pociechą swą i naszą żył, ale i o to, że się dotąd zwlokło, z wielu miar jestem żałosny, jednak resolutive podług rozkazania WKMci i mego kandoru pisząc, z tej miary nie życzę, widzę bowiem, iż takie małżeństwa tak Pan Bóg potępił, że się
dotąd nikomu na świecie nie nadały, choć i przeżegnanie Ojców świętych przystępowało, ale się prawie w przeklęctwo obracały. Uważam i tę repulsę od tamtych ludzi uczynioną małżeństwa już wszytkiemu światu ogłoszonego, czego choćbyśmy my nie chcieli, ludzie jednak konsyderować nie zaniechają, patrzę i na podanie się ludziom, WKMci niechętnym, okazji do zatrudnienia nią WKMci za oną deklaracją WKMci, nam radom
pociechą swą i naszą żył, ale i o to, że się dotąd zwlokło, z wielu miar jestem żałosny, jednak resolutive podług rozkazania WKMci i mego kandoru pisząc, z tej miary nie życzę, widzę bowiem, iż takie małżeństwa tak Pan Bóg potępił, że się
dotąd nikomu na świecie nie nadały, choć i przeżegnanie Ojców świętych przystępowało, ale się prawie w przeklęctwo obracały. Uważam i tę repulsę od tamtych ludzi uczynioną małżeństwa już wszytkiemu światu ogłoszonego, czego choćbyśmy my nie chcieli, ludzie jednak konsyderować nie zaniechają, patrzę i na podanie się ludziom, WKMci niechętnym, okazyej do zatrudnienia nią WKMci za oną deklaracyą WKMci, nam radom
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 266
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
jak nie był na łęku. I z tak twardego ciała depozytu Nie przyszło mu tam kończyć introitu. Toż wróciwszy się pieszo do gospody: „Niechaj psi z tego marchy mają gody! Prawdęś, mój bracie, powiedał mi, drogi, Już go sobie weźm, lecz nie bez przestrogi. Jeśli się szkapa przeżegnania stracha, Niewiele na nim pałaszem namacha.” 119. BABA Z CHRZĘSTKĄ
Baba, co ledwie mogła chleb przekąsić żytny, Jeden ząbek albo dwa mając już błękitny, Włożyła chrzęstkę w gębę; tej nie mogąc radzić, Bo ją chciała na one sęczki naprowadzić: „Tobie się igrać, mnie jeść chce, diasku”
jak nie był na łęku. I z tak twardego ciała depozytu Nie przyszło mu tam kończyć introitu. Toż wróciwszy się pieszo do gospody: „Niechaj psi z tego marchy mają gody! Prawdęś, mój bracie, powiedał mi, drogi, Już go sobie weźm, lecz nie bez przestrogi. Jeśli się szkapa przeżegnania stracha, Niewiele na nim pałaszem namacha.” 119. BABA Z CHRZĘSTKĄ
Baba, co ledwie mogła chleb przekąsić żytny, Jeden ząbek albo dwa mając już błękitny, Włożyła chrzęstkę w gębę; tej nie mogąc radzić, Bo ją chciała na one sęczki naprowadzić: „Tobie się igrać, mnie jeść chce, dyjasku”
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 254
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
osypawszy, głowę mą mijały. Ukrywałeś mię śmierci, w chorobach toś dawał, Żem trunnę zgotowaną nazad zdrów oddawał. Ej, Boże, jak Twe liczyć dobrodziejstwa? Z temi Lata się wszytkie moje wiodły na tej ziemi. Ani w żadnym królestwie mór, wojska, rozboje Broniły dróg, boś dawał przeżegnanie swoje. Raz jeden i nie postał nigdy na mym ciele. Zawżdym się cało wracał, chociam zjeździł wiele Europskich państw, aż nawet wtenczas, kiedym swego, Zły człowiek, winowajcę dusił za dług jego. Nie takeś winowajcy Ty, mnie, płacił swemu, Iżeś Pan miłosierdziem sławny światu wszemu
osypawszy, głowę mą mijały. Ukrywałeś mię śmierci, w chorobach toś dawał, Żem trunnę zgotowaną nazad zdrów oddawał. Ej, Boże, jak Twe liczyć dobrodziejstwa? Z temi Lata się wszytkie moje wiodły na tej ziemi. Ani w żadnym królestwie mór, wojska, rozboje Broniły dróg, boś dawał przeżegnanie swoje. Raz jeden i nie postał nigdy na mym ciele. Zawżdym się cało wracał, chociam zjeździł wiele Europskich państw, aż nawet wtenczas, kiedym swego, Zły człowiek, winowajcę dusił za dług jego. Nie takeś winowajcy Ty, mnie, płacił swemu, Iżeś Pan miłosierdziem sławny światu wszemu
Skrót tekstu: ArciszLamBar_I
Strona: 380
Tytuł:
Lament
Autor:
Krzysztof Arciszewski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1622
Data wydania (nie wcześniej niż):
1622
Data wydania (nie później niż):
1622
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
, umarł Roku 378. leżało Ciało jego w Cezaryj. Znaczy z Imienia w Greckim Basilius, jednoż co Królewski.
