pompę majestatowi czyni.
Dnia 31 Augusti. Byłem w zwierzyńcu królewskim, który jest przy pałacu zaraz. Gdzie różnych zwierząt copia, także też i ptastwa. Miedzy innemi kaczek na kilkanaście tysięcy varii generis różnych zamorskich, dziwnych, wielkich jako łabędzie. Gęsi też, które się z drzewa rodzą takim sposobem, iż z spróchniałego drzewa robaki się znajdują, z których się potym gęsi rodzą; to nie fabuła, jako i autorowie różni o tym piszą, te są barzo piękne i dziwne.
Tamem też widział kruka białego jako śnieg i kawek kilka, także bielusieńkich, także i pstrych jako sroki.
Jest w tymże zwierzyńcu prezent posła moskiewskiego
pompę majestatowi czyni.
Dnia 31 Augusti. Byłem w zwierzyńcu królewskim, który jest przy pałacu zaraz. Gdzie różnych zwierząt copia, także też i ptastwa. Miedzy innemi kaczek na kilkanaście tysięcy varii generis różnych zamorskich, dziwnych, wielkich jako łabędzie. Gęsi też, które się z drzewa rodzą takim sposobem, iż z spróchniałego drzewa robaki się znajdują, z których się potym gęsi rodzą; to nie fabuła, jako i autorowie różni o tym piszą, te są barzo piękne i dziwne.
Tamem też widział kruka białego jako śnieg i kawek kilka, także bielusieńkich, także i pstrych jako sroki.
Jest w tymże zwierzyńcu prezent posła moskiewskiego
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 300
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
, ogień ten zatłumisz, Który swym dźwiękiem podżegać barziej umiesz? Gdy jeszcze Telegdonę swoim głosem chwalisz, Sama mię palisz.
Telegdono, tyś boginią ulubiła, Która się w morzu burzliwym urodziła, I samaś morze; skądże na moje zniszczenie Bierzesz płomienie?
Z oczu twych jasne płomienie wypadają, Te spróchniałe kości we mnie podpalają, Te mię pieką okrutnie moimiż żądzami Jako świecami.
Wierzę, kiedy ciało moje próżne duszy Robak podziemny swym zębem w proch pokruszy,
Skoro na mię ognistym pojźrzysz twoim okiem, Ożywię skokiem.
Mylę się! Nieubłagane twe przymioty Raczej do morskiej podobne są istoty, W twym burze, wichry,
, ogień ten zatłumisz, Który swym dźwiękiem podżegać barziej umiész? Gdy jeszcze Telegdonę swoim głosem chwalisz, Sama mię palisz.
Telegdono, tyś boginią ulubiła, Która się w morzu burzliwym urodziła, I samaś morze; skądże na moje zniszczenie Bierzesz płomienie?
Z oczu twych jasne płomienie wypadają, Te spróchniałe kości we mnie podpalają, Te mię pieką okrutnie moimiż żądzami Jako świecami.
Wierzę, kiedy ciało moje próżne duszy Robak podziemny swym zębem w proch pokruszy,
Skoro na mię ognistym pojźrzysz twoim okiem, Ożywię skokiem.
