konkluzji, którą we wszytkim statecznie zachowali. Zaczym przyszło do rozerwania sejmu, z którego ci tam directores triumfowali, to za wygranie mając, że nie dopuścili nic na KiMci wymóc, co im i serca dalej dodało, że już liberius poczynać poczęli, mając po sobie niemal wszytek senat. Stądże tam zaraz małżeństwo konkludowane, kwarta do Inflant wziąć pozwolona, kuratelę w Prusiech dano i co jedno chciano, uczyniono, drugich i przednich senatorów rady zaniedbywając, czego potym co dzień, to więcej przybywało, absolute prawie we wszytkim postępując. Ja z tą samą nadzieją z sejmu odjechałem, że Pan Bóg to małżeństwo rozpruć raczył, zaczymby
konkluzyej, którą we wszytkim statecznie zachowali. Zaczym przyszło do rozerwania sejmu, z którego ci tam directores tryumfowali, to za wygranie mając, że nie dopuścili nic na KJMci wymóc, co im i serca dalej dodało, że już liberius poczynać poczęli, mając po sobie niemal wszytek senat. Stądże tam zaraz małżeństwo konkludowane, kwarta do Inflant wziąć pozwolona, kuratelę w Prusiech dano i co jedno chciano, uczyniono, drugich i przednich senatorów rady zaniedbywając, czego potym co dzień, to więcej przybywało, absolute prawie we wszytkim postępując. Ja z tą samą nadzieją z sejmu odjechałem, że Pan Bóg to małżeństwo rozpruć raczył, zaczymby
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 272
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
że się sejmy rwać nieszczęśliwie nie będą, że z anarchii wyjdziemy, że okropne i straszne a Królestwu fatalne nierządy ustaną, że powoli skuteczne brać będziemy do ratowania Ojczyzny sposoby i rezolucyje, że elekcyje godnych ludzi na poselstwa, ziemstwa, trybunały, komisyje obaczemy szczęśliwe, że millijonne interesa i publiczne, i prywatne zwolna konkludowane będą, że z hańby, pośmiechu i ze wzgardy tej, w której u narodów jesteśmy, wynidziemy przez skuteczniejsze rady, że siły Rzplitej, że skarb, że moneta, że handle, że sprawiedliwość zakwitnie, że bezpieczeństwo fortun, granic i swobód, że rząd dobry, że nacji respekt u postronnych, że sława
że się sejmy rwać nieszczęśliwie nie będą, że z anarchii wyjdziemy, że okropne i straszne a Królestwu fatalne nierządy ustaną, że powoli skuteczne brać będziemy do ratowania Ojczyzny sposoby i rezolucyje, że elekcyje godnych ludzi na poselstwa, ziemstwa, trybunały, kommissyje obaczemy szczęśliwe, że millijonne interessa i publiczne, i prywatne zwolna konkludowane będą, że z hańby, pośmiechu i ze wzgardy tej, w której u narodów jesteśmy, wynidziemy przez skuteczniejsze rady, że siły Rzplitej, że skarb, że moneta, że handle, że sprawiedliwość zakwitnie, że bezpieczeństwo fortun, granic i swobód, że rząd dobry, że nacyi respekt u postronnych, że sława
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 242
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
być Elekcja. Jeszcze gorzej udają: Jakoby Księstwo Litewskie Króla Jego Mości za Haredytarium Dominum chcieć uznać miało, i dopuścić mu moc rezygnowania Księstwa swego, komuby Król Jego Mość zechciał, a tym przykładem i Korona ma być pociągniona. Co jest cale rzecz prawom przeciwna, bo przeciw temu jest Zygmunta Augusta Dyploma na ostatniem konkludowanej na wieki między Koroną i Litwą Uniej Sejmie, przez które Dyploma jako do społeczności wolności i Praerogatyw z Koroną Księstwo Litewskie jednoczy się: tak oraz tamże Prawo dziedzictwa z Księstwa Litewskiego znosi się, i umarza. Nawet nie tylko siebie przerzecony Król wyzuł z Dziedzictwa, ale i Dzieci swoje, jeśliby mu je Pan Bóg
bydź Elekcya. Ieszcze gorzey vdáią: Iákoby Kśięstwo Litewskie Krolá Iego Mośći zá Hareditarium Dominum chćieć vznáć miáło, y dopuśćić mu moc resignowánia Kśięstwá swego, komuby Krol Iego Mość zechćiał, á tym przykłádem y Koroná ma bydź poćiągniona. Co iest cále rzecz práwom przećiwna, bo przećiw temu iest Zygmuntá Augustá Diplomá ná ostátniem concludowaney ná wieki między Koroną y Litwą Uniey Seymie, przez ktore Diplomá iáko do społecznośći wolnośći y Praerogátyw z Koroną Kśięstwo Litewskie iednoczy się: ták oraz támże Práwo dźiedźictwá z Kśięstwá Litewskiego znośi się, y vmarza. Náwet nie tylko śiebie przerzecony Krol wyzuł z Dźiedźictwá, ále y Dźieći swoie, ieśliby mu ie Pan Bog
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 113
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
siostry mojej karety, czym ją wieść nawet. Wyekspensował się na prezenta, które według jego dosyć znaczne były, także na wesele, nie miał za co karety i koni kupić. Siostra moja w płacz, ociec także. Przyplątał się do tego pisarz konsystorski janowski Koryciński, dla swego zysku podając powody do rozwodu. Słowem konkludowany rozwód i Lechnicki otrąciwszy się, z niszczym bez żony z Rasny wyjechał.
