, stąd zyskał spokojność wewnętrzną, i trwałość dobrego humoru. Nie upodla grubym łajaniem czeladki swojej trzeżwej, czułej, starownej. Gdy którego do siebie zawoła, pewien jest zawołany, iż co wdzięcznego z ust Pańskich usłyszy. Niedawno posłał z listem masztalerza, ten gdy powrócił zaraz był pytany, jakim sposobem mógł tak prędko drogę odbyć; widziałem jak mu to było do gustu iż jego pilność była uważana. Gdy się zaś dalej spytał, jeźli imieniem jego pozdrowił mieszkającego na drodze Ojca swego staruszka, niegdyś szafarza u dworu; stanęły mu łzy w oczach i nie mógł Panu odpowiedzieć.
Ktokolwiek tym sposobem umie sobie ująć serca poddanych i służących, najszczęśliwszy
, ztąd zyskał spokoyność wewnętrzną, y trwałość dobrego humoru. Nie upodla grubym łaianiem czeladki swoiey trzeżwey, czułey, starowney. Gdy ktorego do siebie zawoła, pewien iest zawołany, iż co wdzięcznego z ust Pańskich usłyszy. Niedawno posłał z listem masztalerza, ten gdy powrocił zaraz był pytany, iakim sposobem mogł tak prętko drogę odbyć; widziałem iak mu to było do gustu iż iego pilność była uważana. Gdy się zaś daley spytał, ieźli imieniem iego pozdrowił mieszkaiącego na drodze Oyca swego staruszka, niegdyś szafarza u dworu; stanęły mu łzy w oczach y nie mogł Panu odpowiedzieć.
Ktokolwiek tym sposobem umie sobie uiąć serca poddanych y służących, nayszczęśliwszy
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 85
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
taksę powprowadzały, kupcy na błazeństwie jak na farynie zyskują, my lada jak swój pieniądz traciemy i nie dziwuję, że ten niedostatek potrzeby nasze opanował, bo niestateczny humor i w głowie wicher winę tego pociągnął na siebie, do którego przebiegły kupiec dobierając towaru taki przywozi i wydaje, jakiego błazeńska potrzebuje fantazyja, a on łatwiej odbycie mieć może. Aleć się ja z tego nie gorszę, bo uważając lada jaki w niestatku krój polski milej przyjmuję, że takowyż pod niego idzie gatunek, którego w wyborze swoim pożal by się Boże na teraźniejsze nie bez szkody odmiany, gdzie suknia raz opnie zadek, jakby weń wrosła, tak pociesznie i
taksę powprowadzały, kupcy na błazeństwie jak na farynie zyskują, my lada jak swój pieniądz traciemy i nie dziwuję, że ten niedostatek potrzeby nasze opanował, bo niestateczny humor i w głowie wicher winę tego pociągnął na siebie, do którego przebiegły kupiec dobierając towaru taki przywozi i wydaje, jakiego błazeńska potrzebuje fantazyja, a on łatwiej odbycie mieć może. Aleć się ja z tego nie gorszę, bo uważając lada jaki w niestatku krój polski milej przyjmuję, że takowyż pod niego idzie gatunek, którego w wyborze swoim pożal by się Boże na teraźniejsze nie bez szkody odmiany, gdzie suknia raz opnie zadek, jakby weń wrosła, tak pociesznie i
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 293
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
cywilna niedziel sześć ma być naznaczona, w czym deklarowana JOKsięcia IMci kanclerza wielkiego W. Ks. Lit. interceditzachodzi klemencja, że bez siedzenia tej wieży ingres i egres ma być zapisany i kwitacja z wieży w czasie niniejszym zaręce ma być oddana siedzenie i wyjście z wieży mają być odnotowane w księgach sądowych, a stwierdzenie odbycia tej kary ma być oddane za poręczeniem (przez kogoś).
4-to. Szymko Gińczuk z żoną i z dziećmi vigore iuris quaesitizgodnie z jego prawomocnym żądaniem ma być JOKsięciu IMci kanclerzowi wielkiemu W. Ks. Lit. wiecznością przysądzony, a że Anna Szymczycha Gińczukowa nie przestaje dotychczas WYMPanów Matuszewiców kalumniować i przez wierutną imposturę ciotką
cywilna niedziel sześć ma być naznaczona, w czym deklarowana JOKsięcia JMci kanclerza wielkiego W. Ks. Lit. interceditzachodzi klemencja, że bez siedzenia tej wieży ingres i egres ma być zapisany i kwitacja z wieży w czasie niniejszym zaręce ma być oddana siedzenie i wyjście z wieży mają być odnotowane w księgach sądowych, a stwierdzenie odbycia tej kary ma być oddane za poręczeniem (przez kogoś).
