nieraz gdy był dobrze użyty, dodawał. wdzięku i mocy której oryginałowi brakowało. Mamy się z czego weselić, iż w teraźniejszych czasiech przychodzi nam nie tak pobudzać do zaczęcia, jako zachęcać do kontynuowania pracy tak zbawiennej i pożytecznej, pewni sprawiedliwej nadgrody, iż i my za czasem staniemy się godnemi tłumaczenia. Przy dokończeniu tego poprzedzającego dyskursu, każdemu w szczególności z nas, którzy tak w dawniejszych jako i w następujących Monitorach ile możności przykładem własnym zachęcaliśmy i zachęcamy do tłumaczenia, niech z Pliniuszem ku własnej pociesze, jeżeli nie mówić, przynajmniej pomyślić się godzi: posteris an aliqua cura nostri, nescio. Nos certe meremur ut sit aliqua, non
nieraz gdy był dobrze użyty, dodawał. wdzięku y mocy ktorey oryginałowi brakowało. Mamy się z czego weselić, iż w teraznieyszych czasiech przychodzi nam nie tak pobudzać do zaczęcia, iako zachęcać do kontynuowania pracy tak zbawienney y pożyteczney, pewni sprawiedliwey nadgrody, iż y my za czasem staniemy się godnemi tłumaczenia. Przy dokończeniu tego poprzedzaiącego dyskursu, każdemu w szczegulności z nas, ktorzy tak w dawnieyszych iako y w następuiących Monitorach ile możności przykładem własnym zachęcaliśmy y zachęcamy do tłumaczenia, niech z Pliniuszem ku własney pociesze, ieżeli nie mowić, przynaymniey pomyślić się godzi: posteris an aliqua cura nostri, nescio. Nos certe meremur ut sit aliqua, non
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 6
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
kijowskiego.
Jaśnie oświeconym, jaśnie wielmożnym Senatorii et Equestris ordinis, tudzież ichm. pp. generałom, pułkownikom, obeszterlejtnantom et cujuscunque status ac dignitatis oficjalistom wojska obojga zaciągu rzeczypospolitej, przy zaleceniu uprzejmych chęci wiadomo czynię, iż w tej rzetelności, którą wszystkim sprawom moim, w usłudze najjaśniejszego króla imci pana mego miłościwego i rzeczypospolitej poprzedzającą mieć chciałem, i nie spodziewałem się, aby odległością moją, tudzież wojska władzy mojej podległe extra patrios lares vexet censura, przeciwną jaką interpretacją albo zgorszeniem w sercach bene sentientium. Niedesperacja bowiem po rozgłoszonej rewolucji, przeciwnych w Ukrainie wojska koligackiego najjaśniejszego króla imci szwedzkiego Sukcesów, ale timor inflati hostis rzucić curas dobra pospolitego
kijowskiego.
Jaśnie oświeconym, jaśnie wielmożnym Senatorii et Equestris ordinis, tudzież ichm. pp. generałom, pułkownikom, obeszterlejtnantom et cujuscunque status ac dignitatis officyalistom wojska obojga zaciągu rzeczypospolitéj, przy zaleceniu uprzejmych chęci wiadomo czynię, iż w téj rzetelności, którą wszystkim sprawom moim, w usłudze najjaśniejszego króla imci pana mego miłościwego i rzeczypospolitéj poprzedzającą miéć chciałem, i nie spodziewałem się, aby odległością moją, tudzież wojska władzy mojéj podległe extra patrios lares vexet censura, przeciwną jaką interpretacyą albo zgorszeniem w sercach bene sentientium. Niedesperacya bowiem po rozgłoszonéj rewolucyi, przeciwnych w Ukrainie wojska kolligackiego najjaśniejszego króla imci szwedzkiego sukcessów, ale timor inflati hostis rzucić curas dobra pospolitego
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 289
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
kooperacją. Atoli rozumnego człowieka zdobi, przenikać skrytości natur, i fundamentalną naturalnych ewentów dać rezolucją. Jako upomina Mędrzeć Pański Eccl. 16. Synu ucz się nauki pod zmysł podpadającej. J Seneka. Szpetne słowo jest, niewiem, nieumię: w tym, co do rozumnego człowieka należy. Do której wiadomości służyć oprócz poprzedzających, mogą następujące Informacje. INFORMACJA KATOPTRYCZNA O zwierciadłach.
