Co mrowce jajca w trunku zadane niepodobnie zwykły sprawować w żywocie ludzkim/ także nasienie skoczkowe i drzewa niektórego nazwanego od Łacinników Nigra pinus abo czarna sosna. To wszytko i co inszego skuteczniejszego szatan znając/ łatwo mu przychodzi w żywocie ludzkim takowe rzeczy sprawować. A jeśli czarnozięskim Księgom wiarę dać mamy/ napisali doświadczenie i sekret jeden mamiący: białejgłowy/ jakoby ony rozumiały częściej się miewać społęczność cielesną z nimi/ a niżeli w prawdzie miewały. Naprzykład/ gdy sprawę mieli z tym raz abo dwa który tego sekretu zażywał/ rozumiały że tego było czterdzieści abo sześć dziesiąt razy. TOby też mogły takowe być oszukania od latawców. Co się także utwierdza
Co mrowce iáycá w trunku zádáne niepodobnie zwykły spráwowáć w żywocie ludzkim/ tákże naśienie skocżkowe y drzewá niektorego názwánego od Láćinnikow Nigra pinus ábo czarna sosná. To wszytko y co insze^o^ skutecznieysze^o^ szátan znáiąc/ łátwo mu przychodźi w żywoćie ludzkim tákowe rzeczy spráwowáć. A iesli czárnoźięskim Xięgom wiárę dáć mamy/ nápisáli doświádcżenie y sekret ieden mamiący: białeygłowy/ iákoby ony rozumiáły częśćiey się miewáć społęczność cielesną z nimi/ á niżeli w prawdźie miewáły. Náprzykład/ gdy spráwę mieli z tym raz ábo dwá ktory tego sekretu záżywał/ rozumiáły że tego było czterdźieśći ábo sześć dźieśiąt rázy. TOby też mogły tákowe bydź oszukánia od latáwcow. Co się tákże vtwierdza
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 374
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
wielu lubo za basnie i fałsze uznaje takie predykcje, przecięż chętnie o nie się stara, i dwornie czyta, przez co Fałszerzom do podobnych prognostyków koncypowania animusz rośnie.
XXXVIII. Toż rozumieć trzeba o sferze W. Bedy, czyli raczej Bianta, która inaczej się nazywa sferą życia albo śmierci, przez którą ludzkie dowcipy mamiący wieszczbiarze chcą dochodzić czy kto w dalekich krajach żyje, czy umarł. Bo cyrkuły charaktery Pitagóryczne albo kaballistyczne, imiona Planet w tej figurze wyrażone cale żadnej koneksyj i podobieństwa nie mają do przypadkowej, albo też z woli Boskiej destynowanej śmierci, czyli życia.
XXXIX. Większa zachodzi kwestia o rozdze kruszcowej, której zażywają Inżynierowie i
wielu lubo zá basnie y fałsze uznáie tákie predykcye, przecięż chętnie o nie się stára, y dwornie czyta, przez co Fałszerzom do podobnych prognostykow koncypowánia animusz rosnie.
XXXVIII. Toż rozumieć trzeba o sferze W. Bedy, czyli raczey Bianta, ktora inaczey się názywa sferą życia álbo śmierci, przez ktorą ludzkie dowcipy mamiący wieszczbiarze chcą dochodzić czy kto w dálekich kráiách żyie, czy umarł. Bo cyrkuły charáktery Pitagoryczne álbo káballistyczne, imiona Plánet w tey figurze wyrażone cále żadney konnexyi y podobieństwa nie maią do przypadkowey, álbo też z woli Boskiey destynowaney śmierci, czyli życia.
XXXIX. Większa záchodzi kwestya o rozdze kruszcowey, ktorey záżywáią Jndzinierowie y
Skrót tekstu: BystrzInfAstrol
Strona: 27
Tytuł:
Informacja astrologiczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
potrawy tak soczyste, które z taką chciwością jemy; Te wina wyśmienite, które z takim smakiem pijemy; Te słodkie owoce, Te przednie likwory, z których sobie czyniemy delicje; początek swój najpierwszy z Niczego biorą. Co większa, ci świata Panowie straszni, którym z tak więlką czcią służemy; Te stworzenia urodą zmysły mamiące, które z tak wielką powolnością bałwochwalskim czciemy sposobem; Ci uprzejmi przyjaciele, których tak serdecznie miłujemy, pochodzą prostą linią z Niczego. Coś więcej jeszcze wam powiem: Dusza nasza, ta cząstka Szlachetna Bóstwa, która nas różni z takim pożytkiem od bydląt, z Niczego jest stworzona.
Nic często się nam być widzi
potrawy tak soczyste, ktore z taką chciwością iemy; Te wina wyśmienite, ktore z takim smakiem piiemy; Te słodkie owoce, Te przednie likwory, z ktorych sobie czyniemy delicye; początek swoy naypierwszy z Niczego biorą. Co większa, ci świata Panowie straszni, ktorym z tak więlką czcią służemy; Te stworzenia urodą zmysły mamiące, ktore z tak wielką powolnością bałwochwalskim czciemy sposobem; Ci uprzeymi przyiaciele, ktorych tak serdecznie miłuiemy, pochodzą prostą linią z Niczego. Coś więcey ieszcze wam powiem: Dusza nasza, ta cząstka Szlachetna Bostwa, ktora nas rożni z takim pożytkiem od bydląt, z Niczego iest stworzona.
Nic często się nam bydź widzi
Skrót tekstu: CoqMinNic
Strona: A4v
Tytuł:
Nic francuskie na nic polskie przenicowane
Autor:
Louis Coquelet
Tłumacz:
Józef Epifani Minasowicz
Drukarnia:
Drukarnia Mitzlerowska
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
traktaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769