Nie dość na tym umartwieniu, przybyło i drugie takowe. Grabowski, sędzia grodzki brzeski, konkurent siostry mojej, który w różnych interesach rodzicom moim dopomagał, rozpił się przy tym tak dalece, że gdy kahał brzeski winien był ojcu memu 11 000
siostry mojej karety, czym ją wieść nawet. Wyekspensował się na prezenta, które według jego dosyć znaczne były, także na wesele, nie miał za co karety i koni kupić. Siostra moja w płacz, ociec także. Przyplątał się do tego pisarz konsystorski janowski Koryciński, dla swego zysku podając powody do rozwodu. Słowem konkludowany rozwód i Lechnicki otrąciwszy się, z niszczym bez żony z Rasny wyjechał.
Nie dość na tym umartwieniu, przybyło i drugie takowe. Grabowski, sędzia grodzki brzeski, konkurent siostry mojej, który w różnych interesach rodzicom moim dopomagał, rozpił się przy tym tak dalece, że gdy kahał brzeski winien był ojcu memu 11 000
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 124
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
ciężko do wycierpienia, że widząc starosty brańskiego dla mnie zupełnie otwarty afekt, abym go nie przestrzegł. Atoli jednak bojąc się urazić hetmana, który, suponowałem, że nie bez racji kazał mi się strzec starosty brańskiego, i abym nie popsował przerzeczonej planty, utrzymałem przed nim sekret.
Gdy zatem rzecz konkludowana była, abym jechał do Warszawy, tedy Bek gotował ekspedycją listów cyframi pisanych do Duranda, ministra francuskiego, i do generała Mokranowskiego w Warszawie będącego. Żebym zaś co do oka pokazał potrzebę moją jechania do Warszawy, tedy przed starostą brańskim powiedziałem, że o ów sejmik deputacki brzeski w roku 1755 agitowany,
ciężko do wycierpienia, że widząc starosty brańskiego dla mnie zupełnie otwarty afekt, abym go nie przestrzegł. Atoli jednak bojąc się urazić hetmana, który, suponowałem, że nie bez racji kazał mi się strzec starosty brańskiego, i abym nie popsował przerzeczonej planty, utrzymałem przed nim sekret.
Gdy zatem rzecz konkludowana była, abym jechał do Warszawy, tedy Bek gotował ekspedycją listów cyframi pisanych do Duranda, ministra francuskiego, i do generała Mokranowskiego w Warszawie będącego. Żebym zaś co do oka pokazał potrzebę moją jechania do Warszawy, tedy przed starostą brańskim powiedziałem, że o ów sejmik deputacki brzeski w roku 1755 agitowany,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 642
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
. Ci za jeden grzech tylko/ za grzech wyniosłości/ W której do takiej przyszli zawziętej śmiałości/ Iże równi chcieli być najwyższemu Bóstwem/ Wypędzeni są z nieba do piekła z swym mnóstwem/ I którzy przechodzili w swojej Faetonta Ozdobie/ ciemnego się stali Acheronta Godnemi/ gdzie na wieczność dekretem skazani Za spisek przeciw Bogu są konkludowani. Aniołowie ciężko za grzech skarani. Lamentu dzień drugi.
