A kto miernym jest przedłuży sobie żywota. A Galenus powiedział: plures moriuntur crapulâ, quàm gladio: Więcej ich/ prawi/ umiera (ginie) od pijaństwa/ niż od miecza. Ad. Olear. in derOriental. Reisep. 124.
Roku pańskiego 1608. był od Cara Moskiewskiego Legat do Króla Szwedskiego Karła IX. w sprawach poważnych wysłany/ który się mocnymi napojami/ a osobliwie gorzałką tak srodze był upił/ że na zajutrz/ gdy u Króla miał mieć audiencyją/ na łóżku rano bez dusze był naleziony.
O przeklęte pijaństwo/ które nie jednego nie tylko o cześne/ ale i o wieczne przywodzisz zdrowie! Zaczym 6
A kto miernym jest przedłuży sobie żywotá. A Galenus powiedźiał: plures moriuntur crapulâ, quàm gladio: Więcey ich/ práwi/ umiera (ginie) od pijáństwá/ niż od mieczá. Ad. Olear. in derOriental. Reisep. 124.
Roku páńskiego 1608. był od Cárá Moskiewskiego Legat do Krolá Szwedskiego Kárłá IX. w spráwách poważnych wysłány/ ktory śię mocnymi napojámi/ á osobliwie gorzałką ták srodze był upił/ że ná zájutrz/ gdy u Krolá miał mieć audiencyją/ ná łożku ráno bez dusze był náleźiony.
O przeklęte pijáństwo/ ktore nie jednego nie tylko o cześne/ ále y o wieczne przywodźisz zdrowie! Záczym 6
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 29.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
, a samej prawdzie i sumnieniu dogadzając, bez wszelakiego własnego respektu, z czym, da Pan Bóg, i do grobu idę. Datum etc.
Potym, gdy już był ten list zapieczętowany, przyszło mi to na myśl, aby go kopią zostawić; i tak otworzywszy go, kazałem, sam spracowany będąc, karłowi przepisać, który tego, co pisał, nie rozumiał. To tak doraźliwe pismo, rozumiałem, iż takie z strony małżeństwa przedsiewzięcie zahamować miało, o czym i otuchy od niektórych osób znacznych miałem. Lecz się jedna ona praktyka wyjawiła za śmiercią człowieka wielkiego, sławnej pamięci pana hetmana koronnego, która im animuszu i
, a samej prawdzie i sumnieniu dogadzając, bez wszelakiego własnego respektu, z czym, da Pan Bóg, i do grobu idę. Datum etc.
Potym, gdy już był ten list zapieczętowany, przyszło mi to na myśl, aby go kopią zostawić; i tak otworzywszy go, kazałem, sam spracowany będąc, karłowi przepisać, który tego, co pisał, nie rozumiał. To tak doraźliwe pismo, rozumiałem, iż takie z strony małżeństwa przedsiewzięcie zahamować miało, o czym i otuchy od niektórych osób znacznych miałem. Lecz się jedna ona praktyka wyjawiła za śmiercią człowieka wielkiego, sławnej pamięci pana hetmana koronnego, która im animuszu i
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 275
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
o której tu dowiedziałem się, IKMci z strony zaniechania tego roku drogi do Szwecji, któż nie widzi, że na pokrycie tych zamysłów (które po wielkiej części odkrywa) jest uczyniona, gdyż i z instrukcji IKMci wiemy to, że kiedyby się teraz IKM. tam pośpieszyć nie raczył, tedyby komu inszemu Karzeł tego królestwa ustąpił, a do tego na cóż wywiezienie rzeczy wszytkich z Krakowa, na co branie okrętów kupców we Gdańsku, jako o tym piszą? Lecz choćby i taka właśnie intencja IKMci była, azażby się tego trudno domyśleć, że to dla tej osławy tych rzeczy byłoby a dla zawarcia pomyślnego sejmu, po
