Pochodzenia Ducha Z. i od Syna. Druga/ z wyznania Czyśca. Trzecia/ z używania w Sakramencie Eucharystii Przaśnego chleba. Czwarta/ z wyznania doskonałego Błogosławieństwa duszom sprawiedliwym z tego świata zeszłym. Piąta/ z wyznania starszeństwa Biskupa Rzymskiego. Szósta/ nowo naszych wieków od Greków i od nas Rusi za Herezją zadawa się podniesiona Różnica/ w używaniu tajemnic Eucharystii pod jedną osobą chleba. w tych sześciu Różnic dowodnym uważaniu porządnie postepując/ o piewszej: to jest/ o Pochodzeniu Ducha S^o^ i od Syna/ uważenie porzekładam pierwsze/ owo. Konsideratie: abo uważanie sześciu Różnic. KonsIDERATIE, Abo UWAZENIA RóżnIce, Z wyznania pochodzenia Ducha Z. i
Pochodzenia Duchá S. y od Syná. Druga/ z wyznánia Czyścá. Trzećia/ z vżywánia w Sákrámenćie Eucháristiey Przáśnego chlebá. Czwarta/ z wyznánia doskonáłego Błogosłáwieństwá duszom spráwiedliwym z tego świátá zeszłym. Piąta/ z wyznánia stárszeństwá Biskupá Rzymskiego. Szosta/ nowo nászych wiekow od Grękow y od nas Ruśi zá Haerezyą zádawa sie podnieśiona Rożnicá/ w vżywániu táiemnic Eucháristiey pod iedną osobą chlebá. w tych sześćiu Rożnic dowodnym vważániu porządnie postepuiąc/ o piewszey: to iest/ o Pochodzeniu Duchá S^o^ y od Syná/ vważenie porzekłádam pierwsze/ owo. Considerátie: ábo vważánie sześćiu Rożnic. CONSIDERATIAE, Abo VWAZENIA ROZNIce, Z wyznánia pochodzenia Duchá S. y
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 132
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
upadku. Żeby ciężarem ciała swego przemagającym w swoich siłach i witalnych duchach ile złożony z ciała, według proporcyj ciężkości części tegoż ciała, upadając na ziemie, do uniwersalnego ziemi i całego świata centrum, się nie walił. Ale ciało, które Bóg dał, aby w zniesionę do góry twarzą, i okiem do Nieba podniesionym utrzymywał. Czego inaczej człowiek dokazać niemoże, tylko aeqvilibrium utrzymując w częściach ciała swego. Czego samego dokazuje, gdy przeważającą jedną część nadważa drugą, lubo innym od siebie ciężarem.
Z tejże racyj się dzieje że w Bononii, wieża kwadratowa wymurowana w Roku 1110, na 9. stop całą swoją strukturą nachylona,
upadku. Zeby ciężarem ciałá swego przemágáiącym w swoich siłach y witálnych duchach ile złożony z ciałá, według proporcyi ciężkości części tegoż ciała, upádáiąc ná ziemie, do uniwersalnego ziemi y całego świátá centrum, się nie walił. Ale ciało, ktore Bog dáł, áby w zniesionę do gory twarzą, y okiem do Niebá podniesionym utrzymywał. Czego inaczey człowiek dokazáć niemoże, tylko aeqvilibrium utrzymuiąc w częściach ciáłá swego. Czego samego dokazuie, gdy przeważaiącą iedną część nádważá drugą, lubo innym od siebie ciężarem.
