zadżdżonego. Nad tymi jasne niebo/ i próżne ciężkości Założył/ nie mające nic ziemskiej grubości. Ledwie tak granicami podzielił pewnymi Wszystkie rzeczy/ gdy gwiazdy/ co czasy dawnymi Przytłoczone pod miąższą kupą się tajeły/ Znacznie się na niebiosach wszytkich rozświecieły. Ażeby wszelkie kraje mieszkanie swe miały/ Gwiazdy i kształty Bogów niebo odzierżały. Lsknącym rybom w wodzie się mieszkanie dostało/ Zwierz ziemia/ ptastwo miękkie powietrze zabrało. Nie dostawało jednak jeszcze i świętszego Zwierzęcia/ i wysokiej myśli pojętszego/ Coby insze rządzieło: w tym się człowiek Zjawieł/ H Którego/ lubo to sam Twórca rzeczy sprawieł Przodek świata lepszego/ lubo z swego łona Wypuścieła go świeża ziemia
zádżdżonego. Nád tymi iásne niebo/ y prozne ćięszkośći Záłożył/ nie máiące nic źiemskiey grubośći. Ledwie ták gránicámi podźielił pewnymi Wszystkie rzeczy/ gdy gwiazdy/ co czásy dawnymi Przytłoczone pod miąższą kupą się táieły/ Znácznie się ná niebiosách wszytkich rozświećieły. Ażeby wszelkie kráie mieszkánie swe miáły/ Gwiazdy y kształty Bogow niebo odźierżáły. Lsknącym rybom w wodźie się mieszkánie dostało/ Zwierz źiemiá/ ptástwo miękkie powietrze zábráło. Nie dostawáło iednák ieszcze y świętszego Zwierzęćiá/ y wysokiey myśli poiętszego/ Coby insze rządźieło: w tym się człowiek ziáwieł/ H Ktorego/ lubo to sam Tworcá rzeczy spráwieł Przodek świátá lepszego/ lubo z swego łoná Wypuśćiełá go świeża źiemiá
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 6
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
/ a omyicie błoto prostoty rozumu waszego. Izalisz jeszcze nie macie na tej nieoszacowanej utracie dosyć/ którą ja za waszym niedbalstwem ponoszę/ tak wielka złota/ śrebra/ pereł i kamieni drogich któremim ja od Ojca waszego przed kilkądziesiąt lat jako najzacniejsza Królowa przyozdobiona była/ zguba? Gdzie teraz nie oszacowany on kamuszek/ jako Lampa lsnąca się Carbunculus/ któregom ja miedzy innemi perłami/ jako słońce miedzy gwiazdami w Koronie głowy mej nosiła/ Dom Książąt Ostrozkich/ który blaskiem światłości starożytnej wiary swojej przed innemi świecił. Gdzie i insze drogie i równie nieoszacowane tejże Korony kamyki/ zacne Ruskich Książąt domy/ nie ocenione Szafiry/ i bezcenne Diamenty/ Książęta Słuccy
/ á omyićie błoto prostoty rozumu wászego. Izalisz ieszcże nie maćie ná tey nieoszácowáney vtráćie dosyć/ ktorą ia zá wászym niedbálstwem ponoszę/ ták wielka złotá/ śrebrá/ pereł y kámieni drogich ktoremim ia od Oycá wászego przed kilkądźiesiąt lat iáko nayzacnieysza Krolowa przyozdobiona byłá/ zgubá? Gdźie teraz nie oszácowány on kámuszek/ iáko Lámpá lsnąca się Cárbunculus/ ktoregom ia miedzy innemi perłámi/ iáko słońce miedzy gwiazdámi w Koronie głowy mey nośiłá/ Dom Kśiążąt Ostrozkich/ ktory bláskiem świátłośći stárożytney wiáry swoiey przed innemi świećił. Gdźie y insze drogie y rownie nieoszácowáne teyże Korony kámyki/ zacne Ruskich Kśiążąt domy/ nie ocenione Száphiry/ y bezcenne Diámenty/ Kśiążętá Słuccy
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 15
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
i ich bezżeństwo. Ale temu Autorowi Apiaryj jako Bartnikowi źle się widzę roiło w głowie, zakurzyć mu potrzeba pod nos, aż mu wylecą muchy głupstwa i kłamstwa Heretyckiego, tak mu odpowiadając: że Henryk Król Komisarzów i Rewizorów, wysłał nie naszukanie główek dziecinnych po kloakach smrodliwych, ale do Kościołów kadzidłem pachnących, złotem srebrem lsnących się, aby świątnice Pańskie złupili z bogactwa, srebra, z Ołtarzów i Obrazów, zakrystye z aparatów, Kielichów, Krzyżów; Klasztory, Biskupstwa z dóbr Duchownych, Niebył Król Zelozus o Boską obrazę, ponieważ zdeptał Z. Religią: nie szukał abortivos, który sam mógł je mieć z Boleną nierządnicą swoją. A
