stron trwóg nawałności Szturmują tonącego w grzechów głębokości, Z której ręce wyciągam Boże mój do ciebie, Prosząc, byś mię ratował w tej toniej potrzebie. Zabrnąłem na głębokość morza szerokiego, A nawałność szturmuje na mnie tonącego. Ratuj mię Panie, abych nie był zanurzony, Abym od morskich wirów nie został połkniony. Psal. 68.
Już ostre Aquilony, i bystre ustały Austry, które się za dnia z sobą pasowały Na wodzie Oceańskiej: już Eolus w cyrki Swe zebrał wiatry wszytkie: Eury, i Zefirki, I cicha noc nadchodzi; na mię bije srogi, Lub w kupie milczą wiatry, szturm, i nawał trwogi
stron trwog náwáłnośći Szturmuią tonącego w grzechow głębokośći, Z ktorey ręce wyćiągam Boże moy do ćiebie, Prosząc, byś mię rátował w tey toniey potrzebie. Zábrnąłem ná głębokość morzá szerokiego, A náwáłność szturmuie ná mnie tonącego. Rátuy mię Pánie, ábych nie był zánurzony, Abym od morskich wirow nie został połkniony. Psal. 68.
Iuż ostre Aquilony, y bystre vstáły Austry, ktore się zá dniá z sobą pássowáły Ná wodźie Oceanskiey: iuż Eolus w cyrki Swe zebrał wiátry wszytkie: Eury, y Zephirki, Y ćicha noc nádchodźi; ná mię biie srogi, Lub w kupie milczą wiátry, szturm, y nawał trwogi
Skrót tekstu: BesKuligHer
Strona: 2
Tytuł:
Heraklit chrześcijański
Autor:
Piotr Besseusz
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Kollegium Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1694
Data wydania (nie wcześniej niż):
1694
Data wydania (nie później niż):
1694
tak miejscu świętym. Gdzie Stanisław święty Mszą świętą ofiarując/ od Króla Bolesława zabity i w sztuki rozsiekany/ męczeńską koronę i świątobliwości swojej jasne świadectwo przez cuda rozliczne odniósł Tam orłowie ciała jego strzegli/ póki ludzie bojaźnią zdjęci pozbierać go nie śmieli/ tam ciało ś. złożone się zrosło/ tam palec od ryby wsadzawce połkniony światłość z nieba ukazowała: Tam tenże Biskup święty przez dziesięć lat pogrzebiony leżał/ i to miejsce krwią swoją dla sprawiedliwości przelaną skropił/ tam wiele ich za przyczyną jego w potrzebach swych i boleściach oczu za przemyciem ich z tej tam sadzawki pociechy odnosili: O czym z historyjej jego szerzej się każdy sprawić może. Tamże
ták mieyscu świętym. Gdźie Stánisław święty Mszą świętą ofiáruiąc/ od Krolá Bolesłáwá zábity y w sztuki rozśiekány/ męczeńską koronę y świątobliwośći swoiey iásne świádectwo przez cudá rozliczne odniosł Tám orłowie ćiáłá iego strzegli/ poki ludźie boiáźnią zdięći pozbieráć go nie śmieli/ tám ćiáło ś. złożone sie zrosło/ tám pálec od ryby wsadzawce połkniony światłość z niebá ukázowáłá: Tám tenże Biskup święty przez dźieśięć lat pogrzebiony leżał/ y to mieysce krwią swoią dla spráwiedliwośći przelaną skropił/ tám wiele ich zá przyczyną iego w potrzebách swych y boleśćiách oczu zá przemyćiem ich z tey tám sádzawki poćiechy odnośili: O czym z historiey iego szerzey sie káżdy spráwić może. Támże
Skrót tekstu: PrzewKoś
Strona: 60
Tytuł:
Przewodnik abo kościołów krakowskich [...] krótkie opisanie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Jakub Siebeneicher
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603