kręcić/ gdzie się trafi psu co raz w oczy z zającem potykać/ a często i porwać: i także wziąwszy to sobie w rozum/ popsuje się/ tymże sposobem jako i pierwszy. Znawiedżenia psów żasadżanie
KIedy pies zwyczaił się w gonieniu w przodku chodzić/ a nawiodą nań psów nowotnych rętszych/ bądź z przysadzonych szczeniąt/ bądź dostanych od ludzi/ tedy on (jeśli się nie zwyczaj/ dawszy przodkowi pokoj/ gonić we środku abo pozad) pocznie przebiegać one rącze psy cicho/ mocą zawód biegając/ nie zająca pilnując/ niemogąc wytrwać drugich przed sobą: i zrazu nie jest to wada: bo on pokusi się o
kręćić/ gdźie sie tráfi psu co raz w ocży z záiącem potykáć/ á cżęsto y porwáć: y tákże wźiąwszy to sobie w rozum/ popsuie sie/ tymże sposobem iáko y pierwszy. Znawiedźenia psow źasadźanie
KIedy pies zwycżáił sie w gonieniu w przodku chodźić/ á náwiodą náń psow nowotnych rętszych/ bądź z przysádzonych scżeniąt/ bądź dostánych od ludźi/ tedy on (iesli sie nie zwycżái/ dawszy przodkowi pokoy/ gonić we środku ábo pozad) pocżnie przebiegáć one rącże psy ćicho/ mocą zawod biegáiąc/ nie záiącá pilnuiąc/ niemogąc wytrwáć drugich przed sobą: y zrazu nie iest to wádá: bo on pokuśi sie o
Skrót tekstu: OstrorMyśl1618
Strona: 37
Tytuł:
Myślistwo z ogary
Autor:
Jan Ostroróg
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
myślistwo, zoologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
żeby poznali/ iż ci już przykra ta muzyka. a jako ukontentujesz Matkę gdy się od takich skoków odwrócisz/ gdy się miluchno do niej obrócisz/ gdy i miluchno pocałujesz/ gdy się rączkami u świętej szyje uwiesisz; gdy usteczek twych śliczniejszych nad rubiny podasz do jej miłego pocałowania; gdy z chucią wielką do piersi Matki przysadzony/ pokażesz że te lepsze są nad wszytkie ostrza; gdy nakarmiony poigrasz sobie na łonie Matki/ raz odbierając od niej równiankę i mile onej wąchając/ raz tejże Matce do powąchania podawając; gdy też równiankę wziętą od Matki raz będziesz dawał Matce od siebie/ i z wdzięcznym uśmiechem/ umkniesz zaś Matce do siebie onę
żeby poználi/ iż ći iuż przykra tá muzyká. á iáko vkontentuiesz Mátkę gdy się od tákich skokow odwroćisz/ gdy się miluchno do niey obroćisz/ gdy i miluchno pocáłuiesz/ gdy się rączkámi v świętey szyie vwieśisz; gdy vsteczek twych ślicznieyszych nád rubiny podasz do iey miłego pocáłowánia; gdy z chućią wielką do pierśi Mátki przysádzony/ pokażesz że te lepsze są nad wszytkie ostrza; gdy nákarmiony poigrasz sobie ná łonie Mátki/ raz odbieráiąc od niey rowniankę y mile oney wącháiąc/ raz teyże Mátce do powąchánia podawáiąc; gdy też rowniankę wźiętą od Mátki raz będźiesz dawał Mátce od siebie/ y z wdźięcznym vśmiechem/ vmkniesz záś Mátce do siebie onę
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 338
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
które dobrej imaginacjej potrzebują, jakie są Matematyczne sposobniejszy, drugi sposobniejszy do dyskursu, a taki w Filozofii będzie przodkował. drugi ma rosądek zdrowy, a tego potrzeba do Teologiej Moralnej osobliwie. drugi pamięcią celuje, co do Jurysprudencycej sposobnym czyni etc. Może też to z tąd pochodzić że kto zaraz z młodu do tej nauki przysadzony, nałóg w niej i smak otrzymał, i więcej pracował. 39. Z kąd to iz jedne narody skłonne do innych występków a drugie do drugich? Skłonności tak do występków jako i cnot różne mogą być przyczyny: 1. Ze nie jednako umiarkowane kraje, w jednych ciepło, w drugich zimno, w innych wilgotność
ktore dobrey imáginácyey potrzebuią, iákie są Mátemátyczne sposobnieyszy, drugi sposobnieyszy do diskursu, á táki w Filozofiey będzie przodkował. drugi ma rosądek zdrowy, á tego potrzeba do Theologiey Morálney osobliwie. drugi pámięćią celuie, co do Iurisprudencycey sposobnym czyni etc. Może też to z tąd pochodzić że kto záraz z młodu do tey náuki przysádzony, nałog w niey y smák otrzymał, y więcey prácował. 39. Z kąd to iz iedne narody skłonne do innych występkow á drugie do drugich? Skłonności ták do występkow iáko y cnot rożne mogą bydz przyczyny: 1. Ze nie iednáko umiárkowáne kráie, w iednych ćiepło, w drugich źimno, w innych wilgotność
Skrót tekstu: TylkRoz
Strona: 308
Tytuł:
Uczone rozmowy
Autor:
Wojciech Tylkowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1692
Data wydania (nie wcześniej niż):
1692
Data wydania (nie później niż):
1692
Zwykli ci napełniać przekopy trupami swymi/ i czynić wschody Jańczarom pod murami nieprzyjacielskimi. A tak jako Rzymianie miewali copias legionum et auxiliares (z których tamci bywali przedniejszą potęgą wojska ich/ a ci przydatnią) tak też Turczyn ma Kawalerią/ którą chowa za pieniądze i na Timarrach/ jako istotne wojska/ Alcanzary zaś ma jakby przysadzone: także Jańczarowie/ są jakby żołdaci legionarij, a Asapi zaś są jakby przydani. Trzeciej części, Księgi czwarte.