y ich bezżeństwo. Ale temu Autorowi Apiarii iako Bartnikowi źle się widzę roiło w głowie, zakurzyć mu potrzeba pod nos, aż mu wylecą muchy głupstwa y kłamstwa Heretyckiego, tak mu odpowiadaiąc: że Henryk Kròl Kommissarzòw y Rewizorow, wysłał nie naszukanie głowek dziecinnych po kloakach smrodliwych, ale do Kościołow kadzidłem pachnących, złotem srebrem lsnących się, aby swiątnice Pańskie złupili z bogactwa, srebra, z Ołtarzow y Obrazow, zakrystye z apparatow, Kielichow, Krzyżow; Klasztory, Biskupstwa z dòbr Duchownych, Niebył Kròl Zelozus o Boską obrazę, ponieważ zdeptał S. Religią: nie szukał abortivos, ktòry sam mogł ie mieć z Boleną nierządnicą swoią. A
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 23
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
tych obuch stron były, doczytasz się w Maimburgu. Tandem zajadłe animusze, Mikołaj III. Papież Pacis studiosissimus, uspokoił szczęśliwie około Roku 1280. 12mo. Co to jest: Ore flamma?
ORe flamma, albo auri flamma, albo aurea flamma, złoty płomień, jest to znak Krzyża Świętego, bardzo świtny i lsnący się z Nieba Francuzom podany. Ten Krzyż, albo złoty płomień, z wielką rewerencją chowają Francuzi w Mieście Remi zwanym, gdzie Królów koronują Francuskich ab aevo. Jak Izraelitowie w starym Testamencie Arki Pańskiej pomocy zażywali na różnych Co to jest Ore flamma, i Pastorelli?
idąc nieprzyjaciół, tak Francuski Naród tym Krzyżem cudownym
tych obuch stron były, doczytasz się w Maimburgu. Tandem zaiadłe animusze, Mikołay III. Papież Pacis studiosissimus, uspokoił szczęśliwie około Roku 1280. 12mo. Co to iest: Ore flamma?
ORe flamma, albo auri flamma, albo aurea flamma, złoty płomień, iest to znak Krzyża Swiętego, bardzo switny y lsnący się z Nieba Francuzom podany. Ten Krzyż, albo złoty płomień, z wielką rewerencyą chowaią Francuzi w Mieście Remi zwanym, gdzie Krolow koronuią Francuskich ab aevo. Iak Izraelitowie w starym Testamencie Arki Pańskiey pomocy zażywali na rożnych Co to iest Ore flamma, y Pastorelli?
idąc nieprzyiacioł, tak Francuski Naròd tym Krzyżem cudownym
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 56
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
jak niemi. Jeśli z nich jeden czuje się być godniejszym od drugiego, wita się mówiąc: Selam Elejkum, to jest pax supra te. Drugi mu dopiero odpowiada: Elejkum Selam, to jest supra te pax. Stoły u Persów pokryte dywanami, kobiercami, potym obrusami jedwabnemi, złotem wyszywanemi; na nich tabulaty drzewiane lsnące się od pokostu, aliàs Chińskie stoliki; na których dają najpierwej Saccaracea, aliàs różne słodyczy cukrowe, konfitury. Te zebrawszy nakrywają stoły obrusami płótna Geografia Generalna i partykułarna
Indyjskiego w kwiaty wyszywane; na tych pułmiski stawią. Nożów, łyżek, widelec nie żażywają, bo potrawy zaraz w kuchni od kości separowane, i preparowane
iak niemi. Ieśli z nich ieden czuie się bydź godnieyszym od drugiego, wita się mowiąc: Selam Eleykum, to iest pax supra te. Drugi mu dopiero odpowiadá: Eleykum Selam, to iest supra te pax. Stoły u Persow pokryte dywanami, kobiercami, potym obrusami iedwabnemi, złotem wyszywanemi; na nich tabulaty drzewiane lsnące się od pokostu, aliàs Chińskie stoliki; na ktorych daią naypierwey Saccaracea, aliàs rożne słodyczy cukrowe, konfitury. Te zebrawszy nakrywaią stoły obrusami płotna Geografia Generalna y partykułarna
Indyiskiego w kwiaty wyszywane; na tych pułmiski stawią. Nożow, łyżek, widelec nie żáżywaią, bo potrawy zaraz w kuchni od kości separowane, y preparowane
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 520
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
drugi orzechowej zaprawy/ i poprowadź patyczkiem/ albo palcem zakręcając/ mieszając/ figury czyniąc jakie chcesz. Gdy zaś oboje już zasychać będzie/ znowu tu i owdzie lub inkaustem/ lub inną farbą czarną/ tu i owdzie potrosze nakropisz albo pośmarujesz. Gdy cale uschnie po dni kilku/ odjąwszy sposobem jako wyżej/ piękną/ lsnącą się/ pstrą błonkę mieć będziesz. Podłoż biały papier/ a wydawać się będzie barzo pięknie. Z tego robią piękne ramiki do obrazów/ kolumny. (bo się da giąć jako chce) i inne ozdoby. 3. Twarzyczki do Metalów, Relikwjarzów barzo cudne i różnych kolorów/ tymże prawie sposobem ulejesz.
