nodze, znaczy czujność.
46. Ręka ludzka, jest znakiem człeka w budowaniu gust mającego.
47. Koło, znaczy Fortunę
48. Krokodyl, niewstydu i wszelkiej niecnoty jest znakiem.
49. Gałązki dawane Kapłanom osiaroczynnym, znaczyły przez Listki i frukta, serce i język, który BOGU pod czas Osiary powinien być sakryfikowany.
50. Koń, znaczy wspaniałość serca albo męstwo, ufność, i wolność.
51. Łodź albo Nawa, figuruje Słońce, że jak łódź po wodzie, tak Słońce po wilgotnym buja powietrżu,
52. Wół, znaczy Ziemię, Oraczów, kunszta i zyzność.
53. Sfinks Monstrum z twarzą Lwią, znaczy
nodze, znaczy czuyność.
46. Ręka ludzka, iest znakiem człeka w budowaniu gust maiącego.
47. Koło, znaczy Fortunę
48. Krokodyl, niewstydu y wszelkiey niecnoty iest znakiem.
49. Gałąski dawane Kapłanom osiaroczynnym, znaczyły przez Listki y frukta, serce y ięzyk, ktory BOGU pod czas Osiary powinien bydź sakryfikowany.
50. Koń, znaczy wspaniałość serca albo męstwo, ufność, y wolność.
51. Łodź albo Nawa, figuruie Słońce, że iak łodź po wodzie, tak Słońce po wilgotnym buia powietrżu,
52. Woł, znaczy Ziemię, Oraczow, kunszta y zyzność.
53. Sphinx Monstrum z twarzą Lwią, znaczy
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 2155
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
erigi, nec plausu petis clarescere vulgi. Odbierasz, IWPanie i Dobrodzieju, divo quodam misterio złączonej cum maiestate cordis moderacji, dzielność i sposobność głosu tym, którzy gdy dostatecznie dziękować niepodobna, przynajmniej kilką słów pragną conatus animae potentiarum oświadczyć, a mając speciale attributum et praedominium pasji, w nieustannej łask swoich dystrybucji, samą penetracją sakryfikowanych serc sobie, qui puram castamque mentem devovit, non qui meditatum carmen intulerit, kontentujesz się.
Nie odważam się tedy temerario nisu słabej wymowy mojej lacessere tej dobrotliwej modestii. Dość to nad koneksją horoscopi mei szczęścia, abym upadłszy do stóp pańskich dla zaprzysiężenia advitalitii scabellatus, mógł wszystkie devotissimis osculis jako najgłębsze imprimere adoracje
erigi, nec plausu petis clarescere vulgi. Odbierasz, JWPanie i Dobrodzieju, divo quodam misterio złączonej cum maiestate cordis moderacji, dzielność i sposobność głosu tym, którzy gdy dostatecznie dziękować niepodobna, przynajmniej kilką słów pragną conatus animae potentiarum oświadczyć, a mając speciale attributum et praedominium pasji, w nieustannej łask swoich dystrybucji, samą penetracją sakryfikowanych serc sobie, qui puram castamque mentem devovit, non qui meditatum carmen intulerit, kontentujesz się.
Nie odważam się tedy temerario nisu słabej wymowy mojej lacessere tej dobrotliwej modestii. Dość to nad koneksją horoscopi mei szczęścia, abym upadłszy do stóp pańskich dla zaprzysiężenia advitalitii scabellatus, mógł wszystkie devotissimis osculis jako najgłębsze imprimere adoracje
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 140
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
sławy krzywdzie bronić się nie odważył.
Z tą tedy nieszczęśliwą czasów odmianą, vergente in sequius saeculow wieku chylącym się ku gorszemu, stanąłem na fatalnej kolei po WYMPanach Wieniawskich, chorążym i podczaszym przemyślskich, post obiectampo zarzuceniu przez zawziętą księcia IMci kanclerza industrią przez Ichmć Panów Ustrzyckich niesłusznie imparitatemnierówności a potem o głowę sakryfikowanego tejże zawziętości IMPana Ustrzyckiego konwinkowanych, zniszczonych i do ubóstwa przyprowadzonych. Po WYMPanach Szamockich, pisarzu ziemskim i skarbniku warszawskich, pod pretekstem, emeditati z tego źrzódła, criminis laesae Maiestatis in perpetuum ab omni activitatepochodzącego z tegoż źródła oskarżenia o obrazę majestatu na zawsze od wszelkiej działalności odsądzonych. Po WYPanu Lindemanie, podstolim
sławy krzywdzie bronić się nie odważył.
