każdego od największego do najmniejszego w powinności swojej utrzymanie, na subordynacyją ludzkiemu narodowi potrzebną, na praw moc i onychże dobrze dopilnowaną egzekucyją. Widzieć skarb publiczny, wszędzie opatrzony dobrze i na wszy-
stkie publiczne wystarczający potrzeby. Sposoby nawet skuteczne do zabieżenia fortun prywatnych stracie i dawnych familij zgubie. Miarkować rekompensy zasłużonym i dobrym, pobudzające do ustawicznej pięknych dzieł emulacji i cnoty. Obrócić ciekawość na gotowość zawsze do wojny i do obrony Ojczyzny, na wojsk proporcyjonalną i potrzebną do ubezpieczenia swojego kraju w dyscyplinie i wszelkim porządku utrzymywaną kwotę, na wojenne magazeny, amunicyje, arsenały porządne, na floty, okręty i niezliczone statki, tak do sekundowania handlów, jako
każdego od największego do najmniejszego w powinności swojej utrzymanie, na subordynacyją ludzkiemu narodowi potrzebną, na praw moc i onychże dobrze dopilnowaną egzekucyją. Widzieć skarb publiczny, wszędzie opatrzony dobrze i na wszy-
stkie publiczne wystarczający potrzeby. Sposoby nawet skuteczne do zabieżenia fortun prywatnych stracie i dawnych familij zgubie. Miarkować rekompensy zasłużonym i dobrym, pobudzające do ustawicznej pięknych dzieł emulacyi i cnoty. Obrócić ciekawość na gotowość zawsze do wojny i do obrony Ojczyzny, na wojsk proporcyjonalną i potrzebną do ubezpieczenia swojego kraju w dyscyplinie i wszelkim porządku utrzymywaną kwotę, na wojenne magazeny, amunicyje, arsenały porządne, na flotty, okręty i niezliczone statki, tak do sekundowania handlów, jako
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 244
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
na Tronie; ten sam może coadunare chociaź in disparitate różnych kondycyj zacnego z podlejszym, bogatego z uboźszym, tak, że wszyscy secundùm suas facultates będą mogli concurrere do dobra pospolitego; przy takiej harmonij nastąmpi powszechna zgoda, gdy żadne zamiesżanie pochodzące z nierządu, miejsca mieć nie będzie, i nie zostanie tylko chwalebna emulacja, pobudzająca każdego do swej powinności, której nie jest rzecz naturalna, żeby kto mógł zadosyć uczynić bez porządku.
Jeżeli mnie kto spyta, jakiego bym ziczył, i żebym go singulariter specyfikował? to być nie może tylko per institutionem universalem in hac gubernii, której ziczę, i którą niech kto jako chce zowie odiosô nomine
na Tronie; ten sam moźe coadunare choćiaź in disparitate roźnych kondycyi zacnego z podleyszym, bogátego z uboźszym, tak, źe wszyscy secundùm suas facultates będą mogli concurrere do dobra pospolitego; przy takiey hármonij nástąmpi powszechna zgoda, gdy źadne zamiesźanie pochodzące z nierządu, mieyscá mieć nie będźie, y nie zostánie tylko chwalebna emulácya, pobudzáiąca kaźdego do swey powinnośći, ktorey nie iest rzecz naturalna, źeby kto mogł zadosyć uczynić bez porządku.
Ieźeli mnie kto spyta, iakiego bym źyczył, y źebym go singulariter specyfikował? to bydź nie moźe tylko per institutionem universalem in hac gubernii, ktorey źyczę, y ktorą niech kto iako chce zowie odiosô nomine
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 156
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
szerzyła się, chciejcie, kochani Dobrodzieje, myśleć serio o tym, bo to nas teraz równie boli. Namieniłem ja toż samo ustnie IMPanu pułkownikowi, z którym adinveniatis mediaznajdźcie sposoby windykowania swojej tak wielkiej, a cale nieznośnej krzywdy. Darujesz mi to WMćPan Dobrodziej, że hanc odiosam ad vomitum materiamtę wstrętną, pobudzającą do wymiotów sprawę w tym tu namieniłem liście, bo w teraźniejszej z imieniem mego kochanego zostając koneksji, koniecznie mi było potrzeba tej zażyć konfidencji i rezolucji.
Polecam mię zatem łasce WMćPana Dobrodzieja i znam się być ze wszelką rekognicją i uszanowaniem WMćPana Dobrodzieja z serca kochającym bratem i najniższym sługą.