Lecz już czas/ żebyśmy powiedzieli dwie słowie o siłach morskich. Naprzód/ niemasz Pana/ któryby miał więtszą sposobność/ ku wystawieniu armat/ jako Turczyn: abowiem puszcze Albaniej/ i Karamaniej
Zwykli ći nápełniáć przekopy trupámi swymi/ y czynić wschody Iáńczárom pod murámi nieprzyiaćielskimi. A ták iáko Rzymiánie miewáli copias legionum et auxiliares (z ktorych támći bywáli przednieyszą potęgą woyská ich/ á ći przydátnią) ták też Turczyn ma Káwállerią/ ktorą chowa zá pieniądze y ná Timárrách/ iáko istotne woyská/ Alcánzáry záś ma iákby przysádzone: tákże Iáńczárowie/ są iákby żołdaći legionarij, á Asáppi záś są iákby przydáni. Trzećiey częśći, Kśięgi czwarte.
Lecz iuż czás/ żebysmy powiedźieli dwie słowie o śiłách morskich. Naprzod/ niemász Páná/ ktoryby miał więtszą sposobność/ ku wystáwieniu ármat/ iáko Turczyn: ábowiem puscze Albániey/ y Kárámániey
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 171
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
mając trzy mile/ i dwa pagórki wyniosłe. Ostatnia jest Prota/ od Konstantynopola w 7. mil/ mając wieś i port. Nad tą wsią widać dwie sadzawki okrągłe. Wszystkie pomienione wyspy nie odległy od lądu więcej nad 60 staj. Cjanee barzo sławne u Poetów/ są dwa kopca przy wjeździe na Bosfor/ prawie przysadzeni/ jeden ku Asiej/ drugi ku Europie/ odległe od siebie przez 20. staj. Grecy je zowią Simplegady; abowiem tamtym co jadą od Propontidy ku Euksinum/ zda się/ jakby się raz odstępowały/ drugi raz przybliżały do siebie. Na morzu Euksińskim niemasz żadnej wyspy znacznej: i przetoż owa/
máiąc trzy mile/ y dwá págorki wyniosłe. Ostátnia iest Protá/ od Constántinopolá w 7. mil/ máiąc wieś y port. Nád tą wśią widáć dwie sadzáwki okrągłe. Wszystkie pomienione wyspy nie odległy od lądu więcey nád 60 stay. Cyáneae bárzo sławne v Poetow/ są dwá kopcá przy wieźdźie ná Bosfor/ práwie przysádzeni/ ieden ku Asiey/ drugi ku Europie/ odległe od śiebie przez 20. stay. Graecy ie zowią Simplegády; ábowiem támtym co iádą od Propontidy ku Euxinum/ zda się/ iákby się raz odstępowáły/ drugi raz przybliżáły do śiebie. Ná morzu Euxińskim niemász żadney wyspy znáczney: y przetoż owá/
Skrót tekstu: BotŁęczRel_II
Strona: 115
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. II
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
żadnej w-tym ujmy znają/ ale zawsze i wszędzie wiecznego błogosławieństwa cale zażywają i na Ojcowskie oblicze twoje ustawnie patrzą.
11. Za te wszytkie łaski twoje Boże mój/ którymiś najświętsze i najszczęśliwsze te duchy ubogacił/ a mianowicie/ którymiś Anioła mego mnie na straż i pomoc/ i naukę/ i pociechę od ciebie przysadzonego nadarzył/ tobie Bogu memu/ ze wszytkich sił istoty mojej dziękuję i najświętsze imię twoje wielbię; pragnąc tego/ abyć też dzięki oddawał i wszelki człowiek rozumny/ od ciebie miłosiernie Anielskiej straży dobrodziejstwem opatrzony.
Daj Panie co każesz/ a każ co chcesz. Zmiłuj się nad nami jako umiesz/ możesz i chcesz dla
żadney w-tym vymy znáią/ ále záwsze i wszędźie wiecznego błogosłáwieństwá cále záżywáią i ná Oycowskie oblicze twoie vstáwnie pátrzą.
11. Zá te wszytkie łáski twoie Boże moy/ ktorymiś nayświętsze i nayszczęśliwsze te duchy vbogáćił/ á mianowićie/ ktorymiś Aniołá mego mnie ná straż i pomoc/ i náukę/ i poćiechę od ciebie przysádzonego nádárzył/ tobie Bogu memu/ ze wszytkich śił istoty moiey dźiękuię i nayświętsze imię twoie wielbię; prágnąc tego/ ábyć też dźięki oddawał i wszelki człowiek rozumny/ od ćiebie miłośiernie Anielskiey straży dobrodźieystwem opátrzony.
Day Pánie co każesz/ á każ co chcesz. Zmiłuy się nád námi iáko vmiesz/ możesz i chcesz dla
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 444
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665