Z tą tedy nieszczęśliwą czasów odmianą, vergente in sequius saeculow wieku chylącym się ku gorszemu, stanąłem na fatalnej kolei po WJMPanach Wieniawskich, chorążym i podczaszym przemyślskich, post obiectampo zarzuceniu przez zawziętą księcia JMci kanclerza industrią przez Ichmć Panów Ustrzyckich niesłusznie imparitatemnierówności a potem o głowę sakryfikowanego tejże zawziętości JMPana Ustrzyckiego konwinkowanych, zniszczonych i do ubóstwa przyprowadzonych. Po WJMPanach Szamockich, pisarzu ziemskim i skarbniku warszawskich, pod pretekstem, emeditati z tego źrzódła, criminis laesae Maiestatis in perpetuum ab omni activitatepochodzącego z tegoż źródła oskarżenia o obrazę majestatu na zawsze od wszelkiej działalności odsądzonych. Po WJPanu Lindemanie, podstolim
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 581
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Kserkses do Persyj, a Seleucus Nicanor oddał na odwrót, Syla zaś przeniósł do Rzymu, a Adrian w owym swoim Pałacu Ateńskim znowu ją lokował. Komedii Orygo jest z Aten, iż tu chłopi popiwszy się vitia carpebant swych Panów. Więc tu na takowe igrzyska wystawione Theatrum, i pierwsze komedie Bachusowi Bożkowi pijaństwa są sakryfikowane. Po różnych rządach i szczęścia mutacjach, dostało się te Miasto Rzymianóm, deklarowało się Pompejuszowi, ale po przegranej Farsalijskiej okazji, Juliusz miał je ukarać, potym się curykował, to tylko wymówiwszy: Dla konsyderacyj umarłych zasług, żywym przepuszczam. Parierowało Greckim potym Cesarzóm, a tym odebrali byli Krucjatowie, i na Księstwo erygowali
Xerxes do Persyi, a Seleucus Nicanor oddał na odwrot, Sylla zaś przeniosł do Rzymu, a Adryan w owym swoim Pałacu Ateńskim znowu ią lokował. Komedii Origo iest z Aten, iż tu chłopi popiwszy się vitia carpebant swych Panów. Więc tu na takowe igrzyska wystawione Theatrum, y pierwsze komedie Bachusowi Bożkowi piiaństwa są sakryfikowane. Po rożnych rządach y szczęścia mutacyach, dostało się te Miasto Rzymianóm, deklarowało się Pompeiuszowi, ale po przegraney Farsaliyskiey okazyi, Iuliusz miał ie ukárać, potym się curykował, to tylko wymowiwszy: Dla konsyderacyi umarłych zasług, żywym przepuszczam. Parierowało Greckim potym Cesarzóm, a tym odebrali byli Krucyatowie, y na Xięstwo erygowali
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 434
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Najświętszej, wielkimi słynący cudy. 16. Po mszy św. tamże popasałem z Zalesiu, na nocleg stanął[...] em do Ninów, folwarku mniszek szarych. 17. Popas i nocleg przypadł mi w Janowcu z okazji spracowanych koni woreczkiem ośmiukroć stu tysięcy na ratę przewoźnym, a parte drugim na ekspans i podróż tam i nazad sakryfikowanym. 18. Niedługo bawiąc na Pradze, choć szturm był dość śmiercią wodną grożący, szczęśliwie przebyłem Wisłę. Dziś wraz stanąwszy w Warszawie, wizyt co niemiara odebrałem od srodze dystyngwowanych i sercem królewskim udzielnie rządzących osób. Ex numero których byłem zaproszony na jutrzejszy obiad od IWYM pana Poniatowskiego wojewody mazowieckiego, senatora i
Najświętszej, wielkimi słynący cudy. 16. Po mszy św. tamże popasałem z Zalesiu, na nocleg stanął[...] em do Ninow, folwarku mniszek szarych. 17. Popas i nocleg przypadł mi w Janowcu z okazji spracowanych koni woreczkiem ośmiukroć stu tysięcy na ratę przewoźnym, a parte drugim na ekspans i podróż tam i nazad sakryfikowanym. 18. Niedługo bawiąc na Pradze, choć szturm był dość śmiercią wodną grożący, szczęśliwie przebyłem Wisłę. Dziś wraz stanąwszy w Warszawie, wizyt co niemiara odebrałem od srodze dystyngwowanych i sercem królewskim udzielnie rządzących osób. Ex numero których byłem zaproszony na jutrzejszy obiad od JWJM pana Poniatowskiego wojewody mazowieckiego, senatora i
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 117
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak