nim. Już dni i nocy choćbyś przepłakała, Nie ruszysz nieba swojem narzekaniem. Podnieś wzrok ciężki, a do nóg rzucone Przyjmi, nie owszem karty te wzgardzone.
W czem kiedy świat od wieków jako dawno stoi, Zdrady większej dokazal i próżności swojej: Więcej niż w Hesperydacb, co rano zakwitną, W wieczór poschłe Priapi helespontscy wytną. Więcej niż w morskiej fali, która w niepogodę Wspieniwszy się dopiero strojną gubi wodę, A delfini po brzegach igrając z chłopięty, Srebrną pianę i wiatrem gonią szum nadęty. Ehej! co tak świetnego w oczach ludzkich było, Żeby raz się zawziąwszy do końca świeciło? Jeśli mruży i slońce oko swe
nim. Już dni i nocy choćbyś przepłakała, Nie ruszysz nieba swojem narzekaniem. Podnieś wzrok ciężki, a do nóg rzucone Przyjmi, nie owszem karty te wzgardzone.
W czem kiedy świat od wieków jako dawno stoi, Zdrady większej dokazal i próżności swojej: Więcej niż w Hesperydacb, co rano zakwitną, W wieczór poschłe Pryapi helespontscy wytną. Więcej niż w morskiej fali, która w niepogodę Wspieniwszy się dopiero strojną gubi wodę, A delfini po brzegach igrając z chłopięty, Srebrną pianę i wiatrem gonią szum nadęty. Ehej! co tak świetnego w oczach ludzkich było, Żeby raz się zawziąwszy do końca świeciło? Jeżli mruży i slońce oko swe
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 37
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
D D D Dziesięcina videatur sub verbo zboże z piękną nauką.
DRzewa urodzajne ogrodowe. Urodzajne te tu zowię, co na pożytek fzukt ludziom wydają, jako to: ja błoń, grusza, trzesnia, wisznia, śliwa, morela, brzoskwinia; o których fię tu mówi. Koło drzew tych, aby rodziły i nie poschły O Ekonomice, mianowicie o Drzewach.
ars summa chodzić. Mogą być w ogrodach włoskich pod linie sadzone, ale opodal od siebie, bo i ulicę zatłumią gałęziami, i rodzić nie będą w głuchocie. Mogą być, gdy są maleńkie, w leszczoty brane, aby nic na ulice gałęzi nie wypuszczały. Drzewa sześć rzeczy
D D D Dziesięcina videatur sub verbo zboże z piękną nauką.
DRzewa urodzayne ogrodowe. Urodzayne te tu zowię, co na pożytek fzukt ludziom wydaią, iako to: ia błoń, grusza, trzesnia, wisznia, sliwa, morela, brzoskwinia; o ktorych fię tu mowi. Koło drzew tych, aby rodziły y nie poschły O Ekonomice, mianowicie o Drzewach.
