,(15-19) Luc. 21,(10)
Ten jak bóg będzie na ołtarzu siedział – kto w niego wierzy, żeby o tym wiedział – każe się pytać, a swoich piątnować i znamionować: tym będzie wolno przy zdrowiu zostawać, kupić, przedawać i z ludźmi przestawać, wierni zaś Boży będą katowani i mordowani. Kat w oczach wiernych cuda będzie czynił, Antychrysta zaś będzie Bogiem mienił. O jakie będzie w ludziach zamieszanie, gdy to nastanie! Wtenczas Heliasz i Enoch wynidą, ludziom Chrystusa opowiadać będą, powiadając im, że już na Sąd przydzie, już prawie idzie. Powietrza, głody gwałtowne panować będą, a
,(15-19) Luc. 21,(10)
Ten jak bóg będzie na ołtarzu siedział – kto w niego wierzy, żeby o tym wiedział – każe się pytać, a swoich piątnować i znamionować: tym będzie wolno przy zdrowiu zostawać, kupić, przedawać i z ludźmi przestawać, wierni zaś Boży będą katowani i mordowani. Kat w oczach wiernych cuda będzie czynił, Antychrysta zaś będzie Bogiem miénił. O jakie będzie w ludziach zamieszanie, gdy to nastanie! Wtenczas Helijasz i Enoch wynidą, ludziom Chrystusa opowiadać będą, powiadając im, że już na Sąd przydzie, już prawie idzie. Powietrza, głody gwałtowne panować będą, a
Skrót tekstu: BolesEcho
Strona: 50
Tytuł:
Przeraźliwe echo trąby ostatecznej
Autor:
Klemens Bolesławiusz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacek Sokolski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
wszyscy lżyć będziecie. Nóżeczki śliczne, ręczynki kochane, wyż to macie być gwoźdźmi przewierciane? O boczku śliczny, boczku uzłocony, ty li żelazem masz być otworzony? Członeczki śliczne, wy to tak sieczone, wy to będziecie z stawów poruszone? Ozdobo świętych, główko uwielbiona, więc ty tak ostrym cierniem rozkrwawiona, ty katowana, ty będziesz zelżona? 9
. KOŁYSKI DZIECIĘCE I.
Dzieciąteczko noworodne, skąd wezmę pieśni tak godne, co by uszy Twe lubiły albo Cię w płaczu tuliły? Przychodź, senku, przydź do cnego Syna Króla niebieskiego. Oto płacze, oto kwili, a płacząc serce me dzieli. Senku, ludzie pokojący, przychodź
wszyscy lżyć będziecie. Nóżeczki śliczne, ręczynki kochane, wyż to macie być gwoźdźmi przewierciane? O boczku śliczny, boczku uzłocony, ty li żelazem masz być otworzony? Członeczki śliczne, wy to tak sieczone, wy to będziecie z stawów poruszone? Ozdobo świętych, główko uwielbiona, więc ty tak ostrym cierniem rozkrwawiona, ty katowana, ty będziesz zelżona? 9
. KOŁYSKI DZIECIĘCE I.
Dzieciąteczko noworodne, skąd wezmę pieśni tak godne, co by uszy Twe lubiły albo Cię w płaczu tuliły? Przychodź, senku, przydź do cnego Syna Króla niebieskiego. Oto płacze, oto kwili, a płacząc serce me dziéli. Senku, ludzie pokojący, przychodź
Skrót tekstu: GrochWirydarz
Strona: 57
Tytuł:
Wirydarz abo kwiatki rymów duchownych o Dziecięciu Panu Jezusie
Autor:
Stanisław Grochowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Justyna Dąbkowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
na śmierć zdany/ a król nauczył się nikogo nie krzywdzić. 2. Synodu Angielskiego ustawy. Wiek 13 Rok P. 1237. Grzegorza IX. 11. Fryderyka II. 18. Jana 9. 3. Święta śmierć Rycharda Biskupa Angielskiego. 4. Niebezpieczna krzywdzić. 5. Z. Rajmunda Nonnata dziwne od Maurów katowane.