o której tu dowiedziałem się, JKMci z strony zaniechania tego roku drogi do Szwecyej, któż nie widzi, że na pokrycie tych zamysłów (które po wielkiej części odkrywa) jest uczyniona, gdyż i z instrukcyej JKMci wiemy to, że kiedyby się teraz JKM. tam pośpieszyć nie raczył, tedyby komu inszemu Karzeł tego królestwa ustąpił, a do tego na cóż wywiezienie rzeczy wszytkich z Krakowa, na co branie okrętów kupców we Gdańsku, jako o tym piszą? Lecz choćby i taka właśnie intencya JKMci była, azażby się tego trudno domyśleć, że to dla tej osławy tych rzeczy byłoby a dla zawarcia pomyślnego sejmu, po
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 289
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
czego mówić szkoda. Darmo tedy/ Duchowni/ za Ogony/ łają: Co/ muszą/ Ogonatki czuć/ ale nie dbają. Laj ty Sroce/ za ogon/ gań dłuższy/ Pawicy. Przecię/ żadna nie utnie/ pierzanej Spodnicy: Tak właśnie Polskie Damy/ by się nie zerwały/ Ciężar swoich Ogonów/ Karłom nosić dały. Uciąć/ ani pomyślaj byłoby to z szkodą/ V tych Pawic/ co włóczą Ogony za Modą. Aleć ujdzie Pawicy/ choć ma ogon długi; Bo jej do noszenia go/ nie potrzeba sługi: Lecz Dam/ wielki niestatek: o Ogony proszą/ A kiedy są/ to samy nie
czego mowić szkodá. Darmo tedy/ Duchowni/ zá Ogony/ łáią: Co/ muszą/ Ogonátki czuć/ ále nie dbáią. Láy ty Sroce/ zá ogon/ gań dłuższy/ Páwicy. Przećię/ żadna nie vtnie/ pierzáney Spodnicy: Ták właśnie Polskie Dámy/ by się nie zerwáły/ Ciężar swoich Ogonow/ Kárłom nośić dáły. Vćiąć/ áni pomyślay byłoby to z szkodą/ V tych Pawic/ co włoczą Ogony zá Modą. Aleć vydźie Pawicy/ choc ma ogon długi; Bo iey do noszenia go/ nie potrzebá sługi: Lecz Dám/ wielki niestátek: o Ogony proszą/ A kiedy są/ to sámy nie
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: Ev
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
Korneta Kołka różne. (Zausznice. (Trafienie Włosów Muszczki. (Putrowania. (Peruki. (Garsety. (Muchy. (Szyja z swym strojem. (Cierpliwość Dąm Praca ich Nagość Piersi. (Płodność Mody Historia ucieszna Ręce. Szat różne nazwiska Krzywda sieroca. Koron różność. Kolory. Ogony u spodnic. Karłów opressja Obrada sieroctwu Wileg[...] u trzewików Kamienie drogie. Brekla. Zamknienie Zwierciadła DO Niełaskawych Czytelniczek.
DArmo się gniewać macie/ Cne Polskie Matrony/ Ze w mym Zwierciedle/ strój wasz/ piórem określony. Jeśli Wam wolno czynić to/ co się nie godzi; A mnie/ opisać zbytek/ kto drogę zagrodzi? Inaczej/
Kornetá Kołká rożne. (Záusznice. (Tráfienie Włosow Muszczki. (Putrowánia. (Peruki. (Gársety. (Muchy. (Szyiá z swym stroiem. (Cierpliwość Dąm Praca ich Nágość Piersi. (Płodność Mody Historia vćieszna Ręce. Szat rożne názwiská Krzywdá śieroca. Koron rożnosć. Kolory. Ogony v spodnic. Karłow opressya Obrádá śieroctwu Wileg[...] v trzewikow Kámienie drogie. Breklá. Zámknienie Zwierćiádłá DO Niełáskáwych Czytelniczek.
DArmo się gniewáć mácie/ Cne Polskie Mátrony/ Ze w mym Zwierćiedle/ stroy wasz/ piorem określony. Ieśli Wam wolno czynić to/ co się nie godźi; A mnie/ opisáć zbytek/ kto drogę zágrodźi? Ináczey/
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: E2
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
do ostatniej nędze i kalectwa wstąpią.