ars summa chodzić. Mogą bydź w ogrodach włoskich pod linie sadzone, ale opodal od siebie, bo y ulicę zatłumią gałęziami, y rodzić nie będą w głuchocie. Mogą bydź, gdy są malenkie, w leszczoty brane, aby nic na ulice gałęzi nie wypuszczały. Drzewa sześć rzeczy
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 372
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
: Zegar Serdeczny/ wydana Roku P. 1650. w których dosyć odszernie otym się naczytasz. Adam do Przyjaciół rzecze/ proszę nie raczcie mieć za złe żem się trochę zagadał; P. Jane/ prawie nie ludzkim człowiekiem/ że nam kompanijej nie dopomaga. Goście i przyjaciele: Chociajże nam już gęby poschły języki/ czekając od JANA pełnej/ jednak miluchno słuchamy tak nabożnej i świętej rozmowy waszej. JAN: Daj Boże: abowiem to czasem bywa u nas iż gdy kto pocznie co duchownego i pobożnego mówić o rzeczach świętych i Boskich/ zaraz zacieramy/ i od uszu naszych jakby co złego odmiatamy; A do fraszek żartoe i
: Zegar Serdeczny/ wydana Roku P. 1650. w ktorych dosyć odszernie otym się náczytász. Adam do Przyiáćioł rzecze/ proszę nie ráczćie mieć zá złe żem się trochę zágadáł; P. Iane/ práwie nie ludzkim człowiekiem/ że nam kompaniey nie dopomágá. Gośćie y przyiáćiele: Choćiayże nam iuż gęby poschły ięzyki/ czekáiąc od IANA pełney/ iednák miluchno słuchamy ták nabożney y świętey rozmowy waszey. IAN: Day Boże: ábowiem to czasem bywa v nas iż gdy kto pocznie co duchownego y pobożnego mowić o rzeczách świętych y Boskich/ zaráz záćieramy/ y od uszu nászych iakby co złego odmiátamy; A do fraszek żártoe y
Skrót tekstu: BanHist
Strona: 66
Tytuł:
Bankiet albo historia jako Adam bankietował
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
łokci, wszerz wąższe. Gdzie Mensa Ołtarza z kamienia, którym CHRYSTUS W Grobie był przykryty, długa łokci blisko 4, szeroka 2, łokcie. Przed Kościołem było Oliwne drzewo,gdzie Piotrzaprzałsię CHRYSTUSA;y Drzewo Pomarańczowe, na którym kogut trzy razy zapiał. Nic o tych drzewach świezi nie wspominają Peregrynanci, znać że poschły. Po prawej ręce Pałacu tego jest Cmentarz Katolicki, bo w Mieście samym, nikomu grzebać się nie godzi, nawet i Turkom. Grób też Dawidów, był w Mieście Dawidowym, aliàs w cyrkumferencyj Zamku Siońskiego, gdzie i Salomon spoczywały Jojada. Do Grobu Dawidowego Salomon wiele włożył skarbow,zkąd Hirkanus Biskup i Wódz Judzki
łokci, wszerz wąższe. Gdźie Mensa Ołtarzá z kámienia, ktorym CHRYSTUS W Grobie był przykryty, długa łokci blisko 4, szeroka 2, łokcie. Przed Kościołem było Oliwne drzewo,gdźie Piotrzáprzałsię CHRYSTUSA;y Drzewo Pomaráńczowe, ná ktorym kogut trzy rázy zápiał. Nic o tych drzewách świeźi nie wspomináią Peregrynánci, znáć że poschły. Po práwey ręce Páłacu tego iest Cmentarz Kátolicki, bo w Mieście samym, nikomu grzebać się nie godźi, náwet y Turkom. Grob też Dáwidow, był w Mieście Dawidowym, aliàs w cyrkumferencyi Zámku Sionskiego, gdźie y Sálomon spoczywáły Ioiada. Do Grobu Dáwidowego Sálomon wiele włożył skárbow,zkąd Hirkánus Biskup y Wodz Iudzki
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 535
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