I. Cokolwiek oka ludzkiego, sposób widzenia, i instrumentów do tego służących się tycze, u Matematyków generalnym terminem nazywa się Optica. Której nauce X. Schot daje tytuł Cudotworna. X. Kircher Nauka wielka. A że trojaka jest radiacja rzeczy widomych, albo rzucanie
kooperacyą. Atoli rozumnego człowieka zdobi, przenikáć skrytości nátur, y fundamentalną náturalnych ewentow dać rezolucyą. Jáko upomina Mędrzeć Pański Eccl. 16. Synu ucz się náuki pod zmysł podpadaiącey. J Seneca. Szpetne słowo iest, niewięm, nieumię: w tym, co do rozumnego człowieka należy. Do ktorey wiadomości służyć oprocz poprzedzaiących, mogą nástępuiące Jnformacye. JNFORMACYA KATOPTRYCZNA O zwierciadłach.
I. Cokolwiek oka ludzkiego, sposob widzenia, y instrumentow do tego służących się tycze, u Matematykow generalnym terminem nażywa się Optica. Ktorey náuce X. Schoth dáie tytuł Cudotworna. X. Kircher Náuka wielka. A że troiaka iest radyacya rzeczy widomych, álbo rzucanie
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: X4
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
za węgielnicę, byle anguł L, miała krzyżowy: Czwarta HLG: piąta KLLM, ze dwiema ramionami TL, stojącymi nad spodnią linią szeroką KM, na kształ poręcza żydlowego, ze dwiema Celami T, na boku linii KM, służąca osobliwie do ważenia spadu wody, dla Młynów, Pieł, Foluszów, Kużnic. Figura poprzedzająca. Zabawa VII. Rozdżyał I.
Wszytkie powinny mieć perpendykuł, to jest nitkę z kulką, jako w Figurach widzisz. Pewność srzodwagi na tym zawisła, aby linia LN, na który nić z kulką stawa, i zowie się Linia prawdy. Doskonale była krzyżowa do spodu srzodwagi. Czego nałatwiej dokażesz w ten sposób.
zá węgielnicę, byle ánguł L, miáłá krzyżowy: Czwarta HLG: piąta KLLM, ze dwiemá rámionámi TL, stoiącymi nád spodnią liniią szeroką KM, ná kształ poręcza zydlowego, ze dwiemá Celámi T, ná boku linii KM, służąca osobliwie do ważęnia spadu wody, dla Młynow, Pieł, Foluszow, Kużnic. Figurá poprzedzáiąca. Zábáwá VII. Rozdżiał I.
Wszytkie powinny mieć perpendykuł, to iest nitkę z kulką, iáko w Figurách widźisz. Pewność srzodwagi ná tym záwisłá, áby liniia LN, ná ktory nić z kulką stawa, y zowie się Liniia prawdy. Doskonále byłá krzyżowa do spodu srzodwagi. Czego nałátwiey dokażesz w ten sposob.
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 4
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
, to jest, więcej niż na dwa łokcia. Jeżeli w łokciu nie stanie podle siebie stronek 900: to jest wcalu jednym stronek trzydzieści i połośmej. o Instrumentach prostych.
Dla tej przyczyny używaj do twoich Instrumentów potrzebujących Celów, nie inakszych Celów, bliższych od oka, tylko rozerzniętych, jaki jest D w Figurze poprzedzającej; a dalszych od oka, z stronką we dwa trianguły ostre wyciągnioną w ten sposób, jaki figura BCM, pokazuje: albo we cztery trianguły ostre przy B, i T, jako w pobocznej figurze GH widżysz. W której bdqp, jest światłość otwarta: a stronka nawleczona we cztery krzyże B, C, T
, to iest, więcey niż ná dwá łokćiá. Ieżeli w łokćiu nie stánie podle śiebie stronek 900: to iest wcalu iednym stronek trzydźieśći y połosmey. o Instrumentách prostych.
