, że choć by rok męża w domu nie było, byle nie wyjeżdzał za Brytanię dziecię urodzone przez Zonę, przyjęte być powinno za swoje, i do działu fortuny należy, jako legitima Proles.
ANGLII forma jest piramidalna
parvô spatiô, tot monstrosas Haereses protulit, atq; haec. Są tam y Katolicy, y Lutrzy, ale w małey liczbie, áni do Honorow żadnych bywaią przypuszczeni Tandem ANGLIKOWIE Kalendarz poprawiony Roku 1582 przez Grzegorza XIII. Papieża, solennie Roku 1752 przyieli, a przedtym, Iuliuszowego, albo veteris styli zażywali. Szlachcie tu handlować żadne nie zabrania Prawo, nec turpe aut indecorum: ztąd wielkie tám bogactwa. Prawo tam obserwuią takie, że choć by rok męża w domu nie bylo, byle nie wyieżdzał za Brytannię dziecie urodzone prżez Zonę, przyięte bydź powinno za swoie, y do działu fortuny należy, iako legitima Proles.
ANGLII forma iest pyramidalná
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 403
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
: Po tym poznam żeście szczerzy/ brata waszego jednego zostawcie u mnie/ a zboże dla odjęcia głodowi domów waszych/ weźmicie/ a idźcie. 34. Potym przywiedźcie brata waszego młodszego do mnie: abym poznał żeście wy nie szpiegowie/ ale szczerzy: tedy wam wrócę brata waszego/ a w tej ziemi handlować będziecie. 35. I stało się/ gdy wyproźniali wory swoje/ oto każdy nalazł węzeł pieniędzy swych w worze swoim/ a obaczywszy węzły z pieniędzmi swymi/ oni i Ociec ich polękali się. 36. I rzekł im Jakub Ociec ich: Osierociliście mię. Józefa nie masz/ i Symeona nie masz/ a
: Po tym poznam żeśćie szczerzy/ brátá wászego jednego zostawćie u mnie/ á zboże dla odjęćia głodowi domow wászych/ weźmićie/ á idźćie. 34. Potym przywiedźćie brátá wászego młodszego do mnie: ábym poznał żeśćie wy nie szpiegowie/ ále szczerzy: tedy wam wrocę brátá wászego/ á w tey źiemi hándlowáć będźiećie. 35. Y stáło śię/ gdy wyproźniáli wory swoje/ oto kázdy nálazł węzeł pieniędzy swych w worze swojim/ a obaczywszy węzły z pieniędzmi swymi/ oni y Oćiec ich polękáli śię. 36. Y rzekł im Iákob Oćiec ich: Ośieroćiliśćie mię. Iozefá nie mász/ y Symeoná nie mász/ á
Skrót tekstu: BG_Rdz
Strona: 46
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Rodzaju
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
masz rozumieć interesy od 2000 przez miesiąc. Jeśliby zaś więcej było w membranie/ na przykład 3000/ tak Facit uczyni 150 zł. rachujże tak:
zł.
mieś.
zł.
150
1
100
F. 2/3 abo 20 dni o Handlach. ROZDZIAŁ V. Kiedy na Sztych handlują.
Na Sztych handlować/ jest to towar za towar przemienić/ aby tak właśnie towarem wielką Summę wynosyło/ jako i za pieniądze: więc nie będę chciał upośledzić cię w tym/ ile podobna ze mnie/ abyś też zrozumiał/ jako się taki handel w Regule stawia. Pierwszy punkt, Kiedy się właśnie towar za towar sztychuje/ to
masz rozumieć interessy od 2000 przez mieśiąc. Ieśliby záś więcey było w membránie/ ná przykład 3000/ ták Facit vczyni 150 zł. ráchuyże tak:
zł.
mieś.
zł.
