, które się w las zamieniły, i były na materię Korabiu Noego. Tego Korabiu (jak ciż Arabowie bają) szukał Og Olbrzym po wodach podczas generalnego Potopu, mając wodę po kolana tylko, choć nad wszystkie góry ta wylała była łokci piętnaście. Głód mu gdy dokuczył, Wieloryby Morskie na słońcu uwędzone, lub przypieczone, były mu nie zupełnym jego jedzeniem, ale jednym kąskiem. Tak Arabes mentiuntur, a Ty Czytelniku metire, jaka wielkość tego Olbrzyma była. Pismo Święte temu Ogowi Olbrzymowi mniejszą zda się przypisować staturę, kiedy Deutoronomii cap. 3. Łoże żelazne jego, w Zamku, czyli w Mieście Rabbat zmierzywszy, twierdzi, że
, ktore się w las zamieniły, y były na materyę Korabiu Nòégo. Tego Korabiu (iak ciż Arabowie baią) szukał Og Olbrzym po wodach podczas generalnego Potopu, maiąc wodę po kolana tylko, choć nad wszystkie gory ta wylała była łokci piętnaście. Głod mu gdy dokucżył, Wieloryby Morskie na słońcu uwędzone, lub przypieczone, były mu nie zupełnym iego iedzeniem, ale iednym kąskiem. Tak Arabes mentiuntur, a Ty Czytelniku metire, iaka wielkość tego Olbrzyma była. Pismo Swięte temu Ogowi Olbrzymowi mnieyszą zda się przypisować staturę, kiedy Deutoronomii cap. 3. Łoże żelazne iego, w Zamku, cżyli w Mieście Rabbath zmierzywszy, twierdzi, że
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 96
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
z niemi stali, lub chodzili przez dni 15 albo 20. Lamią ich z młodu do klękania, pić nie dają po dni kilka, przyszłym sposobiąc niewygodom: Dziwnie z natury delektują się koncentem Muzycznym; Na wielu miejscach przyuczone bywają do tańcu tym sekretem. Rozpalą pawiment w miejscu obszernym, tam prowadzą WIELBŁĄDÓW, które gorącem przypieczone mając nogi, je podnoszą, interim na jakich Muzycznych instrumentach, Kotłach, Tułumbasach, lub Trąbach, pewny już i jeden grają kurant, poty to czyniąc, póki się WIELBŁĄD będąc Animal docile nie przyzwyczai pląsać;że potym na każdym miejscu słysząc Muzykę, obawiając się, żeby mu nóg znowu pawiment nie parzył, podnosi
z niemi stali, lub chodzili przez dni 15 albo 20. Lamią ich z młodu do klękania, pić nie daią po dni kilka, przyszłym sposobiąc niewygodom: Dziwnie z natury delektuią się koncentem Muzycznym; Na wielu mieyscach przyuczone bywaią do tańcu tym sekretem. Rospalą pawiment w mieyscu obszernym, tam prowadzą WIELBŁĄDOW, ktore gorącem przypieczone maiąc nogi, ie podnoszą, interim na iakich Muzycznych instrumentach, Kotłach, Tułumbasach, lub Trąbach, pewny iuż y ieden graią kurant, poty to czyniąc, poki się WIELBŁĄD będąc Animal docile nie przyzwyczai pląsać;że potym na każdym mieyscu słysząc Muzykę, obawiaiąc się, żeby mu nog znowu pawiment nie parzył, podnosi
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 588
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, albo w cynobrze farbie. Jabłka kwaskowate lepsze są ile miętkie, niźli słodkie do jedzenia, i nie bardzo szkodzą, twarde są nie strawne, czynią odymanie. Sok sam wysysany bardzo posila żołądek, ale pulpę albo mięso wypluć. Rozparzone też nad parą ukropu w rzącego zdrowe są. Lepsze jeszcze z jabłka oparzonego albo przypieczonego, srodek wyrzucić, (albo z sorowego) w owe pustość cukru lub miodu włożyć, przydać cynnamonu, ciastem oblepić,w popiele upiec, z ciasta wyjąwszy, zażyć. I słodkie jabłka nie bardzo szkodzą pod miarą jedzone, miętki jednak żołądek laksują. Kwaśne jabłka są okazją flegmy, febry, a to dla surowej
, albo w cynobrze farbie. Iabłka kwaskowate lepsze są ile miętkie, nizli słodkie do iedzenia, y nie bardzo szkodzą, twarde są nie strawne, czynią odymanie. Sok sam wysysany bardzo posila żołądek, ale pulpę albo mięso wypluć. Rozparzone też nad parą ukropu w rzącego zdrowe są. Lepsze ieszcze z iabłka oparzonego albo przypieczonego, srodek wyrzucić, (albo z sorowego) w owe pustość cukru lub miodu włożyć, przydać cynnamonu, ciastem oblepić,w popiele upiec, z ciasta wyiąwszy, zażyć. I słodkie iabłka nie bardzo szkodzą pod miarą iedzone, miętki iednak żołądek laxuią. Kwaśne iabłka są okazyą flegmy, febry, á to dla surowey