drugi orzechowey zápráwy/ i poprowadź patyczkiem/ álbo palcem zákręcaiąc/ mieszáiąc/ figury czyniąc iákie chcesz. Gdy záś oboie iuż zásycháć będźie/ znowu tu i owdźie lub inkaustem/ lub inną fárbą czarną/ tu i owdźie potrosze nakropisz albo posmáruiesz. Gdy cale uschnie po dni kilku/ odiąwszy sposobem iako wyżey/ piękną/ lsnącą się/ pstrą błonkę mieć będźiesz. Podłoż biáły pápier/ á wydawáć się będzie bárzo pięknie. Z tego robią piękne ramiki do obrazow/ kolumny. (bo sie da giąć iako chce) i inne ozdoby. 3. Twarzyczki do Metallow, Reliquiarzow bárzo cudne i rożnych kolorow/ tymże práwie sposobem uleiesz.
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 115
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
rabują i ludzi ząbijają na których w strzelbę i czujność około siebie gotować się należy W Mieście Talcha sami Rybacy po całym dniu pod wodą bawią się, i ryby rękami i ustami wynoszą. Dla zbytniego w Egipcie gorąca, prochu i piasku, wszyscy prawie Obywatele na oczy chorują: gdyż tam piaski są ostre jak szkło, lsnące się, którym gdy wiatr przerzuca, zdaje się jak woda ciekąca. Sekret mają osobliwie Egipcianie na wywodzenie kurcząt; budują piece pod Niebem słomiane, oblepiają gliną zletka, zostawiwszy na południe orificium, albo okno, aby słońce ogrzewało nim i w piec zachodziło: we środku pieca nakładają jajec na piasku każde osobna, kurzych
rábuią y ludźi ząbiiaią ná ktorych w strzelbę y czuyność około siebie gotowáć się náleży W Mieście Talcha sami Rybácy po cáłym dniu pod wodą bawią się, y ryby rękámi y ustami wynoszą. Dla zbytniego w Egypcie gorąca, prochu y piasku, wszyscy práwie Obywátele ná oczy choruią: gdyż tam piaski są ostre iák szkło, lsnące się, ktorym gdy wiatr przerzuca, zdáie się iak woda ciekąca. Sekret maią osobliwie Egypcianie ná wywodzenie kurcząt; buduią piece pod Niebem słomiane, oblepiaią gliną zletka, zostawiwszy ná południe orificium, albo okno, aby słońce ogrzewáło nim y w piec záchodziło: we srodku pieca nákładaią iaiec ná piasku każde osobná, kurzych
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 636
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
łokietnego/ oblego/ cienkiego. Kwiatu białego/ ze czterech listków złożonego/ z których nasienie w łupinkach/ jako w Marcowych Fiołkach/ bywa. 3. Coralloi. des altera. Dentaria quinque folia altera.
Trzeci/ korzenia jest na mały palec wzmiąsz/ także knodowaty z wielu cynków spojony/ podobne Paprocianemu/ białe/ lsnące/ jako pierwsze. Z tych rózgi cienkie/ oble/ na łokieć wzwyż pochodzą/ po których liście na swych stopkach po piąci/ podobne ciemierzycy czarnej/ i tym sposobem około krajów karbowane. Kwiatu blado rumienne- go. Nasienie zamknione w swych szupinkach/ równie jako w innych. Wszystko ziele smaku gorzkiego. Księgi Pierwsze.
