żeby i ziemie nadaremnie nie zastępowało. Rzecz z uważeniem podziwienia godna. Papież to pisał do Greków w Roku 1451. A Turczyn Konstantynopol opanował w Roku 1453. Duch Prorocki w Papiezu Mikołaju, Konsideratia
Uważenie Dziewiętnaste. Pospolicie mówić się zwykło/ przez co kto na przeciwo Bogu grzeszy/ przez to oc Boga bywa i karany. Niczemu tak barzo Grekowie z wiary Dogmat Rzymskich nieprzeczyli/ jako pochodzeniu Ducha Z. i od Syna. A niemal z samego/ bez słusznych przyczyn uporu. Cóż zstąd za pokaranie? Na same Zejścia Ducha Z. Turczyn szturm na Konstantynopole nakazał/ a nazajutrz rano to jest/ na dzień Z. Trójce otrzymał
żeby y źiemie nádáremnie nie zástępowáło. Rzecz z vważeniem podźiwienia godná. Papież to pisał do Graekow w Roku 1451. A Turczyn Konstántynopol opánował w Roku 1453. Duch Prorocki w Papiezu Mikołáiu, Considerátia
Vważenie Dźiewiętnaste. Pospolićie mowić sie zwykło/ przez co kto ná przećiwo Bogu grzeszy/ przez to oc Bogá bywa y karány. Nicżemu ták bárzo Graekowie z wiáry Dogmat Rzymskich nieprzeczyli/ iáko pochodzeniu Duchá S. y od Syná. A niemal z sámego/ bez słusznych przyczyn vporu. Coż zstąd zá pokaránie? Ná sáme Zeyśćia Duchá S. Turczyn szturm ná Konstántynopole nákazał/ á názáiutrz ráno to iest/ ná dźień S. Troyce otrzymał
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 144
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
jeżeli i w tych zaciągnionych miedzy Wschodną i Zachodną Cerkiew różnicach nie toż się z nami dzieje. Nie ufajmy już w tym ni Zyzaniom/ ni Filaletom/ ni Ortologom/ ni Klerykom/ i ni żadnej na prawdę niepotrzebną nienawiścią zawaśnionej duszy/ ale sami przez się Synodaliter tego doświadczmy/ swoim złym przez tak długi czas nakarani bywszy/ widzimy wszytko to/ jeśli widzimy: że umaleni jesteśmy. i znacznie poniżeni/ a dla czego: tego ani wiemy/ ani się też o tym badamy. wiedzieć jednak za pewne mamy/ że to (jako się wyżej dowodnie przełożyło.) sprawiedliwym swoim Boskim sądem nad nami wykonał Pan Bóg/ jak nad
ieżeli y w tych záćiągnionych miedzy Wschodną y Zachodną Cerkiew rożnicách nie toż sie z námi dźieie. Nie vfaymy iuż w tym ni Zyzániom/ ni Philáletom/ ni Ortologom/ ni Klerikom/ y ni żadney ná prawdę niepotrzebną nienawiśćią záwaśnioney duszy/ ále sámi przez sie Synodaliter tego doświádczmy/ swoim złym przez ták długi czás nákaráni bywszy/ widźimy wszytko to/ ieśli widźimy: że vmáleni iestesmy. y znácżnie poniżeni/ á dla czego: tego áni wiemy/ áni sie też o tym bádamy. wiedźieć iednák zá pewne mamy/ że to (iáko sie wyżey dowodnie przełożyło.) spráwiedliwym swoim Bozkim sądem nád námi wykonał Pan Bog/ iák nád
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 177
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
siebie od Województw wysłanych przy danych im instrukcjach, Prawa stanowi, wojny wypowiada, pokój stwierdza, podatki naznacza, spo soby do bicia monety podaje, i wszelki Rząd w swojej mocy ma, jednym słowem wolny głos, i wolne nie pozwalam. 5. Ze żaden Szlachcic Polski nie może być złapany, więziony, i karany, bez zupełnej konwikcyj, chyba że złodziej przy kradzieży schwytany lub na rozboju, o czym Konstyt: 1453. 1454. 1540. 1550. i wiele innych. 6. Ze Król nie może konfiskować żadnych Dóbr Szlacheckich bez zupełnej konwikcyj 1454. 7. Ze żaden Żołnierz stacyj nie może mieć w Dobrach Szlacheckich 1588.