Dla tey przyczyny vżyway do twoich Instrumentow potrzebuiących Celow, nie inákszych Celow, bliższych od oká, tylko rozerzniętych, iáki iest D w Figurze poprzedzáiącey; á dálszych od oká, z stronką we dwá tryánguły ostre wyćiągnioną w ten sposob, iáki figurá BCM, pokázuie: álbo we cztery tryánguły ostre przy B, y T, iáko w poboczney figurze GH widżisz. W ktorey bdqp, iest świátłość otwárta: á stronká náwleczona we cztery krzyże B, C, T
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 11
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
srzobowany, albo składany. Jeżeliby Styl SP w srzobowany albo podniesiony, ciężarem swoim uchylał wtył, spodek FE blaszki, trzeba z tyłuprzylutować spodowi, albo przywiązać na kształt perpendykułu, taki ciężar któryby stawiał blaszkę do piana. Nauka XI. O Mierze Wysokości ręcznej. PRzez Miarę Wysokości ręczną, rozumi Instrument podobny poprzedzającemu w Nauce X, w tym tylko odmienny: Ze Styl SP, ma być wtyle na punkcie G, krótszy miąższością blaszki: a na wszytkich podziałach 20, dziurki subtelne na wylot tak pochodzisło otwarte, żeby przez nią z końca P, Stylu SP wsrzobowanego, mogła się przeciągnąć nitka bez złamania, na ten kształt
srzobowány, álbo składány. Ieżeliby Styl SP w srzobowany álbo podnieśiony, ćiężarem sẃoim vchylał wtył, spodek FE blászki, trzebá z tyłuprzylutowáć spodowi, álbo przywiązáć ná kształt perpendykułu, táki ćiężar ktoryby stáwiał blászkę do piáná. NAVKA XI. O Mierze Wysokośći ręczney. PRzez Miárę Wysokośći ręczną, rozumi Instrument podobny poprzedzáiącemu w Náuce X, w tym tylko odmienny: Ze Styl SP, ma bydź wtyle ná punktćie G, krotszy miąszszośćią blászki: á ná wszytkich podźiałách 20, dźiurki subtelne ná wylot ták pochodźisło otwárte, żeby przez nię z końcá P, Stylu SP wsrzobowánego, mogłá się przećiągnąć nitká bez złamánia, ná ten kształt
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 12
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
SP, ma być wtyle na punkcie G, krótszy miąższością blaszki: a na wszytkich podziałach 20, dziurki subtelne na wylot tak pochodzisło otwarte, żeby przez nią z końca P, Stylu SP wsrzobowanego, mogła się przeciągnąć nitka bez złamania, na ten kształt, jako przez dżyurkę dziesiątą pokazuje linia YP, w Figurze poprzedzającej. Używanie tego Instrumentu masz niżej w Nauce 35. tej Zabawy 7. ROZDZIAŁ II. O Rozmierzaniu wszelkich Odległości Poziomnych, by dobrze niedostępnych, ani widzialnych wprost, i dalszych niż na milę Polską.
SPorządziwszy proste Instrumenta snadne i niekosztowne według opisania Rozdziału 1. tej Zabawy: wtym Rozdżyale Wtórym, onych użyjesz na wymiar
SP, ma bydź wtyle ná punktćie G, krotszy miąszszośćią blászki: á ná wszytkich podźiałách 20, dźiurki subtelne ná wylot ták pochodźisło otwárte, żeby przez nię z końcá P, Stylu SP wsrzobowánego, mogłá się przećiągnąć nitká bez złamánia, ná ten kształt, iáko przez dżiurkę dżieśiątą pokázuie liniia YP, w Figurze poprzedzáiącey. Vżywánie tego Instrumentu masz niżey w Náuce 35. tey Zábawy 7. ROZDZIAŁ II. O Rozmierzániu wszelkich Odległośći Poźiomnych, by dobrze niedostępnych, áni widźiálnych wprost, y dálszych niż na milę Polską.
SPorządźiwszy proste Instrumentá snádne y niekosztowne według opisánia Rozdźiału 1. tey Zábáwy: wtym Rozdżiale Wtorym, onych vżyiesz ná wymiar
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 12
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
w tejże Nauce 4. tej Zabawy 7. Nauka XIII. O Fundamencie Rozmierzania wszelkiej Odległości przez Instrumenta. ILe razy Geometra nie może, albo niechce przystąpić do terminu jakiej Odległości którą ma odmierzać; obiera naprzód jakąkolwiek część owej Odległości, albo inszą w bok na ziemi, i onę po prostu mierzy według Nauki poprzedzającej XII. miarą pięć łokciową, albo dziesięćłokciową. Potym na Instrumencie (Tablicy naprzykład Mierniczej) bierze dwie miary, sposobem jaki się na swym miejscu opisze w następujących Naukach. o Rozmierzaniu Odległości poziomej.