4-to. Szymko Gińczuk z żoną i z dziećmi vigore iuris quaesitizgodnie z jego prawomocnym żądaniem ma być JOKsięciu JMci kanclerzowi wielkiemu W. Ks. Lit. wiecznością przysądzony, a że Anna Szymczycha Gińczukowa nie przestaje dotychczas WJMPanów Matuszewiców kalumniować i przez wierutną imposturę ciotką
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 714
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
ci/ którzy wdzięczny żywot prowadzą. Krótkich Powieści
Gdy mu mówiono/ kto cię po śmierci pogrzebie/ ponieważ nie jednego czeladnika niemasz? na to rzekł: Ten komu będzie trzeba domu w którym umrę.
Jednego czasu/ gdy Antystenes Mistrz Diogenesów wszytkie ucznie chciał od siebie precz odegnać/ okrom Diogenesa/ którego dla stałości odbyć nie mógł/ naostatek i kijem mu grożąc aby odszedł: któremu Diogenes skłoniwszy głowę swą/ rzekł: Niemasz tak twardego kija/ aby mię od ciebie odłączyć mógł. Gdy jednego czasu korczakiem wodę pił/ ujźrzał dziecię/ a ono wodę rękoma pije: odrzuciwszy korczak/ tak rzekł: Nie wiedziałem by tak
ći/ ktorzy wdźięcżny żywot prowádzą. Krotkich Powieśći
Gdy mu mowiono/ kto ćię po śmierći pogrzebie/ ponieważ nie iednego cżeládniká niemasz? ná to rzekł: Ten komu będźie trzebá domu w ktorym vmrę.
Iednego cżásu/ gdy Antisthenes Mistrz Diogenesow wszytkie vcżnie chćiał od śiebie precż odegnáć/ okrom Diogenesá/ ktorego dlá stałośći odbydź nie mogł/ náostátek y kijem mu grożąc áby odszedł: ktoremu Diogenes skłoniwszy głowę swą/ rzekł: Niemász ták twárdego kijá/ áby mię od ćiebie odłącżyć mogł. Gdy iednego cżásu korcżakiem wodę pił/ vyźrzał dźiećię/ á ono wodę rękomá pije: odrzućiwszy korcżak/ ták rzekł: Nie wiedźiałem by ták
Skrót tekstu: BudnyBPow
Strona: 42
Tytuł:
Krotkich a wezłowatych powieści [...] księgi IIII
Autor:
Bieniasz Budny
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
filozofia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
zaraz nie zakochała. Nie bywałam przyznam się w tych krajach. Ale to mi się dostało czytać o pewnych Narodach/ któreć po Łacinie położę. I od tąd pono wszedł u nas zwyczaj oddawania upominków/ których rozumem odrzekł by się P. Młody gdyby z tym jako tam obligiem; Dla tego podno/ że woleli odbyć na rażye/ i jeden dzień to cierpieć; nisz przez cały wiek. Lubo też chcąc obmierzyć przez to tę zabawę/ jak owo gdy się kto gorzałką spije/ co w niej węgorza opoją/ że potym na nie pojrzeć nie może. Atoli zostawuje to do rozsadzenia/ którzy lepiej czynili: Ja obu nie chwalę tak
záraz nie zákocháłá. Nie bywáłám przyznam się w tych kráiách. Ale to mi się dostáło czytáć o pewnych Narodách/ ktoreć po Łáćinie położę. Y od tąd pono wszedł u nas zwyczay oddáwánia upominkow/ ktorych rozumem odrzekł by się P. Młody gdyby z tym iáko tám obligiem; Dla tego podno/ że woleli odbyć ná ráżie/ y ieden dźień to ćierpieć; nisz przez cáły wiek. Lubo tesz chcąc obmierzyć przez to tę zabáwę/ iák owo gdy się kto gorzałką spiie/ co w niey węgorzá opoią/ że potym ná nie poyrzeć nie może. Atoli zostáwuie to do rozsádzenia/ ktorzy lepiey czynili: Iá obu nie chwalę ták
Skrót tekstu: GorzWol
Strona: 55
Tytuł:
Gorzka wolność młodzieńska
Autor:
Andrzej Żydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1670 a 1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1700
na dostatki się łakomiąc/ za starych dziewczęta młode wydają.