śiebie od Województw wysłanych przy danych im instrukcyach, Prawa stanowi, woyny wypowiada, pokóy stwierdza, podatki naznacza, spo soby do bićia monety podaje, i wszelki Rząd w swojey mocy ma, jednym słowem wolny głos, i wolne nie pozwalam. 5. Ze żaden Szlachćic Polski nie może być złapany, więźiony, i karany, bez zupełney konwikcyi, chyba że złodźiey przy kradźieży schwytany lub na rozboju, o czym Konstyt: 1453. 1454. 1540. 1550. i wiele innych. 6. Ze Król nie może konfiskować żadnych Dóbr Szlacheckich bez zupełney konwikcyi 1454. 7. Ze żaden Zołnierz stacyi nie może miec w Dobrach Szlacheckich 1588.
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 230
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
. Prawdziwie powagą Pisma Świętego i Katolickiej prawdy stwierdza się świadectwem, iż prawdziwy materialny ogień potępione dusze cierpią. Jak to zaś być może, aby bies, aby dusza, które są szczerym duchem, mogły cierpieć ogień materialny? Na to tak odpowiada Święty Augustyn. Prawdziwemi lubo dziwnemi sposobami lubo szczery duch może cierpieć i być karany ogniem materialnym. I Święty Laurentius Justynianus: W piekle jest ogień materialny nieugaszony, niepotrzebujący żadnej podniety; Boską albowiem mocą pali dusze. Którą trudność tak dalej ułatwiam. Mogła tego wszechmocna Opatrzność Boska dokazać, aby był ogień pieca Babilońskiego na kilkadziesiąt łokci w górę płomieniem wybuchający nie palił ciał i szat trzech Pacholąt, i w
. Prawdziwie powagą Pisma Swiętego y Katolickiey prawdy ztwierdza się świadectwem, iż práwdziwy materyalny ogień potępione dusze cierpią. Iák to zaś być może, áby bies, áby dusza, ktore są szczerym duchem, mogły cierpieć ogień materyalny? Ná to ták odpowiádá Swięty Augustyn. Prawdziwemi lubo dziwnemi sposobami lubo szczery duch może cierpieć y być karány ogniem materyalnym. Y Swięty Laurentius Justinianus: W piekle iest ogień materyalny nieugaszony, niepotrzebuiący żadney podniety; Boską albowiem mocą pali dusze. Ktorą trudność ták daley ułatwiam. Mogła tego wszechmocna Opatrzność Boska dokazać, áby był ogień piecá Babilońskiego ná kilkadziesiąt łokci w gorę płomieniem wybuchaiący nie palił ciał y szat trzech Pacholąt, y w
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: A3
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
ogień nad siły swoje naturalne, lubo szczerego Ducha mógł piec i męczyć, dodając mu w tym dzielności. Do tego dusza ludzka lubo duch szczery, a przecie czuje i boleje gdy ciało ogień pali, albo innemi torturami ciało męczą. A czemużby taż dusza natężonym wszechmocną sprawiedliwością Boską ogniem niemogła być męczona, karana, i oprócz ciała? Mają zmysły ludzkie tak przeciwne sobie kwalitatywy, że cierpieć je, rzecz jest nieznośna. I takie są obrzydliwe smaki osobliwie w lekarstwach, które smakowi ludzkiemu tak są przeciwne, że bez abominacyj pożywać się nie dadzą. Takie są w zgniliznach, kloakach smrodliwe wapory, iż wonieniu ludzkiemu długo ich cierpieć
ogień nad siły swoie naturalne, lubo szczerego Ducha mogł piec y męczyć, dodáiąc mu w tym dzielności. Do tego dusza ludzka lubo duch szczery, á przecie czuie y boleie gdy ciało ogień pali, álbo innemi torturami ciáło męczą. A czemużby taż dusza nátężonym wszechmocną sprawiedliwością Boską ogniem niemogła być męczona, karana, y oprocz ciała? Maią zmysły ludzkie ták przeciwne sobie kwalitatywy, że cierpieć ie, rzecz iest nieznośna. Y takie są obrzydliwe smaki osobliwie w lekarstwach, ktore smákowi ludzkiemu ták są przeciwne, że bez abominácyi pożywać się nie dadzą. Takie są w zgniliznach, kloakach smrodliwe wapory, iż wonieniu ludzkiemu długo ich cierpieć
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: A3
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Gielaty przy egzekucji teraźniejszego dekretu zapłacił salva od niego albo a quo de iure repetitione, nakazujemy - -
A co do osoby chłopa Pyszy skaranego, iż się z inkwizycji pokazuje śmiałość i zuchwałość onego, że się na podstarościego w polu porwać i uderzyć go ważył się i za to nie gwałtownie, ale urzędownie przez sąd gromadzki karany był, przeto w tym punkcie niesłuszną akcyją poddanych uznajemy i pozwaną stronę od niej uwalniamy napominając poddanych, aby oni na potem zwierzchność dworską należycie obserwowali i jeżeli w czym od podstarościego krzywdę mieć będą, na skargę z niego do urodzonych dzierżawców udawali się.