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 382
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Po zawartym z Sąsiadami pokoju gęsto się budują. Mało jadają, co napadną. Zon im mieć wolno wiele, ale wolą konie karmić. Opici czasem winem, a cześciej Bezą swoim zwyczajnym trunkiem, twarzą ku Słońcu leżą, a tak trzyźwieją potym. Prosa i plew z wodą zakłuciwszy jedzą, oprócz mięsa końskiego na węglach przypieczonego, albo pod kulbaką sparzonego. Wielki to już u nich bańkiet, końskie mięso, osobliwie źrebiąt i mleko. Głowy końskie zastawiają na stole, a jeśli bardzo kogo chcą ukontentować, flaki mu dają końskie. Zdradą i kłamstwem bawią się: Złodziejstwa nie karzą, chyba Panom Rzeczy-pospolitej uczynione. Po dwadzieścia tysięcy, a czasem
Po zawartym z Sąsiadami pokoiu gęsto się buduią. Mało iadaią, co napadną. Zon im mieć wolno wiele, ale wolą konie karmić. Opici czasem winem, a cześciey Bezą swoim zwyczaynym trunkiem, twarzą ku Słońcu leżą, a tak trzyźwieią potym. Prosa y plew z wodą zakłuciwszy iedzą, oprocz mięsa końskiego na węglach przypieczonego, albo pod kulbaką zparzonego. Wielki to iuż u nich bańkiet, końskie mięso, osobliwie źrzebiąt y mleko. Głowy końskie zastawiaią na stole, a ieśli bardzo kogo chcą ukontentować, flaki mu daią końskie. Zdradą y kłamstwem bawią się: Złodzieystwa nie karzą, chyba Panom Rzeczy-pospolitey uczynione. Po dwadzieścia tysięcy, a czasem
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 424
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
szalony widzieć do siebie nie może. Ja, jako z prostoty dochodzę, pełno jest, podobnych na tym świecie w postępkach osobie Wmści, tylko mi niechciej mieć za złe upraszam gorąco.
B. Ujdzie, ujdzie rzec tobie to i owo czasem, Bież mów Kuchmistrzowi żeby dowarzył honoru, część na roście niech przypieczona będzie i ambicja dobrze usiekana w Pasztecie.
T. Niech pozabijają wszystkich nadmizębów. Ja idę. ROZMOWA DWUDZIESTA. PIERWSZA. Bohatyr straszny częstuje Sybille Prorokinie Pogańskie. BOHATYR i TOTUMFACKI.
T. TAk wiele godzin, dni, minut, miesięcy, lat, czasów, straciwszy i przepędziwszy na usłudze Wmci, anim mógł
szalony widźieć do śiebie nie może. Ia, iáko z prostoty dochodzę, pełno iest, podobnych ná tym świećie w postępkách osobie Wmśći, tylko mi niechćiey mieć zá złe vpraszam gorąco.
B. Vydźie, vydźie rzec tobie to y owo czásem, Biez mow Kuchmistrzowi żeby dowárzył honoru, część ná rośćie niech przypieczona będźie y ámbitia dobrze vśiekána w Pásztećie.
T. Niech pozábiiáią wszystkich nádmizębow. Ia idę. ROZMOWA DWVDZIESTA. PIERWSZA. Bohátyr strászny częstuie Sybille Prorokinie Pogáńskie. BOHATYR y TOTVMFACKI.
T. TAk wiele godźin, dni, minut, mieśięcy, lat, czásow, stráćiwszy y przepędźiwszy ná vsłudze Wmći, ánim mogł
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 76
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
.
Item nasienie babczane, na proch utłuczone, i zażywane, skutecznie stanowi proste biegunki.
Item weźmi wosku, którym listy pieczętują, krydy, paczyny, każdego zarówno, utrzyj na proch, dawaj na raz jak naparsztek. Rzeczy proste stanowiące Biegunki.
Jagody Jarzębiny, Bób w occie warzony, Migdały przypiekane, gałka Muszkatowa przypieczona, Szyszki olszowe, Tormentilla, wężownik, żywokost, etc.
I to pewna na biegunki. Weźmi Jabłko, albo lepie Pigwę jeżeli być może, wydroż środek, nato miejsce włóż wosku i kadzidła, obwin w paczesi, upiecz, daj choremu zjeść, powtórz jeżeli trzeba.
Item Gęsim smalcem smarując podeszwy, ustaje
.