Mylę się! Nieubłagane twe przymioty Raczej do morskiej podobne są istoty, W twym burze, wichry,
Skrót tekstu: ZimSRoks
Strona: 60
Tytuł:
Roksolanki
Autor:
Szymon Zimorowic
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwika Ślękowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983
jak przedtem nowo wystawiona, tylko nie nakryta, w dyle; słupy i balki na niej położone sede vacante. Wychodząc z tejże bramy ku zamkowi, po lewej stronie stoi folwark stary, w którym kowal mieszka, o 2 izbach i sieniach, w wiązanie lepiony, dużo nadrujnowany, przed nim wystawka na 3 słupach spróchniałych, dachem słomianym nakryty dużo napsowanym. Kominy 3: 2 z wierzchu murowane, trzeci z fundamentu wymurowany, spodem lepione. Drzwi 7 wszytkich na zawiasach żelaznych z skoblami, wrzeciądzami i klamkami; drzwi także do piwnicy, która jest sklepiona, murowana, na zawiasach. Okna w obudwóch izbach są po 2 ołowne, wszytkie
jak przedtem nowo wystawiona, tylko nie nakryta, w dyle; słupy i balki na niej położone sede vacante. Wychodząc z tejże bramy ku zamkowi, po lewej stronie stoi folwark stary, w którym kowal mieszka, o 2 izbach i sieniach, w wiązanie lepiony, dużo nadrujnowany, przed nim wystawka na 3 słupach spróchniałych, dachem słomianym nakryty dużo napsowanym. Kominy 3: 2 z wierzchu murowane, trzeci z fundamentu wymurowany, spodem lepione. Drzwi 7 wszytkich na zawiasach żelaznych z skoblami, wrzeciądzami i klamkami; drzwi także do piwnicy, która jest sklepiona, murowana, na zawiasach. Okna w obudwóch izbach są po 2 ołowne, wszytkie
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 3
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
obudwóch izbach kachlowe proste, w kowalskiej przestawiony zamkową ekspensą, a w przystawowej zły, rynną zgubiono. Kominki w obudwóch izbach murowane, stół sosnowy w drugiej izbie, bez nóg i ławy; pobok sień. Na górą idąc, schody w obudwóch sieniach prostej roboty. Pod tym budynkiem przyciesi zbotwiałe i ściany także dla spróchniałego drzewa powystąpowały; tarcic na siennej posowie siła nie dostaje. Chlewików około tego budynku żadnych nie masz, ale na prawej ręce, idąc do zamku, na przeciwko tego starego budynku jest chlew i stodółka nowo wystawiona, chrustem pleciona, na słupach, kosztem kowala Matusza słomą poszyta. Dalej ku zamkowi postępując, w lewej ręce
obudwóch izbach kachlowe proste, w kowalskiej przestawiony zamkową ekspensą, a w przystawowej zły, rynną zgubiono. Kominki w obudwóch izbach murowane, stół sosnowy w drugiej izbie, bez nóg i ławy; pobok sień. Na górą idąc, schody w obudwóch sieniach prostej roboty. Pod tym budynkiem przyciesi zbotwiałe i ściany także dla spróchniałego drzewa powystąpowały; tarcic na siennej posowie siła nie dostaje. Chlewików około tego budynku żadnych nie masz, ale na prawej ręce, idąc do zamku, na przeciwko tego starego budynku jest chlew i stodółka nowo wystawiona, chróstem pleciona, na słupach, kosztem kowala Matusza słomą poszyta. Dalej ku zamkowi postępując, w lewej ręce
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 3
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
się zdające, osobliwie jedna bardzo zła. Spichlerz także do muru przystawiony, wiązarkiem lepiony, pobielany, dachówką nakryty, ta przełożona i wapnem podrzucona do większej połowy spichlerza sede vacante; drzwi do niego dwoje, jedne na dole, drugie do górnego sypania; w dolnym i górnym sypaniu podłoga z tarcic w wielu miejscach spróchniała; górna zwierzchnia do sypania zboża nie zdająca się; w końcu albo rogu jednym tarcic nie masz i dachówkę wiatr potłukł, skąd od deszczu bardzo gnije drzewo, jako to balki i deski nadolne i górne w podłodze. W tym spichlerzu jako w wszytkich bu¬ dynkach od bramy po lewej ręce idących ściany dużo spróchniałe,