Czylim był jak Niobe w marmur obrócony? Czylim odmienion w twardy kamień od Gorgony? Ze mi nie był od Niebios ten fawor życzliwy Dany/ abym uważał ich byt nieszczęśliwy/ Abym rozbadał myślą; jak oni mizenie Czas pełny biady pędzą w
. Ci za ieden grzech tylko/ za grzech wyniosłośći/ W ktorey do takiey przyszli zawziętey śmiałośći/ Iże rowni chćieli bydź náywyższemu Bostwem/ Wypędzeni są z niebá do piekłá z swym mnostwem/ Y którzy przechodźili w swoiey Pháetontá Ozdobie/ ćiemnego się stali Acherontá Godnemi/ gdźie ná wiecżność dekretem skazáni Zá spisek przećiw Bogu są konkludowani. Aniołowie ćieszko zá grzech skaráni. Lámentu dźień drugi.
Czylim był iak Niobe w marmur obrocony? Czylim odmienion w twárdy kámień od Gorgony? Ze mi nie był od Niebios ten fawor życżliwy Dány/ ábym uwáżał ich byt nieszcżęsliwy/ Abym rozbadał myslą; iák oni mizenie Czás pełny biády pędzą w
Skrót tekstu: BesKuligHer
Strona: 49
Tytuł:
Heraklit chrześcijański
Autor:
Piotr Besseusz
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Kollegium Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1694
Data wydania (nie wcześniej niż):
1694
Data wydania (nie później niż):
1694
śmy w tej ojczyźnie winni zostali, żeśmy ją z tej najpewniejszej zasłony odarszy, władzą wszytkę jej i niestatkiem i lekką myślą naszą kondemnowali, a prawie in ludibrium przywiedli. Trzeci filar rokoszu porządnego i pożytecznego jest: trzeba, aby wszytkie in genere potrzeby Rzpltej tam na tym miejscu bez dalszego odkładania obmyślone, namówione, konkludowane były eo et non alio scopo. A ruszywszy wszytkiego nie zawrzeć, ale zostawić, coby drugiem rokoszem (a ten co wiedzieć, kiedy), poprawować, jestto rzecz extremae dementiae i tymczasem zasłużylibyśmy onę przymówkę: Parturiunt montes: nascetur ridiculus mus. K temu takowemu zjazdu niemasz pamiętnika, jako w
śmy w tej ojczyźnie winni zostali, żeśmy ją z tej najpewniejszej zasłony odarszy, władzą wszytkę jej i niestatkiem i lekką myślą naszą kondemnowali, a prawie in ludibrium przywiedli. Trzeci filar rokoszu porządnego i pożytecznego jest: trzeba, aby wszytkie in genere potrzeby Rzpltej tam na tym miejscu bez dalszego odkładania obmyślone, namówione, konkludowane były eo et non alio scopo. A ruszywszy wszytkiego nie zawrzeć, ale zostawić, coby drugiem rokoszem (a ten co wiedzieć, kiedy), poprawować, jestto rzecz extremae dementiae i tymczasem zasłużylibyśmy onę przymówkę: Parturiunt montes: nascetur ridiculus mus. K temu takowemu zjazdu niemasz pamiętnika, jako w
Skrót tekstu: RokJak_Cz_III
Strona: 279
Tytuł:
Rokosz jaki ma być i co na nim stanowić.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
o powrocie swoim z Ahlandu/ Znotificacją że jeszcze jest niewątpliwa nadzieja Przyszłego da Bóg Pokoju Króla I. M. Szwedzkiego/ z Carem I. M. Moskiewskim/ oprócz ekscludowania/ od tego wto Interesowanych Potentatów/ i owszem/ że już po Najwietszej cześci/ co przedniejsze do tego/ należące Punkta/ zawarte i Konkludowane są; Tak że tylko ostatniego wtym jeszcze niedostawa dokończenia: Tym czasem Król I. M. Szwedzki zostaje postaremu w nieodmiennej Resolucji/ starania się oto/ aby mógł i Norwegią do Państw swoich przyłączyć/ ku któremu końcowi/ wszytkie Wojska I. K. M. tam mają być obrócone/ i owszem już
o powroćie swoim z Ahlándu/ Znotificátią że ieszcze iest niéwątpliwa nádźieiá Przyszłego da Bog Pokoiu Krolá I. M. Szwedzkiego/ z Cárem I. M. Moskiewskim/ oprocż excludowáńia/ od tego wto Interessowánych Potentatow/ y owszem/ że iusz po Naywietszey cżeśći/ co przedńieysze do tego/ nalezące Punktá/ záwárte y Concludowáne są; Ták że tylko ostátńiego wtym ieszcze niedostawa dokoncżęnia: Tym ćżásem Krol I. M. Szwedzki zostáie postáremu w nieodmięnney Resolutiey/ staráńia śię oto/ áby mogł y Norwegią do Páństw swoich przyłącżyć/ ku ktoremu końcowi/ wszytkie Woyská I. K. M. tám maią być obrocone/ y owszem iusz