BENEDYKTA Z. Opata 21. Marca. Jest Patriarcha WW. OO. Benedyktynów, Benedyktynek, Sakramentek, umarł Roku 542. w tentacyj tarzał się po cierniu, kubek z trucizną sobie podany stłukł przeżegnaniem. Leży na gorze Kasynie w Włoszech. Głowa jego w Paryżu u Z. Dionizego na Opactwie. Rehdigera Itinerarium. Jest Patronem brzemiennych i od Czarów.
BRUNONA Z. Patriarchy Kartuzów dnia 6. Października był rodem z Kolonii Agrypiny. Był Doktorem Paryskim, Remeńskim Kanonikiem. Na pogrzebie Doktora Paryskiego z urny się porywającego,
, umarł Roku 378. leżało Ciało iego w Cezaryi. Znacży z Imienia w Greckim Basilius, iednoż co Krolewski.
BENEDYKTA S. Opata 21. Marca. Iest Patryarcha WW. OO. Benedyktynòw, Benedyktynek, Sakramentek, umarł Roku 542. w tentacyi tarzał się po cierniu, kubek z trucizną sobie podany stłukł przeżegnaniem. Leży na gorze Kasynie w Włoszech. Głowa iego w Paryżu u S. Dyonizego na Opactwie. Rehdigera Itinerarium. Iest Patronem brzemiennych y od Cżarow.
BRUNONA S. Patryarchy Kartuzow dnia 6. Pazdziernika był rodem z Kolonii Agryppiny. Był Doktorem Paryzkim, Remeńskim Kanonikiem. Na pogrzebie Doktora Paryzkiego z urny sie porywaiącego,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 128
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, ale mówił, i trzymał zemną, że wtym niemasz żadnej implikancyj, inkonweniencyj, absurdum, nie podobieństwa, owszem coś podobnego.
Wiele mądrych tak o tych Dyskurują upierach, że baby matronom do rodzenia służące, osobliwie prostaczki nie sumienne, które często actu są czarownice, jeno się dziecię urodzi, tedy poprzedzając wszelkie przeżegnania, wodą święconą pokropienie, a najbardziej Chrzest święty, oddają ciałko tego dziecięcia czartu. Ichoć podczas Chrztu Z, pewnemi słowy czart bywa O Upierach.
odpędzony; jednak po śmierci według pactum z babą uczynionego, do ciała się owego człeka w dzieciństwie sobie oddanego interesuje, jeźli ternu ciału jakim egzorcyzmem, albo jakimi świętościami w
, ale mowił, y trzymał zemną, że wtym niemasz żadney implikancyi, inkonweniencyi, absurdum, nie podobieństwa, owszem coś podobnego.
Wiele mądrych tak o tych dyszkuruią upierach, że baby mátronom do rodzenia służące, osobliwie prostaczki nie sumienne, ktore często actu są czarownice, ieno się dziecię urodzi, tedy poprzedzaiąc wszelkie przeżegnania, wodą swięconą pokropienie, á naybardziey Chrzest swięty, oddaią ciałko tego dziecięcia czartu. Ichoć podczas Chrztu S, pewnemi słowy czart bywa O Upierach.
