pokojowi, pomienione Pacta Conventa, i inne wszystkie Prawa i Konstytucje fundamentalne, na przyszłe czasy biorąc, dla większego warunku i bezpieczeństwa wszystkich, i każdego z osobna Artykułów w tym Traktacie umówionych, postanowiły, aby cała ta transakcja nie tylko między Konstytucje Koronne, i W. X. L. zaraz na Sejmie blisko następującym inserowana była, lecz aby była domowym, Ojczystym wiecznym, i między Kardynalnemi, Rzpltej Prawem, obowiązującym, tak przytomnie, jako nieprzytomne, któregokolwiek Stanu, preeminencyj godności, albo Kondycyj, bez wszelkiej ekscepcyj osoby, aby od wszystkich Porządków, Urzędów, Ministerijs, Rad, Sądów i Stanów, jako ustawa i wzór napisane,
pokoiowi, pomienione Pacta Conventa, y inne wszystkie Prawa y Konstytucye fundamentalne, na przyszłe czasy biorąc, dla większego warunku y bespieczeństwa wszystkich, y każdego z osobna Artykułow w tym Traktaćie umowionych, postanowiły, aby cała ta transakcya nie tylko między Konstytucye Koronne, y W. X. L. zaraz na Seymie blisko następuiącym inserowana była, lecz aby była domowym, Oyczystym wiecznym, y między Kardynalnemi, Rzpltey Prawem, obowiązuiącym, tak przytomnie, iako nieprzytomne, ktoregokolwiek Stanu, preeminencyi godnośći, albo Kondycyi, bez wszelkiey excepcyi osoby, aby od wszystkich Porządkow, Urzędow, Ministerijs, Rad, Sądow y Stanow, iako ustawa y wzor napisane,
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: L
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
periculum zerwania, poniewaź tych obieramy per pluralitatem votorum.
Trzeci actus jest instrukcja dla Posłów, która przez kontrowersye, i niezgodne opinie, może przywieść kogo do zerwania sejmiku, ale temu snadno obviare salva omni libertate, a to tym sposobem; żeby materia, która agitatur, jeżeli powszechna zgoda na nią zajdzie, żeby była inserowana w instrukcją; ta zaś, na którą zajdzie najmniejsza kontradykcja, i którą żadnemi racjami przełamać nie podobna, żeby była konotowana na osobnym memoriale, który memoriał choćby nie był instrumentum publicum, mógł by być jednakowo Posłom oddany, żeby go podać ad examen Rzeczypospolitej; temu nikt przeczyć nie może, bo ktoź może zabronić partykularnemu
periculum zerwańia, poniewaź tych obieramy per pluralitatem votorum.
Trzeći actus iest instrukcya dla Posłow, ktora przez kontrowersye, y niezgodne opinie, moźe przywieść kogo do zerwańia seymiku, ale temu snadno obviare salva omni libertate, a to tym sposobem; źeby materya, ktora agitatur, ieźeli powszechna zgoda na nię zaydźie, źeby była inserowana w instrukcyą; ta zaś, na ktorą zaydzie naymnieysza kontradykcya, y ktorą źadnemi racyami przełamać nie podobna, źeby była konnotowana na osobnym memoryale, ktory memoryał choćby nie był instrumentum publicum, mogł by bydź iednakowo Posłom oddany, źeby go podać ad examen Rzeczypospolitey; temu nikt przeczyć nie moźe, bo ktoź moźe zabronić partykularnemu
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 72
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
jako to Z Hieronimowi, Korneliuszowi a Lapide Albam Spinam, albo Spinum, tojest Bodak albo Tarń. lub inny rodzaj drzewa ekstraodrynaryjnej letkości i twardości, żadnej nie podlegającego zgniliznie Była Arka oprócz misternej roboty, złotemi ab intra et extra obita blachami, pro Maiestate tak Świętych Depozytów, ucha mając z boków i drągi w nie inserowane, złotem powleczone Na wierzchołku samym było Propitiatorium alias Błagalnia, albo miejsce Uproszenia i miłosierdzia Boskiego, botam Pan BÓG Tron sobie założył et scabellum pedum suorum, nazwane Oraculum że z tamtąd w trudnych et magni momenti rzeczach BÓG swoje wydawał Oracula wyroki, decyzje, pewniejsze bo AEternae Veritatis niż Delfickiego Apollina effata. Te Oraculum dwaj
