z subtelnej i wypolerowanej ziemie/ a prawie Krzystałowej/ takżę z żywego srebra/ siarki/ i foli: jako Teofrastus pisze. Ten kamień w zimnej wodzie zmaczany oczy czerwone i krwią zaszłe by tylko nim zmaczanym potarte były/ uzdrawia. Proba jego bywa przez strzały/ które jeśli wytrzyma dobroć swoję pokazuje. Czystości takżę i nienaruszonej cnoty znakiem zawsze byewa. Podobna jest temu szczerą/ niepochybna uprzejmość/ i serdeczna miłość/ ta bowiem w sercu nieobłudnym/ ale szczyrym zawsze się rodzi/ które zawsze jako jasny Krzystałkażdemu się pokazuje. Nie ma szczera miłość żadnego naruszenia/ nie uczuwa skażenia/ nie uznawa zepsowania/ jako i niebo Ta czyści i chędoży serce
z subtelney y wypolerowáney źiemie/ á práwie Krzystałowey/ tákżę z żywego srebrá/ śiárki/ y foli: iáko Theophrástus pisze. Ten kámień w źimney wodźie zmacżány oczy cżerwone y krwią zaszłe by tylko nim zmacżánym potárte były/ vzdrawia. Probá iego bywa przez strzały/ ktore ieśli wytrzyma dobroć swoię pokázuie. Czystośći tákżę y nienáruszoney cnoty znákiem záwsze byewa. Podobna iest temu szcżerą/ niepochybna vprzeymość/ y serdecżna miłość/ tá bowiem w sercu nieobłudnym/ ále szcżyrym záwsze sie rodźi/ ktore záwsze iáko iásny Krzystałkáżdemu sie pokázuie. Nie ma szcżera miłość żadnego náruszenia/ nie vcżuwa skażenia/ nie vznawa zepsowánia/ iako y niebo Tá cżyśći y chędoży serce
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: E2
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
i tymże. Zaczym iść zda się: Ze obchód Eucharystii jak ofiary pod dwiema osobami/ jest z prawa Bożego/ z ustawy/ mówię/ Pana Chrystusowej: a obchodzenie jak Sakramentu/ to jest/ pożywanie pod dwiema osobami/ nie być z ustawy P. Chrystusowej: ponieważ ta/ bez jawnej niezbożności żadnym sposobem naruszona być/ nie mogłaby. Uważenie
Uważenie Wtóre. Aby Echarystya/ ile jest Sakrament/ z potrzeby zbawienia pod dwiema osobami przyjmowana była/ nie zda się to być z ustawy Pana Chrystusowej i z przyczyn owych. Naprzód: że Pan Chrystus potrzeby ustawę czyni nie po podaniu od siebie/ i nie po wzięciu samego chleba
y tymże. Záczym iść zda sie: Ze obchod Eucháristiey iák ofiáry pod dwiemá osobámi/ iest z práwá Bożego/ z vstáwy/ mowię/ Páná Christusowey: á obchodzenie iák Sákrámentu/ to iest/ pożywánie pod dwiemá osobámi/ nie bydź z vstáwy P. Christusowey: ponieważ tá/ bez iáwney niezbożnośći żadnym sposobem náruszona bydź/ nie mogłáby. Vważenie
Vważenie Wtore. Aby Echáristya/ ile iest Sákráment/ z potrzeby zbáwienia pod dwiemá osobámi prziymowána byłá/ nie zda się to bydź z vstáwy Páná Christusowey y z przycżyn owych. Naprzod: że Pan Christus potrzeby vstáwę czyni nie po podániu od śiebie/ y nie po wźięćiu sámego chlebá
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 168
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Majestat[...] ywyższego Pana/ który nie tylko Obrotami Niebieskimi/ ale i Wiecznościąsamą władnie/ aby łaskawymi dobroci swojej Boskiej promieniami/ i Ojcowskim aspektem rozpędził/ gorąco potrzeba błagać. A tak nadzieja w Bogu/ że nie tylko Korona Polska/ cum Augustissimo Capite, cum Illustrissimo Senatu, et cunctis Ordinibus, ale i prawowierne Chrześcijańskie Prowincje nienaruszone zostaną. Fiat. Fiat. Do Zoila.
