, podzieliwszy się wojskiem; tojest pod komendą hetmańską poszło 6,000, pod marszałka 4,000 miało pójść, miasto wypraw z województw, nie tak skutecznych. Ale gdy nastąpiły różne praktyki i dyfidencje na potem przeciw hetmanowi, nie dał tych 4,000 marszałkowi, i owszem jeden ku drugiemu odiis exacerbabantur; stąd poszło, że związek sfomentowany w wojsku litewskiem przeciw hetmanowi stanął pod Łęczna, którego marszałkiem wzięty ip. Potocki strażnik wielkiego księstwa litewskiego. Hetman ledwie uszedł do Lublina sub favorem Fleminga i sasów, wojsko wszystkie odebrano, hetmana goniono aż do samej lubelskiej miejskiej bramy, i gdyby go dwa razy nie odstrzelał p. Ogiński starosta grozdowski, nie uszedłby
, podzieliwszy się wojskiem; tojest pod komendą hetmańską poszło 6,000, pod marszałka 4,000 miało pójść, miasto wypraw z województw, nie tak skutecznych. Ale gdy nastąpiły różne praktyki i dyffidencye na potém przeciw hetmanowi, nie dał tych 4,000 marszałkowi, i owszem jeden ku drugiemu odiis exacerbabantur; ztąd poszło, że związek sfomentowany w wojsku litewskiem przeciw hetmanowi stanął pod Łęczna, którego marszałkiem wzięty jp. Potocki strażnik wielkiego księstwa litewskiego. Hetman ledwie uszedł do Lublina sub favorem Fleminga i sasów, wojsko wszystkie odebrano, hetmana goniono aż do saméj lubelskiéj miejskiéj bramy, i gdyby go dwa razy nie odstrzelał p. Ogiński starosta grozdowski, nie uszedłby
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 310
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
kanclerz nie puścił mię od obiadu i tak musiałem się zostać na obiedzie, po którym pożegnawszy go i doniósłszy o mojej awanturze księciu Czartoryskiemu, naówczas podkanclerzemu lit., wyjechałem z Warszawy, chcąc się na sejmik elekcyjny podkomorski i podsędkowski przygotować. Czyniłem, co mogłem, starania, ale wielkie przeciwności, sfomentowane od księcia hetmana i od Sapiehy kanclerza, znalazłem. Wiele tych trudności ułatwiłem, ale jednak nie wszystkie.
Przyszedł dzień sejmiku, na który sam wojewoda brzeski Sapieha zjechał, którego ta była maksyma, ażeby się sejmik bez tumultu zerwał, ażeby i dla niego żadnego przez przywiązanie do mnie afektów szlacheckich nie było umartwienia
kanclerz nie puścił mię od obiadu i tak musiałem się zostać na obiedzie, po którym pożegnawszy go i doniósłszy o mojej awanturze księciu Czartoryskiemu, naówczas podkanclerzemu lit., wyjechałem z Warszawy, chcąc się na sejmik elekcyjny podkomorski i podsędkowski przygotować. Czyniłem, co mogłem, starania, ale wielkie przeciwności, sfomentowane od księcia hetmana i od Sapiehy kanclerza, znalazłem. Wiele tych trudności ułatwiłem, ale jednak nie wszystkie.
Przyszedł dzień sejmiku, na który sam wojewoda brzeski Sapieha zjechał, którego ta była maksyma, ażeby się sejmik bez tumultu zerwał, ażeby i dla niego żadnego przez przywiązanie do mnie afektów szlacheckich nie było umartwienia
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 312
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
śmy się na Pragę i pojechaliśmy prosto do Pobikrów do Ossolińskiego, chorążego liwskiego.
Byli nam radzi oboje chorążowie liwscy. Z tym wszystkim, jako chorąży liwski był zawsze człek odmienny, tak nie mogliśmy go zrozumieć. Był zmięszany i księcia kanclerza bał się, i mnie nie chciał opuścić. Chorążanka, od ojca sfomentowana, tak raz przyjazna, drugi raz przeciwna była. Odjechaliśmy na trzeci dzień nie barzo kontenci. Tylko cośmy wyjechali, alić nas człek chorążego dogonił z karteczką upewniającą mnie o jego statecznym afekcie. Ujechaliśmy tego dnia pięć mil do Rohacz, znowu przysłał umyślnego, prosząc o powrócenie tej karteczki swojej. Powróciłem
śmy się na Pragę i pojechaliśmy prosto do Pobikrów do Ossolińskiego, chorążego liwskiego.
