jako w ziemi waszej krzyknąć wesołą pieśń, niebieską chwałę czynić; u zbojców tatarskich wszytko precz, brzydka niewola i duszy i ciała ta tylo latałaby przed oczyma.
Chwal duszo moja Pana. Niewinne dziateczki niedawno od lwa tatarskiego z paszczęki wydarte, niedawno krztem ś. omyte, przez wielmożnego Hetmana polnego koronnego na wozów kilkadziesiąt pozbierane, chwalcie Pana krzykiem i płaczem teraźniejszym. Uśliście obrzydliwej niewolej niewiniątka nędzne do której tyrańska ręka zaganiała was, teraz, teraz chwalcie dziateczki Pana, chwalcież imię pańskie proszę. Niechaj będzie imię pańskie błogosławione z ust niemowiątek, i ssących piersi chwała boża niechaj doskonała będzie. Podniósł abowiem was Bóg od ziemi ubożuchne i
jako w ziemi waszej krzyknąć wesołą pieśń, niebieską chwałę czynić; u zbojców tatarskich wszytko precz, brzydka niewola i duszy i ciała ta tylo latałaby przed oczyma.
Chwal duszo moja Pana. Niewinne dziateczki niedawno od lwa tatarskiego z paszczeki wydarte, niedawno krztem ś. omyte, przez wielmożnego Hetmana polnego koronnego na wozów kilkadziesiąt pozbierane, chwalcie Pana krzykiem i płaczem terazniejszym. Uśliście obrzydliwej niewolej niewiniątka nędzne do której tyrańska ręka zaganiała was, teraz, teraz chwalcie dziateczki Pana, chwalcież imie pańskie proszę. Niechaj będzie imie pańskie błogosławione z ust niemowiątek, i ssących piersi chwała boża niechaj doskonała będzie. Podniósł abowiem was Bóg od ziemi ubożuchne i
Skrót tekstu: BirkBaszaKoniec
Strona: 261
Tytuł:
Kantymir Basza Porażony albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana/ P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Fabian Birkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
w mleku tatarskiem przeklętem, dał truciznę alkoranową Mahometa potępionego. Od wiecznej śmierci oswobodzone niemowiątka przemówcie dzisia, a śpiewajcie z Dawidem: Chwal dusza moja Pana; chwalić będę Pana za żywota mego, śpiewać będę Bogu memu, póki będę. Chwalcie dziateczki niewinne Pana, zsiadajcie z wozów tych na któreście od ręki miłosiernej chrześcijańskiej pozbierane, niedawno po krwawych bojach cnego rycerstwa; a bierżcie sukienki białe na się, wieńce na główki wasze, a idźcie z procesją do kościoła, a panu Bogu czołem uderżcie, za świebodę, za wolność ciał,
ale i dusz waszych, abowiem dobry, abowiem na wieki miłosierdzie jego. Wielkie miłosierdzie pokazało się nad wami
w mleku tatarskiém przeklętem, dał truciznę alkoranową Machometa potępionego. Od wiecznej śmierci oswobodzone niemowiątka przemówcie dzisia, a śpiewajcie z Dawidem: Chwal dusza moja Pana; chwalić będę Pana za żywota mego, śpiewać będę Bogu memu, póki będę. Chwalcie dziateczki niewinne Pana, zsiadajcie z wozów tych na któreście od ręki miłosiernej chrześciańskiej pozbierane, niedawno po krwawych bojach cnego rycerstwa; a bierżcie sukienki białe na się, wieńce na główki wasze, a idźcie z processyą do kościoła, a panu Bogu czołem uderżcie, za świebodę, za wolność ciał,
ale i dusz waszych, abowiem dobry, abowiem na wieki miłosierdzie jego. Wielkie miłosierdzie pokazało się nad wami
Skrót tekstu: BirkBaszaKoniec
Strona: 261
Tytuł:
Kantymir Basza Porażony albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana/ P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Fabian Birkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
. Ziemstwo zaś lub Gród powinni ingrossować wszystkich Deputatów przysięgę, w akta. W niebytności Ziemstwa Starosta Piotrkowski z Grodem zwykł słuchać Juramentu. Po Juramentach Prezydent z Deputatami wszystkiemi idzie na Ratusz, i tam zasiadszy swoje miejsca według Turnu Województw, Prezydent wita Trybunał i zaleca jedność do obrania Marszałka, a Ziemstwo abo Gród rozdaje każdemu pozbieranych porządkiem, i poprzestrzyganych na papierze Deputatów Świeckich. Z tych jednego każdy Depu- tat, którego mu Duch Z. poda do myśli wyimie z miedzy karteczek i odda do skrzyneczki zamkniętej przez Ziemstwo podanej. Na ten zaś Regestr wchodzą tylko Kandydaci Deputaci tej Prowincyj, na którą turnus Laski przychodzi, bo jednego Roku Wielkopolska Prowincja,