Niemasz/ i po tysiąckroć/ niemasz wątpliwości/ Aby kiedy miała być cnota bez zazdrości. Zaczym gdy Zoil złośny będzie ganić moję Pracą/ niech publikuje lepszą w krótce swoję: Czego gdy nie uczyni/ nie dawaj mu wiary/ Jać się w łaskę zalecąm/
Máiestat[...] ywyższego Páná/ ktory nie tylko Obrotámi Niebieskimi/ ále y Wiecznośćiąsámą władnie/ áby łáskáwymi dobroći swoiey Boskiey promieniámi/ y Oycowskim áspektem rozpędźił/ gorąco potrzebá błágáć. A ták nádźieiá w Bogu/ że nie tylko Koroná Polska/ cum Augustissimo Capite, cum Illustrissimo Senatu, et cunctis Ordinibus, ále y práwowierne Chrześćiáńskie Prowincye nienáruszone zostáną. Fiat. Fiat. Do Zoilá.
Niemász/ y po tyśiąckroć/ niemász wątpliwośći/ Aby kiedy miáłá bydź cnotá bez zazdrośći. Záczym gdy Zoil złośny będźie gánić moię Pracą/ niech publikuie lepszą w krotce swoię: Czego gdy nie vczyni/ nie dáway mu wiáry/ Iać się w łáskę zálecąm/
Skrót tekstu: CiekAbryz
Strona: C2v
Tytuł:
Abryz komety z astronomicznej i astrologicznej uwagi
Autor:
Kasper Ciekanowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astrologia, astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
gromadzie leżącem, Po zimie nowe skóry na słońcu grzejącem;
XXXIX.
Nie jeden się przypadek, a każdy przydawa Różny: ten zdycha, ten bez ogona zostawa; Ten przodkiem tylko władnie i na kamień gładki Ledwie wciąga za sobą spłaszczone ostatki; Ten, co miał lepsze szczęście, po ziemi się wije I świszcząc, naruszone członki w trawie kryje. Straszliwy to beł pocisk, lecz dziwu żadnego Niemasz, bo wyszedł z ręki Orlanda mężnego.
XL.
Inszy, których nie dosiągł stołem, towarzysze, A było ich właśnie siedm, jako Turpin pisze, W nogach już tylko kładli wszytkie swe obrony; Ale jem drzwi zastąpił Orland pomieniony,
gromadzie leżącem, Po zimie nowe skóry na słońcu grzejącem;
XXXIX.
Nie jeden się przypadek, a każdy przydawa Różny: ten zdycha, ten bez ogona zostawa; Ten przodkiem tylko władnie i na kamień gładki Ledwie wciąga za sobą spłaszczone ostatki; Ten, co miał lepsze szczęście, po ziemi się wije I świszcząc, naruszone członki w trawie kryje. Straszliwy to beł pocisk, lecz dziwu żadnego Niemasz, bo wyszedł z ręki Orlanda mężnego.
XL.
Inszy, których nie dosiągł stołem, towarzysze, A było ich właśnie siedm, jako Turpin pisze, W nogach już tylko kładli wszytkie swe obrony; Ale jem drzwi zastąpił Orland pomieniony,
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 283
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
, Jakośmy słusznie tego potrzebowali, abyś był uprzejmość Wasza, dla spolnej około dobra pospolitego obrady, do boku Naszego przybył: tak uznawszy od uprzejmości Waszej poważne zostania na Spiszu racje przyjmujemy je. Upatrując tak wnich, jako i w listownej przez Urodzonego Lubowieckiego danej deklaracji, i wewszytkiem Uprzejmości Waszej postępku, nie naruszoną, i wystawienia na przykład godną Uprzejmości Waszej ku Nam wiarę, i ku Ojczyźnie miłość Utwierdza Nas i w tym ta rada, którąś Uprzejmość Wasza wpośrzodek zgromadzonego przy Nas Senatu w niósł, w którym jaka stanie za staraniem i powodem Naszym konklusia, Uprzejmości Waszej oznajmić nie omieszkamy. Naten czas, upewniając Uprzejmość Waszę,
, Iákosmy słusznie tego potrzebowáli, ábyś był vprzeymość Wásza, dla spolney około dobrá pospolitego obrády, do boku Nászego przybył: ták vznawszy od vprzeymośći Wászey poważne zostánia ná Spiszu rácye przyimuiemy ie. Vpátruiąc ták wnich, iáko y w listowney przez Vrodzonego Lubowieckiego dáney declárátiey, y wewszytkiem Vprzeymośći Wászey postępku, nie náruszoną, y wystáwienia ná przykład godną Vprzeymośći Wászey ku Nam wiárę, y ku Oyczyznie miłość Vtwierdza Nas y w tym tá rádá, ktorąś Vprzeymość Wászá wpośrzodek zgromádzonego przy Nas Senatu w niosł, w ktorym iáka stánie zá stárániem y powodem Nászym conclusia, Vprzeymośći Wászey oznaymić nie omieszkamy. Náten czás, vpewniáiąc Vprzeymość Wászę,