odpędzony; iednak po śmierci według pactum z babą uczynionego, do ciała się owego człeka w dzieciństwie sobie oddanego interesuie, ieźli ternu ciału iakim exorcyzmem, albo iakiemi swiętościami w
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 248
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
ich spowiedziach pokuta zawiera. Ponieważ dość ogółem grzechów się spowiadać, Ani się po próżnicy pewnej liczby badać, Lepiej by pocieszywszy, to jest po kazaniu Słowem Pańskim wszech wobec utwierdził w swym zdaniu. Powszechną potem spowiedź jako jest w zwyczaju, Uczynić za nim wespół jak w kalwińskim kraju, Ogółem potem wszystkim dać im. przeżegnanie, Nic więcej na spowiedzi ustniej się nie zstanie. CZĘŚĆ WTORA TEJŻE EgzorBITANCJi, PANI ZACHARIASZOWA
Jużeś się waszmość, widzę, nader zmordowała, Trzeba, żebym ja tę rzecz wam podsztęplowała. Czemuż wżdy pojedynkiem ci franci słuchają, I taką sobie pracą siedząc zadawają? Siedzi bowiem jak na cle w stołku
ich spowiedziach pokuta zawiera. Ponieważ dość ogółem grzechów się spowiadać, Ani się po próżnicy pewnej liczby badać, Lepiej by pocieszywszy, to jest po kazaniu Słowem Pańskim wszech wobec utwierdził w swym zdaniu. Powszechną potem spowiedź jako jest w zwyczaju, Uczynić za nim wespół jak w kalwińskim kraju, Ogółem potem wszystkim dać im. przeżegnanie, Nic więcej na spowiedzi ustniej się nie zstanie. CZĘŚĆ WTORA TEJŻE EXORBITANCII, PANI ZACHARYJASZOWA
Jużeś się waszmość, widzę, nader zmordowała, Trzeba, żebym ja tę rzecz wam podsztęplowała. Czemuż wżdy pojedynkiem ci franci słuchają, I taką sobie pracą siedząc zadawają? Siedzi bowiem jak na cle w stołku
Skrót tekstu: TajRadKontr
Strona: 273
Tytuł:
Tajemna rada
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jezuicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
ciału wszytkiemu vis non debet inferri, etiam in extremis casibus, to jest, ad violenta con-
silia uciekać się przeciwko onemu nie mamy, także i przeciwko królowi, głowie ciała tego. Afekt tedy i przyczyny to pismo pokazuje we czterdziestu i w jednem miejscu, ile baczyć mogę: 1.praemiis ornare. 2.Przeżegnanie w przeklęctwo. 3.instrumenta utriusque sexus. 4.By był Pan Bóg jednego nie zniósł, drugiego nie obalił. 5.Kanclerzowi o tę koronacją mentytę zadać. 6.Młódź zacna, potężna, dotarczywa posłami. 7.Machiawelskie rady, które się za króla Augusta były zawzięły. 8.Z inakszym,
ciału wszytkiemu vis non debet inferri, etiam in extremis casibus, to jest, ad violenta con-
silia uciekać się przeciwko onemu nie mamy, także i przeciwko królowi, głowie ciała tego. Afekt tedy i przyczyny to pismo pokazuje we czterdziestu i w jednem miescu, ile baczyć mogę: 1.praemiis ornare. 2.Przeżegnanie w przeklęctwo. 3.instrumenta utriusque sexus. 4.By był Pan Bóg jednego nie zniósł, drugiego nie obalił. 5.Kanclerzowi o tę koronacyą mentytę zadać. 6.Młódź zacna, potężna, dotarczywa posłami. 7.Machiawelskie rady, które się za króla Augusta były zawzięły. 8.Z inakszym,
Skrót tekstu: DeklPisCz_II
Strona: 315
Tytuł:
Deklaracya pisma pana Wojewody krakowskiego, w Stężycy miedzy ludzie podanego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
/ żeś sobie więcej bojaźń Bożą ważył niżli ojczyznę: żeś się więcej bał gniewu Bożego/ a niżli mego. Przeto miejże Biskupstwo które napierwej będzie wakowało; byleś jedno nierządnej miłości dał pokoj. Vincent in Speculo Hist: libro 25. cap: 18. Błogosławieństwo. Bluźnierstwo. Błogosławieństwo, abo przeżegnanie. Piwo któremu ś. Bernat błogosławił/ Żołnierze pijąc/ zaraz się nawrócili. Przykł. 76.
