/ Wszelkim wiatrom do siebie przystępu broniący: Smutny/ gnuśnego zimna wszędzie napełniony/ Ognia próżen/ ciemnością zawsze zacieśniony. Tamże kiedy już przyszła C panna/ straszna wojną/ Stanęła przede drzwiami: bo za rzecz przystojną Nie rozumiała tego/ by w sam dom wchodzieła. Tak jednak szefelinem w podwój uderzeła/ Aże się drzwi na ścieżaj otwarły strząśnione. Ujźrzy wtym wewnątrz/ ano swe nienasycone Usta/ Jaszczórcym mięsem pasie zazdrość mściwa/ I nad strawą/ swych niecnot godną/ odpoczywa. Ujźrzawszy ją/ odwróci oczy. ale ona Leniwo się podnosząc z ziemie/ zasępiona/ W pół obiedzionych wężów ciała zostawuje/ A sama gnuśnym krokiem z miejsca postępuje. Lecz
/ Wszelkim wiátrom do śiebie przystępu broniący: Smutny/ gnuśnego źimná wszędźie nápełniony/ Ogniá prozen/ ćiemnośćią záwsze záćieśniony. Támże kiedy iuż przyszłá C pánná/ strászna woyną/ Stánęłá przede drzwiámi: bo zá rzecz przystoyną Nie rozumiáłá tego/ by w sam dom wchodźiełá. Ták iednák szefelinem w podwoy vderzełá/ Aże się drzwi ná śćieżay otwárły strząśnione. Vyźrzy wtym wewnątrz/ áno swe nienásycone Vstá/ Iaszczorcym mięsem páśie zazdrość mśćiwa/ Y nád stráwą/ swych niecnot godną/ odpoczywa. Vyźrzawszy ią/ odwroći oczy. ále oná Leniwo się podnosząc z źiemie/ zásępioná/ W poł obiedźionych wężow ćiáłá zostáwuie/ A samá gnuśnym krokiem z mieyscá postępuie. Lecz
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 95
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Mam. Ta jej sama żywota okazja skraca. T. Coś wielkiego ta mowa zawiła zamyka. Mów rzetelniej co serce za Żałość przenika. Mam. Nikomu nie wyjawia, tai przed wszystkiemi. Uknowała to znosić czym już stoi wziemi. Już podź proszę, podź prędko, pospieszyć potrzeba. T. Otworzcie drzwi pokoju na ścieżaj, jak trzeba. Hippolit. Scena IV. Teseusz. Faedra. Faedra zmyśla iż woli śmierć niżeli żal wyjawić, aż gdy Mamkę Tezeusz na Egzamen bierze, i śmiercią jej grozi, Faedra miecz Hippolitów prezentuje, nań się o gwałt skarrżąc. Hippolit.
T. O życia Towarżyszko, tak wracającego Przyjmujesz męża,
Mam. Tá iey sámá żywotá okázya skraca. Th. Coś wielkiego tá mowá záwiła zámyka. Mow rzetelniey co serce zá Załość przenika. Mam. Nikomu nie wyiawia, tái przed wszystkięmi. Vknowáłá to znośić czym iuż stoi wźięmi. Już podź proszę, podź prędko, pospieszyć potrzebá. Th. Otworzćie drżwi pokoiu ná śćieżay, iák trzebá. Hippolit. Scená IV. Theseusz. Phaedrá. Phaedrá zmyślá iż woli smierć niżeli żal wyiáwić, áż gdy Mámkę Thezeusz ná Exámen bierze, y smiercią iey groźi, Phaedrá miecż Hippolitow prezentuie, nąń się o gwałt skarrżąc. Hippolit.
TH. O życia Towárżyszko, ták wracáiącego Przyymuiesz mężá,
Skrót tekstu: SenBardzTrag
Strona: 160
Tytuł:
Smutne Starożytności Teatrum, to jest Tragediae Seneki rzymskiego
Autor:
Seneka
Tłumacz:
Jan Alan Bardziński
Drukarnia:
Jan Christian Laurer
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696