Zaczem niechcąc tracić żołnierzów W. K. Mści, których niewiele mamy, pozwoliłem pewnemi konditiami dać im wolność. Poddali mi tedy dnia wczorajszego przed południem zamek i miasto ze wszystką armatą i municją; wydali zdrajców W. K. Mści, których na osobnej karcie posyłam; sami z zwinionemi chorągwiami, z milczącemi bębnami, muszkietami pod pachę włożonemi wyszli. Securitatem ich obmyśliwszy, kazałem ich do szańcu przeciwko Pilawie przez Neringę odprowadzić, a chorych morzem do Pilawy wysadzić. Niedziw że się bronili tak dobrze, bo ich wyszło i z choremi dziewięćset, a zginęło ich przez czas oblężenia sześćset. Mógłbym ich był do sromotnych
Zaczém niechcąc tracic żołnierzów W. K. Mści, których niewiele mamy, pozwoliłem pewnemi conditiami dać im wolność. Poddali mi tedy dnia wczorajszego przed południem zamek i miasto ze wszystką armatą i munitią; wydali zdrajców W. K. Mści, których na osobnej karcie posyłam; sami z zwinionemi chorągwiami, z milczącemi bębnami, muszkietami pod pachę włożonemi wyszli. Securitatem ich obmyśliwszy, kazałem ich do szańcu przeciwko Pilawie przes Neringę odprowadzić, a chorych morzem do Pilawy wysadzić. Niedziw że się bronili tak dobrze, bo ich wyszło i z choremi dziewięćset, a zginęło ich przez czas oblężenia sześćset. Mógłbym ich był do sromotnych
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 45
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
go styr obraca leniwymi sfery; ani w cymerskich krajach mgły tak zgromadzone, skąd Febus swe woźniki wzad cofa zgłodzone. Nie są pewnie ciemniejsze Plutonowe gmachy, kędy noc swe chimery kryje pod złe dachy, bo choć tam oczom światła księżyc deneguje, przecię sobie myśl ludzka dzień z nocy formuje. W nocy ów lud milczący noc swoją poznawa, i słońce Cymeryjom światłości nie dawa. Gdy się kończy Cyntii sześćmiesięczna praca, siódmy miesiąc na rządy bratu swemu wraca. Aleć mię szczęście moje wiecznym karze cieniem, nie świecąc ni iskierką, nie tylko płomieniem. Myśl biedna (czym się cieszą ślepi) nie uznawa, co za cień: nocny
go styr obraca leniwymi sfery; ani w cymerskich krajach mgły tak zgromadzone, skąd Febus swe woźniki wzad cofa zgłodzone. Nie są pewnie ciemniejsze Plutonowe gmachy, kędy noc swe chimery kryje pod złe dachy, bo choć tam oczom światła księżyc deneguje, przecię sobie myśl ludzka dzień z nocy formuje. W nocy ów lud milczący noc swoją poznawa, i słońce Cymeryjom światłości nie dawa. Gdy się kończy Cyntyi sześćmiesięczna praca, siódmy miesiąc na rządy bratu swemu wraca. Aleć mię szczęście moje wiecznym karze cieniem, nie świecąc ni iskierką, nie tylko płomieniem. Myśl biedna (czym się cieszą ślepi) nie uznawa, co za cień: nocny
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 29
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
niezliczone marnego rozumu uchwały wyliczac przed tobą usiłuję/ w których wyliczaniu na dniowymby mi prędzej biegu/ niżli na proponowanej powieści słowach zeszło/ w których zamknienie i to przynoszę. Ze on sam jest, który jeśliby o swoim i o bratnim zbawieniu niedbały będąc niepotrzebny i niepożyteczny w sprawach swoich, i w dobrych milczący coby zbyt i samemu i wielom było szkodno i niezliczone narody hufami z sobą do pierwszego onego niewolnika piekielnego, na wieczne potępienie odwodził z takowego występku nikt go z ludzi sztrofować śmieć nie ma, gdyż on wszystkich jest sędzią, a sądzony ni odkogo nie ma być. Pan bóg abowiem tak zrządził, aby inszych