Item naśienie bábczáne, ná proch utłuczone, y záżywáne, skutecznie stánowi proste biegunki.
Item weźmi wosku, ktorym listy pieczętuią, krydy, páczyny, káżdego zárowno, utrzyi ná proch, daway ná raz iák nápársztek. Rzeczy proste stánowiące Biegunki.
Iagody Járzębiny, Bob w octćie wárzony, Migdały przypiekáne, gałká Muszkátowa przypieczoná, Szyszki olszowe, Tormentilla, wężownik, żywokost, etc.
I to pewná ná biegunki. Weźmi Jábłko, álbo lepie Pigwę ieżeli bydź może, wydroż środek, náto mieysce włoż wosku y kádźidłá, obwin w pácześi, upiecz, day choremu zieść, powtorz ieżeli trzebá.
Item Gęśim smalcem smáruiąc podeszwy, ustáie
Skrót tekstu: PromMed
Strona: 49
Tytuł:
Promptuarium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716
surowego, rozetrzyj z Winem, przecedź, wsyp gałki trochę Muszkatowej, daj wypić.
Item bywa w Áptekach proszek zwany Pulvis Ioelis służący na ten defekt, tego dawaj dzieciom po skrupule, roślejszym więcej.
Item na puszczanie uryny osobliwie we śnie. Weźmi Zajęcych jąder dwie, wysusz, utrzyj na proszek, przydaj gardziela Kurzego przypieczonego i i utartego, pęcherza Wieprzowego też przypieczonego i utartego, obojga op trosze, żołędzi utłuczonej pół łota, nasienia Rucianego, ziela kotczy mięty na proch utartych po skrupule, zmieszaj, dawaj po skrupule w wodzie, w którejby wrzało korzenie Tormentilli, albo w Kawie, na noc.
Item ziele zwane Rzepik jakimkolwiek sposobem
surowego, rozetrzyi z Winem, przecedź, wsyp gałki troche Muszkátowey, day wypić.
Item bywa w Áptekách proszek zwány Pulvis Ioelis służący ná ten defekt, tego daway dźiećiom po skrupule, rośleyszym więcey.
Item ná puszczánie uryny osobliwie we śnie. Weźmi Záięcych iąder dwie, wysusz, utrzyi ná proszek, przyday gárdźielá Kurzego przypieczonego y y utártego, pęcherzá Wieprzowego też przypieczonego y utártego, oboygá op trosze, żołędźi utłuczoney puł łotá, naśienia Rućiánego, źiela kotczy mięty ná proch utártych po skrupule, zmieszay, daway po skrupule w wodźie, w ktoreyby wrzáło korzenie Tormentilli, álbo w Káwie, ná noc.
Item źiele zwáne Rzepik iákimkolwiek sposobem
Skrót tekstu: PromMed
Strona: 66
Tytuł:
Promptuarium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716
wsyp gałki trochę Muszkatowej, daj wypić.
Item bywa w Áptekach proszek zwany Pulvis Ioelis służący na ten defekt, tego dawaj dzieciom po skrupule, roślejszym więcej.
Item na puszczanie uryny osobliwie we śnie. Weźmi Zajęcych jąder dwie, wysusz, utrzyj na proszek, przydaj gardziela Kurzego przypieczonego i i utartego, pęcherza Wieprzowego też przypieczonego i utartego, obojga op trosze, żołędzi utłuczonej pół łota, nasienia Rucianego, ziela kotczy mięty na proch utartych po skrupule, zmieszaj, dawaj po skrupule w wodzie, w którejby wrzało korzenie Tormentilli, albo w Kawie, na noc.
Item ziele zwane Rzepik jakimkolwiek sposobem zażywane zatrzymywa urynę.
Item spal Mysz na
wsyp gałki troche Muszkátowey, day wypić.
Item bywa w Áptekách proszek zwány Pulvis Ioelis służący ná ten defekt, tego daway dźiećiom po skrupule, rośleyszym więcey.
Item ná puszczánie uryny osobliwie we śnie. Weźmi Záięcych iąder dwie, wysusz, utrzyi ná proszek, przyday gárdźielá Kurzego przypieczonego y y utártego, pęcherzá Wieprzowego też przypieczonego y utártego, oboygá op trosze, żołędźi utłuczoney puł łotá, naśienia Rućiánego, źiela kotczy mięty ná proch utártych po skrupule, zmieszay, daway po skrupule w wodźie, w ktoreyby wrzáło korzenie Tormentilli, álbo w Káwie, ná noc.
Item źiele zwáne Rzepik iákimkolwiek sposobem záżywáne zátrzymywa urynę.
Item spal Mysz ná
Skrót tekstu: PromMed
Strona: 66
Tytuł:
Promptuarium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716