do gęby Przeciął mu łeb, że wszytkie widać było zęby; I samego też w onem czasie wszyscy bili Prawie po wszytkiem ciele, lecz mu to czynili, Co nakowalniej igły: tak Sarracen hardy Miał na sobie łuszczasty smoczy łupież twardy.
XIII.
Wszytkie mury nakoło były opuszczone, Z wałów i z baszt piechoty beły pozwodzone; Bo gdzie potrzeba więtsza była, tam prowadził Ludzie cesarz i wszytkie do rynku gromadził. Ze wszytkich stron, ze wszytkich ulic się zbiegają Do rynku i lękliwe tyły w zad wracają; Każdy widząc, że się sam cesarz nie szanuje, Serce bierze i w boje ochotnie wstępuje. PIEŚŃ XVIII.
XIV.
Jako gdy
do gęby Przeciął mu łeb, że wszytkie widać było zęby; I samego też w onem czasie wszyscy bili Prawie po wszytkiem ciele, lecz mu to czynili, Co nakowalniej igły: tak Sarracen hardy Miał na sobie łuszczasty smoczy łupież twardy.
XIII.
Wszytkie mury nakoło były opuszczone, Z wałów i z baszt piechoty beły pozwodzone; Bo gdzie potrzeba więtsza była, tam prowadził Ludzie cesarz i wszytkie do rynku gromadził. Ze wszytkich stron, ze wszytkich ulic się zbiegają Do rynku i lękliwe tyły w zad wracają; Każdy widząc, że się sam cesarz nie szanuje, Serce bierze i w boje ochotnie wstępuje. PIEŚŃ XVIII.
XIV.
Jako gdy
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_II
Strona: 39
Tytuł:
Orland szalony, cz. 2
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905