. Setnem mieszkał ramieniem bijące pioruny. Lecz Parki zabroniły, jawną świata zgubę Widząc, i Plutonowi do nóg padszy: grubę Siwych włosów warkocze rozwiły przed tronem; Ręce swoje z najniższym złożywszy uklonem. Ręce, które o Bogach i o ludksiach radzą; Które szczęścia obroty, i wieki prowadzą. Lachezys przed innemi z pokudłaną głową Stanąwszy: nadętego tym kształtem, tą mową, Króla błaga. O wielki ziemnej rządzcą nocy. W twojej umbry bezcielne, w twojej nasze mocy Przędzę; z ciebie początek, z ciebie koniec mają Wszytkie z śmiercią rządzisz, bo cokolwiek rodzi Po wszytkim świecie ziemia: od ciebie pochodzi. Ty czynisz, że się
. Setnem mieszkał rámieniem biiące pioruny. Lecz Párki zábroniły, iáwną świátá zgubę Widząc, y Plutonowi do nog padszy: grubę Siwych włosow wárkocze rozwiły przed tronem; Ręce swoie z nayniższym złożywszy uklonem. Ręce, ktore o Bogach y o ludxiách rádzą; Ktore szczęśćia obroty, y wieki prowádzą. Láchezys przed innemi z pokudłáną glową Stánąwszy: nádętego tym kształtem, tą mową, Krolá błaga. O wielki źiemney rządzcą nocy. W twoiey umbry bezćielne, w twoiey násze mocy Przędzę; z ćiebie początek, z ciebie koniec máią Wszytkie z śmierćią rządźisz, bo cokolwiek rodźi Po wszytkim świećie źiemiá: od ćiebie pochodźi. Ty czynisz, że się
Skrót tekstu: ClaudUstHist
Strona: 5
Tytuł:
Troista historia
Autor:
Claudius Claudianus
Tłumacz:
Jędrzej Wincenty Ustrzycki
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
zbiegają/ i doródne cugi Narobionych czabanów wywróciwszy pługi; Każda dusza ku swemu bierze się wczasowi/ Sama prócz Paskwalina, jako zastanowi Rzeczy w domu/ i rząd ich starej zleci Steli/ W drogę swoję wychodzi. Więc z owych manelli I trzesidł/ i kanaków/ i w łokiec wiązanych Wstąg francuskich/ i peruk różno pokudłanych Rozbierze się/ a ostrą włoży włosiennicę/ Płaszcz sukienny/ i grubą na twarz bawełnicę/ Tkankę prostą na głowę/ sucharu w tajsterkę/ I małą od pragnienia weźmie angisterkę Wody słodkiej/ koszturek w rękę/ i pacierze/ W którym tak zgotowanym naprętce ubierze Stelę/ i ukochane Miasto pożegnała/ Nie bez i tu której
zbiegáią/ y dorodne cugi Nárobionych czábánow wywrociwszy pługi; Káżda duszá ku swemu bierze się wczásowi/ Sáma procz Pasqualina, iáko zastánowi Rzeczy w domu/ y rząd ich stárey zleci Stelli/ W drogę swoię wychodzi. Więc z owych manelli Y trzesidł/ y kánakow/ y w łokiec wiązánych Wstąg fráncuskich/ y peruk rożno pokudłánych Rozbierze się/ á ostrą włoży włosiennicę/ Płaszcz sukienny/ y grubą ná twarz báwełnicę/ Tkankę prostą ná głowę/ sucháru w táysterkę/ Y máłą od prágnienia weźmie ángisterkę Wody słodkiey/ koszturek w rękę/ y pacierze/ W ktorym ták zgotowánym náprętce vbierze Stellę/ y vkocháne Miásto pożegnáłá/ Nie bez y tu ktorey
Skrót tekstu: TwarSPas
Strona: 48
Tytuł:
Nadobna Paskwalina
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1701
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1701