JELEN Weżów się obiadłszy nie wypłakawszy się pił, napój jego byłby mu śmiertelny, według Gesnera. Tenże sen o confectus, rogi roni, i traci, w ten czas kryjąc się ze wstydu w Kniejach. Innych zaś zdanie, że co rok na wiosnę rogi gubi, a inne mu rosną Jeżeli jednak będzie Kastrowany, rogów nie straci, i bywa niezmiernej wielkości, Jeżeliby zaś kastracja uprzedziła czas ten, kiedy im rogi rość poczynają, będą perpetuo bez rogów (Arystoteles,) jacy są w Nowym Świecie, Teste Iosepho Iesuita W Pewnej tamże Prowincyj, jak bydło ją do domu gonią, doją, nabiał zbierają, wielką z
IELEN Weżow się obiadłszy nie wypłakawszy się pił, napoy iego byłby mu śmiertelny, według Gesnera. Tenże sen ô confectus, rogi roni, y traci, w ten czas kryiąc się ze wstydu w Knieiach. Innych zaś zdanie, że co rok na wiosnę rogi gubi, a inne mu rosną Ieżeli iednak będzie Kastrowany, rogow nie straci, y bywa niezmierney wielkości, Ieżeliby zaś kastracya uprzedziła czas ten, kiedy im rogi rość poczynaią, będą perpetuo bez rogow (Aristoteles,) iacy są w Nowym Swiecie, Teste Iosepho Iesuita W Pewney tamże Prowincyi, iak bydło ię do domu gonią, doią, nabiał zbieraią, wielką z
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 574
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
relacją, że był, ale już go od trzech dni tam nie masz, poszedł w puszczą komarzyńską i bez matu się w mielnickiej nie oprze. 10. O dwóch pikierach jadących do mnie na służbę na par forse polowanie, które mieć chcę, prowadzą z sobą kilka sfor francuskich i angielskich psów z sukami, nie kastrowanych, dość mi drogo przychodzących z tej racji, że do płodu zgodnych, znam wiadomości. 11. Dziś przyszła wiadomość o przyszłym statku z rynetkamerą, którą-m nabył u najjaśniejszego króla jegomości pruskiego. Na sprowadzenie tedy której podwod 60 i bryk sześć naznaczyłem przez cały tydzień. 12. Przybyła tu do nas WYM pani Suzinowa
relacją, że był, ale już go od trzech dni tam nie masz, poszedł w puszczą komarzyńską i bez matu się w mielnickiej nie oprze. 10. O dwóch pikierach jadących do mnie na służbę na par forse polowanie, które mieć chcę, prowadzą z sobą kilka sfor francuskich i angielskich psów z sukami, nie kastrowanych, dość mi drogo przychodzących z tej racji, że do płodu zgodnych, znam wiadomości. 11. Dziś przyszła wiadomość o przyszłym statku z rynetkamerą, którą-m nabył u najjaśniejszego króla jegomości pruskiego. Na sprowadzenie tedy której podwod 60 i bryk sześć naznaczyłem przez cały tydzień. 12. Przybyła tu do nas WJM pani Suzinowa
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 86
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak