. Ukazuję to dla uczeńszych; Zgadzają się Astrologowie naszy że warkocz Komety który się ukazuje wedle jako słońce oświeca okrąg jej od śrzodku tylko na pół diamentu/ licząc wedle gradusów/ a uważajac oddalenie Komety od ziemie wielkie/ był dłuższy nad pułtoratysiąca mil w ten czas gdy najbarziej gorzał: tedyć wziąwszy cały Diameter jego/ miało krąg szeroki nad trzy[...] w której wielkości każdy mądry widzi ile materii zamknąć się mogło/ ile się jej mogło przenieść tu z ziemie/ bo ściśle rachujac ledwie nie był tak wielki w swym kole jako wszystka ziemia. Mógłby sobie myślić kto stąd/ że ta miotła niebieska nie to praktykuje żeby nią świat umiatać miano. ale
. Vkázuię to dla vczeńszych; Zgadzáią się Astrologowie nászy że wárkocz Komety ktory sie vkázuie wedle iáko słońce oświeca okrąg iey od śrzodku tylko ná puł dyámentu/ licząc wedle gradusow/ a vważáiac oddalenie Komety od źiemie wielkie/ był dłuzszy nad pułtorátyśiącá mil w ten czás gdy naybárźiey gorzał: tedyć wźiąwszy cáły Dyámeter iego/ miało krąg szeroki nád trzy[...] w ktorey wielkośći káżdy mądry widźi ile máteryey zámknąć sie mogło/ ile się iey mogło przenieść tu z źiemie/ bo ściśle ráchuiac ledwie nie był ták wielki w swym kole iáko wszystká źiemiá. Mogłby sobie myślić kto ztąd/ że tá miotłá niebieska nie to práktykuie żeby nią świát vmiátáć miano. ále
Skrót tekstu: NajmProg
Strona: B2v
Tytuł:
Prognostyk duchowny na kometę
Autor:
Jakub Najmanowicz
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
astrologia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
, Wdzięczen zawieszę z ślubu tę tablicę: Że mu się w wierszu trochę powodziło, Przyznawa Morsztyn, że to panien dzieło. DWOJA BIEDA
Dziś dokazuje psia gwiazda swej mocy I jako Zorza, kazawszy precz nocy, Dzień na świat wozem przywiezie różanym, Słońcu kompanem jest nieoderwanym Niebieskiej drogi, aż kiedy ją w morze Ósmy krąg nieba wpędzi po nieszporze; I tak szesnaście godzin rządu swego
Rachuje co dzień, w które wiele złego Aspektem swoim nad ziemią przewodzi: Stoki wysusza, urodzajom szkodzi, Ogrody z włoskiej obnaża ozdoby, Gorączki mnoży, przywodzi choroby; Aż i pokrewnych, bez żadnej ich winy, Psów niezleczonej nabawia wściekliny. Ale z osobna
, Wdzięczen zawieszę z ślubu tę tablicę: Że mu się w wierszu trochę powodziło, Przyznawa Morsztyn, że to panien dzieło. DWOJA BIEDA
Dziś dokazuje psia gwiazda swej mocy I jako Zorza, kazawszy precz nocy, Dzień na świat wozem przywiezie różanym, Słońcu kompanem jest nieoderwanym Niebieskiej drogi, aż kiedy ją w morze Ósmy krąg nieba wpędzi po nieszporze; I tak szesnaście godzin rządu swego
Rachuje co dzień, w które wiele złego Aspektem swoim nad ziemią przewodzi: Stoki wysusza, urodzajom szkodzi, Ogrody z włoskiej obnaża ozdoby, Gorączki mnoży, przywodzi choroby; Aż i pokrewnych, bez żadnej ich winy, Psów niezleczonej nabawia wściekliny. Ale z osobna
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 152
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
ta, co Szczęśliwe Wyspy więc noszą ani brzegi krzywe Oryjentalskie, ani te skorupy, Które bogate w sobie kryją łupy. Kosztowniejsza to perła, która siła Wraz w sobie skarbów bogatych nosiła:
Nos załamany, sierć bielsza niż wełna, Miększa niż tyrski jedwab, niż bawełna, Oczy wypukłe, ogon zatoczony I w kilka kręgów pięknie ucerklony, Wzrost niezwyczajny, mały i sudanny, Jak do rękawka potrzebują panny — Owa co kiedy nadobnego było W malteńskich pieskach, jej samej służyło. A przy tym dowcip i wdzięczne pieszczoty, Wierność i co jest we psiech tylko cnoty, I ochędóstwo niezwyczajne miała, I tym się w łasce swej paniej trzymała.
ta, co Szczęśliwe Wyspy więc noszą ani brzegi krzywe Oryjentalskie, ani te skorupy, Które bogate w sobie kryją łupy. Kosztowniejsza to perła, która siła Wraz w sobie skarbów bogatych nosiła:
Nos załamany, sierć bielsza niż wełna, Miększa niż tyrski jedwab, niż bawełna, Oczy wypukłe, ogon zatoczony I w kilka kręgów pięknie ucerklony, Wzrost niezwyczajny, mały i sudanny, Jak do rękawka potrzebują panny — Owa co kiedy nadobnego było W malteńskich pieskach, jej samej służyło. A przy tym dowcip i wdzięczne pieszczoty, Wierność i co jest we psiech tylko cnoty, I ochędóstwo niezwyczajne miała, I tym się w łasce swej paniej trzymała.
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 158
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
by wyniść głębokość studnie, przydawszy wiadra długość. Lecz to błąd wielki. Ponieważ im grubsza jest linka na Walcu, tym miara Walca nitką zmierzana, więcej traci miary głębokości prawdziwej. Gdyż obwinionej linki około Walca, miarę brać trzeba srzodkiem jej, nie wierzchem, ani spodem, aby rozwiniona zgadzała się z miarą jednego swego kręgu. Czegom doświadczeniem doszedł. Przeto: jeżeli chcesz z Walca miąższości, dochodzić kręgów linki, opasz wprzód czymkolwiek Walec, aż do srzodka linki: Toż z tego opasania nić rozciągniona, wystarczy zupełnie kręgowi jednemu linki. Nauka LVII. Głębokość Góry zmierzać. ZMierz wysokość Góry, według Nauki 48. 49. 50.
by wyniść głębokość studnie, przydawszy wiádrá długość. Lecz to błąd wielki. Ponieważ im grubsza iest linká ná Wálcu, tym miárá Wálcá nitką zmierzána, więcey tráći miáry głębokośći prawdźiwey. Gdyż obwinioney linki około Wálcá, miárę bráć trzebá srzodkiem iey, nie wierzchem, áni spodem, áby rozwiniona zgadzáłá się z miárą iednego swego kręgu. Czegom doświádczeniem doszedł. Przeto: ieżeli chcesz z Wálcá miąższośći, dochodźić kręgow linki, opasz wprzod czymkolwiek Wálec, áż do srzodká linki: Toż z tego opasánia nić rośćiągniona, wystárczy zupełnie kręgowi iednemu linki. NAVKA LVII. Głębokość Gory zmierzáć. ZMierz wysokość Gory, według Náuki 48. 49. 50.
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 51
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
grubsza jest linka na Walcu, tym miara Walca nitką zmierzana, więcej traci miary głębokości prawdziwej. Gdyż obwinionej linki około Walca, miarę brać trzeba srzodkiem jej, nie wierzchem, ani spodem, aby rozwiniona zgadzała się z miarą jednego swego kręgu. Czegom doświadczeniem doszedł. Przeto: jeżeli chcesz z Walca miąższości, dochodzić kręgów linki, opasz wprzód czymkolwiek Walec, aż do srzodka linki: Toż z tego opasania nić rozciągniona, wystarczy zupełnie kręgowi jednemu linki. Nauka LVII. Głębokość Góry zmierzać. ZMierz wysokość Góry, według Nauki 48. 49. 50. 51. abo 52. będziesz miał wiadomą Głębokość góry. Nauka LVIII. Zebranie krociusińkie
grubsza iest linká ná Wálcu, tym miárá Wálcá nitką zmierzána, więcey tráći miáry głębokośći prawdźiwey. Gdyż obwinioney linki około Wálcá, miárę bráć trzebá srzodkiem iey, nie wierzchem, áni spodem, áby rozwiniona zgadzáłá się z miárą iednego swego kręgu. Czegom doświádczeniem doszedł. Przeto: ieżeli chcesz z Wálcá miąższośći, dochodźić kręgow linki, opasz wprzod czymkolwiek Wálec, áż do srzodká linki: Toż z tego opasánia nić rośćiągniona, wystárczy zupełnie kręgowi iednemu linki. NAVKA LVII. Głębokość Gory zmierzáć. ZMierz wysokość Gory, według Náuki 48. 49. 50. 51. ábo 52. będźiesz miał wiádomą Głębokość gory. NAVKA LVIII. Zebránie kroćiuśińkie
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 51
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
Walca, miarę brać trzeba srzodkiem jej, nie wierzchem, ani spodem, aby rozwiniona zgadzała się z miarą jednego swego kręgu. Czegom doświadczeniem doszedł. Przeto: jeżeli chcesz z Walca miąższości, dochodzić kręgów linki, opasz wprzód czymkolwiek Walec, aż do srzodka linki: Toż z tego opasania nić rozciągniona, wystarczy zupełnie kręgowi jednemu linki. Nauka LVII. Głębokość Góry zmierzać. ZMierz wysokość Góry, według Nauki 48. 49. 50. 51. abo 52. będziesz miał wiadomą Głębokość góry. Nauka LVIII. Zebranie krociusińkie nałatwiejszego Rozmierzania Odległości, Wysokości, i Głębokości, przez Tablicę Mierniczą: bez rysowania jakiej figury abo linii: i bez
Wálcá, miárę bráć trzebá srzodkiem iey, nie wierzchem, áni spodem, áby rozwiniona zgadzáłá się z miárą iednego swego kręgu. Czegom doświádczeniem doszedł. Przeto: ieżeli chcesz z Wálcá miąższośći, dochodźić kręgow linki, opasz wprzod czymkolwiek Wálec, áż do srzodká linki: Toż z tego opasánia nić rośćiągniona, wystárczy zupełnie kręgowi iednemu linki. NAVKA LVII. Głębokość Gory zmierzáć. ZMierz wysokość Gory, według Náuki 48. 49. 50. 51. ábo 52. będźiesz miał wiádomą Głębokość gory. NAVKA LVIII. Zebránie kroćiuśińkie nałátwieyszego Rozmierzánia Odległośći, Wysokośći, y Głębokośći, przez Tablicę Mierniczą: bez rysowánia iákiey figury ábo linii: y bez
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 51
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
ze dwóch ramion jednakowych LF, i GH złożony, mający we srzodku M, dziurę okrągłą sporą, aby się wniej rękojeść krągu (o którym będzie zaraz,) obracać mogła. Na tym krzyżu mają się osadzać Ramowe węgły B, C, D, E, jako w figurze poprzedzającej. 3.Sztuka: Krąg PQNO: który ma być toczony i jednejże wysokości z ramą BCDE: a takiej wielkości, aby się sposobnie i wolno w ramię BCDE mógł obracać. Zatoczywszy na nim cyrkuł UKKsT; rozdziel go na 8. części równych, i zwiąż po dwa podziały diametrami KT, VX, QO, PN. potym: na końcach
ze dwoch rámion iednákowych LF, y GH złożony, máiący we srzodku M, dźiurę okrągłą sporą, áby się wniey rękoieść krągu (o ktorym będźie zaraz,) obracać mogłá. Ná tym krzyżu maią się osadzáć Ramowe węgły B, C, D, E, iáko w figurze poprzedzaiącey. 3.Sztuká: Krąg PQNO: ktory ma bydź toczony y iedneyże wysokośći z ramą BCDE: á tákiey wielkośći, áby się sposobnie y wolno w rámię BCDE mogł obracáć. Zatoczywszy ná nim cyrkuł VKXT; rozdźiel go ná 8. częśći rownych, y zwiąż po dwa podźiały dyámetrámi KT, VX, QO, PN. potym: ná końcách