łokietnego/ oblego/ ćienkiego. Kwiátu białego/ ze czterech listkow złożonego/ z ktorych naśienie w łupinkách/ iáko w Márcowych Fijołkách/ bywa. 3. Coralloi. des altera. Dentaria quinque folia altera.
Trzeći/ korzenia iest ná máły pálec wzmiąsz/ tákże knodowáty z wielu cynkow spoiony/ podobne Páproćiánemu/ białe/ lsnące/ iáko pierwsze. Z tych rozgi ćienkie/ oble/ ná łokieć wzwysz pochodzą/ po ktorych liśćie ná swych stopkách po piąći/ podobne ćiemierzycy czarney/ y tym sposobem około kráiow kárbowáne. Kwiátu bládo rumienne- go. Naśienie zámknione w swych szupinkách/ rownie iáko w innych. Wszystko źiele smáku gorzkiego. Kśięgi Pierwsze.
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 264
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
wierzchu zieleńsze/ od spodku białe/ jako śrebro/ skąd Srebrnikiem/ od nas/ i od Łacinników/ i od innych narodów/ nazwane. Rosczki z korzenia gęste wypuszcza/ po wierzchu ziemie się rozścielające/ czerstwe/ i miększe/ a niżli Rzepikowe. Kwiatu żółtego jako na Pięciorniku/ po jednym na każdej rosce/ lsnące jako złoto: i stąd też dostało imienia/ Złotnik. Korzenia kosmatego/ cienkiego/ wielu odnożystego/ długiego/ zwierzchu pobrunatniałego/ abo lisowatego/ wewnątrz białego. Smaku cirpkiego. Ziele to jest płodne/ i krzewiste/ tak iż gdzie pocznie rość/ wielkie barzo place zasiąga. Miejsce i Czas.
ROście rad na
wierzchu źieleńsze/ od spodku białe/ iáko śrebro/ zkąd Srebrnikiem/ od nas/ y od Láćinnikow/ y od innych narodow/ nazwáne. Rosczki z korzenia gęste wypuscza/ po wierzchu źiemie się rozśćieláiące/ czerstwe/ y miększe/ á niżli Rzepikowe. Kwiátu żołtego iáko ná Pięćiorniku/ po iednym ná káżdey rosce/ lsnące iáko złoto: y ztąd też dostáło imieniá/ Złotnik. Korzenia kosmátego/ ćienkiego/ wielu odnożystego/ długiego/ zwierzchu pobrunatniáłego/ ábo lisowátego/ wewnątrz białego. Smáku ćirpkiego. Ziele to iest płodne/ y krzewiste/ ták iż gdźie pocznie rość/ wielkie bárzo pláce záśiąga. Mieysce y Czás.
ROśćie rad ná
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 289
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
od bestii jakichkolwiek jadowitych/ zwłaszcza morskich/ plastrem na rany kładąc. Rozsądek.
Amatus Lusitanus to ziołko miedzy Lebiotki polne policza/ ale mym zdaniem nie dobrze/ bo ani kształtem/ ani zapachem namniej niepodobne/ okrom skutków/ które także truciznom i jadom sprzeciwają się. Białawcem podobało się go nam mianować/ od białości i lsnącego listu/ jako od białego Źiobra/ Ziobro białe. Od Szczeru Szczyryca/ od srebra/ któremu także białością i lśnieniem jest podobne/ Srebrnik. Pryszczeniec/ abo Prystirnik. Rozdz. 93
Flammula Flammula Iouis,Brenwurtzl.
PRyszczeniec/ trzeciemu Barwinkowi/ abo Powojowi Miesiączkowemu jest podobny barzo/ od ktroego niczym innym nie jest różny
od bestiy iákichkolwiek iádowitych/ zwłasczá morskich/ plastrem ná rány kłádąc. Rozsądek.
Amatus Lusitanus to źiołko miedzy Lebiotki polne policza/ ále mym zdániem nie dobrze/ bo áni kształtem/ áni zapáchem namniey niepodobne/ okrom skutkow/ ktore tákże trućiznom y iádom sprzećiwáią się. Białáwcem podobáło się go nam miánowáć/ od białości y lsnącego listu/ iáko od białego Źiobrá/ Ziobro białe. Od Szczeru Sczyrycá/ od srebrá/ ktoremu tákże białośćią y lśnieniem iest podobne/ Srebrnik. Prysczeniec/ ábo Prystirnik. Rozdź. 93
Flammula Flammula Iouis,Brenwurtzl.
PRysczeniec/ trzećiemu Bárwinkowi/ ábo Powoiowi Mieśiączkowemu iest podobny bárzo/ od ktroego niczym innym nie iest rozny
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 316
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613