się zdające, osobliwie jedna bardzo zła. Spichlerz także do muru przystawiony, wiązarkiem lepiony, pobielany, dachówką nakryty, ta przełożona i wapnem podrzucona do większej połowy spichlerza sede vacante; drzwi do niego dwoje, jedne na dole, drugie do górnego sypania; w dolnym i górnym sypaniu podłoga z tarcic w wielu miejscach spróchniała; górna zwierzchnia do sypania zboża nie zdająca się; w końcu albo rogu jednym tarcic nie masz i dachówkę wiatr potłukł, skąd od deszczu bardzo gnije drzewo, jako to balki i deski nadolne i górne w podłodze. W tym spichlerzu jako w wszytkich bu¬ dynkach od bramy po lewej ręce idących ściany dużo spróchniałe,
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 4
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
miejscach spróchniała; górna zwierzchnia do sypania zboża nie zdająca się; w końcu albo rogu jednym tarcic nie masz i dachówkę wiatr potłukł, skąd od deszczu bardzo gnije drzewo, jako to balki i deski nadolne i górne w podłodze. W tym spichlerzu jako w wszytkich bu¬ dynkach od bramy po lewej ręce idących ściany dużo spróchniałe, miejscami lepianka i wapno poodpadało. Przy spichlerzu w końcu samym magazyn spodkiem do chowania armaty i innych rzeczy, na wierzchu było miejsce do działek. Drzwi ze dwora schodząc stare, z kuną, skoblem i zamkiem, drugie drzwi także na zawiasach dwoiste, schodzące się, z zamkiem bez klucza, z skoblem i wrzeciądzem
miejscach spróchniała; górna zwierzchnia do sypania zboża nie zdająca się; w końcu albo rogu jednym tarcic nie masz i dachówkę wiatr potłukł, skąd od deszczu bardzo gnije drzewo, jako to balki i deski nadolne i górne w podłodze. W tym spichlerzu jako w wszytkich bu¬ dynkach od bramy po lewej ręce idących ściany dużo spróchniałe, miejscami lepianka i wapno poodpadało. Przy spichlerzu w końcu samym magazyn spodkiem do chowania armaty i innych rzeczy, na wierzchu było miejsce do działek. Drzwi ze dwora schodząc stare, z kuną, skoblem i zamkiem, drugie drzwi także na zawiasach dwoiste, schodzące się, z zamkiem bez klucza, z skoblem i wrzeciądzem
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 5
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
mur w fosie dużo upadły, w którym wielka jest ruina, wszędzie się porysował. Magazyn porujnowany, z drugiej strony mostu sztuka wielka muru w fosie upadła; bać się trzeba, aby cała fosa nie zapadła. Potem idzie most do zamku, gdzie z początku sztaby żelazne z dwiema zwodami bez łańcuchów. Most jeden stary spróchniały, z którego ganek do studni jest bardzo słaby, nadpróchniały. Folwark starogrodzki Fijewo
Folwark ze wszytkimi budynkami do niego należącymi, jako to: owczarnia, stodoły, stajnie, obory, chlewy, wozownie, krownie, wolarnie z domami całej wsi spalonej górnej, przez IWYMci p Józefa Potockiego, wojewodę kijowskiego, po ascensie IWYMciKs
mur w fosie dużo upadły, w którym wielka jest ruina, wszędzie się porysował. Magazyn porujnowany, z drugiej strony mostu sztuka wielka muru w fosie upadła; bać się trzeba, aby cała fosa nie zapadła. Potem idzie most do zamku, gdzie z początku sztaby żelazne z dwiema zwodami bez łańcuchów. Most jeden stary spróchniały, z którego ganek do studni jest bardzo słaby, nadpróchniały. Folwark starogrodzki Fiiewo
Folwark ze wszytkimi budynkami do niego należącymi, jako to: owczarnia, stodoły, stajnie, obory, chlewy, wozownie, krownie, wolarnie z domami całej wsi spalonej górnej, przez JWJMci p Józefa Potockiego, wojewodę kijowskiego, po ascensie JWJMciX
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 10
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
nowe, lina kamienna, lina u windy pańskie, lina na końcu windy gruba i do obracania wiatraka młynarzowe, skrzynia do mac stara, konfus alias drąg żelazny do podnoszenia kaminia i oskardy młynarzowe, pytle 2: jeden do żyta, drugi do jęczmienia, pańskie. Chałupa młynarska w wiązanie i lepionkę stara, zła, spróchniała, cwele pogniłe, szczyt złamany, reparować jej nie można, wcale nowej trzeba, drzwi w niej czworo na zawiasach, okien tylko kawałki, piec kachelkowy, stary, polepiony. Stajnia w wiązanie i lepionkę pochylona, z dachem złym, drzwi do niej troje na biegunach, stodoła w końcu chałupy w wiązanie i lepionkę