iako to S Hieronimowi, Korneliuszowi a Lapide Albam Spinam, albo Spinum, toiest Bodak albo Tarń. lub inny rodzay drzewa extraordynaryiney letkości y twardości, żadney nie podlegaiącego zgniliznie Była Arka oprocz misterney roboty, złotemi ab intra et extra obita blachami, pro Maiestate tak Swiętych Depozytow, ucha maiąc z bokow y drągi w nie inserowane, złotem powleczone Na wierzchołku samym było Propitiatorium alias Błagalnia, albo mieysce Uproszenia y miłosierdzia Boskiego, botam Pan BOG Tron sobie założył et scabellum pedum suorum, nazwane Oraculum że z tamtąd w trudnych et magni momenti rzeczach BOG swoie wydawał Oracula wyroki, decyzye, pewnieysze bo AEternae Veritatis niż Delfickiego Apollina effata. Te Oraculum dway
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 115
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
przed tym odsądzeniem tych dwóch wyżej wyrażonych osób umyśliliśmy dać się kondemnować, a to dlatego, abyśmy z żałoby w dekrecie kontumacyjnym na nas wypaść mającej informowali się, jak nas będzie książę kanclerz pozywał, tak tym bardziej po takowym odsądzeniu daliśmy się kondemnować. Kondemnata tedy na nas wypadła i żałoba w niej była inserowana de tenore sequenti:
Za czterma aktoratami i żałobami do nich należącymi in unum poniżej złączonymi i skombinowanymi, mianowicie za pierwszym aktoratem IchMć PP. Józefa, Wojciecha i Jana Witanowskich, braci rodzonych, z Wielmoż-
nymi IchMć Panami Marcinem, stolnikiem województwa brzeskiego, Wacławem, porucznikiem IKrMci, Adolfem, chorążym petyhorskim, Józefem, pułkownikiem
przed tym odsądzeniem tych dwóch wyżej wyrażonych osób umyśliliśmy dać się kondemnować, a to dlatego, abyśmy z żałoby w dekrecie kontumacyjnym na nas wypaść mającej informowali się, jak nas będzie książę kanclerz pozywał, tak tym bardzej po takowym odsądzeniu daliśmy się kondemnować. Kondemnata tedy na nas wypadła i żałoba w niej była inserowana de tenore sequenti:
Za czterma aktoratami i żałobami do nich należącymi in unum poniżej złączonymi i skombinowanymi, mianowicie za pierwszym aktoratem IchMć PP. Józefa, Wojciecha i Jana Witanowskich, braci rodzonych, z Wielmoż-
nymi IchMć Panami Marcinem, stolnikiem województwa brzeskiego, Wacławem, porucznikiem JKrMci, Adolfem, chorążym petyhorskim, Józefem, pułkownikiem
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 666
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Piotra Wołkowyckiego i Jerzego Jundziłła, mieszkających w Telatyczach, skąd ta była baba kalumniatorka rodem, którzy dobrze ojca jej znali i wiedzieli, skąd był rodem, aby zaprzysięgli urodzenie tej baby kalumniatorki, gdyż jakożkolwiek by się sprawa nasza kończyła, zawsze tego pretendowałem, aby dokumenta naszej familii de data et actu były w dekret inserowane. 2-do, aby urodzenie tejże baby kalumniatorki było przez szlachtę rodowitą, posesjonatów w tejże wsi Telatyczach mieszkających, skąd jej ociec był, zaprzysiężone, że nigdy krewną naszą nie była. 3-tio, aby taż baba kalumniatorka przez dekret publicznie karana była.
Sprowadziłem tedy tę szlachtę z niemałym kosztem i molescją moją
Piotra Wołkowyckiego i Jerzego Jundziłła, mieszkających w Telatyczach, skąd ta była baba kalumniatorka rodem, którzy dobrze ojca jej znali i wiedzieli, skąd był rodem, aby zaprzysięgli urodzenie tej baby kalumniatorki, gdyż jakożkolwiek by się sprawa nasza kończyła, zawsze tego pretendowałem, aby dokumenta naszej familii de data et actu były w dekret inserowane. 2-do, aby urodzenie tejże baby kalumniatorki było przez szlachtę rodowitą, posesjonatów w tejże wsi Telatyczach mieszkających, skąd jej ociec był, zaprzysiężone, że nigdy krewną naszą nie była. 3-tio, aby taż baba kalumniatorka przez dekret publicznie karana była.