JEdnego czasu niemała horda Szlachty Żołnierskiej przyjechało do Claraualle aby ś. Opata oglądali. A blisko już był wielki post. Wszyscy byli młodzi na stan rycerski świetcki oddani: jeździli szukając przeklętych krotofil/ które zową/ na ostre
/ żeś sobie więcey boiaźń Bożą ważył niżli oyczyznę: żeś sie więcey bał gniewu Bożego/ á niżli mego. Przeto mieyże Biskupstwo ktore napierwey będźie wákowáło; byleś iedno nierządney miłośći dał pokoy. Vincent in Speculo Hist: libro 25. cap: 18. Błogosłáwieństwo. Bluźnierstwo. Błogosłáwieństwo, ábo przeżegnánie. Piwo ktoremu ś. Bernát błogosłáwił/ Zołnierze piiąc/ zaraz sie náwroćili. Przykł. 76.
IEdnego czásu niemáła hordá Szláchty Zołnierskiey przyiecháło do Claraualle áby ś. Opátá oglądali. A blisko iuż był wielki post. Wszyscy byli młodźi na stan rycerski świetcki oddáni: iezdźili szukáiąc przeklętych krotofil/ ktore zową/ ná ostre
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 83
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
/ abo też na miedzi i na drzewie wyrażają/ i przy sobie wszyscy mosiężne noszą na szyjej/ za znak przesławnego Chrześcijaństwa swego: po domach/ i po drogach/ po ulicach/ po cerkwiach/ wszędzie pełno krzyżów. Czczą je/ głową bijąc w ziemię/ abo żegnając się/ a czołem zaraz bijąc za każdym przeżegnaniem: a gdy do nich/ abo do cerkwie przystępują/ zsiadają też z konia. Nie zaczynają nic bez znaku Krzyża ś. Modląc się nie klękają: ale nawięcej stojąc/ a głową jako szkapy czasu znoju/ miecąc/ a żegnając się/ Boga proszą jedną wszyscy modlitwą: Hospody pomiłuj. Wchodząc do domu/ naprzód
/ ábo też ná miedźi y ná drzewie wyrażáią/ y przy sobie wszyscy mośiężne noszą ná szyiey/ zá znák przesławnego Chrześćiáństwá swego: po domách/ y po drogách/ po vlicách/ po cerkwiách/ wszędźie pełno krzyżow. Czczą ie/ głową biiąc w źiemię/ ábo żegnáiąc się/ á czołem záraz biiąc zá káżdym przeżegnániem: á gdy do nich/ ábo do cerkwie przystępuią/ zśiádáią też z koniá. Nie záczynáią nic bez znáku Krzyżá ś. Modląc się nie klękáią: ále nawięcey stoiąc/ á głową iáko szkápy czásu znoiu/ miecąc/ á żegnáiąc się/ Bogá proszą iedną wszyscy modlitwą: Hospody pomiłuy. Wchodząc do domu/ naprzod
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 131
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
inszego nieprzystojnego śpiewać i mówić mieli. Augustynus Serm. 215. de Temp.
Nawet i owi są wielkiej nagany godni/ którzy przy dworach szlacheckich/ i przy Panach wielkich darów Bożych hojnie używają/ często bankietują/ dobrej myśli bywają/ a siadając do stołu/ i od stołu odchodząc języka do modlitwy żałują: Boga o przeżegnanie darów nie proszą/ i onemu najadszy się nie dziękują/ nie pomniąc na one słowa Boskie: Gdy będziesz jadł/ a najesz się: Będziesz chwalił Pana Boga twego. Deuteron. 8. u. 10.
Takowi są podobni salva reverentiâ Świniom (które pod dębem żołędzie jedząc nigdy oczu swoich/ skąd one żołędzie padają
inszego nieprzystoynego śpiewáć y mowić mieli. Augustinus Serm. 215. de Temp.
Náwet y owi są wielkiey nágány godni/ ktorzy przy dworách szlácheckich/ y przy Pánách wielkich dárow Bożych hoynie używáią/ często bánkietuią/ dobrey myśli bywáią/ á śiadáiąc do stołu/ y od stołu odchodząc ięzyká do modlitwy żáłuią: Bogá o przeżegnánie dárow nie proszą/ y onemu náiadszy śię nie dźiękuią/ nie pomniąc ná one słowá Boskie: Gdy będźiesz iadł/ á náiesz śię: Będźiesz chwalił Páná Bogá twego. Deuteron. 8. v. 10.
Tákowi są podobni salva reverentiâ Swiniom (ktore pod dębem żołędźie iedząc nigdy oczu swoich/ zkąd one żołędźie pádáią
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Kiiv
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679