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 103
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
. tablice 4. przy Karcie 9. wespół z całym Instrumentem. Którego części dla lepszego pojęcia, jeszcze literami pokażę. BCDE: Rama FGLH: krzyż pod ramą, którego czoła ę, i, widać pod rogami E, i D, ramy BCDE, a cząstki wykropkowane, między ramą i krągiem NQPO NQPO: Krąg, którego czarność przy H, i L, pokazuje wysokość; a sztukę od NCCQ pokrywa linia abo tablica bdGF. Kwadrat wnim wycięty, pokazują litery duplikowane małe nn, aa, bb, tt. Ścian dwóch wewnętrznych zaczęrajonych głębokość pokazują litery nn, aa, i aa, bb. SM: znaczą komórkę podługowatą
. tablice 4. przy Kárćie 9. wespoł z całym Instrumentem. Ktorego częśći dla lepszego poięćia, ieszcze literámi pokażę. BCDE: Ramá FGLH: krzyż pod rámą, ktorego czołá ę, i, widáć pod rogámi E, y D, ramy BCDE, á cząstki wykropkowáne, między ramą y krągiem NQPO NQPO: Krąg, ktorego czarność przy H, y L, pokázuie wysokość; á sztukę od NCCQ pokrywa liniia ábo tablicá bdGF. Kwádrat wnim wyćięty, pokazuią litery duplikowáne małe nn, aa, bb, tt. Sćian dwoch wewnętrznych záczęraionych głębokość pokazuią litery nn, aa, y aa, bb. SM: znaczą komorkę podługowátą
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 104
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
septentrionem: to jest Północną stronę. Litera M, znaczy Meridiem: to jest stronę Południową. T PP: Cel bliższy oka, przerznięty suptelno. W. Cel dalszy od oka. Obadwa Cele stojące na linii AA, BB, idącej przez centrum z krągu. bdGF: Linia szeroka w szpągach mufgno dychtownie chodząca po kręgu NQPO. V.w Linii szerokiej bdGF, dziura podługowata, bez której być może. bdpq: Skala na części 500 wydzielona. qpGF: Druga skala, której szerokość, lubo tak skąpa, jest wydzielona na 1000. części. CC DD, i AA BB: Diametry dwa krzyżowe na krągu, stykające się z
septentrionem: to iest Połnocną stronę. Literá M, znáczy Meridiem: to iest stronę Południową. T PP: Cel bliższy oká, przerznięty suptelno. W. Cel dálszy od oká. Obádwá Cele stoiące ná linii AA, BB, idącey przez centrum z krągu. bdGF: Liniia szeroka w szpągách mufgno dychtownie chodząca po kręgu NQPO. V.w Linii szerokiey bdGF, dźiurá podługowáta, bez ktorey bydż może. bdpq: Skálá ná częśći 500 wydźielona. qpGF: Druga skálá, ktorey szerokość, lubo ták skąpa, iest wydźielona ná 1000. częśći. CC DD, y AA BB: Dyámetry dwá krzyżowe ná krągu, stykáiące się z
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 104
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
Abrys przez Abrysowy Instrument. KTo dobrze pojmie Naukę 9. poprzedzającą, wtej nie będzie miał trudności, gdyż ta mało co się różni od owej. Tedy napełni kwadrat nn, aa, bb, tt, instrumentu kartami przynamniej we dwoje klejonymiej.) (2. Bok ED, Instrumentu Abrysowego przystawuj do ścian ulicznych: krąg NQPO skartami, stawiaj zawsze jednakowo według linii południowej, której igiełka magnesowa powinna pilnować.) (3. Przymknij tabliczki bdGF, na nn początek Abrysu, i podle niej przez nn, zrysuj dukt ulice nn cc.) (4. Przemierz na ziemi poprostu długość ulice, i przenieś ją z skali na linią nn
Abrys przez Abrysowy Instrument. KTo dobrze poymie Náukę 9. poprzedzáiącą, wtey nie będżie miał trudnośći, gdyż tá máło co się roźni od owey. Tedy nápełni kwádrat nn, aa, bb, tt, instrumentu kártámi przynamniey we dwoie kliionymiey.) (2. Bok ED, Instrumentu Abrysowego przystáwuy do śćian vlicznych: krąg NQPO zkártámi, stáwiay záwsze iednákowo według linii południowey, ktorey igiełká mágnesowa powinna pilnowáć.) (3. Przymkniy tabliczki bdGF, ná nn początek Abrysu, y podle niey przez nn, zrysuy dukt vlice nn cc.) (4. Przemierz ná żięmi poprostu długość vlicé, y przenieś ią z skáli ná liniią nn
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 105
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684