Toż dopiero ztych trzech miar wiadomych, dochodzi niewiadomej miary, danej Odległości. A to z tego fundamentu.
w teyże Náuce 4. tey Zábáwy 7. NAVKA XIII. O Fundámenćie Rozmierzánia wszelkiey Odległośći przez Instrumentá. ILe rázy Geometrá nie może, álbo niechce przystąpić do terminu iákiey Odległośći ktorą ma odmierzáć; obiera naprzod iákąkolwiek część owey Odległośći, álbo inszą w bok ná żięmi, y onę po prostu mierzy według Náuki poprzedzaiącey XII. miárą pięć łokćiową, álbo dźieśięćłokćiową. Potym ná Instrumenćie (Tablicy náprzykład Mierniczey) bierze dwie miáry, sposobem iáki się ná swym mieyscu opisze w nástępuiących Náukách. o Rozmierzániu Odległośći poźiomney.
Toż dopiero ztych trzech miar wiádomych, dochodźi niewiádomey miáry, dáney Odległośći. A to z tego fundámentu.
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 13
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
potrzeba wynaleźć doskonale w łokciach: a godzi się od M, ustąpić wbok prawej abo lewej, linią krzyżową MZ. Wziąwszy Tablicę Mierniczą DHBC, opisaną w Nauce 5. tej Zabawy, postaw ją pożyomnie płaskością ku niebu na M, na swoim Pachołku opisanym w Nauce 8. Zabawa VII. Rozdział II. Figura poprzedzająca.
Do linii CD, tablice, przystaw linią z Celami opisana w Nauce 6. i kręć poty Tablice, póki nie obaczysz przez jej Cele, Fortece N. Nie ruchając Tablice, spuść od rogu C, pian, i naznacz punkt M, na ziemi, abyś na M postawić mógł tarczą gdy na Z
potrzebá wynáleść doskonále w łokćiách: á godźi się od M, vstąpić wbok práwey ábo lewey, liniią krzyżową MZ. Wźiąwszy Tablicę Mierniczą DHBC, opisáną w Náuce 5. tey Zábáwy, postaw ią pożiomnie płáskośćią ku niebu ná M, ná swoim Páchołku opisánym w Náuce 8. Zábáwá VII. Rozdźiał II. Figurá poprzedzáiąca.
Do linii CD, tablice, przystaw liniią z Celámi opisána w Náuce 6. y kręć poty Tablice, poki nie obaczysz przez iey Cele, Fortece N. Nie rucháiąc Tablice, spuść od rogu C, pian, y náznácz punkt M, ná źięmi, ábyś ná M postáwić mogł tarczą gdy ná Z
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 16
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
niż 3. ćwierci łokcia jednego. Skąd uznaj doskonałość pierwszego sposobu: Bo chocyś w nim na linii mb uchybił kilku cząstek, tego erroru nie znać będzie na linii mn. Wtóry sposób. Drugiego sposobu. Dla tych co nie umieją ze trzech liczb dochodzić czwartej, jednak potrafią prostą liczbę liczyć. UCzyniwszy wszytko, co poprzedzających 5. Punktów opisało: Po szóste. Przeciągnij na Tablicy mierniczej DHBC, podle linii z Celami, linią Stc, ze wszelką pilnością. Po siódme. Odmierz na skali jakiejkolwiek, (lubo równej długością ścianie DC, lubo nie równej, tyle części, ile łokci jest odmierzonych między MZ (50. naprzykład,
niż 3. ćwierći łokćiá iednego. Zkąd vznay doskonałość pierwszego sposobu: Bo choćyś w nim ná linii mb vchybił kilku cząstek, tego erroru nie znać będźie ná linii mn. Wtory sposob. Drugiego sposobu. Dla tych co nie vmieią ze trzech liczb dochodźić czwartey, iednák potráfią prostą liczbę liczyć. VCzyniwszy wszytko, co poprzedzáiących 5. Punktow opisáło: Po szoste. Przećiągniy ná Tablicy mierniczey DHBC, podle linii z Celámi, liniią Stc, ze wszelką pilnośćią. Po śiodme. Odmierz ná skáli iákieykolwiek, (lubo rowney długością śćiánie DC, lubo nie rowney, tyle częśći, ile łokći iest odmierzonych między MZ (50. náprzykład,
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 17
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684