ognia w koszuli siedzę a zagrzewam się owym miodem. Dopieroż pytać coś to robił? jako to? Powiedałem o swoim strachu Takci. Jaki taki powinszowawszy mi tak wielkiego szczęścia poroschodzili się. A ja tez układłem się spać. Bo właśnie po takiej łazni trzeba było wczasu. Nazajutrz wstawszy suknie tez już poschły poszedłem do Regimentarza a opowiedziawszy za jego pytaniem wczoraiszą biedę i dwa strachy to jest od Szwedów i od wody Rzecze Wojewoda. już to prawda że to terminy były niedobre ale tez Panie Bracie masz Waszec nad Całe Wojsko bo W. Wojujesz po Morzu a Wojsko na lądzie Chciał Waszec zburzyć sam i przed nami Honoris Palmam
ognia w koszuli siedzę a zagrzewam się owym miodem. Dopieroz pytac cos to robił? iako to? Powiedałęm o swoim strachu Takci. Iaki taki powinszowawszy mi tak wielkiego szczęscia poroschodzili się. A ia tez układłęm się spać. Bo własnie po takiey łazni trzeba było wczasu. Nazaiutrz wstawszy suknie tez iuz poschły poszedłęm do Regimentarza a opowiedziawszy za iego pytanięm wczoraiszą biedę y dwa strachy to iest od Szwedow y od wody Rzecze Woiewoda. iuz to prawda że to terminy były niedobre ale tez Panie Bracie masz Waszec nad Całe Woysko bo W. Woiuiesz po Morzu a Woysko na lądzie Chciał Waszec zburzyć sam y przed nami Honoris Palmam
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 67v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
/ tak wiszą/ że z wielkim strachem dolizną pod nimi ludzie chodzą. Krył się niekiedy po nich Dawid przed Saulem. Otoż przechadzając się po onym ogrodzie/ dopiero z tego/ dopiero z owego mieliśmy wielką uciechę/ dziwując się tak nagłej odmianie ziemie. Bo pojrzawszy za płot/ który Matareą obszedł/ wszytko leży poschło/ słońce spaliło/ piaski okrutne do pustyń/ przez którechmy jechali przynależą/ acz ktoby też rzecz pilniej uważył: znalazłby słuszną przyczynę. Abowiem zacna rzeka rajska Nilus/ czasu swego tu bywa/ i tak ziemię oblewając/ żyzną czyni/ piasków tych nie dosiąga/ a wątpić nie potrzeba/ że i źródło
/ tak wiszą/ że z wielkim stráchem dolizną pod nimi ludźie chodzą. Krył sie niekiedy po nich Dawid przed Saulem. Otoż przechadzáiąc sie po onym ogrodźie/ dopiero z tego/ dopiero z owego mielismy wielką ućiechę/ dźiwuiąc sie ták nagłey odmiánie źiemie. Bo poyrzawszy zá płot/ ktory Mátáreą obszedł/ wszytko leży poschło/ słońce spaliło/ piáski okrutne do pustyń/ przez ktorechmy iecháli przynależą/ ácz ktoby też rzecz pilniey uważył: ználázłby słuszną przyczynę. Abowiem zacna rzeká ráyska Nylus/ czásu swe^o^ tu bywa/ y ták źiemię oblewáiąc/ żyzną czyni/ piaskow tych nie dośiąga/ á wątpić nie potrzebá/ że y źrodło
Skrót tekstu: BreyWargPereg
Strona: 47
Tytuł:
Peregrynacja arabska albo do grobu św. Katarzyny
Autor:
Bernhard Breydenbach
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
haud multum heredem adiuuant. Cześć przyrodzenia nie mieni. Co małym ptaszkiem do ksiąg wleci/ tego nawiętszym wołem nie wyciągniesz. Choć ubogo/ byle chędogo. Czego nie warzyć/ tego szkoda i zarębować. 21. Proue. 17. Terent. 60
Cudnie kiedy gra/ a kiedy przestanie jeszcze cudniej. Chybaby łyka poschły/ konopie grad potłukł/ a przez szubienicę woda ciekła/ tedyby nie wisiał. Chrzan się chlubił/ dobry ja z miodem/ A miód na to/ kat cię prosi dobry ja i bez ciebie. Co mi po studni/ kiedy się z stoku napiję? Cum tibi sufficiant cyathi, cur dolia quaeris? Ciągnie