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 10
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
wzwyż mianowanym sposobem desygnowany, promowować directe vel indirecte niebędziemy, ani żadnej czynić i zanosić przeszkody, cokolwiek się utractuje, uradzi, konkluduje, względem przyszłego po śmierci Naszej na Państwo następce. Obiecujemy sobie wzajem po Panach Radach, Urzędnikach, i całej Rzeczypospolitej, że i po obranym nawet Sukcesorze, w zupełnym Poddaństwie i nienaruszonej wierności ku Nam aż do śmierci Naszej statecznie trwać i zostawać będą, jako nam to słownie, i osobnym pismem, pod utratą wagi wszytkiego co się wzwyż napisało, przyrzekli. W którym skrypcie, jako niektóre kondycje, i okoliczności naznaczenia Sukcesora, za żądaniem Naszym są wyrażone: tak niemi non restringimus zupełnej którą dajemy Panom
wzwysz miánowánym sposobem designowány, promowowáć directe vel indirecte niebędźiemy, áni żadney czynić y zánośić przeszkody, cokolwiek się vtráctuie, vrádźi, concluduie, względem przyszłego po śmierći Nászey ná Páństwo nástępce. Obiecuiemy sobie wzaiem po Pánách Rádách, Vrzędnikách, y cáłey Rzeczypospolitey, że y po obránym náwet Succesorze, w zupełnym Poddáństwie y nienáruszoney wiernośći ku Nam aż do śmierći Nászey státecznie trwáć y zostáwáć będą, iáko nam to słownie, y osobnym pismem, pod vtrátą wagi wszytkiego co się wzwyż nápisáło, przyrzekli. W ktorym scripćie, iáko niektore condicye, y okolicznośći náznáczenia Successorá, zá żądániem Nászym są wyráżone: ták niemi non restringimus zupełney ktorą dáiemy Pánom
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 20
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
i osobliwym scriptem, zupełną moc radzenia o Sukcesorze na Państwo, po poznym I. K. M. zejściu, i tegoż desygnowania, i obrania za żywota I. K. Mści: tak my wzajem obowięzujemy się, że my i w obieraniu, i po obraniu takowym Pana przyszłego, w zupełnym Poddaństwie i nienaruszonej wierności ku I. K. M. trwać, i statecznie zostawać będziemy. Do nowego Pana, z bezprawiem Majestatu I. K. Mści, i wierności naszej obracać się nie będziemy, ani onemu żadnego rządu tak politycznego jako wojennego, bez pozwolenia Pana teraźniejszego tykać się dopuściemy, i cokolwiek do Osoby abo Stanu jego
y osobliwym scriptem, zupełną moc rádzenia o Successorze ná Páństwo, po poznym I. K. M. ześćiu, y tegoż designowánia, y obránia zá żywotá I. K. Mśći: ták my wzáiem obowięzuiemy się, że my y w obierániu, y po obrániu tákowym Páná przyszłego, w zupełnym Poddáństwie y nienáruszoney wiernośći ku I. K. M. trwáć, y státecznie zostáwáć będźiemy. Do nowego Páná, z bezpráwiem Máiestatu I. K. Mśći, y wiernośći nászey obrácáć się nie będźiemy, áni onemu żadnego rządu ták politycznego iáko woiennego, bez pozwolenia Páná teráznieyszego tykáć się dopuśćiemy, y cokolwiek do Osoby ábo Stanu iego
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 21
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
uniżenie i pokornie I. K. Mci PANV swemu Miłościwemu za tę miłość i opatrzność ku Rzeczyposp: i za daną sobie wzwyż koło obrania Sukcesora władzą podziękowawszy, obowięzują się i obiecują I. K. Mci PANV swemu Miłościwemu. 1mo. Ze przy obieraniu i po obraniu takowym Pana przyszłego, w zupełnym poddaństwie i nie naruszonej ku I. K. Mci wierności, aż do poznego I. K. Mci zejścia trwać będą, i statecznie zostawać. Do nowego Pana, z bezprawiem. Majestatu I. K. M. i uszczerbkiem wierności swojej wdawać się nie będą, ani mu żadnej części rządu tak Politycznego, jako i Wojennego, bez
