kościoła cegielnie i t. d.
Kościół Al Jesu jezuitów, któremu równy być może, ale nie piękniejszy: sklepienie miniaturami malowane między gipsami białemi i pozłacanemi, od których nierozeznać malowania, bo malowanie tak kunsztowne, że na gładkim murze osoby malowane i obłoki i t. d., zdają się jakby sztuki snycerskie pomalowane albo gipsy złocone: żywszych farb niepodobna. Kaplica św. Ignacego, gdzie ciało leży, już też aż do podziwienia piękna i bogata, ołtarz z ciosanych kamieni albo marmuru przybierany kolorami: złotym, turkusowym, niebieskim, białym, czarnym, marmuru zaś porfirowego bardzo pięknego i najbogatszego; osoby także wielkie, wyrabiane z białego
kościoła cegielnie i t. d.
Kościół Al Jesu jezuitów, któremu równy być może, ale nie piękniejszy: sklepienie miniaturami malowane między gipsami białemi i pozłacanemi, od których nierozeznać malowania, bo malowanie tak kunsztowne, że na gładkim murze osoby malowane i obłoki i t. d., zdają się jakby sztuki snycerskie pomalowane albo gipsy złocone: żywszych farb niepodobna. Kaplica św. Ignacego, gdzie ciało leży, już téż aż do podziwienia piękna i bogata, ołtarz z ciosanych kamieni albo marmuru przybierany kolorami: złotym, turkusowym, niebieskim, białym, czarnym, marmuru zaś porfirowego bardzo pięknego i najbogatszego; osoby także wielkie, wyrabiane z białego
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 89
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
atrament będzie, jeźli galasu wiele jest, a wody mało, gdy moknie: gdy się galas w jednej moczy wodzie: inni do jakiegokolwiek atramentu kładą cukier, gummę: ale takowym inkaustem pisane rzeczy wkrótce będą illegibiles, trudne do czytania, bo się pismo rozchodzi, i niby rozlewa po papierze, papier czyni jak czarno pomalowany, często się też karty sklejają Może się atrament zrobić w czasie krótkim tym sposobem. Nad świecą łojową, a jeszcze lepiej woskową akomoduj miednicę mosiądzową, aby się o jej dno dym obijał: potym do jego sadzy według proporcyj przydaj gummy w wodzie ciepłej rozpuszczonej, wszytko razem zmieszaj, pisz. Aby zaś Papieru, pisma
atrament będzie, ieźli galasu wiele iest, a wody mało, gdy moknie: gdy się galas w iedney moczy wodźie: inni do iakiegokolwiek atramentu kładą cukier, gummę: ale takowym inkaustem pisane rzeczy wkrotce będą illegibiles, trudne do czytania, bo się pismo rozchodźi, y niby rozlewa po papierze, papier czyni iak czarno pomalowany, często się też karty skleiaią Może się atrament zrobić w czasie krotkim tym sposobem. Nad swiecą łoiową, a ieszcze lepiey woskową akkomoduy miednicę mosiądzową, aby się o iey dno dym obiiał: potym do iego sadzy według proporcyi przyday gummy w wodzie ciepłey rozpuszczoney, wszytko razem zmieszay, pisz. Aby zas Papieru, pisma
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 522
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, Ingeniorum cultricibus, ac deliciis, Libriś ut Doctoribus et taediosi temporis furibus, Honestiori item commodo suo ac quieti, Condigno Hospitum reclinatorio Hanc luteam aedem Ipse Plasma luteum
Ioach: Bened: Chmielowski Decanus Rohatinensis, Firleioviensis, Sublapidensis Ianczynensis Pastor Dicavit, aptavit, struxit Ab Annô 1740 ad Annum 1749.
Trzecia ńaścianie tabulata pięknie pomalowana, blisko Biblioteki taką kontinebat Inskrypcją
Scriptorum Chorus omnis, amat nemus, et fugit urbes, Horatius.
Piśmienni Czytelnicy, gaje zawsze lubią, Jak by w Raju mieszkali, tak się z tego chlubią. Unikają Miast wielkich, i od ludzi grona Pallas ich tuczy rozum, a ciało Pomona. Z umarłemi ich dyskurs
, Ingeniorum cultricibus, ac deliciis, Libriś ut Doctoribus et taediosi temporis furibus, Honestiori item commodo suo ac quieti, Condigno Hospitum reclinatorio Hanc luteam aedem Ipse Plasma luteum
Ioach: Bened: Chmielowski Decanus Rohatinensis, Firleioviensis, Sublapidensis Ianczynensis Pastor Dicavit, aptavit, struxit Ab Annô 1740 ad Annum 1749.