Żył tego czasu Z. Rajmundus Nonnatus/ tak rzeczony/ że w żywocie Matki umarłej żywo przez cały dzień zachowany/ i z przerzniętych jej wnętrzności wyjęty był dopiero siedmmiesięczny; gdy potym będąc w Zakonie Redemptionis de Mercede captivorum, będąc w Afryce w Algerze/ i tam na wybawienie pojmanych się zaprzedał/ a wielu Maurów
ná śmierć zdány/ á krol náuczył się nikogo nie krzywdźić. 2. Synodu Angielskiego ustawy. Wiek 13 Rok P. 1237. Grzegorza IX. 11. Fryderyka II. 18. Iana 9. 3. Swięta śmierć Rychárdá Biskupá Angielskiego. 4. Niebespieczna krzywdzić. 5. S. Raymundá Nonnáta dziwne od Maurow kátowáne.
Zył tego czásu S. Ráymundus Nonnatus/ ták rzeczony/ że w żywoćie Mátki umárłey żywo przez cáły dźień záchowány/ i z przerzniętych iey wnętrznośći wyięty był dopiero śiedmmieśięczny; gdy potym będąc w Zakonie Redemptionis de Mercede captivorum, będąc w Afryce w Algerze/ i tám ná wybáwienie poimánych się zaprzedał/ á wielu Maurow
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 84
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
i nie otworzył ust swoich. I dziw że słup kamienny bacząc takowe okrucieństwo nie zastępował Jezusa/ abo też rozstąpiwszy nie skrył/ nie okrążył swojego Stworzyciela. Przynamniej kamień miał go wyświadczać niewinnym/ gdy on sam milczał o sobie/ a żadnego też nie słyszeć było człowieka któryby dał świadectwo Jezusowi/ że był bez winy katowany. Byłoby to było pewnie/ zmiękczyłby się był twardy kamień/ ogniem miłości/ krwią zagrzaną/ i wydałby był głosy świadectwa/ by był sam JEZUS nie tłumił głosów kamieniowi. jeżeli bowiem kiedy/ tedy na ten czas miał kamień wołać: NIEWINNY JEZUS, gdy wszyscy ludzie i słówka za nim nie mówili
y nie otworzył vst swoich. Y dźiw że słup kámienny bacząc tákowe okrućieństwo nie zastępowáł Iezusá/ ábo też rozstąpiwszy nie skrył/ nie okrążył swoiego Stworzyćielá. Przynamniey kámień miał go wyświadczáć niewinnym/ gdy on sam milczał o sobie/ á żadnego też nie słyszeć było człowieka ktoryby dał świadectwo Iezusowi/ że był bez winy kátowany. Byłoby to bylo pewnie/ zmiękczyłby się był twárdy kámień/ ogniem miłośći/ krwią zágrzaną/ y wydałby był głosy świádectwá/ by był sam IEZVS nie tłumił głosow kámieniowi. ieżeli bowiem kiedy/ tedy ná ten czás miał kámień wołać: NIEWINNY IEZVS, gdy wszyscy ludźie y słowká zá nim nie mowili
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 207
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
z miłości; bo cię nic takim sposobem nie zafrasuje/ nicci tęskności na krzyżu nei uczyni/ rzeczesz bo zawsze sobie. Sameś tak siebie chciał krzyżować/ nikt cię na ten krzyż nie przybijał. By też tak siebie Jezu namilszy ukrzyżować? Oto człowiecze masz mię na fanku zeszpeconego/ zewsząd zbitego/ poplwanego; z katowanego/ zemdlonego. Ja tak dla ciebie czemu nei zniesiesz? Przypatrz się tylko mnie człowiecze/ a patrz tez na się człowiecze/ musisz to przyznać żeć ze mną nie masz namniejszego podo- bieństwa. Oto człowiecze podnieś oczu trochę na głowę moję. Tak głowa moja wszytka pokłota/ widzisz jak ten tarń wszedł w głowę moję
z miłośći; bo ćię nic takim sposobem nie záfrasuie/ nicći teskności ná krzyżu nei vczyni/ rzeczesz bo záwsze sobie. Sameś tak siebie chćiał krzyżowáć/ nikt ćię ná ten krzyż nie przybiiał. By też ták siebie IEZV namilszy vkrzyżowáć? Oto człowiecze masz mię ná fanku zeszpeconego/ zewsząd zbitego/ poplwánego; z kátowánego/ zemdlonego. Ia ták dla ćiebie czemu nei znieśiesz? Przypátrz się tylko mnie człowiecze/ á pátrz tez ná się człowiecze/ muśisz to przyznáć żeć ze mną nie mász namnieyszego podo- bieństwá. Oto człowiecze podnieś oczu trochę ná głowę moię. Tak głowá moiá wszytká pokłota/ widźisz iák ten tarń wszedł w głowę moię
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 648
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636