Sprowadziłem tedy tę szlachtę z niemałym kosztem i molestią moją
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 736
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
od niej illata calumniaza toż przez nią rzucone oszczerstwo, procedencja familii WIchMciów Panów Matuszewiców iuxta documenta de data et actu specificandawedług dokumentów wyszczególnionych z daty i miejsca, tudzież dowody i jurament IchMciów Panów szlachty, czyją jest taż Szymczycha córką, mają być w tymże dekrecie wyrażone. Po którym wyrażeniu w dekret trybunalski inserowanym taż pracowita Szymczycha Gińczukowa jako kalumniatorka ma być pro qualitate delicti suiodpowiednio do swego przewinienia, jakie się pokaże, w tymże trybunale karana. Proprietas verowłasność zaś tejże Szymczychy i męża jej ma być JOKsięciu IMci kanclerzowi wielkiemu W. Ks. Lit. vigore iuris quaesitina mocy powoływanego prawa przysądzona.
3-tio
od niej illata calumniaza toż przez nią rzucone oszczerstwo, procedencja familii WIchMciów Panów Matuszewiców iuxta documenta de data et actu specificandawedług dokumentów wyszczególnionych z daty i miejsca, tudzież dowody i jurament IchMciów Panów szlachty, czyją jest taż Szymczycha córką, mają być w tymże dekrecie wyrażone. Po którym wyrażeniu w dekret trybunalski inserowanym taż pracowita Szymczycha Gińczukowa jako kalumniatorka ma być pro qualitate delicti suiodpowiednio do swego przewinienia, jakie się pokaże, w tymże trybunale karana. Proprietas verowłasność zaś tejże Szymczychy i męża jej ma być JOKsięciu JMci kanclerzowi wielkiemu W. Ks. Lit. vigore iuris quaesitina mocy powoływanego prawa przysądzona.
3-tio
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 751
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
novo emergenti ferowany. Za czym — utrzymując przy nienaruszonym dekrecie oczywistym mińskim — ten dekret kondyktowy za niepotrzebny dla nas i za gwałtownie, z ostatnią niesprawiedliwością i opresją wymuszony mamy i onego się nie trzymamy.
Ale może mi kto dwie obiekcje uczynić, to jest pierwszą, że lubo żałoby księcia kanclerza nie są do dekretu kondyktowego inserowane, jednak locus standi na dekreta kontumacyjne, w których te żałoby są wpisane, jest nam przy tym kondyktowym dekrecie za glejtami jego królewskiej mości cum omnibus solennitatibus iuris (obwarowany. Drugą obiekcją może kto tę uczynić, że kiedy się nie trzymam dekretu kondyktowego, za cóż w tym dekrecie kondyktowym dokumenta wszystkie mojej genealogii są wpisane
novo emergenti ferowany. Za czym — utrzymując przy nienaruszonym dekrecie oczywistym mińskim — ten dekret kondyktowy za niepotrzebny dla nas i za gwałtownie, z ostatnią niesprawiedliwością i opresją wymuszony mamy i onego się nie trzymamy.
Ale może mi kto dwie obiekcje uczynić, to jest pierwszą, że lubo żałoby księcia kanclerza nie są do dekretu kondyktowego inserowane, jednak locus standi na dekreta kontumacyjne, w których te żałoby są wpisane, jest nam przy tym kondyktowym dekrecie za glejtami jego królewskiej mości cum omnibus solennitatibus iuris (obwarowany. Drugą obiekcją może kto tę uczynić, że kiedy się nie trzymam dekretu kondyktowego, za cóż w tym dekrecie kondyktowym dokumenta wszystkie mojej genealogii są wpisane
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 805
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, i największa do
zemsty moc w trybunale Flemingowskim była. Co książę kanclerz nie przez żadną moderacją zawziętości swojej uczynił, tylko, jako się wyżej rzekło, przy manifeście deputatów trybunalskich w grodzie wołkowyskim zaniesionym, że jak na tymże manifeście fundament swój książę kanclerz założył, a w tym manifeście decyzja deputatów — jego przyjaciół — inserowana była, przez którą nam ciż deputaci securitatem honoru obwarowali, tak książę kanclerz samże swoich fundamentów łamać i poruszać nie mógł. Ale że też żałoby nie są w dekret kondyktowy wpisane, a przez to nie zostało w tymże wyjętym dekrecie kondyktowym śladu, że był dekret oczywisty miński i przeciwko niemu co czyniono,