150
1
100
F. 2/3 ábo 20 dni o Hándlách. ROZDZIAŁ V. Kiedy ná Sztych hándluią.
Ná Sztych hándlowáć/ iest to towar zá towar przemięnić/ áby ták własnie towárem wielką Summę wynosyło/ iáko y zá pieniądze: więc nie będę chćiał vpośledźić ćię w tym/ ile podobna ze mnie/ ábyś też zrozumiał/ iáko się taki hándel w Regule stáwia. Pierwszy punkt, Kiedy się własnie towar zá towar sztychuie/ to
Skrót tekstu: GorAryt
Strona: 157
Tytuł:
Nowy sposób arytmetyki
Autor:
Jan Aleksander Gorczyn
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1647
Data wydania (nie wcześniej niż):
1647
Data wydania (nie później niż):
1647
się w cnocie/ gdzie wielki posag (jako wyuzdanym językiem krzywdę nam czyniąc mówisz) ale owszem tym większa miłość Rodziców ku Dziecięciu temu znać/ któremu więcej nad drugie z łaski swej czynią. I tego nie mogę minąć/ że tak chcecie Zon jako sukien żażywać/ tak je jak pieniądze zamieniać/ jako domem albo końmi handlować; komu się taki handel podoba/ niech idzie jakom powiedziała do Turek/ tam te frymarki uchodzą. Wiem że się znajdują tacy międży wami/ którym trzebaby Zonę co tydzień odmieniać. Ale ja wam prawdę powiem/ że mało o takich trzymać ba stateczną pracę. Bo to są jak owe łebskie konie/ co
się w cnoćie/ gdźie wielki posag (iáko wyuzdánym ięzykiem krzywdę nám czyniąc mowisz) ále owszem tym większa miłość Rodźicow ku Dźiećięćiu temu znáć/ ktoremu więcey nád drugie z łáski swey czynią. Y tego nie mogę minąć/ że ták chcećie Zon iako sukien żáżywáć/ ták ie iák pieniądze zámieniáć/ iáko domem álbo końmi hándlowáć; komu się táki hándel podoba/ niech idźie iákom powiedźiáłá do Turek/ tám te frymárki uchodzą. Wiem że się znáyduią tácy międży wámi/ ktorym trzebáby Zonę co tydźień odmieniáć. Ale ia wam prawdę powiem/ że máło o tákich trzymáć bá státeczną pracę. Bo to są iák owe łebskie konie/ co
Skrót tekstu: GorzWol
Strona: 48
Tytuł:
Gorzka wolność młodzieńska
Autor:
Andrzej Żydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1670 a 1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1700
im postanawiam i utwierdzam tym pisaniem moim, chcąc, aby ten mój przywilej moc i władzą nienaruszoną w wszystkich artykułach, punktach i klauzulach miał. 1. Naprzód daję tym Żydom moim moc tę, żeby między sobą obierali na każdy rok starszych sobie, żeby się sądzili między sobą według praw swoich. 2-do. Pozwalam im handlować zielazem, suknem, powrozami, skórami, galonami, potrzebami jedwabnemi, małzanami, kitajkami, wszelkiemi materiami, wełną. Które towary wolno im będzie przedawać w mieście moim, byle kościelnych rzeczy nie kupowali ani dworskich. 3-tio. Na rzeź wolno im będzie woły, krowy, jałowice, cielęta, skopy bić i w miejście
im postanawiam i utwierdzam tym pisaniem moim, chcąc, aby ten mój przywilej moc i władzą nienaruszoną w wszystkich artykułach, punktach i klauzulach miał. 1. Naprzód daję tym Żydom moim moc tę, żeby między sobą obierali na kożdy rok starszych sobie, żeby się sądzili między sobą według praw swoich. 2-do. Pozwalam im handlować zielazem, suknem, powrozami, skórami, galonami, potrzebami jedwabnemi, małzanami, kitajkami, wszelkiemi materyjami, wełną. Które towary wolno im będzie przedawać w mieście moim, byle kościelnych rzeczy nie kupowali ani dworskich. 3-tio. Na rzeź wolno im będzie woły, krowy, jałowice, cielęta, skopy bić i w miejście
Skrót tekstu: JewPriv_II_Lw
Strona: 118
Tytuł:
Jewish Privileges in the Polish Commonwealth, t. II, Lwówek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Lwówek
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
przywileje, akty nadania
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1725
Data wydania (nie wcześniej niż):
1725
Data wydania (nie później niż):
1725
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Jewish privileges in the Polish commonwealth
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacob Goldberg
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Jerozolima
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Nauk Izraela
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2001