. Ziemstwo zaś lub Grod powinni ingrossować wszystkich Deputatów przyśięgę, w akta. W niebytnośći Ziemstwa Starosta Piotrkowski z Grodem zwykł słuchać Juramentu. Po Juramentach Prezydent z Deputatami wszystkiemi idźie na Ratusz, i tam zaśiadszy swoje mieysca według Turnu Województw, Prezydent wita Trybunał i zaleca jedność do obrania Marszałka, á Ziemstwo abo Grod rozdaje każdemu pozbieranych porządkiem, i poprzestrzyganych na papierze Deputatów Swieckich. Z tych jednego każdy Depu- tat, którego mu Duch S. poda do myśli wyimie z miedzy karteczek i odda do skrzyneczki zamkniętey przez Ziemstwo podaney. Na ten zaś Regestr wchodzą tylko Kandydaći Deputaći tey Prowincyi, na którą turnus Laski przychodźi, bo jednego Roku Wielkopolska Prowincya,
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 250
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
w tym złym jakokolwiek świata ratowały. E Więc i Klimene żalu pełna okrutnego/ I jakoby rozumu zbywszy zupełnego/ Skoro wyrzekła wszystkie słowa/ które beło Wyrzec się jej w tak ciężkim nieszczęściu godzieło: Rozszarpawszy na sobie szatę/ pobiegała Wszytek świat/ F a wprzód członków beduchych szukała/ Potym kości: Jakoż te z świata pozbierane/ Nalazła już na obcym brzegu pochowane. Kędy padszy/ w marmurze imię ryte łzami Zlała/ odkrytymi je ściskając piersiami. G Niemniej i Heliady siostry narzekają/ I próżne upominki śmierci łzy swe dają; Pięściami piersi tłukąc/ w dzień/ w noc/ bez przestania/ Niechcącego przyjmować od nich narzekania/ Wołają Faetonta nędznice
w tym złym iákokolwiek świátá rátowáły. E Więc y Klimene żalu pełná okrutnego/ Y iákoby rozumu zbywszy zupełnego/ Skoro wyrzekłá wszystkie słowá/ ktore beło Wyrzec się iey w tak ćięszkim nieszczęśćiu godźieło: Rozszárpawszy ná sobie szátę/ pobiegáłá Wszytek świát/ F á wprzod członkow beduchych szukałá/ Potym kośći: Iakoż te z świátá pozbieráne/ Nálázłá iuż ná obcym brzegu pochowáne. Kędy padszy/ w mármurze imię ryte łzámi Zlałá/ odkrytymi ie śćiskáiąc pierśiámi. G Niemniey y Heliády śiostry nárzekáią/ Y prozne vpominki śmierći łzy swe dáią; Pięśćiámi pierśi tłukąc/ w dźień/ w noc/ bez przestánia/ Niechcącego przyimowáć od nich nárzekania/ Wołáią Pháetontá nędznice
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 70
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
obronę i obfitość pokazując urodzonym. M. Antoninus Cesarz Ołtarz Zbawienia i całości bić kazał na pieniądzach: ten ołtarz Bożkom medycyny Apollinowi i Eskulapiuszowi poswięciwszy. Q. Caecilius Metellus stąd słoniem, zowąd bocianem monetę cechował; pokazując iż mądrością i pobożnością Ojczyznę miał bronić. W Brukseleńskiej (w Belgium) Bibliotece OO. Jezuitów są pozbierane pieniądze z portretem Augusta, Nerona, Wespaziana, Dioklecjana, jako świadczy Engelgravè. A zaś Ateńczykowie na monecie cechować kazali skrzynkę, czyli szkatułę, zowiąc ją Cistophoros według Rodygina Autora 1. 2. c. 10. Philippaei zaś moneta, miała na sobie figurę woła, przez coby ludzie byli od oręża do pługa
obronę y obfitość pokazuiąc urodzonym. M. Antoninus Cesarz Ołtarz Zbawienia y całości bić kazał na pieniądzach: ten ołtarz Bożkom medycyny Apollinowi y Eskulapiuszowi poswięciwszy. Q. Caecilius Metellus ztąd słoniem, zowąd bocianem monetę cechował; pokazuiąc iż mądrością y pobożnością Oycżyznę miał bronić. W Bruxelleńskiey (w Belgium) Bibliotece OO. Iezuitow są pozbierane pieniądze z portretem Augusta, Nerona, Wespaziana, Dioklecyana, iako swiadczy Engelgravè. A zaś Ateńczykowie na monecie cechować kazali skrzynkę, cżyli szkatułę, zowiąc ią Cistophoros według Rodigina Autora 1. 2. c. 10. Philippaei zaś moneta, miała na sobie figurę woła, przez coby ludzie byli od oręża do pługa
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 64
