Aliści za mną z morza wypłynie Nimfa śliczna podobna Marynie, Na miejsce żaglów rozpuściwszy włosy Z kasztanowej kosy.
Tę skoro Kupido zajźrzał okiem, Przyleciał ku niej skwapliwym skokiem I z jej warkocza cięciwę ukręcił, Aby mię zasmęcił.
Jakoż latając tak moję nawę Ustrzelało dziecko niełaskawe, Że mi z okrętem towary obfite Wzięto za przemyte.
Przetoż tak długo w Cyprze się bawię Mniemając, że stratę wzad wyprawię, Wskóramli, nie wiem wszak jakie na mycie Prawo, wszyscy wiecie. DWUDZIESTY SIÓDMY: FILORET
Oczy przyjemne, ale niespokojne, Haniebną z sercem mym stoczywszy wojnę, Plac otrzymały; nie dziw, gdyż oboje Na jedno serce nacierały
Aliści za mną z morza wypłynie Nimfa śliczna podobna Marynie, Na miejsce żaglów rozpuściwszy włosy Z kasztanowej kosy.
Tę skoro Kupido zajźrzał okiem, Przyleciał ku niej skwapliwym skokiem I z jej warkocza cięciwę ukręcił, Aby mię zasmęcił.
Jakoż latając tak moję nawę Ustrzelało dziecko niełaskawe, Że mi z okrętem towary obfite Wzięto za przemyte.
Przetoż tak długo w Cyprze się bawię Mniemając, że stratę wzad wyprawię, Wskóramli, nie wiem wszak jakie na mycie Prawo, wszyscy wiécie. DWUDZIESTY SIÓDMY: FILORET
Oczy przyjemne, ale niespokojne, Haniebną z sercem mym stoczywszy wojnę, Plac otrzymały; nie dziw, gdyż oboje Na jedno serce nacierały
Skrót tekstu: ZimSRoks
Strona: 93
Tytuł:
Roksolanki
Autor:
Szymon Zimorowic
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwika Ślękowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983
wszelaki de dissidentibus in religione aby był zachowany i mandaty przeciwne konfederacji aby z kancelarii K. J. M. wydane nie beły, a wydane aby podniesione beły. A że angaria nasza domowa na sejmie przeszłym o cle nie tylko uspokojona nie jest, ale ustawicznymi skargami i kupiectwy celników tym większą moc bierze, bo i przemyty wyciągają niesłuszne, i kredyta na regestra piszą, i przysięgi srogie barzo, te człowieka egzacerbują. Zaczym zubożenia i dezolaty miast wszystkich koronnych, a mianowicie miasta poznańskiego, które jest jedno ornamentum ty naszy R. P., obawiamy się. Co że widziemy być przeciwko jasnemu prawu, za zgodą wszystkich stanów na sejmiku śrzedzkim
wszelaki de dissidentibus in religione aby był zachowany i mandaty przeciwne konfederacyi aby z kancelaryi K. J. M. wydane nie beły, a wydane aby podniesione beły. A że angaryja nasza domowa na sejmie przeszłym o cle nie tylko uspokojona nie jest, ale ustawicznymi skargami i kupiectwy celników tym większą moc bierze, bo i przemyty wyciągają niesłuszne, i kredyta na regestra piszą, i przysięgi srogie barzo, te człowieka egzacerbują. Zaczym zubożenia i dezolaty miast wszystkich koronnych, a mianowicie miasta poznańskiego, które jest jedno ornamentum ty naszy R. P., obawiamy się. Co że widziemy być przeciwko jasnemu prawu, za zgodą wszystkich stanów na sejmiku śrzedzkim
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 230
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
interim na jarmarku gniźnińskim i na inszych miejscach zdzierstwa się wielkie dzieją, użeliśmy p. Jana Izdbińskiego surogatora poznańskiego, aby Raczkowskiego namiesnika im. p. celnika i wszystkie pisarze celne vigore praesentis conventus imieniem naszym napomniał, żeby tych kredytów nie pisał, juramentów niesłusznych nie wyciągał i kupce wszelakie przy starych prawiech i zwyczajech zostawieł i przemyt niesłusznych nie zdzierał; a tośmy też do K. J. M instancyją pilną uczynić pp. posłom naszym poruczeli, aby cło u Góry i u Fordana także komory celne nowe in corpore Regni wszystkie in genere, okrom pogranicznych starodawnych, także i juramenta niezwyczajne i niesłuszne tak z ludzi szlacheckich, jako i kupieckich z
interim na jarmarku gniźnińskim i na inszych miejscach zdzierstwa się wielkie dzieją, użeliśmy p. Jana Izdbińskiego surogatora poznańskiego, aby Raczkowskiego namiesnika jm. p. celnika i wszystkie pisarze celne vigore praesentis conventus imieniem naszym napomniał, żeby tych kredytów nie pisał, juramentów niesłusznych nie wyciągał i kupce wszelakie przy starych prawiech i zwyczajech zostawieł i przemyt niesłusznych nie zdzierał; a tośmy też do K. J. M instancyją pilną uczynić pp. posłom naszym poruczeli, aby cło u Góry i u Fordana także komory celne nowe in corpore Regni wszystkie in genere, okrom pogranicznych starodawnych, także i iuramenta niezwyczajne i niesłuszne tak z ludzi ślacheckich, jako i kupieckich z
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 231
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
. o bezpieczeństwie dróg Kupieckich, i Prawa o drogach, któremi Furmani z Towarami jeździć mają, deklarując aby gościńców zwyczajnych i traktów trzymali się.