dworskich. 3-tio. Na rzeź wolno im będzie woły, krowy, jałowice, cielęta, skopy bić i w miejście przedawać. 4-to. Wolno im będzie zabierać w majętnościach moich obcych Żydów, którzy by mieli kupować woły, krowy, cielęta, skopy i insze bydła oprócz jarmarków, które pozwalam tym Żydom obcym bywać i handlować i potarzyny. 5-to. W małych rzeczach nie powinni będą przysięgać, tylko zwyczajnie, chyba za wielką rzecz. 6-to. W końcu folwarku za sadem pańskim wydzielić miejsce na pogrzebowisko im obiecuję. 7-mo. Do straży miasta należeć będą i do składki na żołnierza, którego strzeż Boże na Polskę, według ugody z miastem
dworskich. 3-tio. Na rzeź wolno im będzie woły, krowy, jałowice, cielęta, skopy bić i w miejście przedawać. 4-to. Wolno im będzie zabierać w majętnościach moich obcych Żydów, którzy by mieli kupować woły, krowy, cielęta, skopy i insze bydła oprócz jarmarków, które pozwalam tym Żydom obcym bywać i handlować i potarzyny. 5-to. W małych rzeczach nie powinni będą przysięgać, tylko zwyczajnie, chyba za wielką rzecz. 6-to. W końcu folwarku za sadem pańskim wydzielić miejsce na pogrzebowisko im obiecuję. 7-mo. Do straży miasta należeć będą i do składki na żołnierza, którego strzeż Boże na Polskę, według ugody z miastem
Skrót tekstu: JewPriv_II_Lw
Strona: 118
Tytuł:
Jewish Privileges in the Polish Commonwealth, t. II, Lwówek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Lwówek
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
przywileje, akty nadania
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1725
Data wydania (nie wcześniej niż):
1725
Data wydania (nie później niż):
1725
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Jewish privileges in the Polish commonwealth
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacob Goldberg
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Jerozolima
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Nauk Izraela
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2001
, żeby im pozwolił tak cech szewski, jako i kuśnierski. Marlice i skóry po wsiach wolno im będzie kupować wszelkiego gatunku. 12-mo. Żydom rzemiosło krawieckiego i kuśnierskiego wolno się będzie wkupować do cechu, którzy, wkupiwszy się, powinni dawać wosku funtów cztery i do cechu składki. 13-tio. Solą ani śledziami nie powinni handlować w miejście moim, ani sztokfiszem, pod winą grzywien 30. 14-to. Bóżnicę i domy żydowskie od czynszu zamkowskiego uwalniam. 15-to. Rabina podług woli lwóweckich Żydów jako po inszych miastach przyjąć nie zabraniać. 16-to. Urząd Żydów lwóweckich bez zamkowej aprobacji nie będzie ważny. 17-mo. Muzyki na wesołach podług zwyczaju Żydom moim
, żeby im pozwolił tak cech szewski, jako i kuśnierski. Marlice i skóry po wsiach wolno im będzie kupować wszelkiego gatunku. 12-mo. Żydom rzemiosło krawieckiego i kuśnierskiego wolno się będzie wkupować do cechu, którzy, wkupiwszy się, powinni dawać wosku funtów cztery i do cechu składki. 13-tio. Solą ani śledziami nie powinni handlować w miejście moim, ani sztokfiszem, pod winą grzywien 30. 14-to. Bóżnicę i domy żydowskie od czynszu zamkowskiego uwalniam. 15-to. Rabina podług woli lwóweckich Żydów jako po inszych miastach przyjąć nie zabraniać. 16-to. Urząd Żydów lwóweckich bez zamkowej aprobacyi nie będzie ważny. 17-mo. Muzyki na wesołach podług zwyczaju Żydom moim
Skrót tekstu: JewPriv_II_Lw
Strona: 119
Tytuł:
Jewish Privileges in the Polish Commonwealth, t. II, Lwówek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Lwówek
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
przywileje, akty nadania
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1725
Data wydania (nie wcześniej niż):
1725
Data wydania (nie później niż):
1725
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Jewish privileges in the Polish commonwealth
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacob Goldberg
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Jerozolima
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Nauk Izraela
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2001