Trzecia ńascianie tabulata pięknie pomalowana, blisko Biblioteki taką continebat Inskrypcyą
Scriptorum Chorus omnis, amat nemus, et fugit urbes, Horatius.
Pismienni Czytelnicy, gaie zawsze lubią, Iak by w Raiu mieszkali, tak się z tego chlubią. Unikaią Miast wielkich, y od ludzi grona Pallas ich tuczy rozum, a ciało Pomona. Z umarłemi ich dyskurs
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 531
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
czarta wymyślona była.
Było i innych 8. czyli 9. Kościołów Bałwańskich w Meksyku w cyrkuł fundowanych, z sobą złączonych z placem w pośrzodku obszernym. W każdym Kościele było po czworo drzwi ku czterem Świata częściom obróconych; a te Kościoły partykularnym Bałwanom były destynowane. Najbliższy owego najwyższego Bożka Wiclipucli, różnemi był Kościół kolorami pomalowany Teccatlipuca, to jest Boga odpuszczenia i cnoty. Przystęp do niego był przez 80. gradusów, a na wierszchu jak theatrum, plac i równina na stóp 120. szeroka, na której rogu jednym, jakiś był pokój, bogato strojny, do którego ciasny i niski był ingres dla samych Kapłanów. Te dwa wspomnione Kościoły
czarta wymyślona była.
Było y innych 8. czyli 9. Kościołow Bałwańskich w Mexiku w cyrkuł fundowanych, z sobą złączonych z placem w pośrzodku obszernym. W każdym Kościele było po czworo drzwi ku czterem Swiata częściom obróconych; a te Kościoły partykularnym Bałwanom były destynowane. Naybliższy owego naywyższego Bożka Witzliputzli, rożnemi był Kościoł kolorami pomalowany Tetzcatlipuca, to iest Boga odpuszczenia y cnoty. Przystęp do niego był przez 80. gradusów, a na wierszchu iak theatrum, plac y rownina na stóp 120. szeroka, na ktorey rogu iednym, iakiś był pokóy, bogato stroyny, do ktorego ciasny y niski był ingres dla samych Kapłanow. Te dwa wspomnione Kościoły
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 582
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
(Okien mając szesnaście) pokoj rozwiedziony. Na wszytkich okienicach Herby malowane/ Temu domowi zdawna i przodkom nadane. W tychże salach w szerz i wzdłuż są piękne przechody/ Od których most ku dworu z salą pośrzód wody. Sam dwór także przemysłem ludzkim budowany/ Nad wodą/ wnątrz i z wierzchu iset pomalowany. Po groblach rzędem sadzone Tatarskie zioła/ Wszytkie rzeczy porządnie są z robione zgoła. I ganią więc niektórzy te jego utraty/ On im też ukazuje. A wy co na szaty Daremnie utracacie/ i na zbytnie stroje/ Każdy człowiek musi mieć wżdy utraty swoje. Bowiem szata u niego słuszna nie dla stroju/ Ale
(Okien máiąc szesnaśćie) pokoy rozwiedźiony. Ná wszytkich okienicách Herby málowáne/ Temu domowi zdawná y przodkom nádáne. W tychże salách w szerz y wzdłusz są piękne przechody/ Od ktorych most ku dworu z sálą pośrzod wody. Sam dwor tákże przemysłem ludzkim budowány/ Nád wodą/ wnątrz y z wierzchu iset pomálowány. Po groblách rzędem sádzone Tátárskie źiołá/ Wszytkie rzeczy porządnie są z robione zgołá. Y gánią więc niektorzy te iego vtráty/ On im też vkázuie. A wy co ná száty Dáremnie vtrácaćie/ y ná zbytnie stroie/ Káżdy człowiek muśi mieć wżdy vtráty swoie. Bowiem szátá v niego słuszna nie dla stroiu/ Ale
Skrót tekstu: FraszSow
Strona: D2v
Tytuł:
Fraszki Sowiźrzała nowego
Autor:
Jan z Kijan
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