Z teyże rácyi się dzieie że w Bononii, wieża kwadratowa wymurowana w Roku 1110, ná 9. stop cáłą swoią strukturą nachylona,
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: A2v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
długi na dwa palca, jakie bywają w kole Młynarskim, obraciącym Cewy pod kamieniem. Po trzecie: Ma mieć drugi palec C w ramieniu RCT, długi na trzy, albo na cztery Cale. Po czwarte: Przy B, i D, ma mieć przywiązane drewno gibkie, przestające aż do palca R; któreby podniesione od tegoż palca R, za każdym obrotem koła L, uderzało w palec C, i dawało znać o zupełnym obrocie koła L, odmierzającego na równi, łokci 5. Nakoniec: Przy rękojeściach T związania, niech ma nóżki M, dla sposobniejszego stawiania. PRZESTROGA 1. Aby Kołodziej nie chybił miary obwodu wpięć
długi ná dwá pálcá, iákie bywáią w kole Młynárskim, obraciącym Cewy pod kámięniem. Po trzećie: Ma mieć drugi pálec C w rámięniu RCT, długi ná trzy, álbo ná cztery Cale. Po czwarte: Przy B, y D, ma mieć przywiązáne drewno gibkie, przestáiące áż do pálcá R; ktoreby podnieśione od tegoż pálcá R, zá káżdym obrotem kołá L, vderzáło w pálec C, y dawáło znáć o zupełnym obroćie kołá L, odmierzáiącego ná rowni, łokći 5. Nákoniec: Przy rękoieśćiách T związánia, niech ma nożki M, dla sposobnieyszego stáwiánia. PRZESTROGA 1. Aby Kołodźiey nie chybił miáry obwodu wpięć
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 6
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
na boku dzwon wbitymi, albo na walcu koła przy R. Nie zawadzi i na ćwierci każdego łokcia ten podział. Używanie Wozka Mierniczego. NIech się poda okzazja przemierzać Łęg jaki długi, albo drogę od terminu do terminu opisanym Wozkiem Mierniczym. Tedy jeden człowiek niech się nagotuje do rachowania głosów, które sprężyna drewniana RDB, podniesiona od palca R, i spuszczona na palec C, musi wydawać. A ten powinien mieć grochu ziarn z pięć set w kieszeni, i woreczek albo pudełko, na ich odkładanie po każdym głosie sprężynki dziesiątym. Drugi zaś człowiek niech się jymie Wozka za jego rękojeści T, który go będzie miał prowadzić aż do drugiego terminu
ná boku dzwon wbitymi, álbo ná wálcu kołá przy R. Nie záwádźi y ná ćwierći káżdego łokćiá ten podźiał. Vżywánie Wozká Mierniczego. NIech się poda okzázya przemierzáć Łęg iáki długi, álbo drogę od terminu do terminu opisánym Wozkiem Mierniczym. Tedy ieden człowiek niech się nágotuie do ráchowánia głosow, ktore sprężyná drewniána RDB, podnieśiona od pálcá R, y spuszczona ná pálec C, muśi wydawáć. A ten powinien mieć grochu źiarn z pięć set w kieszeni, y woreczek álbo pudełko, ná ich odkładánie po káżdym głośie sprężynki dżieśiątym. Drugi záś człowiek niech się iymie Wozká zá iego rękoieśći T, ktory go będżie miał prowádźić áż do drugiego terminu
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 7
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
liczbę przypisz od góry ku dołowi, jako widzisz w figurze. A tak będziesz miał Instrument gotowy, do pomięrzenia wszelkiej Wysokości tak w nocy jako i w dzień bardzo wygodny, jako niżej przeczytasz w Nauce 33./ PRZESTROGI. Styl SP, może być srzobowany, albo składany. Jeżeliby Styl SP w srzobowany albo podniesiony, ciężarem swoim uchylał wtył, spodek FE blaszki, trzeba z tyłuprzylutować spodowi, albo przywiązać na kształt perpendykułu, taki ciężar któryby stawiał blaszkę do piana. Nauka XI. O Mierze Wysokości ręcznej. PRzez Miarę Wysokości ręczną, rozumi Instrument podobny poprzedzającemu w Nauce X, w tym tylko odmienny: Ze Styl SP