Byli nam radzi oboje chorążowie liwscy. Z tym wszystkim, jako chorąży liwski był zawsze człek odmienny, tak nie mogliśmy go zrozumieć. Był zmięszany i księcia kanclerza bał się, i mnie nie chciał opuścić. Chorążanka, od ojca sfomentowana, tak raz przyjazna, drugi raz przeciwna była. Odjechaliśmy na trzeci dzień nie barzo kontenci. Tylko cośmy wyjechali, alić nas człek chorążego dogonił z karteczką upewniającą mnie o jego statecznym afekcie. Ujechaliśmy tego dnia pięć mil do Rohacz, znowu przysłał umyślnego, prosząc o powrócenie tej karteczki swojej. Powróciłem
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 361
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
. Ks. Lit., inito z W.W., Wielmożny kanclerzu wielki W. Ks. Lit., consiliopo uczynionej... naradzie, przez skorumpowane pieniędzmi partie na sejmiku deputackim i gospodarskim województwa brzeskiego tegorocznym na zdrowie i życie żałujących delatorów nastąpić usiłowałeś, od której impetycji sama opatrzność koska, sfomentowane confundens tumultarozpraszając podburzone zamieszanie, ochroniła żałujących delatorów. Nie tylko, że wielmożny podskarbi wielki W. Ks. Lit. pod imieniem urodzonego Łukasza Idzikowskiego w tymże tumulcie od partii ekonomicznej, to jest od urodzonego Antoniego Kurowickiego, namiestnika wohyńskiego, zaczętym ranionego sam swoją — w sądzie grodzkim brzeskim jurysdykcji swojej starościńskiej ad maiorem
. Ks. Lit., inito z W.W., Wielmożny kanclerzu wielki W. Ks. Lit., consiliopo uczynionej... naradzie, przez skorumpowane pieniędzmi partie na sejmiku deputackim i gospodarskim województwa brzeskiego tegorocznym na zdrowie i życie żałujących delatorów nastąpić usiłowałeś, od której impetycji sama opatrzność koska, sfomentowane confundens tumultarozpraszając podburzone zamieszanie, ochroniła żałujących delatorów. Nie tylko, że wielmożny podskarbi wielki W. Ks. Lit. pod imieniem urodzonego Łukasza Idzikowskiego w tymże tumulcie od partii ekonomicznej, to jest od urodzonego Antoniego Kurowickiego, namiestnika wohyńskiego, zaczętym ranionego sam swoją — w sądzie grodzkim brzeskim jurysdykcji swojej starościńskiej ad maiorem
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 522
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
dziesiąty 8bris, który perpetuò solemnis aby był, na instancją tegoż Zygmunta, Grzegorz XV. Papież naznaczył weń Officium Gratiarum Actionis za wiktorią. TURCY wzięli Kamieniec Roku 1672. Najsławniejsza świezszych wieków Wiktoria z Turków pod Widniem Roku 1683. za Leopolda I. Cesarza Rzymskiego, i Mahometa czyli Mechmeta Tureckiego, który sfomentowany od Rebelizantów Węgierskich, necdum completo pacis termino, z Chrześcijanami, Wezyra we dwu kroć sto tysięcy Wojska wysłał do Węgier, którzy wiele spustoszywszy, niewolnika nabrawszy, Wideń ściśle oblegli, ale go musieli odstąpić, wielką zdobycz, Działa i trupów mnóstwo pod Widniem zostawiwszy, położonych od skonfederowanych natę Świętą Wojnę JANA III.
dźiesiąty 8bris, ktory perpetuò solemnis áby był, ná instancyą tegoż Zygmunta, Grzegorz XV. Papież náznaczył weń Officium Gratiarum Actionis zá wiktoryą. TURCY wźieli Kamieniec Roku 1672. Naysławnieyszá świezszych wiekow Wiktoryá z Turkow pod Widniem Roku 1683. zá Leopoldá I. Cesarza Rzymskiego, y Machometa czyli Mechmeta Tureckiego, ktory sfomentowány od Rebellizántow Węgierskich, necdum completo pacis termino, z Chrześcianámi, Wezyrá we dwu kroć sto tysięcy Woyska wysłał do Węgier, ktorzy wiele spustoszywszy, niewolniká nabráwszy, Wideń ściśle oblegli, ale go musieli odstąpić, wielką zdobycz, Dźiała y trupow mnostwo pod Widniem zostawiwszy, położonych od skonfederowanych nátę Swiętą Woynę IANA III.
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 736
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746