et Filij, et Spiritus Sancti. V. Któreż są skutki tego Sakramentu? M. Laska i Charakter. V. Kto jest Ministrant tego Sakramentu? M. Sam Biskup. V Kto może przyjąć ten Sakrament? M. Kto jest ochrzczony. V. Co są za Ceremonie tego Sakramentu? M. Ręki kładzienie/ Lekkie w twarz uderzenie/ Krzeszny Ociec. Trudności Teologicznych. O Sakramencie Ciała i Krwie Pańskiej.
Uczeń Kto/ i kędy/ ten Sakrament postanowił? M. Sam Pan Chrystus/ przy ostatniej Wieczerzy. V. Co są za przyczyny jego postanowienia? M. Pamiątka wielkiej jego miłości ku nam/ wielkości Cudów Pańskich
et Filij, et Spiritus Sancti. V. Ktoreż są skutki tego Sákrámentu? M. Láská y Chárákter. V. Kto iest Ministránt tego Sákrámentu? M. Sam Biskup. V Kto moze przyiąć ten Sákráment? M. Kto iest okrzczony. V. Co są zá Ceremonie tego Sákrámentu? M. Ręki kłádźienie/ Lekkie w twarz vderzenie/ Krzeszny Oćiec. Trudnośći Theologicznych. O Sákrámenćie Ciáłá y Krwie Páńskiey.
Vczeń Kto/ y kędy/ ten Sákráment postánowił? M. Sam Pan Chrystus/ przy ostátniey Wieczerzy. V. Co są zá przyczyny iego postánowienia? M. Pámiątká wielkiey iego miłości ku nam/ wielkości Cudow Pánskich
Skrót tekstu: AnzObjWaś
Strona: 42
Tytuł:
Objaśnienie trudności teologicznych zebrane z doktorów św. od Anzelma świętego
Autor:
Wojciech Waśniowski
Drukarnia:
Łukasz Kupisz
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
dialogi
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1651
Sakrament przy śmierci dany/ oprócz żeby było niebezpieczeństwo zwrocenia abo wyplwania. Przeto Synod Kartagiński mówi. Ten który w chorobie pokuty pragnie/ jeśliby z trafunku przed przyściem kapłana z choroby mowę zamknął/ abo oszałał/ niech dadzą świadectwo o nim/ którzy to słyszeli. A jeśliby byłoniebezpieczeństwo śmierci/ ma być rozgrzeszony przez kładzienie rąk/ i może być wlany w usta jego Sakrament. O lidziach krzczonych/ których ciała szatani opanowali/ także o inszych szalonych takowyż sposób ma być zachowany. Poty Tomasz ś. Przydawa wszakże/ iż ludziom opętanym bronić Sakramentu nieporzeba/ oprócz żeby była pewna wiadomość/ że to dla jakiego grzechu śmiertelnego cierpią. Do
Sákráment przy śmierci dány/ oprocż żeby było niebespiecżeństwo zwrocenia ábo wyplwánia. Przeto Synod Kártháginski mowi. Ten ktory w chorobie pokuty prágnie/ iesliby z tráfunku przed przyściem kápłaná z choroby mowę zámknął/ ábo oszáłał/ niech dádzą świádectwo o nim/ ktorzy to słyszeli. A iesliby byłoniebespieczeństwo śmierci/ ma bydź rozgrzeszony przez kłádźienie rąk/ y może bydź wlany w vstá iego Sákráment. O lidźiách krzcżonych/ ktorych ciáłá szátani opánowáli/ tákże o inszych szalonych tákowyż sposob ma bydź záchowány. Poty Thomasz ś. Przydawa wszákże/ iż ludziom opętánym bronić Sákrámentu nieporzebá/ oprocz żeby byłá pewna wiádomośc/ że to dla iákiego grzechu śmiertelnego cierpią. Do
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 231
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
rzeczy ku pokarmowi/ i napojowi jego należace Egzorcizować/ i błogosławić wielce potrzeba. Gdzie wiedzieć mamy. Iz aczkolwiek w Egzorcyzmach przy krzcie zachowuje się że bywa tchnienie na zachód słońca/ i wyrzekanie się szatana. Powtóre/ ręki ku nieby podnoszenie/ z wyznaniem wiary Chrześcijańskiej/ Potrzecie/ modlitwa/ błogosławieństwo/ i ręku kładzienie. Potym odkrycie/ i olciem świętym pomazanie. Na ostatek po krzcie/ i olciem świętym pomazanie. Na ostatek po krzcie/ ciała i krwie Pańskiej przyjęcie/ i w białą szatę przyolbeczenie. Wszakże nie potrzeba żeby to zachować miało przy Egzorcizowaniu człowieka uczarowanego: ale ma taki wprzód skruszonym sercem za grzechy swoje żałując spowiedź zupełą
rzeczy ku pokármowi/ y napoiowi iego należace Exorcizowáć/ y błogosłáwić wielce potrzebá. Gdźie wiedźieć mamy. Iz ácżkolwiek w Exorcizmách przy krzćie záchowuie sie że bywá tchnienie ná zachod słońcá/ y wyrzekánie sie szátáná. Powtore/ ręki ku nieby podnoszenie/ z wyznániem wiáry Chrześćiáńskiey/ Potrzećie/ modlitwá/ błogosłáwienstwo/ y ręku kłádźienie. Potym odkryćie/ y olciem świętym pomázánie. Ná ostátek po krzcie/ y olciem świętym pomázánie. Ná ostátek po krzcie/ ciáłá y krwie Páńskiey przyięcie/ y w białą szátę przyolbecżenie. Wszákże nie potrzebá żeby to záchowáć miáło przy Exorcizowániu człowieká vczárowánego: ále ma táki wprzod skruszonym sercem zá grzechy swoie záłuiąc spowiedź zupełą
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 252
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
/ nie nachyli mnie ciężar człowieka; bom ja nie jest trzcinka człowiek. O miłości JEZUSA mojego/ o zapale serca JEZUSA, dla którego/ ciężaru nic choć tak ciężkiego JEZUS nie czuje. Ciężkim ja tobie włożył ciężar na ramię twoje mocny człowiecze/ a przecięś na dźwiganie tak ochotny/ jak ja nigdy na kładzienie! Tak ty Jezu ku mnie nędznemu/ a ja ku tobie taki? Wesprzesz się palcem jednym na sercu moim/ przepuścisz słówko jakie które mało co serca się ruszy/ o jak słabieje/ jako się chylę/ jako się kruszę. Trzcinkam jest słaba/ w namniejszy okazji. Włożyć chćesz na mię jaki ciężarek/ zażyć
/ nie náchyli mnie ćiężar człowieká; bom iá nie iest trzćinká człowiek. O miłośći IEZVSA moiego/ o zápale serca IEZVSA, dla którego/ ćiężaru nic choć ták ćiężkiego IEZVS nie czuie. Ciężkim ia tobie włożył ćiężar ná rámię twoie mocny człowiecze/ á przećięś ná dźwigánie ták ochotny/ iák iá nigdy ná kładźienie! Ták ty IEZV ku mnie nędznemu/ á ia ku tobie táki? Wesprzesz się palcem iednym ná sercu moim/ przepuśćisz słowko iákie ktore máło co sercá się ruszy/ o iák słábieie/ iáko się chylę/ iáko się kruszę. Trzćinkam iest słaba/ w namnieyszy okáziey. Włożyć chćesz ná mię iáki ćiężarek/ záżyć
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 509
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636