Idenakie to tyraństwo żywe z umarłemi, Ciała w grób/ a w łoznice kłaść młode z staremi. Stąd nie dziw, że się na nich sprawdza co Ovenus na takie napisał Małżeństwo. DRUGA CZĘSC ODPOWIEDZI
Zenisz się stary a miasto roboty, Samemi młodą chcesz odbyć pieszczoty; Głaszcząc ją mówisz mój koziełku drogi, Pewnieć przyprawi ten koziełek rogi. Jakoż rzadko to ta chybi z Coniunkcjej starego z młodym Planetą consequentia Hoc fine pompa clauditur. Jako tedy Żołnierza/ któremu łat pięćdziesiąt miniło/ Rzymianie od wojny uwalniali/ tak i tego co w bezżennym wieku kilka krzyżyków przepędził/ od
ná dostátki się łákomiąc/ za stárych dźiewczętá młode wydáią.
Idenákie to tyráństwo żywe z umarłemi, Ciáłá w grob/ á w łoznice kłaść młode z stáremi. Ztąd nie dźiw, że się ná nich zpráwdza co Ovenus ná takie napisał Małzeństwo. DRVGA CZĘSC ODPOWIEDZI
Zenisz się stáry á miásto roboty, Sámemi młodą chcesz odbyć pieszczoty; Głászcząc ią mowisz moy koźiełku drogi, Pewnieć przypráwi ten koźiełek rogi. Iákosz rzadko to tá chybi z Coniunkcyey stárego z młodym Plánetą consequentia Hoc fine pompa clauditur. Iáko tedy Zołnierzá/ ktoremu łat pięcdźieśiąt miniło/ Rzymiánie od woyny uwalniáli/ ták y tego co w bezżennym wieku kilká krzyżykow przepędźił/ od
Skrót tekstu: GorzWol
Strona: 80
Tytuł:
Gorzka wolność młodzieńska
Autor:
Andrzej Żydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1670 a 1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1700
obrzędy nie chce być chwalony.” „Nie twoja rzecz, prostaku, tych się rzeczy badać — Rzecze biskup. — I czytać, i Pismo wykładać Samym tylko duchownym pozwolono, a wam Dosyć świeckim, potocznym stosować się sprawom.” „Jakoż to, Dobrodzieju? — rzekę, widząc, że mię Tym chce odbyć — wżdy każdy swe poniesie brzemię. Każdy się z nas z osobna, gdy przyjdzie do sądu, Grzechów i swego sprawi przed Bogiem nierządu, Gdzie nie tylko uczynki, ale nieostrożne I słowa każdego z nas wnidą na plac próżne; A między insze grzechy, co nam na zawadzie Do nieba, bałwochwalstwo święte Pismo kładzie
obrzędy nie chce być chwalony.” „Nie twoja rzecz, prostaku, tych się rzeczy badać — Rzecze biskup. — I czytać, i Pismo wykładać Samym tylko duchownym pozwolono, a wam Dosyć świeckim, potocznym stosować się sprawom.” „Jakoż to, Dobrodzieju? — rzekę, widząc, że mię Tym chce odbyć — wżdy każdy swe poniesie brzemię. Każdy się z nas z osobna, gdy przyjdzie do sądu, Grzechów i swego sprawi przed Bogiem nierządu, Gdzie nie tylko uczynki, ale nieostrożne I słowa każdego z nas wnidą na plac próżne; A między insze grzechy, co nam na zawadzie Do nieba, bałwochwalstwo święte Pismo kładzie
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 517
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
zysków/ i nad prawo a słuszność pozwolonych rozkosznie żyją/ i nad Kondycją się stroją. Dziatki Rodzicom/ słudzy i służebnice Państwu częstokroć ujmę w dobrach czynią. Rzemieslnicy w swych robotach/ Najemnicy w robociźnie/ Poddani w Pańszczyznie/ Oracze w zajmowaniu cudzego gruntu/ w oszukiwaniu na targu/ w niewydawaniu dziesięcin/ w ladajakim odbyciu na Pańskim/ grzeszą. Zebracy/ pod ubóstwa płaszczykiem/ mogąc robić/ etc. wiele pełnią złodziejstwa. Trudności Teologicznych. Z Ósmego Przykazania, Nie świadcz fałszywie.
V. Jestże też grzechem/ dać fałszywe świadectwo? M. I barzo wielkim/ bo taki świadek grzeszy przeciwko Bogu/ Sędziemu/ obwinionemu/ i
zyskow/ y nád práwo á słuszność pozwolonych roskosznie żyią/ y nád Kondycyą się stroią. Dźiatki Rodźicom/ słudzy y służebnice Páństwu częstokroć vymę w dobrách czynią. Rzemieslnicy w swych robotách/ Naiemnicy w roboćiźnie/ Poddáni w Páńszczyznie/ Oracze w záymowániu cudzego gruntu/ w oszukiwániu ná tárgu/ w niewydawániu dźieśięćin/ w ládáiákim odbyćiu ná Páńskim/ grzeszą. Zebracy/ pod vbostwá płaszczykiem/ mogąc robić/ etc. wiele pełnią złodźieystwá. Trudnośći Theologicznych. Z Osmego Przykazánia, Nie świádcz fałszywie.