niezlicżone márnego rozumu vchwały wylicżác przed tobą vśiłuię/ w ktorych wylicżániu ná dniowymby mi prędzey biegu/ niżli na proponowáney powieśći słowách zeszło/ w ktorych zámknienie y to przynoszę. Ze on sam iest, ktory ieśliby o swoim y o brátnim zbáwieniu niedbáły będąc niepotrzebny y niepożytecżny w spráwách swoich, y w dobrych milcżący coby zbyt y sámemu y wielom było szkodno y niezlicżone narody hufámi z sobą do pierwszego onego niewolniká piekielnego, ná wiecżne potępienie odwodził z tákowego występku nikt go z ludzi sztrofowáć śmieć nie ma, gdyż on wszystkich iest sędźią, á sądzony ni odkogo nie ma być. Pan bog ábowiem ták zrządził, áby inszych
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 34v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
Chrystusa przynoszenie. Mat: 18. Prou:[...] 7. Bojaźń Pańska. N. 10. Kazanie. De Tranquil. Stanu obranie. Orychou: in Annal. Błąd Studentów Krakowskich. Cant: 1. 6. Żałość Akademii Krakowskiej. Deut: 30. O ćwiczeniu młodzi Eccl: 32. Milczenie Z. Tomasz milczący. In vita S. Thomae. Echo. Seneka Hyppo. Złe towarzystwo. Kazanie. In Konfes. Z. Augustyn. Prou:[...] 14. Straż na oczy. Genes: 6. Prometeus ogień przyniósł. Prou: 5. Niewieścia chytrość. Prou: O ćwiczeniu młodzi Kontra Jouinian lib: 1. c 30
Chrystusá przynoszenie. Matth: 18. Prou:[...] 7. Boiaźń Páńska. N. 10. Kazánie. De Tranquil. Stanu obránie. Orichou: in Annal. Błąd Studentow Krákowskich. Cant: 1. 6. Záłość Akádemiey Krákowskiey. Deut: 30. O ćwiczeniu młodźi Eccl: 32. Milczenie S. Thomasz milczący. In vita S. Thomae. Echo. Seneca Hyppo. Złe towárzystwo. Kazánie. In Confes. S. Augustyn. Prou:[...] 14. Straż ná oczy. Genes: 6. Prometeus ogień przyniosł. Prou: 5. Niewieśćia chytrość. Prou: O ćwiczeniu młodźi Contra Iouinian lib: 1. c 30
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 86
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
37. VALERIUS AURELIANUS, w Mezyj z podłych Rodziców, sprzyjaniem Wojska obrany, upadającego Imperium Filar, Tyranów Opresor, grubych Narodów Zwycięzca, Zenobii Walecznej Wschodniej Królowej, in triumpho przed Wozem wprowadziciel, którego Hasło było: Quo maior, eô placabilior. Series Cesarzów Rzymskich
38. CLAUDIUS TACITUS Vir sui Nominis, bo tylko milczący i Modest. Tacita Czytelnik, sześć Miesięcy Panujący, którego było Efatum: Sibi bonus aliis malus. Florianus Brat jego po nim panował dwa Miesiące.
39. AURELIANUS PROBUS Pokojem i Wojną sławny; za którego Frankowie wpadłszy w Gallię, Francuskie fundowali Królestwo. O nim napisał Velius: Totum Romanis subiecit Legibus Orbem.
40
37. VALERIUS AURELIANUS, w Mezyi z podłych Rodzicow, sprzyianiem Woyska obrany, upadaiącego Imperium Filar, Tyranow Oppresor, grubych Narodow Zwycięzca, Zenobii Waleczney Wschodniey Krolowey, in triumpho przed Wozem wprowadziciel, ktorego Hasło było: Quo maior, eô placabilior. Series Cesarzow Rzymskich
38. CLAUDIUS TACITUS Vir sui Nominis, bo tylko milczący y Modest. Tacita Czytelnik, sześć Miesięcy Panuiący, ktorego było Effatum: Sibi bonus aliis malus. Florianus Brat iego po nim panował dwa Miesiące.
39. AURELIANUS PROBUS Pokoiem y Woyną sławny; za ktorego Frankowie wpadłszy w Gallię, Francuskie fundowali Krolestwo. O nim napisał Velius: Totum Romanis subiecit Legibus Orbem.