V. i Sikstusa IV. przyczyniona: którą Sikstus V. Rzymu Restaurator z miejsca niskiego i ciemnego, na nie zdrowej eryj będącą, wyżej podniósł, Salę obszerną, Przedsionek, Pokoje, w koło wschody, Gallerie, de novo erygował i prawie z gruntu przeformował; pięknym adorncwał malowaniem. Na suficje różne i sławne pomalowane Biblioteki z swojemi Zbieraczami, jako to Biblioteka Hebrajska z Ezdraszem, Ateńska z Pisistratem Instytutorem, Aleksandryjska z Ptolemeuszem, Stara Rzymska, której Tarkwiniusz Pyszny Król dał początki, Biblioteka Jerozolimska z Z. Aleksandrem Biskupem Kolektórem; Biblioteka Cezarieńska, którą Z. Pamfaliusz Presbyter zebrał. Spectantur pomalowanych 20. i kilka tamże Osób Inwentorów pierwszych
V. y Sixtusa IV. przyczynioná: ktorą Sixtus V. Rzymu Restaurator z mieysca niskiego y ciemnego, ná nie zdrowey àéryi będącą, wyżey podniosł, Salę obszerną, Przedsionek, Pokoie, w koło wschody, Gallerye, de novo erigował y práwie z gruntu przeformował; pięknym adorncwał malowániem. Ná sufficie rożne y sławne pomalowáne Biblioteki z swoiemi Zbieráczami, iako to Biblioteka Hebrayska z Ezdrászem, Ateńska z Pisistratem Instytutorem, Alexandryiska z Ptolemeuszem, Stará Rzymska, ktorey Tarkwiniusż Pyszny Krol dał początki, Biblioteka Ierozolimska z S. Alexandrem Biskupem Kollektorem; Biblioteka Cezarieńska, ktorą S. Pamfaliusz Presbyter zebráł. Spectantur pomalowánych 20. y kilka tamże Osob Inwentorow pierwszych
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 115
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
adorncwał malowaniem. Na suficje różne i sławne pomalowane Biblioteki z swojemi Zbieraczami, jako to Biblioteka Hebrajska z Ezdraszem, Ateńska z Pisistratem Instytutorem, Aleksandryjska z Ptolemeuszem, Stara Rzymska, której Tarkwiniusz Pyszny Król dał początki, Biblioteka Jerozolimska z Z. Aleksandrem Biskupem Kolektórem; Biblioteka Cezarieńska, którą Z. Pamfaliusz Presbyter zebrał. Spectantur pomalowanych 20. i kilka tamże Osób Inwentorów pierwszych na Świecie Pisma, Charakterów, Liter, zacząwszy od Adama, od BOGA wszelkiej nauczonego mądrości i Pisma. W tejże Bibliotece po ścianach są głównego Malarza Konsztem wyrażone Koncylia Generalne Niceńskie, Konstantynopolitańskie, Efeskie, Chalcedońskie, z inskrypcjami Historycznemi, co na którym decisum Konsylium. EUROPA
adorncwał malowániem. Ná sufficie rożne y sławne pomalowáne Biblioteki z swoiemi Zbieráczami, iako to Biblioteka Hebrayska z Ezdrászem, Ateńska z Pisistratem Instytutorem, Alexandryiska z Ptolemeuszem, Stará Rzymska, ktorey Tarkwiniusż Pyszny Krol dał początki, Biblioteka Ierozolimska z S. Alexandrem Biskupem Kollektorem; Biblioteka Cezarieńska, ktorą S. Pamfaliusz Presbyter zebráł. Spectantur pomalowánych 20. y kilka tamże Osob Inwentorow pierwszych ná Swiecie Pisma, Charákterow, Liter, zácząwszy od Adama, od BOGA wszelkiey náuczonego mądrości y Pisma. W teyże Bibliotece po ścianách są głownego Malarza Konsztem wyráżone Koncilia Generalne Niceńskie, Konstantynopolitańskie, Efeskie, Chalcedońskie, z inskrypcyami Historycznemi, co ná ktorym decisum Koncilium. EUROPA
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 115
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
część ich leży w Mesopotamiej) były na uczciwe miejsce wystawione/ i z wielką pilnością strzeżone. Menesius polecił o tym staranie Emanuelowi Fria/ który z niektóremi miedzy inszymi ruinami onego miasta/ znaleźli znaki jednego spaniałego kościoła/ którego już nie zostawało nic zgoła w cale/ tylko jedna kapliczka na wschód obrócona/ mając wiele krzyżów pomalowanych zewnątrz i zwierzchu. Tam powiadali obywatele/ iż miało być ciało Apostołskie: jakoż też gdy szukając fundamentów/ wybierali ziemię/ znaleźli jeden pierścień/ nakryty tablicą kamienną/ pod którą był napis językiem jakimsi barzo starym (jako się to zrozumiało z osób w tym biegłych) iż on kościół zbudowany był od ś.