liczbę przypisz od gory ku dołowi, iako widźisz w figurze. A ták będżiesz miał Instrument gotowy, do pomięrzenia wszelkiey Wysokośći ták w nocy iáko y w dżień bárdzo wygodny, iáko niżey przeczytasz ẃ Náuce 33./ PRZESTROGI. Styl SP, może bydź srzobowány, álbo składány. Ieżeliby Styl SP w srzobowany álbo podnieśiony, ćiężarem sẃoim vchylał wtył, spodek FE blászki, trzebá z tyłuprzylutowáć spodowi, álbo przywiązáć ná kształt perpendykułu, táki ćiężar ktoryby stáwiał blászkę do piáná. NAVKA XI. O Mierze Wysokośći ręczney. PRzez Miárę Wysokośći ręczną, rozumi Instrument podobny poprzedzáiącemu w Náuce X, w tym tylko odmienny: Ze Styl SP
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 12
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
Za co wziął rodziców i inne W Siewierszczyznie dzierżawy gdzieś tam ukrainne. Po nim wielcy obadwa nastają synowie; A i tu u Rachfała płocka się na głowie Strojna świeci infuła od kamieni drogich, On sierot byt patronem, ojcem on ubogich, Wszystkim dobry i miły, jeszcze dziś szpitale Wołają to pułtowskie i ku bożej chwale Podniesione fundusze; onże czystą wodę Podobawszy Narwinę i miejsca urodę, Biskupiego pałacu pierwszy podniósł mury. Cóż? gdy skorym przyciśnion terminem natury, Rozpoczętą fabrykę aż następcy swemu, A zatem i koronę zostawił Krzyckiemu. Drugi także na brzeskiej Jan kasztelaniiStołku siadł, już nie nowym swojej familii. On na piękną wędrówkę wiek puściwszy
Za co wziął rodziców i inne W Siewierszczyznie dzierżawy gdzieś tam ukrainne. Po nim wielcy obadwa nastają synowie; A i tu u Rachfała płocka się na głowie Strojna świeci infuła od kamieni drogich, On sierot byt patronem, ojcem on ubogich, Wszystkim dobry i miły, jeszcze dziś szpitale Wołają to pułtowskie i ku bożej chwale Podniesione fundusze; onże czystą wodę Podobawszy Narwinę i miejsca urodę, Biskupiego pałacu pierwszy podniósł mury. Cóż? gdy skorym przyciśnion terminem natury, Rozpoczętą fabrykę aż następcy swemu, A zatem i koronę zostawił Krzyckiemu. Drugi także na brzeskiej Jan kasztelaniiStołku siadł, już nie nowym swojej familii. On na piękną wędrówkę wiek puściwszy
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 111
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
osły przyjemny był Bogu/ zostawszy zaś Królem/ obrzydł onemu. Z trzech odmian rodzaju/ jakimby się ci odmieniali/ czy naturalnie? czy cudownie? czy też niszczejąc/ uważ Praw: Czyt: Co do mnie/ że ostatnim sposobem ja rzekę/ boć woła królujący Prorok: Widziałem prawi niezbożnego wyniosłego i podniesionego jako Cedry Libańskie/ i minąłem/ alić go już nie masz/ i szukałem go/ ale się nie nalazło miejsce jego. Spytałbym wziąwszy okazją z słów Świętego Hieronima wyżej trochę położonych/ z Antoniusem de Gueuara, jeżeli więcej Azotijczykowie; Askalonitowie/ Getejczykowie/ Aktaronitowie/ i Gadzeowie zgrzeszyli/ gdy skrzynię
osły przyiemny był Bogu/ zostawszy záś Krolem/ obrzydł onemu. Z trzech odmian rodzáiu/ iákimby się ći odmieniáli/ czy náturálnie? czy cudownie? czy też niszczeiąc/ vważ Práw: Czyt: Co do mnie/ że ostátnim sposobem ia rzekę/ boć woła kroluiący Prorok: Widźiałem práwi niezbożnego wyniosłego y podnieśionego iáko Cedry Libáńskie/ y minąłem/ álić go iuż nie mász/ y szukałem go/ ále się nie nálázło mieysce iego. Spytałbym wźiąwszy okázyą z słow Swiętego Hieronymá wyżey trochę położonych/ z Antoniusem de Gueuara, ieżeli więcey Azotiyczykowie; Askálonitowie/ Geteyczykowie/ Aktáronitowie/ y Gádzeowie zgrzeszyli/ gdy skrzynię
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 192.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Kilka laty przedtym była jeszcze większa, która zatopiła Eskadrę Angielską z 18 okrętów złożoną na podbicie tejże wyspy wyprawioną.
1683 do 1684. Mrozy wielkie w Anglij, po rzece Tamisie wozami jeżdżono: lód gruby był na 11 calów.
1684
411 W Czerwcu
3 Lutego trochę po 10 w nocy, gdy księżyc nad horyzontem podniesiony był na 21 gradusów i 30 minut, widziano około niego Koronę świetną, i drugi księżyc. Ani śnieg, ani deszcz nie padał. Dnia tylko poprzedzającego śnieg spadł był obfity, z mrozem wielkim.