40
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 472
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Malarska wyraziła ręka. Szkockie PSY tej są cnoty, że złodzieja postrzegłszy, za nim przez wody i przepaści ścigają, poty prześladując, póki rzeczy wziętej nie porzucą, albo sami w ręce nie w padną ludzi, Teste Gesnero. W Peruzie Mieście dowciny Rymotworca, Psu, na Złodziejów ujadającemu, a dla Zalotników Pani swojej milczącemu, taki Nagrobek napisał:
Latrabam ad Fures, sed Amantum furta tacebam, Sic placui Domino, sic placui Dominae.
Co tak swoim Ojczystym genuine wyrażam Wierszem:
Szczekałem, gdy szedł Złodziej; gdy Gamrat, milczałem, Panu się głosem, Pani milczkiem podobałem.
AKTEONA Kawalera osobliwa była Psiarnia, który,
Malarska wyraziłá ręka. Szkockie PSY tey są cnoty, że złodzieia postrzegłszy, za nim przez wody y przepaści ścigaią, poty prześladuiąc, poki rzeczy wziętey nie porzucą, albo sami w ręce nie w padną ludzi, Teste Gesnero. W Peruzie Mieście dowciny Rymotworca, Psu, na Złodzieiow uiadaiącemu, a dla Zalotnikow Pani swoiey milczącemu, taki Nagrobek napisał:
Latrabam ad Fures, sed Amantum furta tacebam, Sic placui Domino, sic placui Dominae.
Co tak swoim Oyczystym genuine wyrażam Wierszem:
Szczekałem, gdy szedł Złodziey; gdy Gamrat, milczałem, Panu się głosem, Pani milczkiem podobałem.
AKTEONA Kawalera osobliwa była Psiarnia, ktory,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 582
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
gdy kracze, nadyma się, dlatego tak namalowana z napisem: Dum coaxo, tumesco. Służy Szczypaczom honoru, i tym, co z jakiego talentu chlubią się.
ŚWIECA paląca się w ciemnym pokoju z napisem: Ofsiciosa aliis, exiciosa sibi. Tak Bellatores dla Ojczyzny, Fortuny i życia tracą.
ZOŁW w swojej skorupie milczący, namalowany z napisem: Silens sub tegmine tuta. Służy cichym w domu Białogłowom, Pannom, za Klauzurą, O Emblematach i Symbolach
łub w Świętym welum. Inny przypisał temuż Lemma: Intrae maneo Karol Rancatus przypisał: Currus et Auriga. Służy temu, który jest ipse sibi Consul, ipse Senatus. Amfisbaena,
gdy kracze, nádyma się, dlatego tak namalowana z napisem: Dum coaxo, tumesco. Służy Szczypáczom honoru, y tym, co z iakiego talentu chlubią się.
SWIECA paląca się w ciemnym pokoiu z nápisem: Ofsiciosa aliis, exiciosa sibi. Tak Bellatores dla Oyczyzny, Fortuny y życia tracą.
ZOŁW w swoiey skorupie milczący, námalowány z nápisem: Silens sub tegmine tuta. Służy cichym w domu Biáłogłowom, Pannom, za Klauzurą, O Emblematach y Symbolach
łub w Swiętym welum. Inny przypisał temuż Lemma: Intrae maneo Karol Rancatus przypisáł: Currus et Auriga. Służy temu, ktory iest ipse sibi Consul, ipse Senatus. Amphisbaena,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1184
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
i aparencje Świata i młode lata, dziś świecą, jutro gasną.
ORZEŁ strzałą przeszyty z piór własnych. Symbolum było Joliana Cesarza z napisem: Ex ipso, contra ipsum. Tak często jesteśmy własnego złego swego fahri.
PIÓRUN na poduszce, Symbolum dla Sędziów dane od Trajana Cesarza z napisem: Lenis Severitas
BARANEK w strzyżeniu milczący z napisem: Vellera dat patiens.
PROMIEN Słoneczny z napisem: Quos ferit illustrat. Tak Serenissimi Soles Regnorum.
SŁOWIK w klatce śpiewający z napisem: Vocem mihi fata relinquunt. Tak Polsce naszej tylko wolno na Sejmach gadać, ale nie czynić, Liberum tylko Veto, ale bez wetów słodkiego pokoju.
RYBKA aż zdechła po
y apparencye Swiatá y młode lata, dziś świecą, iutro gasną.