A ktoby lasami, manowcami, i pobocznemi drogami Komory pograniczne mijał tedy Towar jego ma być konfiskowany, a nawet wozy i konie Furmańskie (ponieważ cisz sami częstokroć Kupców do Przemyt stymulują) zabierane, ażeby i w tym nie był oszukany Skarb Naszej Rzeczypospolitej, deklarujemy, aby gdy Towary Cudzoziemskie na Komory pograniczne przyidą, lubo tamże odprawę, i rewizją, lubo też była pieczęć celna, lubo też z naruszoną Furman przyjachał tedy konfiskacyj jako podejżane podlegać mają.
Względem których damnifikacyj Skarbu wkładamy to
. o beśpieczeństwie drog Kupieckich, y Práwá o drogách, ktoremi Furmáni z Towárámi jezdźić máią, deklaruiąc áby gościncow zwyczaynych y tráktow trzymáli się.
A ktoby lasámi, mánowcámi, y pobocznemi drogámi Komory pográniczne miiał tedy Towar iego ma bydź konfiskowány, á nawet wozy y konie Furmánskie (ponieważ ćisz sámi częstokroć Kupcow do Przemyt stymuluią) zabieráne, áżeby y w tym nie był oszukány Skarb Nászey Rzeczypospolitey, deklaruiemy, áby gdy Towary Cudzoźiemskie ná Komory pográniczne przyidą, lubo támże odpráwę, y rewizyą, lubo też byłá pieczęć celna, lubo też z náruszoną Furman przyiáchał tedy konfiskácyi iáko podeyźáne podlegáć máią.
Względem ktorych damnifikácyi Skárbu wkłádamy to
Skrót tekstu: InsCel
Strona: A2v
Tytuł:
Instruktarz celny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1704
Data wydania (nie wcześniej niż):
1704
Data wydania (nie później niż):
1704
quam euehendo, szacować mają, i taniej nad miżej mianowaną Specyfikacją nie przyjmować, gdzie też z pilnością doglądać będą powinni, aby Towary sprawiedliwie opowiedziane były, w czym każdemu Pisarzowi, według Prawa, wolna ma być rewizja, a gdyby co nad opowiedzenie znalazło się, lub podły Towar za dobry opwiedziany był, tedy w przemycie ma być zabrany, nikomu nie folgując, sub primatione Officij, et refusione damnorum, która to Taksa kładzie się na dobrą monetę. Taksa Bławatów na dobrą Monetę.
Złotogłowiu, łokieć złotych 30. Altembasu vel Toletu, łokieć złotych 20. Lamy Weneckiej, łokieć złotych 8. Tejże z Kwiatami złotymi, łokieć złot
quam euehendo, szácowáć máią, y tániey nád miżey mianowáną Specyfikácyą nie przyimowáć, gdzie też z pilnością doglądáć będą powinni, áby Towáry spráwiedliwie opowiedźiane były, w czym káżdemu Pisárzowi, według Práwá, wolna ma bydź rewizya, á gdyby co nád opowiedzenie ználazło się, lub podły Towar zá dobry opwiedźiany był, tedy w przemyćie ma bydź zábrány, nikomu nie folguiąc, sub primatione Officij, et refusione damnorum, ktora to Táxá kłádźie się ná dobrą monetę. Táxá Bławátow ná dobrą Monetę.
Złotogłowiu, łokieć złotych 30. Altembasu vel Toletu, łokieć złotych 20. Lamy Weneckiey, łokieć złotych 8. Teyże z Kwiátámi złotymi, łokieć złot
Skrót tekstu: InsCel
Strona: C
Tytuł:
Instruktarz celny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1704
Data wydania (nie wcześniej niż):
1704
Data wydania (nie później niż):
1704
piętka gorzeje abo się nadbije/ zwłaszcza w błocie miedzy kamieńmi abo mostami jadąc. Ustawnie tedy na noc potrzeba po wybraniu plugastwa spód podkowy/ całkiem jaje i z skorupą pod nie roztłuc/ a potym popiołem ciepłym zwierzchu zasypać/ abo też krowińcem z białkiem jajowym zmieszanym nabić. Ba i samo łajno końskie w wodzie dobrze przemyte a potym z białkiem jajowym zmieszane/ dziwnie wyciąga z kopyta ogień i wszelaki ból. A gdzie się oliwy dostać może/ rozgrzawszy ją dobrze/ róg zwierzchu pomazać. Ta i ból wyciąga i róg odwilża/ a rozpadywać się nie dopuszcza/ czarne i jasne kopyto czyni.
7. Aby też koniowi spracowanemu i spotniałemu
piętká gorzeie ábo się nádbiie/ zwłaszczá w błoćie miedzy kámieńmi ábo mostámi iádąc. Vstáwnie tedy ná noc potrzebá po wybrániu plugástwá spod podkowy/ całkiem iáie y z skorupą pod nie rostłuc/ á potym popiołem ćiepłym zwierzchu zásypáć/ ábo też krowińcem z białkiem iáiowym zmieszánym nábić. Bá y sámo łayno końskie w wodźie dobrze przemyte á potym z białkiem iáiowym zmieszáne/ dźiwnie wyćiąga z kopytá ogień y wszeláki bol. A gdźie się oliwy dostáć może/ rozgrzawszy ią dobrze/ rog zwierzchu pomázáć. Tá y bol wyćiąga y rog odwilża/ á rospádywáć się nie dopuszcza/ czarne y iásne kopyto czyni.
7. Aby też koniowi sprácowánemu y spotniáłemu
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Iiijv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603