Nie chcę mieć przyjaciela od samej przygody, Nie na jeden tylko młyn potrzeba mnie wody. Zejdzie się i do garnka, a jeślim też chory, Od czegóż ma apteki Kraków i doktory. 513. OGONY U SPÓDNIC
Na wózkach włóczą w Turczech ogony barani; Jako widzę, karzeł go nosi u tej pani. O, jaka wielka szkoda drogiego hatłasu! Mniej dba diabeł o pojazd, nie miałby tam wczasu. Lecz to u mnie dziwniejsza, że mężowie żony, A te paziów chowają sobie pod ogony. Powiedzcież, miłe panie, co wam też to po tem, I ogony,
do ostatniej nędze i kalectwa wstąpią.
Nie chcę mieć przyjaciela od samej przygody, Nie na jeden tylko młyn potrzeba mnie wody. Zejdzie się i do garnka, a jeślim też chory, Od czegóż ma apteki Kraków i doktory. 513. OGONY U SPÓDNIC
Na wózkach włóczą w Turczech ogony barani; Jako widzę, karzeł go nosi u tej pani. O, jaka wielka szkoda drogiego hatłasu! Mniej dba diaboł o pojazd, nie miałby tam wczasu. Lecz to u mnie dziwniejsza, że mężowie żony, A te paziów chowają sobie pod ogony. Powiedzcież, miłe panie, co wam też to po tem, I ogony,
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 412
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
te: 11. Nikoping. 12. Oregrund. Nie Portowe sławne jednak. 25. Upsal. W Nordlandyj Porty: 13. Gefelen. 14. Soderham. 15. Unma. 16. Pitea. 17. Lulea. 18. Tornea. W Finlandyj Porty: 19. Ulaborg. 20. Nowy i Stary Karleby: 21. Waza albo Mustafar. 22. Nystad. 23. Abo Stół. Finlandyj. 24. Helsingfors. Miasto nieportowe. 29. Kajaneburg. 30. Tavastus czyli Gronenburg. P. Które są rzeki, jeziora, odnogi morskie znaczniejsze w Szwecyj? O. Są te Rzeki. a. Kimi,
te: 11. Nikoping. 12. Oregrund. Nie Portowe sławne iednak. 25. Upsal. W Nordlandyi Porty: 13. Geffelen. 14. Soderham. 15. Unma. 16. Pitea. 17. Lulea. 18. Tornea. W Finlandyi Porty: 19. Vlaborg. 20. Nowy y Stary Karleby: 21. Waza albo Mustafar. 22. Nystad. 23. Abo Stoł. Finlandyi. 24. Helsingfors. Miasto nieportowe. 29. Kajaneburg. 30. Tavastus czyli Gronenburg. P. Ktore są rzeki, ieziora, odnogi morskie znacznieysze w Szwecyi? O. Są te Rzeki. a. Kimi,
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 99
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
- Szafhus 56 - Świc 56 - Underwald 56 - Ury 56 - Zug 56 - Zurych 55 Kanturia 83 Kantyn K. 241 Kap Biały 241 - Czarny 241 - Dobrej nadziei 241 - Du Nord 249 - Kin 94 - Nez 95 - Nord 95 - o trzech wierzchach 241 - Verd 241 KARYNTYNA Pr. 46 Karleby 99 Karlostad 220 Karlsham 99 Karlskron 99 Karmarten 83 KARNIOLA 46 Karon B. 35 Karpackie G. 165 Karpagoł 104 Kartagena B. 35 KasEL Pr. 50 Kaspijskie M. 234 KASTYLIA NOWA 32 KASTYLIA STARA 32 KATALONIA 32 Kazal 62 KAZAN 105 Kazan 106 Kaziemierz 171 KENT Pr. 81 Kiang R. 233 Kielce
- Szafhus 56 - Switz 56 - Underwald 56 - Ury 56 - Zug 56 - Zurich 55 Kanturia 83 Kantyn K. 241 Kap Biały 241 - Czarny 241 - Dobrey nadziei 241 - Du Nord 249 - Kin 94 - Nez 95 - Nord 95 - o trzech wierzchach 241 - Verd 241 KARYNTYNA Pr. 46 Karleby 99 Karlostad 220 Karlsham 99 Karlskron 99 Karmarten 83 KARNIOLA 46 Karon B. 35 Karpackie G. 165 Karpagoł 104 Kartagena B. 35 KASSEL Pr. 50 Kaspiyskie M. 234 KASTYLIA NOWA 32 KASTYLIA STARA 32 KATALONIA 32 Kazal 62 KAZAN 105 Kazan 106 Kaziemierz 171 KENT Pr. 81 Kiang R. 233 Kielce