Leon Kuczyński s.z
szerzyła się, chciejcie, kochani Dobrodzieje, myśleć serio o tym, bo to nas teraz równie boli. Namieniłem ja toż samo ustnie JMPanu pułkownikowi, z którym adinveniatis mediaznajdźcie sposoby windykowania swojej tak wielkiej, a cale nieznośnej krzywdy. Darujesz mi to WMćPan Dobrodziej, że hanc odiosam ad vomitum materiamtę wstrętną, pobudzającą do wymiotów sprawę w tym tu namieniłem liście, bo w teraźniejszej z imieniem mego kochanego zostając koneksji, koniecznie mi było potrzeba tej zażyć konfidencji i rezolucji.
Polecam mię zatem łasce WMćPana Dobrodzieja i znam się być ze wszelką rekognicją i uszanowaniem WMćPana Dobrodzieja z serca kochającym bratem i najniższym sługą.
Leon Kuczyński s.z
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 548
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
mocy, dostojeństwa, kredytu, mądrości i dostatków tak wielkich trzech ministrów jesteśmy w każdym czasie folium, quod vento rapiturlistkiem miotanym przez wiatr (por. Ks. Hioba, 13, 25), gdybyśmy zaś mieli pares aquilasrównie silnych; dosł.: równe orły jak kanclerz Czartoryski protektorów do tego nas procederu pobudzających, jako tu WYPan Frąckiewicz, podstarości grodzki piński, pleni-potent JOKsięcia IMci kanclerza wielkiego W. Ks. Lit., imponitmówi, tedy Boga samego, w którym wszystka nasza ucieczka i nadzieja, pro teste et vindiceza świadka i sędziego wzywam, że tak nie jest.
Samego tu WYPana podstarościego pińskiego subtelna jest polityka
mocy, dostojeństwa, kredytu, mądrości i dostatków tak wielkich trzech ministrów jesteśmy w każdym czasie folium, quod vento rapiturlistkiem miotanym przez wiatr (por. Ks. Hioba, 13, 25), gdybyśmy zaś mieli pares aquilasrównie silnych; dosł.: równe orły jak kanclerz Czartoryski protektorów do tego nas procederu pobudzających, jako tu WJPan Frąckiewicz, podstarości grodzki piński, pleni-potent JOKsięcia JMci kanclerza wielkiego W. Ks. Lit., imponitmówi, tedy Boga samego, w którym wszystka nasza ucieczka i nadzieja, pro teste et vindiceza świadka i sędziego wzywam, że tak nie jest.
Samego tu WJPana podstarościego pińskiego subtelna jest polityka
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 558
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
rady na zawziętość księcia kanclerza i na potencją w trybunale Flemingowskim, ile po świeżym odsądzeniu Abramowicza od pisarstwa ziemskiego wileńskiego, znaleźć nie można było. Jedyna tylko do Pana Boga ucieczka zostawała. Powiedziałem potem Bekowi, sekretarzowi hetmańskiemu cudzo-
ziemskiej ekspedycji, który ubolewał nade mną i hetmanowi o tym wszystkim w terminach do kompasji pobudzających opowiedział. Kazał mi potem hetmani za sobą jechać do Białegostoku, skąd hetman pisał list po francusku do Fleminga, podskarbiego wielkiego lit., marszałka trybunału wileńskiego, dufając w jego dawną przyjaźń, a zatem mocno upraszając, ażeby na nas był łaskaw i nie chciał tak rigorose sądzić, na który list odebrał hetman od Fleminga
rady na zawziętość księcia kanclerza i na potencją w trybunale Flemingowskim, ile po świeżym odsądzeniu Abramowicza od pisarstwa ziemskiego wileńskiego, znaleźć nie można było. Jedyna tylko do Pana Boga ucieczka zostawała. Powiedziałem potem Bekowi, sekretarzowi hetmańskiemu cudzo-
ziemskiej ekspedycji, który ubolewał nade mną i hetmanowi o tym wszystkim w terminach do kompasji pobudzających opowiedział. Kazał mi potem hetmani za sobą jechać do Białegostoku, skąd hetman pisał list po francusku do Fleminga, podskarbiego wielkiego lit., marszałka trybunału wileńskiego, dufając w jego dawną przyjaźń, a zatem mocno upraszając, ażeby na nas był łaskaw i nie chciał tak rigorose sądzić, na który list odebrał hetman od Fleminga
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 695