haud multum heredem adiuuant. Cżeść przyrodzenia nie mieni. Co máłym ptaszkiem do kśiąg wleći/ tego nawiętszym wołem nie wyćiągniesz. Choć vbogo/ byle chędogo. Cżego nie wárzyć/ tego szkodá y zárębowáć. 21. Proue. 17. Terent. 60
Cudnie kiedy gra/ á kiedy przestánie ieszcże cudniey. Chybáby łyká poschły/ konopie grad potłukł/ á przez szubienicę wodá ćiekłá/ tedyby nie wiśiał. Chrzan się chlubił/ dobry ia z miodem/ A miod ná to/ kát ćię prośi dobry ia y bez ćiebie. Co mi po studni/ kiedy się z stoku nápiię? Cum tibi sufficiant cyathi, cur dolia quaeris? Ciągnie
Skrót tekstu: RysProv
Strona: A4
Tytuł:
Proverbium polonicorum
Autor:
Salomon Rysiński
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
mamy zawiesić? Kiedyby Pan Bóg chciał pogody użyczyć/ kazałabych je na dworze zawiesić/ rychlejby tam uschły. Niechcę za to ręczyć/ bo się zaniosło na deszcz. Każcie lepiej liny przyprawić/ a zawieście ja na gorze * przętrze.) Doglądajże do szat/ a jeśli po jednej stronie poschły * przeschły/) tedy je przewroć na drugą stronę. Wiatr je wszystkie pozrzucał. Pomazały się wszcząt/ musi je z nowu płokać. To dwojaka robota. Poschły barzo pięknie/ jedno je składać. A niewiesz kędy dobrą Wałkownicę? * prasę.) Wiem ja dobrą tu nie daleko. Po czemu od
mamy záwieśić? Kiedyby Pan Bog chćiał pogody użycżyć/ kazáłábych je ná dworze záwieśić/ rychleyby tám uschły. Niechcę zá to ręcżyć/ bo się zániosło ná deszcż. Każćie lepiey liny przypráwić/ á záwieśćie ja ná gorze * przętrze.) Doglądayże do szat/ á jesli po jedney stronie poschły * przeschły/) tedy je przewroć ná drugą stronę. Wiátr je wszystkie pozrzucał. Pomázáły się wszcżąt/ muśi je z nowu płokáć. To dwojáka robotá. Poschły bárzo pięknie/ jedno je skłádáć. A niewiesz kędy dobrą Wałkownicę? * prásę.) Wiem ja dobrą tu nie dáleko. Po cżemu od
Skrót tekstu: VolcDial
Strona: 84v
Tytuł:
Viertzig dialogi
Autor:
Nicolaus Volckmar
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
rozmówki do nauki języka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
zaniosło na deszcz. Każcie lepiej liny przyprawić/ a zawieście ja na gorze * przętrze.) Doglądajże do szat/ a jeśli po jednej stronie poschły * przeschły/) tedy je przewroć na drugą stronę. Wiatr je wszystkie pozrzucał. Pomazały się wszcząt/ musi je z nowu płokać. To dwojaka robota. Poschły barzo pięknie/ jedno je składać. A niewiesz kędy dobrą Wałkownicę? * prasę.) Wiem ja dobrą tu nie daleko. Po czemu od kosza dawają? Po szelągu/ po pułgroszku/ według kosza/ jeśli wielki jest/ albo mały. Dostańcie kędy chłopa/ co wam pomoże wałkować/ ja sama będę nawijała
zániosło ná deszcż. Każćie lepiey liny przypráwić/ á záwieśćie ja ná gorze * przętrze.) Doglądayże do szat/ á jesli po jedney stronie poschły * przeschły/) tedy je przewroć ná drugą stronę. Wiátr je wszystkie pozrzucał. Pomázáły się wszcżąt/ muśi je z nowu płokáć. To dwojáka robotá. Poschły bárzo pięknie/ jedno je skłádáć. A niewiesz kędy dobrą Wałkownicę? * prásę.) Wiem ja dobrą tu nie dáleko. Po cżemu od koszá dawáją? Po szelągu/ po pułgroszku/ według koszá/ jeśli wielki jest/ álbo máły. Dostańćie kędy chłopá/ co wam pomoże wáłkowáć/ ja sámá będę náwijáłá
Skrót tekstu: VolcDial
Strona: 84v
Tytuł:
Viertzig dialogi
Autor:
Nicolaus Volckmar
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
rozmówki do nauki języka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612