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Kościół Z. Mediatriks nostra Adwokata nostra. Orędowniczką naszą/ posrzedniczką naszą/ nabożnie nazywa. 4. Mocna jest do pomocy naszej Przenajświętsza Panna a prze słodka dobroć swoję/ oraz jest skłonną/ prędką/ ułacnioną. Lecz tego po nas chce/ abyśmy ją nie słownie tylko płonnymi żądkami/ albo tam różnych pospisowanych i pozbieranych (Bóg wie skąd) szeptów/ bez prawego nabożeństwa babskiemi meriałami szanowali/ i czcili: ale według wrodzonego prawdziwej miłości przymiotu (który to ma że w kim się prawdziwie serdecznie kocha/ i sobie poważa/ usilnie się oto stara/ aby sięjako najpodobniejszym stał osobie ukochanej) sprawy i postępki nasze na jej wzór i wizerunk
Kośćioł S. Mediatrix nostra Advocata nostra. Orędowniczką naszą/ posrzedniczką naszą/ nabożńie nazywa. 4. Mocna iest do pomocy nászey Przenáyświętsza Panná á prze słodka dobroć swoię/ oraz iest skłonną/ prętką/ ułácnioną. Lecz tego po nás chce/ ábysmy ią nie słownie tylko płonnymi żądkámi/ álbo tám rożnych pospisowánych y pozbieranych (Bog wie zkąd) szeptow/ bez práwego nabożeństwá bábskiemi meryałami szánowáli/ y czćili: ále według wrodzone^o^ prawdziwey miłośći przymiotu (ktory to ma że w kim się prawdźiwie serdecznie kocha/ y sobie poważa/ uśilnie się oto stára/ áby sięiáko náypodobnieyszym stał osobie ukochaney) spráwy y postępki násze ná iey wzor y wizerunk
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 339
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
łańcuchów; most jeden cały nadpróchniały, z którego ganek do studni jest także bardzo słaby, nadpróchniały, balasków po części nie dostaje. W tej fosie studnia pod dachówką olenderską w podmusk, koło łańcuch żelazny, kubły 2 żelazem dobrze opatrzone, rynna do niej idzie stara, na nic się nie zda, dachówka z muru pozbierana dla większej i prędszej ruiny. Wieża dla więźniów nie przykryta, wierzch i balki spadły, sama zaś wieża miejscami porysowana, sztuki muru z weśrodka wypadły. Wchodząc w zamek, jest brama z herbem kamiennym śp. IWYKs Opalińskiego, wrót w niej nie masz prócz trzech od nich haków wielkich na tej bramie, pułap zgniły
łańcuchów; most jeden cały nadpróchniały, z którego ganek do studni jest także bardzo słaby, nadpróchniały, balasków po części nie dostaje. W tej fosie studnia pod dachówką olenderską w podmusk, koło łańcuch żelazny, kubły 2 żelazem dobrze opatrzone, rynna do niej idzie stara, na nic się nie zda, dachówka z muru pozbierana dla większej i prędszej ruiny. Wieża dla więźniów nie przykryta, wierzch i balki spadły, sama zaś wieża miejscami porysowana, sztuki muru z weśrodka wypadły. Wchodząc w zamek, jest brama z herbem kamiennym śp. JWJX Opalińskiego, wrót w niej nie masz prócz trzech od nich haków wielkich na tej bramie, pułap zgniły
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 5
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
domu wiecznego. Nie wyńdę: Niesłuchają Bogi głosu mego; Gdybym prosił o złości, jakby wysłuchali! Ch. Tezeu, na inszy czas niech się płacz oddali. Teraz pogrżeb synowi spraw, pochowaj ciało. Które się tak mizernie wsztuki poszarpało. T. Sam sam ciała ostatki wieźcie kochanego, Sam człońki pozbierane podawajcie jego. Ten to jest Hippolitus? znam moję robotę. Jąm cię zabił, i bym sam niejednę niecnotę Zrobił, chcąc ojciec czynić niezwykłe poczwary Ojcam wezwał, otóz masz Zacne jego dary. O nader ciężka biedo, Sieroctwo w starości! Złoż człońki, i co syna twojego jest kości. Nieszczesny Ojcze
domu wiecżnego. Nie wyńdę: Niesłuchaią Bogi głosu mego; Gdybym prosił o złości, iákby wysłucháli! Ch. Thezeu, ná inszy czas niech się płácż oddáli. Teraz pogrżeb synowi spraw, pochoway ćiáło. Ktore się ták mizernie wsztuki poszárpáło. Th. Sám sám ciáłá ostátki wieźćie kochánego, Sám człońki pozbieráne podawayćie iego. Tęn to iest Hippolitus? znąm moię robotę. Jąm cię zábił, y bym sąm nieiednę niecnotę Zrobił, chcąc oyciec czynić niezwykłe poczwáry Oycám wezwał, otoz masz Zacne iego dáry. O náder cięszka biedo, Sieroctwo w stárośći! Złoż cżłońki, y co syná twoiego iest kośći. Nieszczesny Oyćże
Skrót tekstu: SenBardzTrag
Strona: 179
Tytuł:
Smutne Starożytności Teatrum, to jest Tragediae Seneki rzymskiego
Autor:
Seneka
Tłumacz:
Jan Alan Bardziński
Drukarnia:
Jan Christian Laurer
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
.