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
m. s. Rosar. Rubr. Balans aã pug 1. Gran. sumach. dr. 2. coqv. in lacte dulc. chalibeato colat. adde sevi capr. unc. i Succi Plantag. unc. i. s. vitell. ov. Extr. opij gr. 1. S. Poty pobudzające lekarstwa są skuteczne, jeżeli siły pozwolą. Item. Na żołądek przykładać gorzałkę dobra maczając w niej chusty. Item. Różne Plastry Materace, Cathaplasmy służą, których masz dość opisanych wzwyż przy womitach. Jakoż prqwie jednakowa kuracja tej choroby jako i tamtej. Item. Weś Dekokcjej jęczmienia sunt przydaj Syropu Rożanego unc:
m. s. Rosar. Rubr. Balans aã pug 1. Gran. sumach. dr. 2. coqv. in lacte dulc. chalibeato colat. adde sevi capr. unc. i Succi Plantag. unc. i. s. vitell. ov. Extr. opij gr. 1. S. Poty pobudzáiące lekárstwá są skuteczne, ieżeli śiły pozwolą. Item. Ná żołądek przykładáć gorzałkę dobra maczáiąc w niey chusty. Item. Rożne Plastry Máterace, Cathaplasmy służą, ktorych masz dość opisanych wzwyż przy womitách. Iákoż prqwie iednákowa kurácya tey choroby iáko y támtey. Item. Weś Dekokcyey ięczmieniá sunt przyday Syropu Rożánego unc:
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 192
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
Kazimierza wielkiego 1363. założony/ zakonnicy pierwszy z Pragi do niego przyprowadzeni. Do fabryki kościelnej przyłożył się też znacznie Jaśko Mielstyński Kasztelan Krakowski i Gniewosz. Przy tym kościele naprzód wchodząc do Ambitu klasztornego od Kazimirskiej ulice/ która wiedzie na skałkę/ są nad samemi drzwiami wewnątrz dwa obrazy malowania dawnego dziwnie pozorne/ i do nabożeństwa pobudzające/ jeden Zbawiciela naszego w cierniowej koronie/ jakoby nie ledwie wszystek krwią świeżą stropiony/ i ręką prawą/ bok włócznią otwarty/ trzymający/ a przy nim barzo drugi żałosny Bogarodzice. O tym obrazie zwłaszcza P. Naświętszej/ jest pewna wiadomość/ że przy śmierci pokazował się niektórym ludziom/ co tam za żywota idąc na
Káźimierzá wielkiego 1363. záłożony/ zakonnicy pierwszy z Pragi do niego przyprowádzeni. Do fábryki kośćielney przyłożył sie też znácznie Iáśko Mielstyński Kástellan Krákowski y Gniewosz. Przy tym kośćiele naprzod wchodząc do Ambitu klasztornego od Káźimirskiey ulice/ ktora wiedźie ná skałkę/ są nád sámemi drzwiámi wewnątrz dwá obrázy málowánia dawnego dźiwnie pozorne/ y do nabożeństwá pobudzáiące/ ieden Zbáwićielá nászego w ćierniowey koronie/ iákoby nie ledwie wszystek krwią świeżą stropiony/ y ręką práwą/ bok włocznią otwárty/ trzymáiący/ á przy nim bárzo drugi żáłosny Bogárodźice. O tym obráźie zwłaszczá P. Naświętszey/ iest pewna wiádomość/ że przy śmierći pokázował sie niektorym ludźiom/ co tám zá żywotá idąc ná
Skrót tekstu: PrzewKoś
Strona: 53
Tytuł:
Przewodnik abo kościołów krakowskich [...] krótkie opisanie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Jakub Siebeneicher
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
przecię jakie mieszanieny/ i splondrowania Państwa tego/ za jego Panowania działy się. Przyczynę też do zamieszek w Państwach dają/ nie Jezuici Królom i Panom swym wierni/ i do ich posłuszeństwa drugich napominający/ ale Heretycy przeciwko Panom swym tak wielekroć powstający/ i jedność pokoju rozrywający: a drugich do tegoż nieposłuszeństwa i buntów pobudzający; i ci którzy Heretykom pomagają/ i znimi się bądź na Pana/ bądź na Jezuity/ bądź na inne duchowieństwo porozumiewają/ do tego pomocy ich zażywając. Przez takieć ludzie/ przed przyszciem Jezuitów do Polski/ na dziwne się było zaniosło odmiany; które rzeczą samą już po wielkiej części znajdowały się/ na