vniżenie y pokornie I. K. Mći PANV swemu Miłośćiwemu zá tę miłość y opátrzność ku Rzeczyposp: y zá dáną sobie wzwyż koło obránia Successorá władzą podźiękowawszy, obowięzuią się y obiecuią I. K. Mći PANV swemu Miłośćiwemu. 1mo. Ze przy obierániu y po obrániu tákowym Páná przyszłego, w zupełnym poddáństwie y nie náruszoney ku I. K. Mći wiernośći, áż do poznego I. K. Mći ześćia trwáć będą, y státecznie zostáwáć. Do nowego Páná, z bezpráwiem. Máiestatu I. K. M. y vszczerbkiem wiernośći swoiey wdawáć się nie będą, áni mu żadney częśći rządu ták Politycznego, iáko y Woiennego, bez
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 29
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
tym protestując, że jako za rzecz dobrą rozumiałem, przez obranie Sukcesora, tym które po śmierci Królów, na osierociłą zwykły bywać Rzeczpospolitą, zabieżeć niebezpieczeństwom: tak byle się to działo powinnym i z Prawami z godnymi sposobem, przy powszechnym całej Rzeczyposp: pozwoleniu, z zachowaniem wszelkiej koło aktu Elekcji Wolności, i z nienaruszoną Stanu Rzeczyposp: całością, gotowem na to pozwolić, i sposobami którymi się w wolnej Rzeczypospolitej godzi, Bracią do tego wieść. Lubo stanęła Konstytucja preciw Elekcji. Królowa sposobów viuificandi szuka. Manifest Jawnej Niewinności P. Marszałek non abnuit, byle modis statui conuenientibus.
To tak różnie przez ten Rok, rady, konferencje
tym protestuiąc, że iáko zá rzecz dobrą rozumiałem, przez obránie Successorá, tym ktore po śmierći Krolow, ná ośieroćiłą zwykły bywáć Rzeczpospolitą, zábieżeć niebespieczeństwom: ták byle się to dźiało powinnym y z Práwámi z godnymi sposobem, przy powszechnym cáłey Rzeczyposp: pozwoleniu, z záchowániem wszelkiey koło actu Elekcyey Wolnośći, y z nienáruszoną Stanu Rzeczyposp: cáłośćią, gotowem ná to pozwolić, y sposobámi ktorymi się w wolney Rzeczypospolitey godźi, Bráćią do tego wieść. Lubo stánełá Constitucya prećiw Elekcyey. Krolowa sposobow viuificandi szuka. Mánifest Iáwney Niewinnośći P. Márszałek non abnuit, byle modis statui conuenientibus.
To ták rożnie przez ten Rok, rády, conferencye
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 31
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
poniosłem insulty, mianowicie Jego Mość Pan Podkanclerzy będąc we Lwowie na Komisiej przypatrzył się i przysłuchał moim, w niewinności, która jasna jest, obrotom, a to umyślnie, aby przez te potwarzy z Konfidencji wyzuć mię możono Cokolwiek tedy udawano tam omie, proszę aby temu Ich Mość wiary niedawali. Z łaski Bożej nienaruszonego Ojczyzny Ciuem uczynki mię moje probują, i proszę o to, aby pasquinatami, dyfamacjami uciskać mię niedopuszcali, ale, niech mi to sprawią Ich Mość, i niech mi Jego Królewska Mość jako Pan i Sędzia, który mi tego negować niemoże, każe w oczach Rzeczyposp: na Sejmie sprawić się, podobna niewinność moja
poniosłem insulty, miánowićie Iego Mość Pan Podkánclerzy będąc we Lwowie ná Commissiey przypátrzył się y przysłuchał moim, w niewinnośći, ktora iásna iest, obrotom, á to vmyślnie, áby przez te potwarzy z Confidentiey wyzuć mię możono Cokolwiek tedy vdawano tám omie, proszę áby temu Ich Mość wiáry niedawáli. Z łáski Bożey nienáruszonego Oyczyzny Ciuem vczynki mię moie probuią, y proszę o to, áby pásquinatámi, diffámácyámi vćiskáć mię niedopuszcáli, ále, niech mi to spráwią Ich Mość, y niech mi Iego Krolewska Mość iáko Pan y Sędźia, ktory mi tego negowáć niemoże, każe w oczách Rzeczyposp: ná Seymie spráwić się, podobna niewinność moiá
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 114
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666