6) Chałupa, w której mięszka Antkowa wdowa półrolnica, stara, już upadająca. Przy tej chałupie jest chlewików 3; stodółka stara, już dużo pochylona, przy niej szopka podobna w upadku stodółce. Ta półrolnica ma osadę swoję.
7) Chałupa, w której nikt nie mięszkał, stara, pusta. Posowa pozbierana, okien nie masz. Stodółka przy niej także pusta, bez ścian, tylko poszycie wisi na soszkach.
8) Chałupa, w której mięszka Walenty chałupnik, nowa. Przy tej chałupie chlewik jeden na bydło i stodółka. Ten chałupnik także ma swoję osadę.
9) Chałupa, w której mięszka Mikołaj woźny chałupnik,
.
6) Chałupa, w której mięszka Antkowa wdowa półrolnica, stara, już upadająca. Przy tej chałupie jest chlewików 3; stodółka stara, już dużo pochylona, przy niej szopka podobna w upadku stodółce. Ta półrolnica ma osadę swoję.
7) Chałupa, w której nikt nie mięszkał, stara, pusta. Posowa pozbierana, okien nie masz. Stodółka przy niej także pusta, bez ścian, tylko poszycie wisi na soszkach.
8) Chałupa, w której mięszka Walenty chałupnik, nowa. Przy tej chałupie chlewik jeden na bydło i stodółka. Ten chałupnik także ma swoję osadę.
9) Chałupa, w której mięszka Mikołaj woźny chałupnik,
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 309
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959
Żeśmy też tu ostatki dóbr naszych strawili, Żadnejeśmy im krzywdy tym nie uczynili, Owszem, sami częstokroć będąc uszkodzeni I od wielu mniej bacznych widomie skrzywdzeni, Cierpliwieśmy przykrości wszytkie ponosieli I żeśmy przychodniami, na tośmy pomnieli. Ty-ć sam tułactwa nasze masz porachowane, W Twe wiaderko wszytkie łzy nasze pozbierane. Ty, badaczu serc ludzkich, wiesz, jak przenikają Wskroś te ciężkie potwarzy, gdy nam to zadają, Jakbyśmy bluźniercami mieli być świętego Imienia Zbawiciela i Boga naszego. A to wszystko dlatego, że i przyrodzenie, I wolnowładne niebem i ziemią rządzenie, I moc, i mądrość Jego Boską Twym być znamy Darem
Żeśmy też tu ostatki dóbr naszych strawili, Żadnejeśmy im krzywdy tym nie uczynili, Owszem, sami częstokroć będąc uszkodzeni I od wielu mniej bacznych widomie skrzywdzeni, Cierpliwieśmy przykrości wszytkie ponosieli I żeśmy przychodniami, na tośmy pomnieli. Ty-ć sam tułactwa nasze masz porachowane, W Twe wiaderko wszytkie łzy nasze pozbierane. Ty, badaczu serc ludzkich, wiesz, jak przenikają Wskroś te cieżkie potwarzy, gdy nam to zadają, Jakbyśmy bluźniercami mieli być świętego Imienia Zbawiciela i Boga naszego. A to wszystko dlatego, że i przyrodzenie, I wolnowładne niebem i ziemią rządzenie, I moc, i mądrość Jego Boską Twym być znamy Darem
Skrót tekstu: MorszZWybór
Strona: 175
Tytuł:
Wybór wierszy
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1658 a 1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1658
Data wydania (nie później niż):
1680
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Pelc
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1975