, i największa do
zemsty moc w trybunale Flemingowskim była. Co książę kanclerz nie przez żadną moderacją zawziętości swojej uczynił, tylko, jako się wyżej rzekło, przy manifeście deputatów trybunalskich w grodzie wołkowyskim zaniesionym, że jak na tymże manifeście fundament swój książę kanclerz założył, a w tym manifeście decyzja deputatów — jego przyjaciół — inserowana była, przez którą nam ciż deputaci securitatem honoru obwarowali, tak książę kanclerz samże swoich fundamentów łamać i poruszać nie mógł. Ale że też żałoby nie są w dekret kondyktowy wpisane, a przez to nie zostało w tymże wyjętym dekrecie kondyktowym śladu, że był dekret oczywisty miński i przeciwko niemu co czyniono,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 806
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
zakazuje im Kościołów Katolickich tykać ż nich co brać, transportować. Zygmunt 1. Monarcha nasz Roku 1534. Heretyków wygnaniem z Ojczyzny, postanowił ukarać: a Zygmunt August następca jego Roku 1564. na Sejmie Parczowskich im czas pewny do ustąpienia z Polski sub rigóre naznaczył. A Dekretem Książęcia Mazowieckiego Janusza Roku 1525 w Akta Warszawskie inserowanych, i przy inkorporacyj tegoż Księstwa do Korony, przez Sejmy aprobowanym, Heretycy mianowicie Lutrzy na gardle być mają karani, z Dóbr konfiszkacją. Konstytucja Koronna Anni 1717 nie pozwala im nowych Zborów stawić. Konfederacja Anni 1733 od Poselstwa od Deputacyj, Komisyj, Urzędów Koronnych i Litewskich, ich odsądza i odsadza. Demonstruję ja
zakazuie im Kościołow Katolickich tykać ż nich co brać, transportować. Zygmunt 1. Monarcha nasz Roku 1534. Heretykow wygnaniem z Oyczyzny, postanowił ukarać: á Zygmunt August następca iego Roku 1564. na Seymie Parczowskich im czas pewny do ustąpienia z Polski sub rigore naznaczył. A Dekretem Xiążęcia Mazowieckiego Ianusza Roku 1525 w Akta Warszawskie inserowanych, y przy inkorporacyi tegoż Xięstwa do Korony, przez Seymy approbowanym, Heretycy mianowicie Lutrzy na gardle bydź maią karani, z Dobr konfiszkacyą. Konstytucya Koronna Anni 1717 nie pozwala im nowych Zborow stawić. Konfederacya Anni 1733 od Poselstwa od Deputacyi, Kommisyi, Urzędow Koronnych y Litewskich, ich odsądza y odsadza. Demonstruię ia
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 392
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
bo za takowemi zdzierstwami, postępkiem celników nad starodawny zwyczaj i prawo jarmarki w Koronie już barzo słabieją i każda rzecz do dziwny drogości przyszła, bo to wszystko musi kupiec, aby nie zniszczał, na przedawaniu rzeczy swych chcieć poścignąć. A k temu, iż stan rycerski, podług konfederacji przodków swoich do ksiąg tutecznych grodzkich poznańskich inserowany, obronę miastom, jako członkowi R. P. in uno corpore consistenti, powinien, użeliśmy urodzonych ichmci pp.: Mikołaja z Chraplewa Łąckiego chorążego województwa poznańskiego, Wojciecha Stanisława Chłapowskiego sędziego ziemskiego województwa kaliskiego, Stanisława Sędziwoja Czarnkowskiego starszego, aby nas wszech imieniem tam na termin ty komisji naznaczony w Łęczycy stanęli i
bo za takowemi zdzierstwami, postępkiem celników nad starodawny zwyczaj i prawo jarmarki w Koronie już barzo słabieją i każda rzecz do dziwny drogości przyszła, bo to wszystko musi kupiec, aby nie zniszczał, na przedawaniu rzeczy swych chcieć poścignąć. A k temu, iż stan rycerski, podług konfederacyi przodków swoich do ksiąg tutecznych grodzkich poznańskich inserowany, obronę miastom, jako członkowi R. P. in uno corpore consistenti, powinien, użeliśmy urodzonych ichmci pp.: Mikołaja z Chraplewa Łąckiego chorążego województwa poznańskiego, Wociecha Stanisława Chłapowskiego sędziego ziemskiego województwa kaliskiego, Stanisława Sędziwoja Czarnkowskiego starszego, aby nas wszech imieniem tam na termin ty komisyi naznaczony w Łęczycy stanęli i
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 233
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957