26 Lutego miedzy 8, i 9 wieczorną trzęsienie w Szwajcaryj i w okolicy, osobliwie w wyższej Walezij, gdzie kilka
Kilka laty przedtym była ieszcze większa, która zatopiła Eskadrę Angielską z 18 okrętow złożoną na podbicie teyże wyspy wyprawioną.
1683 do 1684. Mrozy wielkie w Angliy, po rzece Tamisie wozami ieżdżono: lód gruby był na 11 calow.
1684
411 W Czerwcu
3 Lutego trochę po 10 w nocy, gdy księżyc nad horyzontem podniesiony był na 21 gradusow y 30 minut, widziano około niego Koronę świetną, y drugi księżyc. Ani śnieg, ani deszcz nie padał. Dnia tylko poprzedzaiącego śnieg spadł był obfity, z mrozem wielkim.
26 Lutego miedzy 8, y 9 wieczorną trzęsienie w Szwaycaryi y w okolicy, osobliwie w wyższey Waleziy, gdzie kilka
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 136
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
we dwa, albo jednym dniu po deszczach przytrafiają się na końcu lata, albo na początku jesieni.
Dziewietnaście Zorze północe.
Wysokość wody deszczowej w Paryżu 12 calów 7[...] linij.
1722 24 Maja trzęsienie ziemi skołatało kilka domów w Sant Jago mieście Królestwa Chili. 29 Maja powodź nagła i wielka w Riponden w Yorkshire, woda podniesiona na 10 stop obaliła 4, lub 5 młynów, 9 mostów kamiennych etc.
1 Września P. Langwit widział cztery razem tęcze, pierwsza miała wszystkie kolory sobie własne, druga, we srzodku pierwszej, miała kolory zielony, ciemnozielony, i purowy, trzecia zielony i purpurowy: czwarta zielony i purpurowy mniej żywy jak innych
we dwa, albo iednym dniu po deszczach przytrafiaią się na końcu lata, albo na początku iesieni.
Dziewietnaście Zorze pułnocne.
Wysokość wody deszczowey w Paryżu 12 calow 7[...] linij.
1722 24 Maia trzęsienie ziemi skołatało kilka domow w Sant Jago mieście Krolestwa Chili. 29 Maia powodź nagła y wielka w Riponden w Yorkshire, woda podniesiona na 10 stop obaliła 4, lub 5 młynow, 9 mostow kamiennych etc.
1 Września P. Langwith widział cztery razem tęcze, pierwsza miała wszystkie kolory sobie własne, druga, we srzodku pierwszey, miała kolory zielony, ciemnozielony, y purowy, trzecia zielony y purpurowy: czwarta zielony y purpurowy mniey żywy iak innych
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 176
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
, Muhlgast, Raddelin, i Libezee wrzała z straszliwym łoskotem, potym podniósłszy się wyszła z brzegów, i na pola wylała się, skąd znowu do swego łoża w kilka minut powróciła, co w pułgodziny 7 razy powtórzono było.
1 Listopada rzeki osobliwie Eider i Stourh bałwany wyrzucały, w z drojach zaś i w stawach podniesiona woda powodzią groziła. Trzęsienie znaczne w Ransburg, Elmshorn, Brahstadt, Hellenglausen, i Melldors. W Abingsabs, Wennersbourgu, w jezierze Miorn niedaleko od Gottenburgu, w jeziorach i rzekach Dalekarlie, i Warmeland wzruszenie wody z mruczeniem podziemnym. Tegoż dnia miedzy 3 i 4 z południa trzęsienie w Bazylei, w okolicy wiele
, Muhlgast, Raddelin, y Libezée wrzała z straszliwym łoskotem, potym podniosłszy się wyszła z brzegow, y na pola wylała się, zkąd znowu do swego łoża w kilka minut powrociła, co w pułgodziny 7 razy powtorzono było.
1 Listopada rzeki osobliwie Eider y Stourh bałwany wyrzucały, w z droiach zaś y w stawach podniesiona woda powodzią groziła. Trzęsienie znaczne w Ransburg, Elmshorn, Brahstadt, Hellenglausen, y Melldors. W Abingsabs, Wennersbourgu, w iezierze Miorn niedaleko od Gottenburgu, w ieziorach y rzekach Dalekarlie, y Warmeland wzruszenie wody z mruczeniem podziemnym. Tegoż dnia miedzy 3 y 4 z południa trzęsienie w Bazylei, w okolicy wiele
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 206
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770