„Ci od zabijania i wydawania na górę po 5 szelągów od jednej beczki mieć będą”.
Tych przy tejże samej płacy na dalszy czas zostawujemy, to tylko przydając: gdy się która beczka, jako się trafia na dole, rozsypie, ażeby ją swemi obręczami postawili oraz dąg dwie, trzy albo cztery na miejsce potrzaskanych, gdzie potrzeba będzie, bez osobliwej za to nadgrody dodawali.
Starejsi tragarscy. In commissione a. 1725 sonat: „Starejszy teraz beczki soli nie odda, tedy po zł 2 gr 10 dostanie”.
Tych jest czterech, którzy lozując się co tydzień, po dwóch usługują. Powinności ich są: robotnikowi tak przy
„Ci od zabijania i wydawania na górę po 5 szelągów od jednej beczki mieć będą”.
Tych przy tejże samej płacy na dalszy czas zostawujemy, to tylko przydając: gdy się która beczka, jako się trafia na dole, rozsypie, ażeby ją swemi obręczami postawili oraz dąg dwie, trzy albo cztery na miejsce potrzaskanych, gdzie potrzeba będzie, bez osobliwej za to nadgrody dodawali.
Starejsi tragarscy. In commissione a. 1725 sonat: „Starejszy teraz beczki soli nie odda, tedy po zł 2 gr 10 dostanie”.
Tych jest czterech, którzy lozując się co tydzień, po dwóch usługują. Powinności ich są: robotnikowi tak przy
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 130
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
, nie masz. Piec z cegły murowany, zły, przestawienia potrzebuje, kumin z kamieni i mur w tymże browarze cały także z kamieni, zły, pochylony. Kumin wielki, i ten niedobry, wierzchem komina cegłą nadmurowany, i to nadmurowanie prawie się już waliło. W izbie koryto do zalewu dębowe potrzaskane, tylko smołą pozalewane. Pod tymże browarem całym przyciesi wszystkie pogniły, aż przez to balki w izbie piec przygniotły. Idąc dalej gorzalenka o jednej izbie i z sionką. Do której wchodząc drzwi robotą prostą na biegunach, z koblami i wrzeciądzem. W tejże sieni statki gorzałczane: primo garniec, rurnica z rurami
, nie masz. Piec z cegły murowany, zły, przestawienia potrzebuje, kumin z kamieni i mur w tymże browarze cały także z kamieni, zły, pochylony. Kumin wielki, i ten niedobry, wierzchem komina cegłą nadmurowany, i to nadmurowanie prawie się już waliło. W izbie koryto do zalewu dębowe potrzaskane, tylko smołą pozalewane. Pod tymże browarem całym przyciesi wszystkie pogniły, aż przez to balki w izbie piec przygniotły. Idąc dalej gorzalenka o jednej izbie i z sionką. Do której wchodząc drzwi robotą prostą na biegunach, z koblami i wrzecądzem. W tejże sieni statki gorzałczane: primo garniec, rurnica z rurami
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 140
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959