część ich leży w Mesopotámiey) były ná vczćiwe mieysce wystáwione/ y z wielką pilnośćią strzeżone. Menesius polećił o tym stáránie Emánuelowi Fria/ ktory z niektoremi miedzy inszymi ruinámi onego miástá/ ználeźli znáki iednego spániáłego kośćiołá/ ktorego iuż nie zostawáło nic zgołá w cále/ tylko iedná kápliczká ná wschod obrocona/ máiąc wiele krzyżow pomálowánych zewnątrz y zwierzchu. Tám powiádáli obywátele/ iż miáło bydź ćiáło Apostolskie: iákoż też gdy szukáiąc fundámentow/ wybieráli źiemię/ ználeźli ieden pierśćień/ nákryty tablicą kámienną/ pod ktorą był napis ięzykiem iákimśi bárzo stárym (iáko się to zrozumiáło z osob w tym biegłych) iż on kośćioł zbudowány był od ś.
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 168
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
za nie tylko księżą) a druga we śrzodku/ kędy stawają Clerycy/ co przynamniej pierwsze święcenie mają; przetoż wiele ich/ aby tam mogli mieć przystęp/ starają się o święcenie: w kościołach nie bywa tylko po jednym ołtarzu: i nie odprawują więcej nad jednę mszą w każdym kościele na dzień: mury kościelne pomalowane bywają obrazami Pana Jezusowymi/ naświętszej Panny/ i inszych świętych/ a osobliwie Z. Jerzego na koniu: figur niemają rzezanych; rozumiem iż dla tego że ich nie umieją robić: ani też mogą/ bo nie mają rzemiosła kowalskiego. Nie dopuszczają ani chcą malować Chrystusa ukrzyżowanego/ powiadając się być niegodnymi wiedzieć go w
zá nie tylko kśiężą) á druga we śrzodku/ kędy stawáią Clerycy/ co przynamniey pierwsze święcenie máią; przetoż wiele ich/ áby tám mogli mieć przystęp/ stáráią się o święcenie: w kośćiołách nie bywa tylko po iednym ołtarzu: y nie odpráwuią więcey nád iednę mszą w káżdym kośćiele ná dźień: mury kośćielne pomálowáne bywáią obrázámi Páná Iezusowymi/ naświętszey Pánny/ y inszych świętych/ á osobliwie S. Ierzego ná koniu: figur niemáią rzezánych; rozumiem iż dla tego że ich nie vmieią robić: áni też mogą/ bo nie máią rzemięsłá kowálskiego. Nie dopusczáią áni chcą málowáć Chrystusá vkrzyżowánego/ powiádáiąc się być niegodnymi wiedźieć go w
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 220
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
oni odjachali barzo nie kontenci: i tak nie mając pomocy od Chrześcijan/ a mając zaś naleganie od Mahometanów/ z którymi graniczą z wielu stron/ rozumiem/ że teraz zostali prawie bez Religii. Widzieć tam jednak jeszcze i dziś do pułtoru set kościołów całych/ z Krucyfiksami/ z obrazami P. Mariej i inszych świętych pomalowanymi po ścianach. Język ich ma coś z Egipskim/ także z Chaldejskim/ i z Arabskim. Księgi trzecie. O niektórych znakach Chrześcijaństwa starego w Afryke.
W Królestwie Telesin/ w Prowincji Tenes/ leży miasto Bresca/ w którym mieszka jeden lud/ co ma ten zwyczaj malować sobie krzyż na policzkach/ a drugi na
oni odiácháli bárzo nie contenći: y ták nie máiąc pomocy od Chrześćian/ á máiąc záś nálegánie od Máhumetanow/ z ktorymi grániczą z wielu stron/ rozumiem/ że teraz zostáli práwie bez Religiey. Widźieć tám iednák iescze y dźiś do pułtoru set kośćiołow cáłych/ z Crucifixámi/ z obrázámi P. Máriey y inszych świętych pomálowánymi po śćiánách. Ięzyk ich ma coś z Egiptskim/ tákże z Cháldeyskim/ y z Arábskim. Kśięgi trzećie. O niektorych znákách Chrześćiáństwá stárego w Africe.
W Krolestwie Telesin/ w Prouinciey Tenes/ leży miásto Brescá/ w ktorym mieszka ieden lud/ co ma ten zwyczay málowáć sobie krzyż ná policzkách/ á drugi ná
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 226
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609