Decydując aktorat wzajemny urodzonego dzierżawcy i inszych w komparycyją wchodzących, to potissimum
Gielaty przy egzekucyi teraźniejszego dekretu zapłacił salva od niego albo a quo de iure repetitione, nakazujemy - -
A co do osoby chłopa Pyszy skaranego, iż się z inkwizycyi pokazuje śmiałość i zuchwałość onego, że się na podstarościego w polu porwać i uderzyć go ważył się i za to nie gwałtownie, ale urzędownie przez sąd gromadzki karany był, przeto w tym punkcie niesłuszną akcyją poddanych uznajemy i pozwaną stronę od niej uwalniamy napominając poddanych, aby oni na potem zwierzchność dworską należycie obserwowali i jeżeli w czym od podstarościego krzywdę mieć będą, na skargę z niego do urodzonych dzierżawców udawali się.
Decydując aktorat wzajemny urodzonego dzierżawcy i inszych w komparycyją wchodzących, to potissimum
Skrót tekstu: RefBrodRzecz
Strona: 54
Tytuł:
Z wyroku sądu referendarskiego w sprawie między Brodowskima poddanymi ze wsi Maćkowce, ...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1729
Data wydania (nie wcześniej niż):
1729
Data wydania (nie później niż):
1729
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
i kryminałów indagacyją pilną wprzód uczyniwszy do stawienia ich gromadę, jako się podczas aktu komisji obligowała, przymusili i pryncypałów, którzy się pokażą, okować w kajdany kazali, którzy okuci przez pół roka w kajdanach około robót i potrzeb dworskich robić będą powinni, a przy wyjściu z kajdan, aby każdy z pryncypałów plag 50 postronkami karany był przy urodzonych komisarzach naszych albo w niebytności ich przy całej gromadzie. In vim taxae vulnerum sługom dworskim poranionym i pobitym zadanych, w obdukcji opisanych, aby cała gromada triplex vadium capitaneale przy egzekucji teraźniejszego dekretu zapłaciła, urodzeni komisarze inter iniuratos pomiarkować powinni, a to pod banicyją wieczną, którą na nich ex nunc wskazujemy i
i kryminałów indagacyją pilną wprzód uczyniwszy do stawienia ich gromadę, jako się podczas aktu komisyi obligowała, przymusili i pryncypałów, którzy się pokażą, okować w kajdany kazali, którzy okuci przez pół roka w kajdanach około robót i potrzeb dworskich robić będą powinni, a przy wyjściu z kajdan, aby każdy z pryncypałów plag 50 postronkami karany był przy urodzonych komisarzach naszych albo w niebytności ich przy całej gromadzie. In vim taxae vulnerum sługom dworskim poranionym i pobitym zadanych, w obdukcyi opisanych, aby cała gromada triplex vadium capitaneale przy egzekucyi teraźniejszego dekretu zapłaciła, urodzeni komisarze inter iniuratos pomiarkować powinni, a to pod banicyją wieczną, którą na nich ex nunc wskazujemy i
Skrót tekstu: RefBrodRzecz
Strona: 55
Tytuł:
Z wyroku sądu referendarskiego w sprawie między Brodowskima poddanymi ze wsi Maćkowce, ...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1729
Data wydania (nie wcześniej niż):
1729
Data wydania (nie później niż):
1729
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
już był począł mdleć, za pomocą bożą a szczęściem W. K. Mści, Pana mego miłościwego, gromić, aż nad wszelakie spodziewanie o czwartej z południa dnia dzisiejszego obrońcy do obozu przyszli. Bez wszelakiej przyczyny kapitan Lamontani accord z nieprzyjacielem uczynił, i tę fortecę podał, za co będzie jutro sądzony i według słuszności karany. Jednak szyja jego tej W. K. Mści nienagrodzi szkody. Nikt inszy na ten accord niezezwalał, ani się nań podpisować chciał. Za co Zakrzewski, porucznik chorągwie Pana Łasczowej, u nieprzyjaciela jest zatrzymany. Chce nieprzyjaciel zażywać podawającego się szczęścia. Twierdzą, że do Torunia ma wolą obrócić; drudzy