ORZEŁ strzałą przeszyty z pior własnych. Symbolum było Ioliana Cesarza z napisem: Ex ipso, contra ipsum. Tak często iesteśmy własnego złego swego fahri.
PIORUN na poduszce, Symbolum dla Sędziow dane od Traiana Cesarza z napisem: Lenis Severitas
BARANEK w strzyżeniu milczący z napisem: Vellera dat patiens.
PROMIEN Słoneczny z napisem: Quos ferit illustrat. Tak Serenissimi Soles Regnorum.
SŁOWIK w klatce spiewaiący z napisem: Vocem mihi fata relinquunt. Tak Polszcze naszey tylko wolno na Seymach gadać, ale nie czynić, Liberum tylko Veto, ale bez wetow słodkiego pokoiu.
RYBKA aż zdechła po
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1195
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
honor atakował, więc w szpetnym nieprawdy tak wielkiemu ministrowi przed tak wielą w Litwie i w Koronie ludźmi, przed którymi nasz honor atakował, trzeba zostać charakterze, a zaś przyznać się, że atakował, więc trzeba wielkim złośnikiem i jawnym zostać kalumniatorem. A zatem IMP. surogator orszański, lubo tacita confessione factum non negatmilczącym wyznaniem nie zaprzecza faktu, i tym samym wyznaje, i tym samym succumbitustępuje, jednak chcąc tę milczącą sukubicją porażkę ochronić i niby niewinność JOKsięcia IMci justyfikować, obdurato ore et cordeutwardziwszy swe usta i serce, na tak mocne W IMPana skarbnika brzeskiego, patrona i dobrodzieja mego, Oranowskiego, pytania, na usilne prośby
honor atakował, więc w szpetnym nieprawdy tak wielkiemu ministrowi przed tak wielą w Litwie i w Koronie ludźmi, przed którymi nasz honor atakował, trzeba zostać charakterze, a zaś przyznać się, że atakował, więc trzeba wielkim złośnikiem i jawnym zostać kalumniatorem. A zatem JMP. surogator orszański, lubo tacita confessione factum non negatmilczącym wyznaniem nie zaprzecza faktu, i tym samym wyznaje, i tym samym succumbitustępuje, jednak chcąc tę milczącą sukubicją porażkę ochronić i niby niewinność JOKsięcia JMci justyfikować, obdurato ore et cordeutwardziwszy swe usta i serce, na tak mocne W JMPana skarbnika brzeskiego, patrona i dobrodzieja mego, Oranowskiego, pytania, na usilne prośby
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 585
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
przed którymi nasz honor atakował, trzeba zostać charakterze, a zaś przyznać się, że atakował, więc trzeba wielkim złośnikiem i jawnym zostać kalumniatorem. A zatem IMP. surogator orszański, lubo tacita confessione factum non negatmilczącym wyznaniem nie zaprzecza faktu, i tym samym wyznaje, i tym samym succumbitustępuje, jednak chcąc tę milczącą sukubicją porażkę ochronić i niby niewinność JOKsięcia IMci justyfikować, obdurato ore et cordeutwardziwszy swe usta i serce, na tak mocne W IMPana skarbnika brzeskiego, patrona i dobrodzieja mego, Oranowskiego, pytania, na usilne prośby moje wymówić tego nie chce. Prawda usta zawiązała, a nie chcąc nic mówić i żadnych nie produkując na
przed którymi nasz honor atakował, trzeba zostać charakterze, a zaś przyznać się, że atakował, więc trzeba wielkim złośnikiem i jawnym zostać kalumniatorem. A zatem JMP. surogator orszański, lubo tacita confessione factum non negatmilczącym wyznaniem nie zaprzecza faktu, i tym samym wyznaje, i tym samym succumbitustępuje, jednak chcąc tę milczącą sukubicją porażkę ochronić i niby niewinność JOKsięcia JMci justyfikować, obdurato ore et cordeutwardziwszy swe usta i serce, na tak mocne W JMPana skarbnika brzeskiego, patrona i dobrodzieja mego, Oranowskiego, pytania, na usilne prośby moje wymówić tego nie chce. Prawda usta zawiązała, a nie chcąc nic mówić i żadnych nie produkując na
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 585
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986