przećię iákie mieszánieny/ y splondrowánia Páństwá tego/ zá iego Pánowánia dźiáły się. Przyczynę tesz do zámieszek w Páństwách dáią/ nie Iezuići Krolom y Pánom swym wierni/ y do ich posłuszeństwá drugich nápomináiący/ ále Heretycy przećiwko Pánom swym ták wielekroć powstaiący/ y iedność pokoiu rozrywáiący: á drugich do tegosz nieposłuszeństwá y buntow pobudzáiący; y ći ktorzy Heretykom pomagáią/ y znimi sie bądź ná Páná/ bądź ná Iezuity/ bądź ná inne duchowieństwo porozumiewáią/ do tego pomocy ich záżywáiąc. Przez tákieć ludźie/ przed przyszćiem Iezuitow do Polski/ ná dźiwne sie byłó zániosło odmiány; ktore rzecżą sámą iusz po wielkiey częśći znáydowáły się/ ná
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 54
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
dawni oni Akademicy którzy tę klauzulę do juramentu przydali/ jako ludzie baczni i mądrzy/ że nie jest to sposób dobry/ ani przystojny obrony/ tumultuarie na kogo okrzykiem abo mocą chcieć następować. Bo wtakich obronach nei ma miejsca racja ani rozum; ale gorącość popędliwości hetmanić i kierować rzeczami zwykła/ zwiększą szkodą Autorów do tego pobudzających/ aniżeli spożytkiem. A toć to jest własne ad idem wołać/ gromady braciej pobudzać na Jezuity/ aby wszyscy vna voce krzyknęli Crucifige, Crucifige, na skargę jednej samej strony/ drugiej nie przesłuchawszy; i żeby dzieło ich potępili/ i onych osądzili/ gwałtownikami starożytnych praw i wolności ojczystych/ nie pytając ich/
dawni oni Akádemicy ktorzy tę klauzulę do iuramentu przydáli/ iáko ludźie báczni y mądrzy/ że nie iest to sposob dobry/ áni przystoyny obrony/ tumultuarie ná kogo okrzykiem ábo mocą chcieć nástępowáć. Bo wtákich obronách nei ma mieyscá rácya áni rozum; ále gorącość popędliwośći hetmánić y kierowáć rzecżami zwykłá/ zwiększą szkodą Autorow do tego pobudzaiących/ ániżeli zpożytkiem. A toć to iest własne ad idem wołáć/ gromády bráćiey pobudzáć ná Iezuity/ áby wszyscy vna voce krzyknęli Crucifige, Crucifige, ná skárgę iedney sámey strony/ drugiey nie przesłuchawszy; y żeby dzieło ich potępili/ y onych osądźili/ gwałtownikámi stárożytnych praw y wolnośći oyczystych/ nie pytáiąc ich/
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 79
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
zmarłe.
Druga Kaplica wedle tej ś. Wincentego tegoż Zakonu. W tej teraz Panny Zakonne swe nabożeństwo odprawują/ gdzie odpoczywa ciało wielce świątobliwej Barbary Dębińskiej Kasztelanki Krakowskiej/ którą wspominają manu scripta Klasztorne.
Trzecia Kaplica Panów Ligęzów/ w której tejże Familii swoje pogrzeby mają. Ozdobiona jest Ołtarzem Męki Pańskiej barzo żałobliwy i pobudzający prędko do skruchy człowieka za grzechy. Tu też w tej Kaplicy przy tym Ołtarzu dziadowie ubodzy swe Bractwo mają pod Imieniem Pana JEZUSOWYM, wielkimi Odpustami uprzywilejowane; Ci dziadowie w solennych Procesjach przed Zakonnikami ze świecami zwykli chodzić. Tu grób swój ma Przecław Niewiarowski/ mąż w uczynkach dobrych i miłosiernych pobożny/ tych Zakonników szczególny Benefactor
zmárłe.
Druga Káplicá wedle tey ś. Wincentego tegoż Zakonu. W tey teraz Pánny Zakonne swe nabożeństwo odpráwuią/ gdźie odpoczywa ćiáło wielce świątobliwey Bárbáry Dębinskiey Kásztellanki Krákowskiey/ ktorą wspomináią manu scripta Klasztorne.
Trzećia Káplicá Pánow Ligęzow/ w ktorey teyże Fámiliey swoie pogrzeby máią. Ozdobiona iest Ołtarzem Męki Páńskiey bárzo żáłobliwy y pobudzáiący prętko do skruchy człowieká zá grzechy. Tu też w tey Káplicy przy tym Ołtarzu dźiádowie vbodzy swe Bráctwo máią pod Imieniem Páná IEZVSOWYM, wielkimi Odpustámi vprzywileiowáne; Ci dźiádowie w solennych Processyách przed Zakonnikámi ze świecámi zwykli chodźić. Tu grob swoy ma Przecław Niewiárowski/ mąż w vczynkách dobrych y miłośiernych pobożny/ tych Zakonnikow szczegulny Benefactor
Skrót tekstu: PruszczKlejn
Strona: 42
Tytuł:
Klejnoty stołecznego miasta Krakowa
Autor:
Piotr Hiacynt Pruszcz
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650