już był począł mdleć, za pomocą bożą a sczęściem W. K. Mści, Pana mego miłościwego, gromić, aż nad wszelakie spodziewanie o czwartej z południa dnia dzisiejszego obrońcy do obozu przyszli. Bez wszelakiej przyczyny kapitan Lamontani accord z nieprzyjacielem uczynił, i tę fortecę podał, za co będzie jutro sądzony i według słuszności karany. Jednak szyja jego téj W. K. Mści nienagrodzi szkody. Nikt inszy na ten accord niezezwalał, ani się nań podpisować chciał. Za co Zakrzewski, porucznik chorągwie Pana Łasczowéj, u nieprzyjaciela jest zatrzymany. Chce nieprzyjaciel zażywać podawającego się sczęścia. Twierdzą, że do Torunia ma wolą obrócić; drudzy
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 133
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
. Którzy są w Województwo Kijowskie obróceni, przestrzegać tego mają, aby Kozakom żadnej nieczynili przykrości i w domach ich stanowisk sobie nieczynili.
9. Pieniężnych statiy, których zawsze Artykuły Wojskowe surowo broniły, żadnym wymyślnym sposobem niewymagać, żywności nieprzedawać, wiedząc to, że za jednę kopę każdy taki gadłem być karany musi.
10. Nakoniec deklaruję Ich Mciom PP. Rotmistrzom, aby pod chorągwiami swemi większych pocztów nad trzy konie niemieli, które gdyby się od tej ćwierci nalazły, upewniam i
przestrzegam, że na takowe skarb K. J. M. pieniędzy dawać nie będzie. Stanisław Koniecpolski Kasztelan Krak. H. W
. Którzy są w Woiewodztwo Kijowskie obróceni, przestrzegać tego maią, aby Kozakom żadney nieczynili przykrości y w domach ich stanowisk sobie nieczynili.
9. Pieniężnych statiy, których zawsze Artykuły Woiskowe surowo broniły, żadnym wymyślnym sposobem niewymagać, żywności nieprzedawać, wiedząc to, że za iednę kopę każdy taki gadłem być karany musi.
10. Nakoniec deklaruię Ich Mćiom PP. Rotmistrzom, aby pod chorągwiami swemi większych pocztów nad trzy konie niemieli, które gdyby się od tey ćwierci nalazły, upewniam y
przestrzegam, że na takowe skarb K. J. M. pieniędzy dawać nie bendzie. Stanisław Koniecpolski Kasztelan Krak. H. W
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 284
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
, niecnotliwy Żydzie! A któż głowę zostawi, kiedy w drogę idzie?” „Chciej mnie Waszmość zrozumieć, Mości panie, proszę: Kto inszy ją dla kształtu, ja z potrzeby noszę.” 466 (P). CO MA WISIEĆ, NIE UTONIE, SAMO SIĘ ZŁE O DRZEWO ZABIJE
Kradał chłop; choć karany, zawsze toż powtarzał, Że jako żył złodziejem, tak się nim i starzał. Trafiło się we dworze, znać, że miał po woli, Odbiwszy beczkę, nabrał srogie brzemię soli, Z którą gdy przez płot lezie, a za sobą wrzasku Dosłyszy, bo stróż postrzegł, spadł na łeb z przełazku. Nazajutrz
, niecnotliwy Żydzie! A któż głowę zostawi, kiedy w drogę idzie?” „Chciej mnie Waszmość zrozumieć, Mości panie, proszę: Kto inszy ją dla kształtu, ja z potrzeby noszę.” 466 (P). CO MA WISIEĆ, NIE UTONIE, SAMO SIĘ ZŁE O DRZEWO ZABIJE
Kradał chłop; choć karany, zawsze toż powtarzał, Że jako żył złodziejem, tak się nim i starzał. Trafiło się we dworze, znać, że miał po woli, Odbiwszy beczkę, nabrał srogie brzemię soli, Z którą gdy przez płot lezie, a za sobą wrzasku Dosłyszy, bo stróż postrzegł, spadł na łeb z przełazku. Nazajutrz
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 390
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987