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 238
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
najduje; O czem wiedząc, zazdrością wielką przerażony, Król tatarski jedzie go w różne szukać strony. Ale skoro nadobnej dostał Doraliki, Nie tak go pilnie szuka. Milczenie Angliki I Rynalda po cichu do Paryża wpuszcza, Agramant ludzie swoje do szturmu przypuszcza. AlegORIE. Ta czternasta pieśń kładzie nam przed oczy w osobie cesarza Karła żywy i doskonały obraz mądrego i dzielnego pana, starającego się o całość i bezpieczeństwo ludu swojego, i jako Bóg miłosierny nikogo nie opuszcza, kto się całem sercem do niego udaje.
SKŁAD PIERWSZY.
W bitwach i w bojach, które miedzy Hiszpanią I Afryką bywały a miedzy Francją, Niezliczoną z obu stron liczbę powiadali Tych
najduje; O czem wiedząc, zazdrością wielką przerażony, Król tatarski jedzie go w różne szukać strony. Ale skoro nadobnej dostał Doraliki, Nie tak go pilnie szuka. Milczenie Angliki I Rynalda po cichu do Paryża wpuszcza, Agramant ludzie swoje do szturmu przypuszcza. ALLEGORYE. Ta czternasta pieśń kładzie nam przed oczy w osobie cesarza Karła żywy i doskonały obraz mądrego i dzielnego pana, starającego się o całość i bezpieczeństwo ludu swojego, i jako Bóg miłosierny nikogo nie opuszcza, kto się całem sercem do niego udaje.
SKŁAD PIERWSZY.
W bitwach i w bojach, które miedzy Hiszpanią I Afryką bywały a miedzy Francyą, Niezliczoną z obu stron liczbę powiadali Tych
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 295
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
I okrągłego biegu słońca naśladują I nowy świat i nowe królestwa najdują.
XXIII.
Widzę świetny krzyż święty, widzę na zielone Brzegi wielkie cesarskie herby wystawione, Widzę jednych na straży okrętów stłuczonych, Drugich na zdobycz nowych krajów naznaczonych; Widzę, że przed dziesiącią tysiąc ustępuje, Widzę, że za indyjskim państwem rozkazuje Aragona i Karła piątego hetmany, Ze wszytkich stron niosące triumf pożądany.
XXIV.
Bóg tak chce, że ta droga zakryta u świata Z dawna była i jeszcze będzie długie lata, Ani jej wiedzieć będą, acz czas prędko ginie, Aż szósty albo siódmy wiek nadalej minie; Ale ją w ten czas ludziom dopiero objawi, Gdy nową
I okrągłego biegu słońca naśladują I nowy świat i nowe królestwa najdują.
XXIII.
Widzę świetny krzyż święty, widzę na zielone Brzegi wielkie cesarskie herby wystawione, Widzę jednych na straży okrętów stłuczonych, Drugich na zdobycz nowych krajów naznaczonych; Widzę, że przed dziesiącią tysiąc ustępuje, Widzę, że za indyjskim państwem rozkazuje Aragona i Karła piątego hetmany, Ze wszytkich stron niosące tryumf pożądany.
XXIV.
Bóg tak chce, że ta droga zakryta u świata Z dawna była i jeszcze będzie długie lata, Ani jej wiedzieć będą, acz czas prędko ginie, Aż szósty albo siódmy wiek nadalej minie; Ale ją w ten czas ludziom dopiero objawi, Gdy nową
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 336
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905