Złota, srebrna, mosiężna, z ołowiu zrobiono, Droga, tańsza, podlejsza i ciężka korona. Bywa też i żelazna, co głowę przetrwała, Tę chędoż wszelkiem kształtem, żeby nie rdzawiała. A ta korona iz jakiej materii bywa, Z szkła czy z gliny, oo jak dzban wszytko się doliwa? Woskiem też podlepiona bywa czy woskowa: Taka do każdej .głowy przylgnąć jest gotowa. Papierowa korona — kiedy posag bierze Małżonek za małżonką tylko na papierze. Drogiemi kamieniami sadzona korona, Gdy większej parentele niżeli mąż — żona. Takowy drogi klejnot — według mego zdania — Potrzebuje wielkiego zbyt poszanowania: Ani tchni, ani co mów, bo
Złota, srebrna, mosiężna, z ołowiu zrobiono, Droga, tańsza, podlejsza i ciężka korona. Bywa też i żelazna, co głowę przetrwała, Tę chędoż wszelkiem kształtem, żeby nie rdzawiała. A ta korona iz jakiej materyi bywa, Z szkła czy z gliny, oo jak dzban wszytko sie doliwa? Woskiem też podlepiona bywa czy woskowa: Taka do kożdej .głowy przylgnąć jest gotowa. Papierowa korona — kiedy posag bierze Małżonek za małżonką tylko na papierze. Drogiemi kamieniami sadzona korona, Gdy większej parentele niżeli mąż — żona. Takowy drogi klejnot — według mego zdania — Potrzebuje wielkiego zbyt poszanowania: Ani tchni, ani co mów, bo
Skrót tekstu: KorczFrasz
Strona: 9
Tytuł:
Fraszki
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1699
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
żerdzami ogrodzone, przed folwarkiem brama drewniana prostej roboty; wrota w niej z tarcic, drewnianymi goździami zbite, na biegunach drewnianych i kunach. Po lewej ręce przy owczarni druga takaż takąż modą zrobiona. Przy pierwszej bramie po prawej ręce jest ozdownia sama tylko wystawiona nowo w słupy i dyle, dach na ni słomniany podlepiony gliną z piecem murowanym i darami do suszenia słodu. Dali idąc jest browarekw słupy i dyle wybudowany z izbą także w dyle; dach na nim większą połową deskami, miejszą – słomą pokryty; drzwi do mego na zawiasach, drugie z tarcic do izby takież na zawiasach żelaznych z klamką. W tej izbie okien 2
żerdzami ogrodzone, przed folwarkiem brama drewniana prostej roboty; wrota w niej z tarcic, drewnianymi goździami zbite, na biegunach drewnianych i kunach. Po lewej ręce przy owczarni druga takaż takąż modą zrobiona. Przy pierwszej bramie po prawej ręce jest ozdownia sama tylko wystawiona nowo w słupy i dyle, dach na ni słomniany podlepiony gliną z piecem murowanym i darami do suszenia słodu. Dali idąc jest browarekw słupy i dyle wybudowany z izbą także w dyle; dach na nim większą połową deskami, miejszą – słomą pokryty; drzwi do mego na zawiasach, drugie z tarcic do izby takież na zawiasach żelaznych z klamką. W tej izbie okien 2
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 116
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956