nowe, lina kamienna, lina u windy pańskie, lina na końcu windy gruba i do obracania wiatraka młynarzowe, skrzynia do mac stara, konfus alias drąg żelazny do podnoszenia kaminia i oskardy młynarzowe, pytle 2: jeden do żyta, drugi do jęczmienia, pańskie. Chałupa młynarska w wiązanie i lepionkę stara, zła, spróchniała, cwele pogniłe, szczyt złamany, reparować jej nie można, wcale nowej trzeba, drzwi w niej czworo na zawiasach, okien tylko kawałki, piec kachelkowy, stary, polepiony. Stajnia w wiązanie i lepionkę pochylona, z dachem złym, drzwi do niej troje na biegunach, stodoła w końcu chałupy w wiązanie i lepionkę
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 32
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
grzywien 20 Budynki swym kosztem postawiła; po wyjściu lat, jeżeliby się dłużej nie trzymała przy posesji, połowa budynków tak dworskich jako i wiejskich zapłacona jej być powinna. Wieś Kijewo
Folwark kijewski. — Dwór w szachulec prosty, stary, w szczycie podparty, w cwelach pogniły, w ziemię zapadły, po większej części spróchniały, o 2 izbach niepoczesnych z piecami prostymi kachelkowymi, z oknami podobnymiż, kominkami i kominami w lepiankę, z drzwiami prostymi na żelaznych zawiasach, z sienią i komorą jedną, z dachem starym naprawy potrzebującym. Przystawione 2 stajenki w słupy i w dyle, bardzo już pochylone i wsparte. Przed dworem studnia camrowana w
grzywien 20 Budynki swym kosztem postawiła; po wyjściu lat, jeżeliby się dłużej nie trzymała przy posesji, połowa budynków tak dworskich jako i wiejskich zapłacona jej być powinna. Wieś Kijewo
Folwark kijewski. — Dwór w szachulec prosty, stary, w szczycie podparty, w cwelach pogniły, w ziemię zapadły, po większej części spróchniały, o 2 izbach niepoczesnych z piecami prostymi kachelkowymi, z oknami podobnymiż, kominkami i kominami w lepiankę, z drzwiami prostymi na żelaznych zawiasach, z sienią i komorą jedną, z dachem starym naprawy potrzebującym. Przystawione 2 stajenki w słupy i w dyle, bardzo już pochylone i wsparte. Przed dworem studnia camrowana w
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 72
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
Przed dworem studnia camrowana w dyle z żorawiem i kubłem okowanym. Chlewy dla drobiazgów i świni w słupy i w dyle stare, złe, podparte; podwórze częścią żerdziami, częścią chrustem ogrodzone. Stodoły 3 o 7 sąsiekach, 4 klepiskach, z wrotami, z kunami żelaznymi i 4 kłódkami naprawy potrzebującymi, wszytkie stare, spróchniałe, naprawy s w cwelach pogniłe i w słupach, w murłatach, w wiązarkach połamane, podporami, na których wiszą, wsparte, w dachach złe, ale teraz przez Imp. dzierżawcę naprawione i od IMKs ekonoma bonifikowane. Szopa w wiązarek jeszcze dobra, ale cwele ma złe i cale zgniłe, potrzebuje nowego podwleczenia.
Przed dworem studnia camrowana w dyle z żorawiem i kubłem okowanym. Chlewy dla drobiazgów i świni w słupy i w dyle stare, złe, podparte; podwórze częścią żerdziami, częścią chróstem ogrodzone. Stodoły 3 o 7 sąsiekach, 4 klepiskach, z wrotami, z kunami żelaznymi i 4 kłotkami naprawy potrzebującymi, wszytkie stare, spróchniałe, naprawy s w cwelach pogniłe i w słupach, w murłatach, w wiązarkach połamane, podporami, na których wiszą, wsparte, w dachach złe, ale teraz przez Jmp. dzierżawcę naprawione i od JMX ekonoma bonifikowane. Szopa w wiązarek jeszcze dobra, ale cwele ma złe i cale zgniłe, potrzebuje nowego podwleczenia.
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 73
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956