obaczywszy, szturmować do miasta przez rzekę San, jeszcze lodem ujętą, odważył się, jednak że żadnej pociechy nie odniósł, bo odważnie ludzi swoich przywodząc na lodzie, który załamał się i tam sam zginął, jako i ludzi swoich siła natopił. Owe to na Wieprzu Pan Bóg Polaków nieszczęście tymże odwetował terminem. Ostatek niedorobków, gdy po wsiach i miasteczkach w okolicy grasują od naszych już z Czarnieckim, na powetowanie gołębskiej klęski od Kazimierza króla wyprawionych, ogarnieni, jedni pobici, a drudzy żywcem zabrani. Drudzy i to coś mało, pod Jarosław do obozu przypędzeni wtenczas prawie, gdy z drugiej strony Sanu od Jarosławia, ochotnik kwarcianego wojska przy
obaczywszy, szturmować do miasta przez rzekę San, jescze lodem ujętą, odważył się, jednak że żadnej pociechy nie odniósł, bo odważnie ludzi swoich przywodząc na lodzie, który załamał się i tam sam zginął, jako i ludzi swoich siła natopił. Owe to na Wieprzu Pan Bóg Polaków niesczęście tymże odwetował terminem. Ostatek niedorobków, gdy po wsiach i miasteczkach w okolicy grasują od naszych już z Czarnieckim, na powetowanie gołębskiej klęski od Kazimierza króla wyprawionych, ogarnieni, jedni pobici, a drudzy żywcem zabrani. Drudzy i to coś mało, pod Jarosław do obozu przypędzeni wtenczas prawie, gdy z drugiej strony Sanu od Jarosławia, ochotnik kwarcianego wojska przy
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 178
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000