V. Iestże też grzechem/ dáć fałszywe świádectwo? M. Y bárzo wielkim/ bo táki świádek grzeszy przećiwko Bogu/ Sędźiemu/ obwinionemu/ y
Skrót tekstu: AnzObjWaś
Strona: 67
Tytuł:
Objaśnienie trudności teologicznych zebrane z doktorów św. od Anzelma świętego
Autor:
Wojciech Waśniowski
Drukarnia:
Łukasz Kupisz
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
dialogi
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1651
/ krom Holenderskiej/ która wymówiła się pod pretekstem lat młodych/ (ma teraz Książę 11. lat) i nie sposobnych do Buławy/ i do Superyntendencjej rzeczom Morskim; aże Księżna jego Matka/ a Siostra Króla Angielskiego seriò o to instabat in procinctu itineris do Anglii będąc/ niechcąc bez jakiegokolwiek ukontentowania tę instancją cale odbyć/ naznaczono mu pro interim 120000. złotych rocznej intraty. Z Francją w dobrej ta Rzeczpospolita żyje przyjaźni/ zachodzą jednak czasem między nimi kontrowersye ratione commerciorum, jako to teraz świeżo/ że Holendrowie dwa Okręty Francuskie u siebie aresztowali/ którzy z Księżą różną puściły się do Chiny/ pretendujac certum Ius do tamtej Nawigacjej priuatiuè ad
/ krom Holenderskiey/ ktora wymowiłá sie pod pretextem lat młodych/ (ma teraz Xiążę 11. lat) y nie sposobnych do Bułáwy/ y do Superintendencyey rzecżom Morskim; áże Xiężná iego Mátká/ á Siostrá Krolá Angielskiego seriò o to instabat in procinctu itineris do Angliey będąc/ niechcąc bez iákiegokolwiek vkontentowánia tę instáncyą cále odbyć/ náznácżono mu pro interim 120000. złotych rocżney intraty. Z Fráncyą w dobrey tá Rzecżpospolita żyie przyiáźni/ záchodzą iednák cżásem między nimi kontrowersye ratione commerciorum, iáko to teraz świeżo/ że Holendrowie dwá Okręty Fráncuskie v śiebie áresztowáli/ ktorzy z Kśiężą rożną puśćiły się do Chiny/ pretenduiac certum Ius do támtey Náwigácyey priuatiuè ad
Skrót tekstu: MerkPol
Strona: 7
Tytuł:
Merkuriusz polski ordynaryjny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661
z Imbierem a z Omanem/ drobno nakrajawszy/ na kształt siekanki/ albo Rzezanice/ po ćwierci łota/ na czczo i na noc dobrze pożywać. Piersiom oziębłym.
Piersi oziębłe rozgrzewa. Także
Kaszlom z zaziębienia/ albo z flegmistych i klejowatych wilgotności/ jest użyteczny/ miałko utłuczony/ z winem ciepło używany. Abowiem wolne odbycia czyni Flegmy z Piersi. Abo tym sposobem: Item.
Wziąć korzenia tego miałko utartego dwa łoty/ Nasienia Włoskiego Kopru/ Kminu kramnego/ nasienia Ruty/ Lakrycyjej/ po pół łociu każdego. To wszystko co namielej utłuc/ i z miodem odszymowanym/ wziąwszy go ze cztery dwadzieścia łotów/ Konfekt uczynić/ a tego na
z Imbierem á z Omanem/ drobno nákráiawszy/ ná kształt siekanki/ álbo Rzezánice/ po czwierći łotá/ ná czczo y ná noc dobrze pożywáć. Pierśiom oźiębłym.
Pierśi oźiębłe rozgrzewa. Tákże
Kászlom z záźiębienia/ álbo z flágmistych y kliiowátych wilgotnośći/ iest vżyteczny/ miáłko vtłuczony/ z winem ciepło vżywány. Abowiem wolne odbycia czyni Flágmy z Pierśi. Abo tym sposobem: Item.
Wźiąć korzenia tego miáłko vtártego dwá łoty/ Naśienia Włoskieg^o^ Kopru/ Kminu kramnego/ naśienia Ruty/ Lákrycyiey/ po poł łoćiu káżdego. To wszystko co namieley vtłuc/ y z miodem odszymowánym/ wźiąwszy go ze cztery dwádźieśćiá łotow/ Konfekt vczynić/ á tego ná
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 65
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613