Skrót tekstu: PoczKról
Strona: 35
Tytuł:
Poczta Królewiecka
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Królewiec
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1718
Data wydania (nie wcześniej niż):
1718
Data wydania (nie później niż):
1718
się gdzie indziej miał retirować. z Meklenburku piszą/ jakoby Ruś tam będąca ruszyła się stam tąd/ i na Zimowe stanowiska już po mniejszych tego Księstwa jest rozlozona Miasteczkach. Baron Gorts z Ahlandu/ d. 7. p. m. powróciwszy/ był u Króla I. M. niektórzy rozumieją/ że już z Konkludowanym Pokojem/ drudzy zaś udawają że się te Traktaty znowu rozerwały. Król. I. M. Szwedzki na instancją Królą Stanisława Komendanta Zwejbrugskiego I. P. de Stralenheim odmienić/ a na miejsce jego I. M. Pana Generała Poniatowskiego postanowić rozkazał. z Hiszpaniej piszą/ że Król I. M. Hiszpański a oraz
śię gdźié indziey miał retirowáć. z Meklenburku piszą/ iakoby Ruś tám będąca ruszyła śię ztam tąd/ y na Zimowe stanowiská iuż po mnieyszych tego Xięstwá iest rozlozona Miasteczkách. Báron Gorts z Ahlandu/ d. 7. p. m. powrociwszy/ był u Krolá I. M. niektorzy rozumieią/ że iusz z Concludowánym Pokoiem/ drudzy záś udawáią że śię te Traktaty znowu rozerwáły. Krol. I. M. Szwedzki ná instántią Krolą Stánisłáwá Commendántá Zweybrugskiego I. P. de Stralenheim odmienić/ á ná miéysce iego I. M. Páná Generałá Poniátowskiego postánowic rozkazał. z Hiszpáńiey piszą/ że Krol I. M. Hiszpáński á oraz
Skrót tekstu: PoczKról
Strona: 95
Tytuł:
Poczta Królewiecka
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Królewiec
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1718
Data wydania (nie wcześniej niż):
1718
Data wydania (nie później niż):
1718
z waszych konsultacyj skutku/ musicie rząd ten puścić komu inszemu/ sami zostawszy magnitudine nimia communium[...] populus; Bo jeżeli się jeden Sejm rozerwie/ drugi samym tylko podatkiem skończy/ o trzecim co inszego rozumieć? tylko że tak wielu materiom o raz skupionym nie wystarczy/ i albo z postrachu niebezpieczeństwa/ obmyśleniem samej tylko obrony będzie konkludowany/ albo jeżeli go żadna gwałtowna potrzeba i postrach nie przywiedzie do konkluzji/ zerwie się jak i pierwsze. A interim wszystka moles rządu Ojczyzny musi przyść pod władzą jednego. W którym lubo się wam siła niepodobać będzie/ jednak dla niezfornych animuszów waszych/ dla tak wielkiej niezgody (którą miedzy wami krzewić pars consilij erit
z wászych konsultacyi skutku/ muśićie rząd ten puścić komu inszemu/ sami zostawszy magnitudine nimia communium[...] populus; Bo ieżeli się ieden Seym rozerwie/ drugi sámym tylko podátkiem skończy/ o trzećim co inszego rozumieć? tylko że tak wielu materyom o raz skupionym nie wystarczy/ y álbo z postráchu niebespieczeństwá/ obmysleniem sámey tylko obrony będzie konkludowany/ álbo ieżeli go żadna gwałtowna potrzebá y postrách nie przywiedźie do konkluzyey/ zerwie śię iák y pierwsze. A interim wszystká moles rządu Oyczyzney muśi przyść pod władzą iednego. W ktorym lubo śię wam śiłá niepodobáć będzie/ iednák dla niezfornych ánimuszow wászych/ dla ták wielkiey niezgody (ktorą miedzy wámi krzewić pars consilij erit
Skrót tekstu: OpalŁRoz
Strona: B
Tytuł:
Rozmowa plebana z ziemianinem
Autor:
Łukasz Opaliński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1641
Data wydania (nie wcześniej niż):
1641
Data wydania (nie później niż):
1641